Skocz do zawartości

Szacunek do siebie, szacunek do Polaków


Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, Logik napisał(a):

Wolę jak mnie cytujesz, prosisz o uzupełnienie myśli, a nie komentujesz skróty myślowe. Z pisaniem elaboratów, ocenianiem powinieneś się wstrzymać. BO LUDZIE UŻYWAJĄ SKRÓTÓW MYŚLOWYCH, problem może być w twoim myśleniu.

No właśnie cały mój poprzedni wpis, był zarzutem skierowanym przeciwko używaniu takich skrótów myślowych, bo gubią one semantyczny sens.

 
Ja kumam o co Ci chodzi, ale pisząc w taki sposób:
11 godzin temu, Logik napisał(a):

Potwierdzam szacunek to rzecz zdobyta, nikt nie będzie cię szanował i respektował tak o, będą woleli cię wykorzystać i spróbować zmarginalizować. 

 

Szacunek bez wyjątku XD, za bycie człowiekiem, posiadanie pewnego potencjału, który może w przyszłości dobrze rokować, a jakże NALEŻY SIĘ BEZ WYJĄTKU. - by takiego człowieka na złą drogę nie spowadzić, by pokazać, że ludzkość ma swoje pozytywne strony tak.

najzwyczajniej w świecie bełkoczesz, co bierze się z ograniczenia do posługiwania się jednym pojęciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 hours ago, Logik said:

taki typowy ludź to tzw. statystyka. Liczą się jednostki, bo one myślą. Społeczeństwo nie myśli

Jednak jednostki definiowane są poprzez bardziej szczegółowe miana, niż tylko grupowe określenie nacji. Najczęściej imię i nazwisko - taki przyjął się kanon.

Kowalski, Nowak - to są jednostki.

Polak - to miano grupowe, statystyka, masa ludzka bez szczególnych cech wyróżniających.

 

15 hours ago, Logik said:

Jak sprowadzasz jednostki(człowieka) do masy, to ci się coś pomyliło w tym wątku.

Liczba pojedyńcza człowiek, liczba mnoga ludzie. To samo słowo - a jednak zmienia znaczenie.

Ta zmiana znaczenia jest dla mnie esencją tej dyskusji.

Szacunek dla liczby pojedyńczej - tak.

Dla mnogości "ludzi", nawet jeśli wyodrębnisz nich podzbiór mnogi "Polacy" - nie.

 

16 hours ago, Logik said:

Ma to wyglądać w prosty sposób Polak to taki człowiek, który jest z Polski, a w Polsce są konkretni ludzie, bo mają zasady, szacunek do wszystkiego, co prezentuje wartość, a przez to sami prezentują wartość.

Ludzie - liczba mnoga - to znowu masa, statystyka.

Bo tą wartość prezentują jednostki.

Zmiana, podebranie desygnatu wartości z jednostki, i "naklejenie jej" na liczbę mnogą, jest kradzieżą inflacyjną wartości, względem tejże jednostki. Przepisaniem wartości na tych, co nigdy na nią nie zasłużyli.

Lukasiewicz nie odkrył procesu destylacji ropy naftowej bo był Polakiem - a dlatego, że był Łukasiewiczem.

 

16 hours ago, Logik said:

===Kończę odpisywanie na nużące komentarze, czekam aż pojawi się coś wartego uwagi.===

Strategia konfirmacyjna może tutaj nie zadziałać.

 

17 hours ago, Throgg said:

W zupełności by wystarczyło, żeby w tym kraju ludzie zaczęli być względem siebie, tak po prostu, po ludzku i w pełni formalnie UPRZEJMI

Uprzejmość ma różne źródła, różne motywacje. Jedną z głównych jest instynkt samozachowawczy - po prostacku pisząc, ci co są uprzejmi wobec nieznajomych, statystycznie żyją dłużej.

Stąd można interpolować wzrost agresji "społeczeństwa" - brak uprzejmości/szacunku - jako wyraz utraty podstawowych instynktów... i dochodzimy do Calhouna. Ale to już pobocze wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.02.2024 o 17:54, Logik napisał(a):

I już na początku tekstu:

Cytat

Judyta ma 35 lat. Od zawsze miała problem z nadwagą.

Dalej nie czytałem. 

Edytowane przez zychu
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z perspektywy expata spotykającego się z wieloma różnymi nacjami, widzę pewnie różnice między narodami. 

U nas minusami jest polaryzacja społeczeństwa tj skrajności, wzorowanie się na wyjątku, skupianie na bzdurach i olewanie poważnych spraw.

 

Co do braku szacunku to rzeczywiście można dopisać do naszego narodu. Za granicą murzyni, nawet nacje typu Bułgarzy, Rumunii (nie Romowie) trzymają się razem, a ja jeszcze w latach 2018-19 pamiętam wyzysk polskojęzycznych teamliderów na polskiej załodze, gdyż za ileś tam normy mieli uwaga - 6 centów więcej na godzinę. 

 

Tak samo wzgarda do krajowego i uwielbienie dla zagranicznego. 

Z jednej strony rozumiem, gdyż za czasów PRL np motoryzacja nie miała szans z zachodnimi samochodami, ale w bloku wschodnim wcale nie było tak źle i eksportowaliśmy nasze wyroby w różne miejsca.

Z drugiej zaś strony media i cały syf propagandowy obrzydził ludziom Polskę i co polskie, ja sam definitywnie przez warunki polityczno ekonomiczne definitywnie rozstałem się z Polską, nie mniej kiedy mogłem kupowałem nasze. To jest dobry temat do omówienia na spokojnie.

Edytowane przez DOHC
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, DOHC napisał(a):

Za granicą murzyni, nawet nacje typu Bułgarzy, Rumunii (nie Romowie) trzymają się razem

U sąsiada trawa jest zawsze bardziej zielona. W zeszłym roku usłyszałem tekst od przedstawiciela jednej z wymienionych przez Ciebie nacji, że właśnie on tego nam zazdrości - wg niego my, Polacy w przeciwieństwie do nich trzymamy się razem. Niezłego mindfucka miałem słysząc to.

 

Co do reszty - zgoda.

 

 

4 godziny temu, DOHC napisał(a):

wzorowanie się na wyjątku,

Czy Ty kleisz do pewnej przypadłości dermatologicznej?🤔🤣

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako Brytyjczyk polskiego pochodzenia - trawa u sasiada zawsze jest zielona i ogolnie wszystko co lubicie jest u niego, a czego nie lubicie to tego tam nie ma.

Otoz kurwa niestety nie, to jest Wasz zludny coping mechanism.

 

Wnioski = kazdy kto siedzi w swoim pizdziszewie naiwnie wierzy ze w innych miejscach na swiecie jest super tylko u niego w Polsce chujowo. Tlumaczylem ten mechanizm w innym temacie juz.

Pojezdzijcie i pomieszkajcie gdzie indziej na swiecie to otworzy sie Wam perspektywa. (I nie, wyjazd na weekend czy wczasy all inclusive to gowno a nie poznawanie innych krajow - co najwyzej poznanie hotelu w inny kraju)

Edytowane przez Martinez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Logik napisał(a):

Nie polecam nagrania, jest chujowe moim zdaniem, słucha się tego fatalnie. Więcej tu czczego gadania, niż wartościowych treści. 

ten gość kiedyś był trójboistą

Lata temu, prowadził kanał "Barbell brothers"

W sumie od niego, nauczyłem się poprawnej techniki wyciskania leżąc i przestałem rozjebywać sobie barki

Teraz coś mu strzeliło do głowy, wytatuował sobie głowę i opowiada farmazony na internecie

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.