Brat Jan Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca 19 godzin temu, Stary_Niedzwiedz napisał(a): Umoralniają cię, aby przykryć swój szloch p.t. "olaboga, nie wolno zajętej, nienienie, BO MOŻE TRAFISZ NA MOJĄ MYSZKĘ i zostanę sam ze swoją dłonią". Kutas w to po same jajca. Zawsze było jest i będzie hoes before bros. Umoralniacze dużo mówią, a jak przyjdzie co do czego, to oczy pizdą zarastają i... "Wiesz, to była zupełnie inna historia, nie zrozumiesz tego (TM)". Porażająca większość związków ludzi starszych niż -naście lat jest relatywnie płynnym przejściem z gałązki A na gałązkę B z jakimś_tam overlapem. U obu płci. Odejście w nicość (w sensie zostawiłem partnera/partnerkę, drapałem się pół roku po jajcach/piczy i tera szukam) to rzadkość. Zwykle jest to inna nazwa "kopnął/kopnęła mnie w dupę na tyle niespodziewanie, że nie zdążyłem/am naruchać następcy". Także... Kisnę z tych fałszywych wzmożeń, ilekroć ten temat wjeżdża na forum. Ot, dulszczyzna. No ale ja już jestem stary miś i życie pozbawiło mnie złudzeń. Więc nazywam rzeczy po imieniu. Kropka. Makało i po makale. Zapisać w kajeciku, podkreślić wężykiem. Ona jest zainteresowana zmianą, Ty jesteś zainteresowany zmianą, oboje nie macie ciśnień i chcecie się obwąchać. Tak to wygląda. Tak działa ludzkość. Tyle. 18 godzin temu, zychu napisał(a): @Stary_Niedzwiedz, jestem wyczulony na hipokryzję, i trochę mnie zbiera na rzygi, gdy widzę, jak byle cipa potrafi z pozornie porządnego typa zrobić zdegenerowaną szmatę pozbawioną godności - byle zapachniało sromem, a 'facet z zasadami' momentalnie traci rozum, sra na swoje zasady i leci jak napalony piesek. No ale na każdego przyjdzie godzina próby. O ile młody wiek potrafi jeszcze wiele tłumaczyć, tak już po trzydziestce powinny chłopy trochę bardziej myśleć, a nie tylko ulegać popędom. Ale on ma dużo racji, z tym, że nie rozbijałbym gdy są dzieci. Oraz nie szedłbym w intymność poza pocałunkami i macankami dopóki nie zerwałaby z dotychczasowym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassfreak Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca 19 godzin temu, RealLife napisał(a): Tak, to jest racjonalizacja. Jak zajętej kobiecie się podobasz to ona będzie głośno wspominać o swoim partnerze w twojej obecności. Tak długo o nim pierdoliła że sam zacząłeś za nim tęsknić xDD 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser179 Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca 59 minut temu, Brat Jan napisał(a): nie szedłbym w intymność poza pocałunkami i macankami dopóki nie zerwałaby z dotychczasowym. Czyli zajętą można wymacać po dupie, ale wyruchać już nie? A to dobre. 1 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thyr Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca 11 minut temu, zychu napisał(a): Czyli zajętą można wymacać po dupie, ale wyruchać już nie? A to dobre. Wyruchac tez mozna ale bez przyjemnosci bo z przyjemnoscia to zdrada . 1 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca 36 minut temu, zychu napisał(a): Czyli zajętą można wymacać po dupie, ale wyruchać już nie? A to dobre. Skoro zajęta daje się macać...to znaczy, że ona tylko tak na niby jest w związku... 24 minuty temu, thyr napisał(a): Wyruchac tez mozna ale bez przyjemnosci bo z przyjemnoscia to zdrada . 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kiroviets Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca 47 minut temu, bassfreak napisał(a): Tak długo o nim pierdoliła że sam zacząłeś za nim tęsknić xDD Albo sugerowała jakieś " nowoczesne" konfiguracje.🤣 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser178 Opublikowano 24 Marca Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca Informacyjnie wam tylko napisze , że weekend przebiegł owocnie , serialik oglądany , książka poczytana , na kompie pograne. Tylko jest jeden mankament , Orbiterka po wczorajszym moim zrezygnowaniu, dostała szału piczy i pisze bez mojej odpowiedzi z potrojoną częstotliwością tworząc monolog. Według mnie , z kolesiem już nie jest , od dłuższego czasu nie wstawiała z nim żadnych relacji z wypadów itp , a waliła ścieme, żebym ja miał mniej wyrzutów , bo ona przecież też zajęta i idzie się spotkać z kolesiem co ma kobitę. A w zasadzie tak mnie zakręciła , że prawie bym poszedł się "spotkać z koleżanką". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stary_Niedzwiedz Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca 20 godzin temu, zychu napisał(a): jestem wyczulony na hipokryzję, i trochę mnie zbiera na rzygi, gdy widzę, jak byle cipa potrafi z pozornie porządnego typa zrobić zdegenerowaną szmatę pozbawioną godności Zmień planetę. Ludzkość tak działa. Po prostu. Powiem więcej - pilnowanie swojego interesu, zdrowy egoizm i wyjebanie na innych postawiły nas tu, gdzie jesteśmy. I dzięki temu klepiemy sobie w klawiatury, zamiast zwisać z drzewa. Czy to miłe? Nie. Tylko że natura w piździe ma twoją "miłość" i przyjemność. Masz przeżyć i przekazać geny dalej. Kropka. A jak będziesz miły, to życie zeżre Cię na przystawkę. Nice guys finish last <-- znasz to stwierdzenie? 20 godzin temu, RealLife napisał(a): A miesiąc później w pokojach hotelowych wcielałem się w rolę łysego z Brezzers a ona w cheating wife. ... a potem wjeżdżała rozmaita racjonalizacja. Piękne to jest, jak ludzie w sytuacjach granicznych potrafią robić mentalne szpagaty. 20 godzin temu, Tornado napisał(a): Jej status spowszedniał/zeruje się, więc DOPALACZ mile widziany. No czyli jest zainteresowana zmianą. Żeby coś nowego było. 🙂 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca 11 minut temu, Turop napisał(a): A w zasadzie tak mnie zakręciła , że prawie bym poszedł się "spotkać z koleżanką". Sperodoliłeś sprawę. Miałbyś 2 opcje. Ustawić obecną, która zaczyna już gwiazdorzyć lub zacząć z nową, która być może starałaby się o Twoje względy. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser178 Opublikowano 24 Marca Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca 3 minuty temu, Brat Jan napisał(a): Sperodoliłeś sprawę. Miałbyś 2 opcje. Ustawić obecną, która zaczyna już gwiazdorzyć lub zacząć z nową, która być może starałaby się o Twoje względy. Gdzie byłeś głosie @Brat Jan wczoraj 😂 Chyba się dalej stara w Monologu pisała , że kupiła na koncert bilety i jak mam ochotę to żebym się odezwał. Takich jaj nie miałem od liceum. Co najlepsze 2 tygodnie temu spotkałem znajomą , która mi się mega podobała parę lat temu , ale mnie wtedy na karuzeli kutangów trochę zlała , byłem z Moją w sklepie i pogadaliśmy z nią bo też ją zna. Wieczorem wiadomość "Cześć , wiesz co może odnowili byśmy kontakt bo tyle się znamy i aż głupio , że już nie rozmawiamy" zrobiłem research fejsbooka i okazuje się , że ma czy jest po rozwodzie i 2 bombli na zapleczu z także nie przeszkadzało jej to , że jestem z jej znajoma , wręcz przeciwnie. Ale jak mnie olała to nała mała , orbiterki szykują koncert , zbyt duża konkurencja na kobitę z bomblami. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thyr Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca (edytowane) Wystarcza dwa glosy w necie aby cie przekonac do szerzenia coorestwa 😂 To chyba trzeba przerobic na wlasnym grzbiecie aby zrozumiec ze nie tedy droga . Edytowane 24 Marca przez thyr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca 10 minut temu, thyr napisał(a): To chyba trzeba przerobic na wlasnym grzbiecie aby zrozumiec ze nie tedy droga . Chętnie poczytam o tej "lepszej drodze". @zychu Ciebie też proszę o napisanie jak ma wyglądać ta lepsza droga. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser179 Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca (edytowane) 48 minut temu, Stary_Niedzwiedz napisał(a): Nice guys finish last <-- znasz to stwierdzenie? Mylisz tzw. nice guy i człowieka zasadniczego. Nice guy często jest jak klucha, nie ma zasad i każdy nim pomiata. Cytat pilnowanie swojego interesu, zdrowy egoizm i wyjebanie na innych postawiły nas tu, gdzie jesteśmy Pilnowanie swojego interesu nie wyklucza bycia uczciwym wobec siebie i innych. @Brat Jan, a macaj sobie kogo chcesz, i gdzie chcesz. Ja tobie w drogę nie wchodzę. Edytowane 24 Marca przez zychu 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser178 Opublikowano 24 Marca Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca 9 minut temu, thyr napisał(a): Wystarcza dwa glosy w necie aby cie przekonac do szerzenia coorestwa 😂 A czy ktoś mnie do czegoś przekonał , czy to twoja interpretacja na to co napisałem xD? Przynajmniej jestem szczery i opisuje realnie co się dzieje , mieliście rację , że nie w porządku była by cała akcja. Dlatego z niej zrezygnowałem , bo dziś według mnie , Kobieta skłamała , że dalej jest z kolesiem żebym ja był w takiej samej sytuacji jak ona i ze względu na to się spotkał. Czego za cholerę wczoraj nie widziałem 😂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stary_Niedzwiedz Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca 9 minut temu, zychu napisał(a): Pilnowanie swojego interesu nie wyklucza bycia uczciwym wobec siebie i innych. Zamykasz drzwi na klucz? Zamykasz samochód? Przecież wiesz - UCZCIWOŚĆ 😄 Pięknie zracjonalizowałeś. Jesteś taki... Miły... 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser179 Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca (edytowane) @Stary_Niedzwiedz Poleciałeś tu jakimś kosmicznym absurdem. Co to ma wspólnego z trzymaniem się zasad i stosowaniem wobec wszystkich takich samych standardów? Bycie zasadniczym nie ma nic wspólnego z byciem miłym. Często jest wręcz przeciwnie. Edytowane 24 Marca przez zychu 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thyr Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca 22 minuty temu, Brat Jan napisał(a): Chętnie poczytam o tej "lepszej drodze". @zychu Ciebie też proszę o napisanie jak ma wyglądać ta lepsza droga. Lepsza droga to taka ktora nie kloci sie z twoim swiatopogladem . Ktos kto zdradza bo ma to w genach nie chwali sie calemu swiatu ze chce to zrobic tylko dmucha az drzazgi leca 😉. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca 22 minuty temu, thyr napisał(a): Ktos kto zdradza Zauważ, że koleżanka @Turop-a wczoraj była jeszcze w związku, a w każdym razie tak się wydawało, a dziś okazuje się, że nie jest. 53 minuty temu, Turop napisał(a): Dlatego z niej zrezygnowałem , bo dziś według mnie , Kobieta skłamała , że dalej jest z kolesiem żebym ja był w takiej samej sytuacji jak ona i ze względu na to się spotkał. Czego za cholerę wczoraj nie widziałem 😂 Prawdopodobnie z niej większa manipulantka, a może i toxyczka niż z Twojej obecnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stary_Niedzwiedz Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca 29 minut temu, zychu napisał(a): Poleciałeś tu jakimś kosmicznym absurdem. Co to ma wspólnego z trzymaniem się zasad i stosowaniem wobec wszystkich takich samych standardów? Wszystko. Przecież "trzymamy się standardów". Wszystkich. Nie wybranych. Jeszcze raz -> zamykasz dom? Zamykasz samochód? 🙂 To DOKŁADNIE taki sam poziom uczciwości. Btw, tzw "uczciwość", "rycerstwo" itp wartości które tak silnie wspierasz to KONSTRUKT SPOŁECZNY. Zestaw reguł, które LUDZIE wymyślili, aby społeczeństwo posuwało się naprzód. Takie - uważaj - MIŁE wartości w dobrych czasach. A wiesz, dlaczego funkcjonują w społeczeństwie? Bo są - uważaj - wymuszane. Przemocą. Przez społeczeństwo występujące pod postacią państwa (które ma monopol na przemoc). Bo te konstrukty społeczne są korzystne dla SPOŁECZEŃSTWA. Ale niekoniecznie dla jednostki. Więc jednostkę trzeba trzymać przy ryju i tłoczyć w łeb określone tzw "wartości". Tylko że społeczeństwo jako osobowość zbiorowa - uważaj - w piździe ma jednostkę. Gra... Na siebie! I na koniec nikt się Tobą nie przejmie. Podam Ci drugi przykład: Aktualnie pracuję. Bardzo dobra robota. Mój poprzednik mógł - jak ja obecnie - żyć jak pączek w maśle. Spierdolił robotę koncertowo. Czy powinienem: a) biczować się i płakać, bo koleś dobrze od ponad roku jest na bezrobociu, a ma żonę i dziecko na utrzymaniu b) cieszyć się swoim sukcesem, bo jego strata to mój zysk? c) jak w pkcie a + przekazywać mu 100% mojego uposażenia, no bo jak tak można, ZŁY CZŁOWIEK JESTEM. Oczywiście - nie bronię Ci żyć złudzeniami i wyobrażeniami o "uczciwych ludziach", o "rycerstwie", "niekurestwie" itd. Też kiedyś byłem na Twoim miejscu. A potem życie dupę mi grubym kijem obiło (i nie tylko). I mi - kurwa - przeszło. Kiedyś traktowałem ludzi z szacunkiem. Teraz z wzajemnością. Życie stało się prostsze i przyjemniejsze. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca Godzinę temu, Stary_Niedzwiedz napisał(a): Zamykasz drzwi na klucz? Zamykasz samochód? Przecież wiesz - UCZCIWOŚĆ Stoi sobie auto pod niedziałającą latarnią. Wokoło żywej duszy, ale drzwi uchylone, kluczyki w stacyjce, dokumenty w schowku. Wsiadasz? Nie tylko dlatego, że: Godzinę temu, zychu napisał(a): Bycie zasadniczym nie ma nic wspólnego z byciem miłym. Często jest wręcz przeciwnie. To że świat się skurwił nie znaczy, że też z automatu musimy. 7 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca 3 minuty temu, Obliteraror napisał(a): Stoi sobie auto pod niedziałającą latarnią. Wokoło żywej duszy, ale drzwi uchylone, kluczyki w stacyjce, dokumenty w schowku. Wsiadasz? Statystycznie zależy od dzielnicy/miasta/kraju. Statystycznie w PL zdradza 30%-50% ludzi ( w zalezności od badań) Więc przekładając na Twój przykład szanse, że ktoś "zapierdoli radio z auta" lub całe są dość wysokie. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stary_Niedzwiedz Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca 6 minut temu, Obliteraror napisał(a): Wsiadasz? Zły przykład w moim kierunku. Mnie samochody nie kręcą. Lepszy - "idziesz chodnikiem, leży paczka waluty w konkretnym nominale. Chowasz do kieszeni, czy idziesz z tą "kanapką" na policję" Odpowiem: NIE WIEM. Tyle wiemy, na ile nas sprawdzono. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perun82 Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca 11 minut temu, Stary_Niedzwiedz napisał(a): Lepszy - "idziesz chodnikiem, leży paczka waluty w konkretnym nominale. Chowasz do kieszeni, czy idziesz z tą "kanapką" na policję" Sprawdzam czy nie ma zawleczki 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kowalski Opublikowano 25 Marca Udostępnij Opublikowano 25 Marca (edytowane) W dniu 23.03.2024 o 11:18, Turop napisał(a): Co tu się dzieje. Poważnie moja mnie denerwuje , dla mnie mentalnie to koniec relacji. To najpierw zakończ relację, a potem się umawiaj. Robiąc w ten sposób nie jesteś lepszy od najgorszego szona z tego forum. edit: Doczytałem, że nie poszedłeś, dobra decyzja i może warto zastanowić się, co nie gra w Twoim obecnym związku, szczerze porozmawiać z partnerką, bo jeśli Ty tak czujesz, to ona zapewne też i może się niedługo okazać, że to ona postanowiła zrobić monkey branching. Edytowane 25 Marca przez Kowalski 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser179 Opublikowano 25 Marca Udostępnij Opublikowano 25 Marca (edytowane) @Stary_Niedzwiedz, okej, teraz już zrozumiałem. Cytat Kiedyś traktowałem ludzi z szacunkiem. Teraz z wzajemnością. Życie stało się prostsze i przyjemniejsze. To jest chyba najlepsza rzecz, jaką tu ostatnio przeczytałem. Chcę tylko podkreślić, że rozumiana przeze mnie zasadniczość nie robi z człowieka bezbronnej ofiary. Nawiązując do wpisu kolegi @Obliteraror - ja nie ukradnę twojego auta, ale nie pozwolę też, aby ktokolwiek ukradł moje. Ci, którzy uczciwość biorą za naiwność i słabość, mogą się gorzko rozczarować, gdy przyjdzie co do czego. Edytowane 25 Marca przez zychu 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi