Jak tu znaleźć partnerkę?

[olek163]

Znacie jakieś strony gdzie osoby niepełnosprawne mogą znaleźć partnera seksualnego? Szukałem na forach i na FB czegoś, ale bez skutku. Znacie jakieś organizacje czy specjalne biura towarzyskie albo osoby mażące o takich zbliżeniach? Może głębszego związku tu nie będzie, ale jakieś uczucie i przyjaźń z możliwością zbliżeń się pojawi. Tylko nie piszcie ogólników typu "szukaj w google". Proszę was o pomoc, bo mi się pomysły już skończyły. A obecny stan odbiją się negatywnie na moich emocjach i zdrowiu.

[Maurycy]

@olek163 oczywiście, że się da. Mój bliski znajomy ma kuzyna z zespołem downa, który znalazł partnerkę z taką samą dysfunkcją przez ośrodek, który zapewniał zajęcia dla takich osób. Wiadome, że nie jest to taki "prawdziwy" związek, bo oboje wymagają opieki, natomiast oficjalnie są razem, spotykają się i darzą się uczuciem. 

 

Wniosek: musisz szukać wśród ludzi podobnych do Ciebie. Na pewno są gdzieś jakieś kółka, organizacje, które zrzeszają ludzi z różnymi niepełnosprawnościami. Tam istnieje duże prawdopodobieństwo nawiązania relacji, nie tylko znalezienia kobiety, ale także relacji koleżeńskich, czy nowych znajomości. 

Edytowane 8 Kwietnia przez Maurycy

[NiesamowitySzymi]

@olek163 zrób tak jak @Maurycy piszę. Zrób sobie rachunek sumienia jaką masz niepełnosprawność jaki stopień, lekki, umiarkowany, znaczny i dostosuja swoje możliwość do potencjalnej parnerki, Są warsztaty, jakieś kółka zainteresowań, pokaż, że pomimo niepełnosprawności radzisz sobie. Pokręć bekę, złap za cycka - a jak Cię złapią - to póść oczko i powiedz - sorry jestem niepełnosprawny

 

A w innym przypadku wejdź sobie na fora dla rozwodników i zobacz jakie "szczęście" Cię omija. 

Pamiętaj że są również panie płatne i nawet może być przyjemnie - nie pytaj skąd wiem, kumpel z wojska opowiadał

 

Edytowane 8 Kwietnia przez NiesamowitySzymi

[Kiroviets]

2 godziny temu, olek163 napisał(a):

Znacie jakieś strony gdzie osoby niepełnosprawne mogą znaleźć partnera seksualnego?

Escort.pl

 

 

1 godzinę temu, Maurycy napisał(a):

Wniosek: musisz szukać wśród ludzi podobnych do Ciebie. Na pewno są gdzieś jakieś kółka, organizacje, które zrzeszają ludzi z różnymi niepełnosprawnościami

OP pytał o partnerkę do relacji seksualnej. Nie wydaje mi się, żeby niepełnosprawne kobiety miały " wyłączoną" hipergamię.

 

 

Ogółem temat jest ciężki nawet dla wielu userów tutaj, którzy są wyrzeźbieni, z dobranymi ciuchami, itd.

 

Godzinę temu, NiesamowitySzymi napisał(a):

A w innym przypadku wejdź sobie na fora dla rozwodników i zobacz jakie "szczęście" Cię omija

Mądra rada, doklejam się do niej.

[tete-a-tete]

Ja znam osobę niewidomą, która znalazła partnera na studiach, który miał ten sam problem. Nie studiowali razem, ale jakieśtam uczelniane centrum ds. osób niepełnosprawnych siłą rzeczy sprawiło, że mieli ze sobą dużo kontaktu. Teraz są małżeństwem. Może poza uczelniami też są tego typu organizacje? Taka moja luźna myśl, bo nigdy się nie interesowałem tym tematem.

[Maurycy]

18 minut temu, Kiroviets napisał(a):

OP pytał o partnerkę do relacji seksualnej. Nie wydaje mi się, żeby niepełnosprawne kobiety miały " wyłączoną" hipergamię.

 

 

Pominąłem oczywisty fakt relacji czysto seksualnej, bo tak jak napisałeś - do tego służy Escort, tym bardziej dla kogoś z niepełnosprawnościami. Autor pyta również o relacje przyjacielskie, a ja paradoksalnie uważam, że będzie mu po prostu łatwiej nawiązać taką znajomość, znajdując się wśród osób, które są do niego podobne. 

 

Co to hipergamii takich kobiet, to weź pod uwagę, że mają one ograniczoną liczbę adoratorów, co w praktyce skutkuje wyborem osób podobnych do nich samych.

 

24 minuty temu, Kiroviets napisał(a):

Ogółem temat jest ciężki nawet dla wielu userów tutaj, którzy są wyrzeźbieni, z dobranymi ciuchami, itd.

 

Mamy czasy jakie mamy, nie jest łatwo. Każda kobieta chce faceta wysokiego 180+, dobrze zarabiającego 20k+,wyrzeźbionego, z ładną twarzą.

 

Prawie bym zapomniał - do tego obowiązkowe studia, bo co z tego, że ktoś jest ogarniętym hydraulikiem i wyciągnie ponad 20k netto na miesiąc. To musi być pozycja społecznie postrzegana bardzo wysoko - prawnik z własną kancelarią, lekarz, w ostateczności jakiś manager w korpo. 

 

Ile procent takich facetów istnieje w rzeczywistości? No jest to może 1%. I tutaj wracamy do tego, co napisałem w pierwszym akapicie. Kobiety też mają ograniczone pole wyboru, lata im lecą, ściana się zbliża. A parcie na dziecko jest Bo koleżanki już wyszły za mąż w wieku 26 lat i mają dzieci, a ona już 28 i ciągle szuka kawalera. 

 

Chcieć to nie znaczy móc. Dotyczy to również kobiet. 

[Brat Przemysław]

9 godzin temu, Maurycy napisał(a):

Co to hipergamii takich kobiet, to weź pod uwagę, że mają one ograniczoną liczbę adoratorów, co w praktyce skutkuje wyborem osób podobnych do nich samych.

Nie zgodze się z tym stwierdzeniem. Może przy zespole Downa hipergamia jest przytępiona ale jeśli chodzi o niepełnosprawności fizyczne to jest na miejscu.

[Lambert]

12 godzin temu, Maurycy napisał(a):

Co to hipergamii takich kobiet, to weź pod uwagę, że mają one ograniczoną liczbę adoratorów, co w praktyce skutkuje wyborem osób podobnych do nich samych.

Kiedys bardzo dawno temu oglądałem odcinek programu randkowego. W tym odcinku na randke udala się dziewczyna z wrodzoną łamliwością kości, jej partnerem byl wysoki blondyn okolo 180 cm, z twarzy przeciętny, z lekką niepełnosprawnością (nie bylo określone jaka to niepelnosprawnosc, ale czasami musial jezdzic na wózku inwalidzkim).

Randka zaaranzowana gdzieś na wybrzeżu bo spotkali sie w kawiarence nad brzegiem morza. Oboje przyjechali na wózku. Chłopak sie staral a panna smędziła i byla niezainteresowana bo...

I tutaj clue tematu:

 

Pan jezdzil na wózku inwalidzkim, a ona wyobrazala sobie, że bedzie ja nosil na rękach....🤯

 

[Kleofas]

Jak randkowałem na FB, to było kilka panien z niepełnosprawnością, więc według mnie tam najlepiej. Nie wiem czy miałbyś powodzenie u kobiet w 100% sprawnych, ale czasami jest tak, że może komuś odpowiadać relacja z osobą niepełnosprawną. I nie powinieneś także się zniechęcać, ani tym bardziej czuć się odrzucony z uwagi na niepełnosprawność. Jak widzisz, i jak możesz przeczytać na Forum aktualnie znalezienie partnerki i tak graniczy z cudem, niezależnie od tego czy facet jest pełno czy niepełnosprawny. W każdym razie powodzenia!

[Maurycy]

Godzinę temu, Kleofas napisał(a):

Jak widzisz, i jak możesz przeczytać na Forum aktualnie znalezienie partnerki i tak graniczy z cudem, niezależnie od tego czy facet jest pełno czy niepełnosprawny.

 

Dlaczego uważacie, że znalezienie partnerki graniczy z cudem? Ja się zgadzam, że łatwo nie ma, kobiety są wymagające itp., ale z drugiej strony nie róbmy znowu z tego aż takiego dramatu. Ludzie jakimś "cudem" ze sobą są, na zewnątrz mnóstwo par spaceruje przy ładnej pogodzie

 

Nie zniechęcajmy użytkowników forum już na starcie  

[olek163]

21 godzin temu, NiesamowitySzymi napisał(a):

@olek163 zrób tak jak @Maurycy piszę. Zrób sobie rachunek sumienia jaką masz niepełnosprawność jaki stopień, lekki, umiarkowany, znaczny i dostosuja swoje możliwość do potencjalnej parnerki, Są warsztaty, jakieś kółka zainteresowań, pokaż, że pomimo niepełnosprawności radzisz sobie. Pokręć bekę, złap za cycka - a jak Cię złapią - to póść oczko i powiedz - sorry jestem niepełnosprawny

 

A w innym przypadku wejdź sobie na fora dla rozwodników i zobacz jakie "szczęście" Cię omija. 

Pamiętaj że są również panie płatne i nawet może być przyjemnie - nie pytaj skąd wiem, kumpel z wojska opowiadał

 

Jestem niepełnosprawny ruchowo. Stopień znaczny. Ponieważ mieszkam z rodzicami a miasto ma mało kasy, nie został mi przyznany asystent osoby niepełnosprawnej. Mieszkam w Sosnowcu i tutaj niema takich instytucji odpowiednich dla mnie. Może w Katowicach czy Chorzowie coś jest, ale to trzeba autem jechać więc musiałbym poprosić tatę o podwózkę, a on z racji wieku chyba, wychodzi z domy tylko jak musi.

 

W dniu 8.04.2024 o 21:16, NiesamowitySzymi napisał(a):

@olek163 zrób tak jak @Maurycy piszę. ... A w innym przypadku wejdź sobie na fora dla rozwodników i zobacz jakie "szczęście" Cię omija. 

 

 

"szczęście" mnie omija? Nie rozumiem.

[Maurycy]

25 minut temu, olek163 napisał(a):

Mieszkam w Sosnowcu i tutaj niema takich instytucji odpowiednich dla mnie. Może w Katowicach czy Chorzowie coś jest, ale to trzeba autem jechać więc musiałbym poprosić tatę o podwózkę, a on z racji wieku chyba, wychodzi z domy tylko jak musi.

 

Nie ma żadnej możliwości, żebyś sam dojechał do Katowic komunikacją publiczną? Może wystarczy wymyśleć jakiś plan, w jaki sposób to ogarnąć? 

 

26 minut temu, olek163 napisał(a):

"szczęście" mnie omija? Nie rozumiem.

 

W dzisiejszych czasach związki i małżeństwa nie są kolorowe. W wielu przypadkach kończy się to tragicznie dla mężczyzny, który zazwyczaj wnosi do małżeństwa więcej niż kobieta, jeśli chodzi o majątek i zasoby. W Polsce ponad 30% małżeństw kończy się rozwodem, a będzie w przyszłości więcej, bo idziemy kulturowo w kierunku zachodnim. 

 

Zobacz sobie poniżej, ile procent par rozwodzi się w poszczególnych krajach. Dlatego jest to takie pozorne "szczęście" jak kolega @NiesamowitySzymi wspomniał. 

 

[Kiroviets]

1 godzinę temu, Maurycy napisał(a):

Ludzie jakimś "cudem" ze sobą są, na zewnątrz mnóstwo par spaceruje przy ładnej pogodzie

Ciekawe ilu z tych gości spacerujących po parku za jakiś czas będzie na spacerniaku?

 

Pytanie rodem z rezerwatu....

 

 

[Optimus Prime]

10 godzin temu, Kiroviets napisał(a):

Ciekawe ilu z tych gości spacerujących po parku za jakiś czas będzie na spacerniaku?

 

Pytanie rodem z rezerwatu....

 

 

Rany ale z was smutne Pany.

[Kiroviets]

@Optimus Prime mylisz się ziomuś.😉

[AT91SAM7S256]

19 godzin temu, olek163 napisał(a):

"szczęście" mnie omija? Nie rozumiem.

Tu sobie poczytaj, jak się skończyło "szczęście" małżeńskie:

Żeby nie było, ex też próbowała użyć psa, jako argument w sądzie...

[Tornado]

W dniu 8.04.2024 o 20:24, olek163 napisał(a):

Znacie jakieś strony gdzie osoby niepełnosprawne mogą znaleźć partnera seksualnego?

W sezonie letnim prawa/lewa strona szosy.

Obecnie(W moim rejonie) zazwyczaj mulatki lekkkko podtyte. 

Ona do Ciebie ty jej PLN ciach po ryju.

 

[olek163]

20 godzin temu, Maurycy napisał(a):

 

Nie ma żadnej możliwości, żebyś sam dojechał do Katowic komunikacją publiczną? Może wystarczy wymyśleć jakiś plan, w jaki sposób to ogarnąć? ...

No raczej nic się zrobić nie da. Sam z domu wyjść nie mogę a tata udaje że robi coś mega ważnego na swoim kompie. Te całe escorty to też pomysł beznadziejny, bo tu trzeba do hotelu iść a jak tam musiałby mnie tata zawieźć. Masakra.

[NiesamowitySzymi]

W dniu 10.04.2024 o 18:59, olek163 napisał(a):

No raczej nic się zrobić nie da. Sam z domu wyjść nie mogę a tata udaje że robi coś mega ważnego na swoim kompie. Te całe escorty to też pomysł beznadziejny, bo tu trzeba do hotelu iść a jak tam musiałby mnie tata zawieźć. Masakra.

 

800 plus dla osób niepełnosprawnych + 330 pielęgnacyjnego = poruchasz więcej, niż statystycny Janusz w związku. 

Panie płatne dojeżdżają do klienta + cena za usługo + koszt dojazdu. Oczywiście ten kolega z wojska mi mówił. 

 

W dniu 9.04.2024 o 22:24, Maurycy napisał(a):

Zobacz sobie poniżej, ile procent par rozwodzi się w poszczególnych krajach. Dlatego jest to takie pozorne "szczęście" jak kolega @NiesamowitySzymi wspomniał. 

 

+ kobiety wznoszą pozwy 70% -80% procent

+ 80% niezaplanowanych wydatków ponoszą kobiety

+ 70% obecnych relacji kończy się w przeciągu roku

+ 90% konsumentów OnlyFools to faceci po ślubie

+ alienacja  rodzicielska, niebieska karta, artykuł 207

+ antydepresanty (psychiatra priv to i do 500 stów dochochi), depresja, brak poczucia sensu, wyszystko to, na co pracowałałeś zostanie Ci zabrany

+ po jednym epizodzie depresyjnym jest aż 50% szans na kolejny, a przy drugim aż 80% szans na trzeci

+ Jarek Szynkarek z kanału "Poradnik Alienowanego" szacuje że rozwód każdej ze stron obejmuje 18tys, a koszty psycho-fizyczne ustępują po około 3-4 latach, w zależności od tego, jak bardzo się nienawidzicie.

+ kobieta po rozwodzi, znajdzie sobie polskiego kuka w 15 miut, Ty jako facet masz pomniejszone szanse, które są i tak małe dla "przeciętnego faceta", bo masz obniżone SMV o bycie alimenciarzem, musiejącym partycypować       w  kosztach życia dziecka, które jak wiadono na alimentach się nie kończą. Nie daj Boże konieczność szukania innego lokum, lub powrót na tarczy do mamusi.

+ 80% problemów w związku stwarzają kobiety, 67% procent z nich jest nie do rozwiązania. Podcast Diary of a CEO - z małżeńwem Gottman Doctors.

+ 8/10 facetó nie chcę wracać do swoich domów - Mariusz Pudzianowski w wywiadzie u Kuby Midel, który chyba już został ściągnięty, ale kanał "Musisz Wiedzieć" cytuje tą wypowiedź w jendym z odcinków

 

Nie wiem, jak wy, ale ja jeszcze się zastanowie.

Edytowane 12 Kwietnia przez NiesamowitySzymi

[zuckerfrei]

@NiesamowitySzymi syty głodnego nie zrozumie. 
 

@olek163 jakie są szanse, że sam „wyjdziesz” z bloku/domu w którym mieszkasz? Kiedy ostatnio to zrobiłeś? 
 

Może najpierw poznaj kogoś on line? 

[NiesamowitySzymi]

18 godzin temu, zuckerfrei napisał(a):

i syty głodnego nie zrozumie. 

Dlatego,  uważam, że może zamówic Panią do domu, lub pogadać z jakimś starszym kuzynem, niech mu dowiezie lub zrobi prezent na walentynki. 

 

18 godzin temu, zuckerfrei napisał(a):

Może najpierw poznaj kogoś on line?

No dokładnie, do pagaduszek kogoś online, tylko żeby się nie wkręcił, dać sobie parę tygodni na znajomość a potem szukać innej, lub udzielać się na forach, które go interesują. A na wieczór Dive. No co? 

Poza tym cytowany tu często Aaaron Clarey, uważ że i tak będzie tak wyglądała przyszłość relacji

[olek163]

@NiesamowitySzymi Problem z paniami płatnymi nawet tymi z escort (chyba luksusowymi dziwkami) jest taki, że są już bardzo przechodzone, nie wiesz czy ich okazywane emocje i czyny są szczere czy w pakiecie  i zależy im raczej aby jak najwięcej od faceta wyciągnąć.

@zuckerfrei Ostatnio byłem z rodzicami (ze starymi) u kuzyna i jego starych na Wielkanoc w Częstochowie. Wyglądało to tak że tata szedł ze mną do auta trzymając mnie pod rękę bym jak najmniej tracił równowagę. Co do poznania kogoś – to nie takie łatwe.

[Kiroviets]

5 minut temu, olek163 napisał(a):

są już bardzo przechodzone

Tak samo jak 20paro letnie p0lki.

 

5 minut temu, olek163 napisał(a):

, nie wiesz czy ich okazywane emocje i czyny są szczere czy w pakiecie  i zależy im raczej aby jak najwięcej od faceta wyciągnąć

Jak wyżej. Tutaj masz mniejsze ryzyko posadzenia o gwałt, itp.

[Libertyn]

W dniu 8.04.2024 o 20:24, olek163 napisał(a):

Znacie jakieś strony gdzie osoby niepełnosprawne mogą znaleźć partnera seksualnego? Szukałem na forach i na FB czegoś, ale bez skutku. Znacie jakieś organizacje czy specjalne biura towarzyskie albo osoby mażące o takich zbliżeniach? Może głębszego związku tu nie będzie, ale jakieś uczucie i przyjaźń z możliwością zbliżeń się pojawi. Tylko nie piszcie ogólników typu "szukaj w google". Proszę was o pomoc, bo mi się pomysły już skończyły. A obecny stan odbiją się negatywnie na moich emocjach i zdrowiu.

Co to znaczy osoba niepełnosprawna?

Niepełnosprawna umysłowo? Ruchowo? Niewidoma, Głucha? 


Żałuje że nie ma u nas terapeutek seksualnych. Takich jak w filmie "Sesje". Wielka szkoda ze się nie mówi o potrzebach seksualnych osób niepełnosprawnych, zamiast tego traktuje się je z góry jako aseksualne. 

Myślę że jakimś sposobem na poznanie kogoś, jeśli mieszkasz w większym mieście są zespoły sportowe niepełnosprawnych. Może zapisz się na kurs tańca? Może napisz ogłoszenie i je wywieś gdzieś przy jakimś AWF gdzie masz osoby uczące się fizjoterapii, albo tam gdzie jest oligofrenopedagogika że chciałbyś pójść na kurs tańca ale boisz się że nie znajdziesz partnerki na miejscu? 
 

 

Edytowane 15 Kwietnia przez Libertyn

[Imiennik]

W dniu 14.04.2024 o 13:38, olek163 napisał(a):

Problem z paniami płatnymi nawet tymi z escort (chyba luksusowymi dziwkami) jest taki, że są już bardzo przechodzone, nie wiesz czy ich okazywane emocje i czyny są szczere czy w pakiecie  i zależy im raczej aby jak najwięcej od faceta wyciągnąć.

 

Chodzi mi dokładnie fragment o banknotach NBP. One są w pracy. Co to za wątpliwości w ogóle.

 

Szukaj grup np na FB z osobami niepełnosprawnymi w Twojej okolicy, jakieś spotkania integracyjne i leć tam i szukaj. Nawet Tiger Bonzo znalazł swoją Kobrzycę, działaj w realu.