Skocz do zawartości

Kurtka skórzana


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, zawsze marzyłem o kurtce skórzanej, co o tym sądzicie na zimę? I co byście mi dobrego polecili, w jakiejś w miarę normalnej cenie? Trzyma ciepło taka kurtka w ogóle? Fajnie wygląda, ale nie chcę zmarznąć :>

 

Do tego laczki, ajfon, wąs zapuszczę bo zawsze chciałem i miasto moje :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Aumakua napisał:

Panowie, zawsze marzyłem o kurtce skórzanej, co o tym sądzicie na zimę? I co byście mi dobrego polecili, w jakiejś w miarę normalnej cenie? Trzyma ciepło taka kurtka w ogóle? Fajnie wygląda, ale nie chcę zmarznąć :>

 

1 Przyzwoita skóra to 1000 - 1500 pln

2 Nie trzyma ciepła, jak chcesz model na zimę to z ciepłą podpinką i kożuchem na kołnierzu:

 

kurtka-skorzana-z-kozuchem.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź jeszcze pod uwagę śnieg, a zwłaszcza mokry śnieg. Naprawdę nie chcesz dowiedzieć się co się dzieje z przemoczoną skórą kiedy temperatura spada.  Ja wiem, można kremować, oliwić itd., ale jednak na zimę to średni pomysł.

No chyba, że masz w planach prawilny kożuch, ale to insza sprawa.

 

To ze zdjęcia @reda za cholerę by się nie sprawdziło. Nie chroni tyłka/krzyża. Chociaż jak ktoś jeździ autem i ma do przejścia kilka kroków czemu nie. Tyle, że w tej sytuacji po co mu zimowa kurtka.

Edytowane przez wroński
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całą zeszłą zimę chodziłem w kurtce skórzanej, a w zasadzie skóropodobnej za 400zł z sieciówy Zara. Pomimo mojej szczupłej budowy ciała było mi ciepło, ponieważ miała ściągacze, które świetnie wykonywały swoją robotę.

 

Jak najbardziej polecam taką opcję, przy obecnych polskich zimnach nie powinna Cię zawieść. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny skór wywindowały w górę na przestrzeni czasu. Ja 6 lat temu swoją z podpinką zimową/jesienną, bez kożucha na szyi kupiłem za 600 zł. Skóra cielęca, jasny brąz, klasyczny wzór :) Jestem z niej bardzo zadowolony. Ktoś powie, że za dużo kasy, ale to jest produkt na lata. Ja o swoje przedmioty bardzo dbam, więc pomimo upływu lat kurtka wygląda jak nowa. Szczerze polecam.

Czasami są perełki w komisach ze skórami, gdzie szanowny Pan z wąsem odświeża kurtki i ponownie je sprzedaje. Mój kolega kupił kurtkę wręcz w idealnym stanie. Z ciekawości możesz i tam zajrzeć jak znajdziesz trochę czasu, może i dla Ciebie trafi się jakiś ideał za mniejszą kaskę :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zimę - ZIMĘ (suchą, mroźną i śnieżną) - tylko dobra kurtka puchowa. Cena podobna jak 'skóry', czyli od 1000 w górę.

 

No, ale wiadomo - dobra skóra to niezły lans B)

Skóra pasuje najlepiej na jesień i wiosnę - o ile nie ma opadów.

Uważaj z kupnem skóry typu nubuk/zamsz - upierdliwe w czyszczeniu/konserwacji.

Znacznie łatwiejsza w utrzymaniu jest skóra licowa.

 

Osobiście celowałbym w modelach typu pilotka (to co wyżej pokazał Mosze Red) - czyli kurtki posiadające ściągacze u dołu i na mankietach, lub typu ramoneska.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dostałem ramonezkę w wieku 17 lat i nosiłem ją gdzieś do 24 roku życia. Wtedy zrobiła się już za mała. Nosiłem ją okrągły rok z przerwami na upały haha. Jak było ciepło to na sam tshirt, jak było zimno to polar pod spód. Sprawdzona na palącym słońcu, siekącym deszczu i śniegu. Nic się z nią nie działo, po kilku latach nie była powycierana, powyciągana. Czasem posmarowałem jakimś środkiem, no i nie rzucałem na podłogę itp. To była najtańsza ramonezka z bazaru - kosztowała bodaj 350 zł w 1998 roku. Inni koledzy mieli kurtki za 400, 450, 600. Akurat ta za 600 była bardzo ładna, ale popękała i powycierała się na kołnierzu w kilka lat.

No ale ramonezka nie pasuje do klapek kubota i komórki. No i chyba już za stary jesteś by w takiej kurtce cały rok ganiać, zbyt wygodny.

Teraz nie mam żadnej skórzanej kurtki, podobają mi się takie w tym stylu jak na teledysku:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Aumakua napisał:

No to wszystko jasne, dzięki za rady, nie kupuję.

 

 

Ta ze zdjęcia Mosze Reda jest zajebista , sam noszę późną jesienią i część zimy taką chujową (ale ładną :D ) z nubuku/zamszu.

 

Dzięki za inspirację, wiem już na co pójdzie 13-nastka w przyszłym miesiącu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, wujek napisał:

dlaczego mu zle doradzasz? zazdroscisz mu, ze bedzie mial lepszy telefon od ciebie? chujowo.

 

Mam ten sam telefon od 10 lat, jest zajebisty. Znaczy miałem dwa, ale jeden mi zalało jak pisałem "ajlawju" w strugach deszczu.

Życie.

Tak w sumie teraz to mam ich z 6 bo kiedyś tam musiałem pogadać z ludźmi, ale one to nieszczególne są takie. 4 sztuki za dwa piwa, te klimaty B)

 

A zazdraszczać to mogę..., naprawdę zajebistej wiertarko-wkrętarki, albo bucików, albo nożyka, albo kucyka albo chuj wie jeszcze czego. Wyobraźnia moja ma jednak swoje granice.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.