Skocz do zawartości

JoeBlue

Starszy Użytkownik
  • Postów

    4805
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez JoeBlue

  1. Praktycznie wszyscy go popełniamy. Dopiero katastrofa otwiera oczy, dlatego nie da się wytłumaczyć nikomu takich rzeczy zawczasu. bo to po prostu nie dociera. Niektórzy i wtedy się nie uczą. Drugim błedem jest planowanie czegokolwiek długofalowego z 20+ latką. Ona sama nie wie czego chce, kieruje się wyłącznie hormonami.
  2. Tak sobie. Góry i dużo czarnego, bo to wulkaniczne. Dość dziwnie wygląda czarna plaża, wrażenie jakby się leżało na pyle węglowym. (Znaczy o plaży to mówię w kontekście Wysp Kanaryjskich, ale w Andorze też "czarności" nie brakuje). Jako, że to kraj prawie bez podatków lądowali tam Ruscy milionerzy i inni z nadmiarem kasy. I ciasno, bo to malutki kraik. Mnie nie poraził.
  3. A potem druga strona odpiorunuje dla morale tej pierwszej, żeby nie być gorsza i tak to się zwykle zaczyna.
  4. Taa. Po jakichś kilku(nastu) tysiącach lat. Co do innych rad: Może i da się wszystko schować za betonową ścianą na moment wybuchu, ale jak tu schować tlen do oddychania w większej ilości.
  5. Myślisz jak facet. Ona przepier*oli wszystko zanim skończy 30, bo myśli że zawsze tak będzie zarabiać. Takie istoty to raj dla adwokatów, doradców finansowych i innych tego typu specjalistów. Obejrzyjcie film "Słodki jad skorpiona" o (bodajże) brazylijskiej prostytutce Bruna Surferka. Byl kiedyś na Netflixie.
  6. Niech podadzą kolor skóry czy pochodzenie oryginalne tych co strzelają, temat będzie jasny jak słońce. Założę się, że Szwed, z pochodzenia Szwed, u którego znaleziono broń wylądowałby w więzieniu. Gdy byłem tam 2+ dekady temu przestępstwem było posiadanie gazu łzawiącego w sprayu. Nie pamiętam czy przez dwa lata ktokolwiek był poszkodowany przez użycie broni palnej. Jednemu jestem wdzięczny, temu że mnie wyrzucili, bo wzrosło bezrobocie a najpierw trzeba dbać o swoich. No chyba że są muzułmanami, to co innego. To jednak przyszło później. Bo chrześcijanin ubiegający się o azyl niech wyp*dala albo zmieni wiarę. W/w to fakt. Odmówiono azylu chrześcijance z Syrii czy innego tego typu kraju, nie pamiętam dokładnie jakiego. Głosujcie na lewicę. Na pewno o was zadba.
  7. BARDZO dobre spostrzeżenie. I trafne, autor sam mówi: "bardziej kręcą mnie zrobione laleczki". To ten sam mechanizm jak wtedy gdy dziewczyna rozstawszy sie z pijakiem związuje się z kolejnym, i kolejnym... Inna z takim co ją bije, i kolejnym, i kolejnym... Każdy znajduje to czego podświadomie szuka.
  8. Nie wtedy gdy się nie zmarnowało tych dziesięciu+ wcześniejszych. Wlutowywało opornik, kondensator lub tranzystor w miejsce spalonego. Omomierz, miliamperomierz - to miał każdy, co choć odrobinę w tym grzebał, bo jak miał zdiagnozować co siadło. Co bardziej zawzięci a cierpliwi potrafili przewijać spalone transformatorki. Chciałbym dziś widzieć gościa co potrafi użyć miernika uniwersalnego, którym mierzy się różne wartości. Dolary przeciwko orzechom, że przełączyłby na pomiar natężenia i wetknął do gniazdka 220V, bo przecież ten miernik mierzy i napięcie. Z czystej ciekawości: Ręka w górę kto potrafi użyć elementarnego kalkulatora o nazwie suwak logarytmiczny.
  9. JoeBlue

    Inflacja

    Ano. Sprzedać da się wszystko, to kwestia ceny. A tak w ogóle to dlaczego złoto robi się tańsze? Było 280 PLN za gram, zeszło w ciągu ca. miesiąca do 260.
  10. JoeBlue

    Lody a uczucia

    Popieram. Podobnie było ze mną. Trudno to wyjaśnić, ale kobiety mają inne kryteria oceny mężczyzn niż nam się wydaje, dlatego mamy takie poglądy jakie mamy i dlatego rezygnujemy zanim zaczniemy próbować. W dodatku często nie widzimy sygnałów jakie one wysyłają choć dla nich są tak jasne jak latarnia morska.
  11. Poważnie ten temat już rozgryziono, nie dokładam się do mądrości. Mam na myśli co innego. To co kiedyś znalazłem i wyryłem sobie w marmurze: Nie ma nic takiego z czym nie poradzi sobie dobrze naoliwiony Kałasznikow. Może to terapia szokowa, ale dla kogoś kto śpi z (samobójczym) rewolwerem na szafce mam radę: Jedź na Ukrainę. Chcesz się zastrzelić? Pozwól, że to zrobią inni. Może jeszcze w międzyczasie zrobisz coś dobrego dla Ludzkości, przejdziesz do historii i będą o tobie uczyć w szkołach więcej niż o Z.Martyniuku? Gwarantuję, że opisywane problemy znikną w ciągu tygodnia. Jeśli nie, poświęcę się i wysłucham gdzie był błąd.
  12. Od cholery mądrych poglądów w tym wątku, aż jestem zaskoczony. Robić, myśleć, nie dać się zwariować kasie, willa to nie dowód sukcesu w życiu. Dowód sukcesu to w dzisiejszych czasach pozostanie normalnym. Przekręty odpuszczam, to inna bajka. Sukces to żyć tak jak się chce żyć. Nie potrzebuję nikomu czegokolwiek udowadniać, rolkami banknotów przed oczami w knajpie nie świecę, rzadko wiedziałem ile mam pieniędzy, bo nie potrzebowałem tego wiedzieć, wystarczyło że są. Chcę panienkę - dzwonię. Chcę jechać do cieplejszych krajów - jadę. Kilka dup się podpięło pod te sukcesy, było kilka pięknych okresów, które wspominam po wódce, kilka moich "alpha widows" odzywało i wciąż odzywa się do mnie mając pierwszego męża, drugiego męża, trzeciego męża, ta ostatnia kilka dni temu, wygląda że czas ją skonsumować kolejny raz. Czarna wdowa, mnie jednak ożywiała, nie uśmiercała i niejeden by marzył o tym co razem robiliśmy. Cokolwiek by mówić, jeśli to w/w nie jest sukcesem to nie wiem co jest. 100k PLN więcej czy mniej - co to zmienia? Kto ma więcej luzu? Ja czy 100k+? Jedno czego mi trochę żal to to, że byłem długi czas taką cipą. Ile więcej mógłbym wygrać gdybym nie był to nawet nie chcę myśleć. Ale nie bądźmy drobiazgowi. Narzekać nie mogę.
  13. Posłużę się retoryką. 1. Czy tygrysy są złe, bo pożerają ludzi? Odpowiedź natychmiastowa: "Nie. Taka jest ich natura." 2. Czy woda jest zła, bo toną w niej ludzie? Nie chce mi się pisać odpowiedzi. I na tym polega RP, żeby nauczyć się wiedzy jak traktować tygrysy, lwy i inne groźne stwory, jak się zachowywać, żeby przeżyć. Na Naturę nie ma się co obrażać, ona i tak ma to w d*pie.
  14. To nic z RP nie zrozumiałeś. MM_ napisał wyżej w czym rzecz. Oczywiście są etapy i nie jest to bezbolesne, całkiem jak u dentysty, ale potem jest porządek i o to chodzi.
  15. Bardzo dobre podsumowanie. Kobiety mają cechy, które uzupełniają nasze. Są tematy jakich my nie wyczujemy tak jak one dlatego to współpraca daje najlepsze efekty. Rzecz w tym, żeby nie mieć oczu zalanych sokiem z cipki, ale wiedzieć jak jest naprawdę i grać na tym polu zgodnie z rozumem. Gra to coś gdzie nie zawsze się wygrywa, ale zawsze można zachować dumę ze swojego postępowania i moim zdaniem o to chodzi. Baba zawsze zdołuje faceta. Rzecz w tym, żeby on nie dał się wtedy zdołować, ale miał jaja. Dużo trzeba ćwiczyć, żeby tego się nauczyć, to jednak się opłaca. Był taki film: "Walking tall". Możesz przegrać, ta możliwość należy do gry, ale wciąż idziesz z podniesioną głową, bo nie byłeś pizdą gdy było trudno.
  16. Jest takie coś: - "Pij, pij, będziesz latwiejsza." - "Ja jestem łatwa, to ty jesteś dupa". Kto złapie przesłanie to złapie, reszta musi jeszcze trochę popracować.
  17. Ale matematyka zna definicję przypadku. Ktoś kogo spotkasz miał tylko dwa zakończone związki i myśli, że z tobą mu się uda. Czy każdy/a powinien mieć na czole tatuaż rozpoczęcia/zakończenia związku? To może by by nawet miało sens. Hmm. Dodaj 2+2, prościej się nie da. Myślą, że lala doceniwszy ich starania któregoś wieczoru im "da". Jeszcze nie wiedzą, że to tak nie działa. Dorastanie to ból. To jest niezłe podsumowanie, choć odrobinę się nie zgadzam z kilkoma detalami. Owszem, mechanizmy psychiczne swoje robią, wywołują określone reakcje. Uwaga do: "Odejść bez mrugnięcia okiem może tylko ten kto ma pewność że znajdzie kogoś równie dobrego bez kiwnięcia palcem." Nie zgadzam się. Odejść bez mrugnięcia okiem może tylko ten kto ma jaja z hartowanej stali. Nie piszę tu o kobietach, bo dla nich odchodzenie jest jak oddychanie, mają to zaprogramowane genetycznie. Znajdowanie kogoś następnego to tylko panaceum. Nie ma opcji, że istnieje ktoś "równie dobry". Inny - owszem.
  18. Na logikę - skąd tyle rozstań wobec tego? Nikt nie jest w relacji z kimś, kto byłby skłonny odejść bez mrugnięcia okiem. Znaczy się - wynika, że odchodzą mrugnąwszy okiem, może nawet więcej niż raz. A tak z realiów biorąc to w większości kobiety odchodzą.
  19. JoeBlue

    Mit programisty 15k

    I jeszcze jedno. Za tę samą robotę można dostać ileś albo dwa razy tyle. Zależy gdzie się pracuje i na co się człowiek zgadza. Dokładnie tak było kiedyś, że syn znajomej robil mniej więcej to samo co i ja a zarabiał połowę tego, bo pracował w powiatowym miasteczku i nie jestem pewien czy nie w urzędzie a tam dużo się nie wyciągnie. Oczywiście o zdalnej pracy wtedy nie było mowy. Długi ten wątek, ale było gdzieś jak to chwalą się ci co zarabiają 15-20k. Moim zdaniem to bzdura. Nikt kto zarabia dużo się tym nie chwali, raz z rozsądku, dwa bo nie musi. Jego samochód, ubranie i to gdzie był na urlopie mówią ile zarabia.
  20. Ten wątek pokazuje jak łatwo jest dać się złapać mimo iż człowiek jest świadomy. Problem właśnie, że to podświadomość się włącza a to ona rządzi.
  21. Szybko ci zabrała talię z ręki. Nie spała? Skąd wiesz? Niech zgadnę: Bo ci powiedziała. Dałeś się wciągnąć w karuzelę emocjonalną więc już po tobie. Na tym polu z babą nie wygrasz. Tak właśnie wpadają w pułapkę ci co mogą mieć wszystko. Najpierw super cipa a potem zakaz wstępu do niej. Najmądrzejsze co możesz zrobić to nie robić nic. Chłodnik może trwać 3 dni, ale i 3 miesiące zanim zadziała. Dla odtrutki bzyknij w tym czasie inną lalę, zdaje się że nie masz z tym kłopotów. Jeszcze raz: Najmądrzejsze co możesz zrobić to nie robić nic. Nawet gdy ona ci rozłoży nogi to jeszcze zwlekaj i się zastanawiaj a i niegłupio byłoby z raz ją odrzucić choć tego typu zagrania dają nieprzewidywalne skutki, bardzo dobre albo bardzo złe. W tej chwili jednak ona ma cię jak na talerzu i doskonale o tym wie. To jest tak proste, że aż podręcznikowe. Poprowadziła cię jak po sznurku.
  22. Dlatego elementarną zasadą jest mieć kilka kobiet. Długo trwało zanim to zrozumiałem a to podstawa. Mnie jednak jakieś elementy samca alfa w genach się trafiły, a może był to raczej wynik dobrego dzieciństwa, dużo rządziłem się sam, nosiło mnie, robiłem różne wariackie rzeczy, to skutkuje doświadczeniem życiowym. Byłem długo betą z powodu zaprogramowania, ale instynkt się uruchamiał gdy pojawiały się czerwone światełka alarmowe a i filozofię życiową potrafiłem dopasować do okoliczności.
  23. Ci faceci nie mają pojęcia o RedPill, ramie ani niczym innym. Nie muszą, bo kasa za nich wszystko załatwia. Dzięki temu cwane dupy mają miliony USD praktycznie za free. Chyba Mel Gibson był tak dymany raz za razem, ale inni też. Gdzieś czytałem, że była żona milionera dostawała circa 60.000 USD alimentów dziennie. Jest piękny paragraf w USA a przynajmniej wykładnia prawna: Żona po rozwodzie nie może mieć gorzej niż przedtem. (Facet może. Nie liczy się alimentów od tego ile zarabia, ale ile na swoim polu mógłby zarobić, bo przecież może być złośliwy i celowo zrobić się bezrobotnym, a tak to mu to nie pomoże.) Przy piciu z przyjaciółmi nieraz słyszałem teksty ich żon: "Trzeba wiedzieć komu dawać." Zdecydowanie rozmyślały o tym, że kilka ich znajomych z pracy Ukrainek znacznie lepiej się urządziło.
  24. Co powiecie na różnicę 40 lat? Detali nie opowiem, liczba też tylko przybliżona, bo za dużo mam liczb na głowie, w tym wypadku kilka lat różnicy nie ma znaczenia, to kilka procent. Zawsze mówiłem, że wszystkie są jednakowe z grubsza biorąc i jak widać mówię, bo wiem. Wiedza to ważna rzecz a ja starałem się ją zdobywać całe życie. Kto nie idzie naprzód ten się cofa. Znane? Dziś, gdy ktoś pisze twierdząc stanowczo to czy tamto, pytam czy zna to z opowiadań czy własnego doświadczenia.
  25. Jakby nie było chyba nie żeniłeś się pod przymusem. Niejeden chciałby mieć puste jajka, ale niestety nawet będąc żonatym sam sobie je musi opróżniać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.