Skocz do zawartości

Magician

Starszy Użytkownik
  • Postów

    2885
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4
  • Donations

    200.00 PLN 

Treść opublikowana przez Magician

  1. Panie Patton, kilka słów ode mnie, nie zabiorę ci dużo czasu. Już na początek strzelasz sobie w kolano. Nigdy nie ma nic za darmo. Nigdy. Nie ma darmowych obiadów. By nauczyć się czegokolwiek, trzeba mieć do tego talent. Iskrę bożą. Gdy go nie masz, to możesz się bić do usrania z tą nauką, a i tak nic nie wyjdzie. Trust me. Polecacie duolinguo, fiszki, ESKK, a nawet piosenki. No jasne, słuchaj jak śpiewają "she don't love me". Ja pierdolę. Albo posłuchaj piosenek pani Sia, jedna wielka metafora, której ona sama nie do końca rozumie. Polecacie też CNN, great, bardzo proszę posłuchać wiadomości biznesowych, od razu ci się w głowie zakręci. Z tego zalewu nietrafionych porad, jedynie Mosze ma dobrą myśl. Czytanie prostych książek. To się sprawdza. Ale potem powiedział coś ważniejszego. Lektor i konwersacje. Jak masz pieniądze, to zatrudnij Polako-angola do dyskusji i napierdalaj ile wlezie. Im większy zakres tematów, tym lepsza i wydajniejsza będzie nauka. Dyskutuj o Majorze Suchodolskim, Kononie i jego szprotach bożych, ale też o splątaniu kwantowym. Nie ma nauki bez praktyki, a wy pierdzielicie o fiszkach. Jak chcesz budować masę to czytasz fiszki, czy idziesz na siłkę by podnosić żelazo? Taką siłką jest prywatny lektor. Ale ty chcesz mieć wszystko za darmoszkę. Nie da się tak. Też nie wiem do czego ci ten angielski potrzebny. Jak chcesz zamówić pokój w hotelu na Majorce na godzinę by lepiej i dogłębniej poznać miejscową jędrną dziewuchę, to nie musisz się niczego uczyć. Zrozumieją twoje intencje. Ale jak jesteś przedstawicielem i handlujesz sprzętem medycznym, to długa droga przed tobą. Jak się nauczyć angielskiego? Niby niewinne pytanie i od razu masz setki podpowiedzi. Niby prosta sprawa. Nie, nie jest prosta. Masz talent do tego? Z wykształcenia jestem anglistą, ale już od dawna nie praktykuję w swoim zawodzie. Patton, jak masz dobrą poduszkę finansową, to wyjedź do Lądka na Wyspach, tak na pól roku. Mijaj Polaczków szerokim łukiem, stykaj się tylko z Angolami. Dużo się nauczysz. Z dobrym Panem Bogiem.
  2. Witaj. To nie jest takie łatwe. Pozdro.
  3. Magician

    Dzień dobry

    Witaj. Będziesz nim tylko chwilę. Potem będą wyższe stopnie.
  4. Te młode to tylko chcą rozrywki, jakieś netflixy, zalukaj, xnxx, szatanistyczne portale. To są masony i illuminati przebrzydłe. Lepiej włączyć TVP HD, Ranczo, Makłowicz gotuje, Rodzinka, ksiądz Mateusz, i to są materiały do oglądania. A najlepiej to odpalić na TVP Wiadomości, sama prawda tam się sączy, Polska rośnie w siłę, wstała z kolan, dopierdalamy Unii 1:27, pekaesy dojeżdżają do każdej wsi. Dudowe i Jarkowe płacą, na bombelki płacą, jest bon turystyczny, szaleństwo na trybunach. PiSlamiści to bogowie, budują IV RP, a peło to złodzieje. ?
  5. Magician

    Przywitanie

    Witaj. Słyszę to chyba po raz tysięczny. Na waszej planecie nie ma przypadków. Z dobrym Panem Bogiem.
  6. Natura facetów nie jest wiele lepsza. Zobaczą cycka czy pośladek damski i już niektórzy szaleją. Szatan, a ty masz laskę/ żonę/ konkubinę? Niepotrzebne skreślić.
  7. Niech będzie pochwalony. Na wieki wieków amen. No w sumie to forum boże. ? Witaj. Nie wkurwiaj się na kobiety. Szkoda twojego zdrowia. To nie ich wina, że tak się zachowują. To ty masz wybór jak postąpić w danej sytuacji, albo się wkurzyć, albo ... życzyć szczęścia danej kobietce i ją pobłogosławić. Pozdro.
  8. Magician

    Urzad pracy

    Teraz się nie chodzi do pośredniaka. Z powodu koronaświrusa. Dzwoni pańcia z urzędu o 7.48, imię ojca, matki, pesel, następna wizyta za 7 tygodni. Woda na mój młyn, nie muszę się tłuc przez całe miasto i płacić za parking 3 złote.
  9. Proponuję udać się do okazałego budynku z zatkniętym na szczycie krzyżem. Ładnie się pomodlić, dać solidnie na tacę. I poprosić dobrego Pana Boga o wsparcie w tym niecnym uczynku. A tak na poważnie, to uważam, że nie ma czegoś takiego jak odbicie kobiety. Jeżeli student wspomniany nie rokuje i pańcia nie ma z niego pożytku, to ona sama zaorbituje w inną w lepiej prosperującą gałązkę. Twoje starania są pozorowane. Jeśli ona jest przyspawana do niego, to możesz być Brad Pitt i nic nie osiągniesz. Nawet fizjolodzy nie zbadali jak meandruje myśl kobieca. To nie ty odbijasz kobietę, to ona cię łaskawie przygarnia. Osobiście nigdy nie spotkałem kobiety z pasją. A żyję na waszej planecie w ch... lat. Najczęściej to jest moda, zakupy, dbanie o swój jędrny tyłeczek, i oczywiście dalekie podróże, za kaskę sponsora. Ale od reguły są zawsze wyjątki. Wszystkich kobiet na szczęście nie znam. Nie jestem socjologiem społecznym i nie prowadzę badań ale z tego co widzę to singielek jest coraz więcej. Jak już musisz coś przygruchać, to może lepiej wybieraj z tych niezajętych. Ale w sumie nawet zajęta jest de facto niezajęta, rzekomo ta "zajęta" zawsze liczy na jak największy zysk i może się okazać, że kochająca myszka cię kocha dziś a jutro ci powie, że nie wie co czuje. Pojawił się w jej życiu Rodrigo, który oferuje więcej niż ty możesz dać. Kobieta nigdy nie ma żadnych skrupułów. Nigdy, jeśli chodzi o jej zysk. Kobiety są bardzo romantyczne, milusie, mięciutkie, ciepłe, takie kochane. Ale powiedz, że nie planujesz się żenić. Natychmiast kończy się dziki sex a za dwa dni jest nowy bolec. Witamy na planecie Ziemia.
  10. Cześć, jestem Magician.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.