AdamPogadam

Chuje muje, dzikie węże!

Dobrze wam idzie. Nie ruszać ręcoma, wszystko widzę!

To się raczej nigdy nie skopiuję.

Siostra.

?‍♀️ Witaj.

Kobiece wyzwolenie = zwiększamy przebieg, a jak trzeba to cofniemy.

Czy te głupie feminoidy feministyczne nie zdają sobie sprawy, że mogą te bzdety nauczać tylko dlatego, że mają taką płeć jaką wylosowały?

Taka to "piękna" płeć, co stale musi się upiększać. Cyce zwisy, usta jak mangusta, pieróg przejechany i ta świńska skórka na ramionach kontrastująca ze szpachlą oriflejmu na ryjku. Coś wssspaniałego.

Zależy do czego. Mnie do samego diablo 3 wystarczy. A co będzie oferować faktycznie ps5? Nie wiem, ale obawiam się, że będzie kręcenie widowni, a potem i tak będą wydawać wzmacnianą wersję "pro".

Bo luteinę tylko regularnie wciągam.

Art. 120. KP Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną osobie trzeciej § 1.W razie wyrządzenia przez pracownika przy wykonywaniu przez niego obowiązków pracowniczych szkody osobie trzeciej, zobowiązany do naprawienia szkody jest wyłącznie pracodawca. § 2.Wobec pracodawcy, który naprawił szkodę wyrządzoną osobie trzeciej, pracownik ponosi odpowiedzialność przewidzianą w przepisach niniejszego rozdziału. "przy wykonywaniu przez niego obowiązków pracowniczych" - to istotne.

Ani tym, ani tamtym.

A luteina może być?

Beciak - spieprzaj zboczeńcu, Chad - chodź na przytulasy.

Latające szczury do zupy, ratujmy kurczaki, będzie ekologicznie.

Ogarnąć się, opanować, aby nie czcić pipki. To jest trochę śmieszne, bo moim przykładem to nie mogę zaspokoić seksualności gdy jej używam, a żyjąc e celibacie nie mam problemu z zaspokojeniem, bo go nie potrzebuję/ o wiele mniej potrzebuję.

Szanowni Państwo, kochani moi. Wytłumaczcie mi coś. Czy to tak, że: autentyczny orgazm kobiecy jest środkiem organizmu do lepszego przyswojenia nasienia dobrego samca, a udawany orgazm to środek psychologiczny do utrzymania przy sobie samca beta?

?‍♀️

https://www.thesun.co.uk/news/10812276/coronavirus-china-virus-bat-soup/

"Zdaniem uczonych rosnące libido ma zwiększyć szansę za zapłodnienie w czasie, który sam organizm uznaje za "ostatni dzwonek". U kobiet najmłodszych taki naturalny doping z reguły nie jest potrzebny, bo w przypadku tak młodego i zdrowego organizmu problemy z zajściem w ciążę zdarzają się rzadziej. Około 30. urodzin te trudności stają się coraz bardziej realne, ale częstsze stosunki seksualne sprzyjają zapłodnieniu.".

Amen.

Zaręczyny? No i pamiętajcie, kto nie da się omotać na prawny LTR, ten niedojrzały piotruś pan! Wracam więc do swojej nibylandii i żyję szczęśliwie jak tylko mogę.

Mmmm pyszne wirusiki.

Olej baby, tylko kradną nasienie. Semen retention to przyszłość.