Czarls

@mac yea! wyjątkowo mocno rozbawia, tego jeszcze nie było :)

Ja jebie

H&M koszulki slim fit, jakość nie najlepsza bo się rozciągają i po praniu oddają kolor lecz i tak świetnie leżą i bardzo dobrze wyglądają zero napisów, bardzo ładne a i kosztują mało bo jakieś 30zł. Nic lepszego nie znalazłem w sieciówkach, teraz jak potrzebuje to w ciemno wchodzę wybieram mój rozmiar, kolor który wiem, że mi pasuje i prosto do kasy. (PS. jak nie jesteś przypakowany to nie wybieraj tych w wersji v-neck)

@maroon Tak, on ma filmik z takim tytułem. Masz na myśli tego gościa(link niżej)? Pytam bo jeśli tak to nie wiedziałem, że to puas i trochę mam zwarcie styków, że taka historia jest za nim w tle gdzie na filmikach jest taki pewny siebie, wyluzowany, zabawny ogólnie wykreowany na spoko faceta gdzie bym nie pomyślał, że to gra, stawiałem na naturalnie pozytywnie 'zwariowaną' osobowość. https://www.youtube.com/channel/UCkUCUr0wSV-eN2oRnTRS01g/videos

The Kleb? ?

No pewnie, że tak. Na swoim przykładzie opowiem. Kiedyś rówieśnicy ( głównie ci z niezbyt miłym charakterem delikatnie ujmując) nabijali się z mojego wyglądu, wtedy nie wiedziałem o co chodzi i tak też udało im się wcisnąć mi to do głowy i uznałem to za prawdę. Ponadto wtedy żyjąc bez jakiegokolwiek większego przykładania wagi do wyglądu (brak fryzury, ubrania nie podkreślające atutów) do tego nie zbyt duże grono znajomych(życie w małej miejscowości) to i tak dostawałem sporo jak teraz sobie przypominam zaczepek, zaproszeń na spotkania od całkiem całkiem ładnych dziewczyn. Wtedy nie wiedziałem dlaczego, nie przychodziło mi wtedy do głowy, że dziewczyny mogą być zainteresowane wyglądem u faceta, myślałem, że chodzi tylko o charakter (bo tak mówią w internetach, filmach itp. do tego rówieśnicy utwierdzają w tym, że wyglądam, źle). I tak trochę pożyłem z tym przekonaniem, trafiłem na forum, audycje, książki i teraz wiem, że byli rówieśnicy to zwykłe ch... plujące jadem, a dla kobiet miedzy innymi wygląd jest ważny. Do tego poprawiłem wygląd i jest zainteresowanie od czasem bardzo atrakcyjnych dziewczyn, czasem patrzą jak w obrazek. A u mnie w głowie dalej, że chujowo wyglądam a gdy od jakiejś dostaję komplement, że jestem przystojny to zamiast się cieszyć to się boje, że zaraz bd jakiś nieprzyjemny żart. No i kur ok,życie jest co naprawiać, pondro.

@Analconda okej to proponuję Ci nie walić przynajmniej przez miesiąc (choć nie wiem czy skoro walisz przez tyle czasu tak często to czy to nie ma jakichś głębszych konsekwencji, ale jeśli nie, to zauważysz wyraźniej skutki odstawienia) i zaobserwować czy zmienia się twoja reakcja na kobiety (np. i m.in. patrzenie w oczy, większa pewność siebie) i tak samo reakcja kobiet na Ciebie, czy zwracają na Ciebie częściej uwagę niż wcześniej. Przyjmujesz wyzwanie czy nie dasz rady?

No tak to działa te podniecenie w głosie gdy mówi komplementy plus auto, aparycja ok - tak to działa. PS. Ale jaka piękna? Ktoś to potwierdził?

Czuję pozytywną energię :)) &u?

Uwaga bo będzie grubo. Kiedyś dostałem cięcie nożem od dziewczyny, po czym ona się rozpłakała a ja zacząłem ją pocieszać. Co ciekawe, wtedy w jej płaczu nie widziałem skruchy wobec tego co zrobiła, dopiero po czasie i analizie tego co się działo wydaje mi się, że to był płacz przez obawę, że pójdzie do więzienia bo wydawało jej się, że mogę umrzeć. Los tak chciał i teraz nawet myślę, że to jest okej, że się tak skończyło, rana bez (całe szczęście) konsekwencji zdrowotnych zostawiła bliznę a przypomina wiele i sprowadza na ziemię gdy umysł się rozmarzy i wspomina miłe chwile a i daje lekcje na przyszłość.

Tak mi się skojarzyło po tym i ostatnim temacie @deomi . ?

oooo nie, ludzie kraby nie pozwolą, żeby się czuć za dobrze a takich sporo w Polska.

Temat zainspirowany tematem @NiesamowitySzymi "Poniżające teksty usłyszane od kobiet". Więc panowie czy słyszycie/słyszeliście poniżające teksty od facetów? Jeśli tak to jakie, jak myślicie dlaczego takie padły w waszą stronę i jak sobie z nimi radzicie? Jakaś linia obrony, riposta, podejście psychiczne? Zakładając temat zacznę pierwszy. Słyszę i słyszałem takie teksty dość często czasem bezpośrednie czasem do wyczytania między słowami, sytuacyjne, najczęściej zdarzały się krytykujące wykonywaną pracę, urodę, zarzucające lenistwo, brak sprawności fizycznej, te głównie pamiętam choć na pewno by się znalazło jeszcze sporo. Jak sobie z tym radzę? Po prostu je zdementowałem dzięki dostrzeżeniu faktów, testowaniu, obserwacji i zdobywaniu wiedzy z książek, for internetowych, audycji Marka. Dzięki temu rozumiem z jakiego powodu się pojawiają i je akceptuje a i w miarę możliwości odcinam się od toksyków. Konkretnie uważam aktualnie, że takie teksty poniżające słyszane od drugiego faceta padają z wielu przeróżnych powodów nie sposób wszystkich spisać ale przede wszystkim głównie jest to zazdrość, chęć poniżenia by samemu być ponad kimś, uzyskanie jakichś korzyści dla siebie. Podam moje przykłady: - w pracy, standardowo "co za leń", "ale jesteś leniwy" itp. fakt jest taki, że pracowałem bardzo intensywnie, pot lał się z czoła a współpracownicy wypowiadający te słowa popijają sobie kawkę lub pracowali sb spokojnie. Kiedyś faktycznie myślałem skoro tak mówią to leniwy jestem powinienem więcej pracować, teraz nic z tym nie robię, pracuję normalnie bez próby udowodnienia komuś czegokolwiek, bez wychylania się. Myślę, że to było w celu podpuszczenia by "młody" pracował jeszcze więcej i zrobił jeszcze więcej pracy tak by dla nich zostało mniej. - to będzie teraz mój ulubiony podbudowujący ego całkiem mocno, a i leczący złą samoocenę wynikającą ze słyszanych tekstów od facetów typu "ale krzywy ryj", "boże jak ty wyglądasz" itp. kiedyś w nie wierzyłem ale odkąd zacząłem chodzić na imprezy, fakty są całkiem inne, na imprezach większość kobiet zwraca na mnie uwagę, dużo z nich ma maślane oczy, zdarza się, że część nawet zapędza w kozi róg i całuje. Teraz dzięki zdobytej wiedzy uważam, że te teksty były w celu poniżenia przed innymi i podbudowania się, zmniejszenia samooceny bym nie próbował zdobyć jakiejś kobiety komuś z przed nosa a i też z zazdrości, że ktoś wygląda lepiej. Temat założyłem w celu wyciągnięcia wniosków z waszych doświadczeń, jak często się to zdarza u was i jak sb z tym radzicie. Dzięki za odpowiedzi, pondro.

Spokojnie, zobaczmy co powie @Deomi.

W jakim celu te pytanie?

Po tym pytaniu przypomniała mi się książka Davida Bussa - Morderca za ścianą. Wygląda na to, że w niej może być odpowiedź na te pytanie, niżej cytat opisu tej książki. Tej konkretnej nie czytałem ale w jego innej książce omawiał temat gwałcicieli i wg niego osoby dopuszczające się gwałtu to nie koniecznie osoby zaburzone psychicznie tylko przez jakieś wydarzenia w życiu uaktywniła się w nich ta część ludzkiej psychiki która wytworzyła się w ludziach z jakiegoś powodu jako adaptacja przynosząca korzyści danej jednostce. Ciekawe.

@RENGERS coś w tym stylu.

Kuurrła, co za emocje, koronawirusek, zamknięcie forum, ja zaraz padnę na zawał.

Pewnie się obraził za bana na miesiąc z tego co pamiętam, ale znając go, pewnie nas jeszcze zaskoczy.

Pomijając wszystko, pierwszy post yolo to jakieś 70% emocjonalny opis ich intymnej relacji z tą kobietą i on mając świadomość, że oni ta para czyli jego była i jej nowy facet są aktywnymi użytkownikami forum będą to czytać, napisał to. Przecież to jest czyste świństwo. Zachowanie z podwórka sebixów tylko pięknie opakowane.

Ani osoby. Dużo osób może przejść to bezobjawowo.

@gnukij1 teraz siedzę i oglądam bizony

@wroński prowokator ?

Uspokój się kawalerze i bez wyzwisk, poza tym czytaj forum. Ona odpisuje bo chce z nimi kontakt a nie dlatego, że jest miła, bądź gotów na to, że z którymś z tych kolegów" może mieć związek/seks teraz lub w przyszłości.

Spokojnie. To zwykła zwierzęca akurat męska zazdrość o to, że inny samiec będzie miał dostęp do kobiety z która chciałeś coś więcej. Przejściowe, mija, zaakceptuj. Każda kolejna wzbudzi to samo i tak samo się skończy jak w tym przypadku. Zrozum to i bądź świadomy tego mechanizmu nie daj mu się owładnąć. Nie porzucaj swoich celów dla jakiejś obcej osoby, to tylko haj emocjonalny który minie.