Skocz do zawartości

doler

Starszy Użytkownik
  • Postów

    592
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez doler

  1. Mieszkam obecnie w takim budownictwie. Słyszę, jak sąsiad kaszle. To jest jakaś paranoja. Nie wiem, czy to jest SILKA. Budynek był stawiany w 2008 roku. Raczej z tych bardzo przeciętnych materiałów. Kosztował 4 tys za m2 w tamtym czasie. Dzisiaj ten sam deweloper sprzedaje je za 6 tys m2. Wszystko z doświadczenia. Przejeżdżam obok pustych nowych osiedli (metropolia ok 1 mln). Widzę, jak deweloperzy reklamują się nawet w kinie... Jeżeli mówisz o Warszawie to tam mnie nie dziwi, że mieszkania się sprzedają. Jak nie Polacy to kupią Ukraińcy, Azjaci albo Hindusi z ubera.
  2. Ja nie mówię o gierkowej wielkiej płycie tylko o "nowym" budownictwie w Polsce po przemianach z lat, które podałem. Tutaj nawet nie chodzi o same g-k ale ściany nośne, które są lipnej jakości. Słychać sąsiadów, powstają pęknięcia itd. Tak, tylko, że połowa tych nowych inwestycji stoi pusta. Rynek się nasycił, ceny są zbyt wysokie. Moim zdaniem teraz jest górka, którą trochę niweluje dobra sytuacja gospodarcza, ale wszystkie wskaźniki mówią, że nadchodzi tąpnięcie. Dzisiejsze kupowanie mieszkania to jest kupowanie na górce.
  3. To wszystko zależy od tego ile zarabiasz, ile kosztują mieszkania, jaki masz status życiowy. Ja widzę na pewno jedno jeżeli chodzi o kupno mieszkania w nowym budownictwie. Masakryczna jakość budowy. Wszędzie ściany g-k, często brak podstawowej infrastruktury jak porządna droga dojazdowa, do tego dochodzą korki itd. Jeżeli miałbym podejmować decyzję o kupnie to tylko rynek wtórny z latami budowy 1995-2005 i najlepiej w miarę blisko centrum. Druga sprawa to koszt zakupu. Ceny w centrum miast dzisiaj minimum 10 tys za m2, średnio 13-15... 10 minut od miasta wcale nie dużo lepiej. Około 7-8 tys, gdzie realnie koszt budowy m2 dewelopera to 2,5 od 3 tys. Deweloperzy (albo kupujący?) upadli na głowę. Trzeba się zastanowić, czy ceny będą rosnąć ? Moim zdaniem to jest górka i trzeba poczekać rok-dwa na zjazd chociaż o ten 1 tys na metrze. Niestety ludzie to barany, i zamiast poczekać, będą się zadłużać "bo taniej nie będzie". Rzecz jest warta tyle, ile ktoś jest w stanie za nią zapłacić. Ja bym nigdy nie dał 500 tys za 50m2 w karton gipsie z kuchnią w aneksie Trzeba sobie zadać pytanie ile zarabiamy i ile mamy odłożone. Jeżeli nie masz choćby 30% wkładu własnego to zapomnij o kredycie, nawet mając bardzo dobre zarobki. Poczekaj te kilka lat, żeby mieć chociaż tą stówę. Przy kupnie nowego mieszkania trzeba pamiętać o dodatkowych 50 tys na wykończenie. Jeżeli masz między 20 a 30 lat to nie bierz kredytu. Pomieszkaj trochę w tej dzielnicy, w tamtej, w mniejszym, większym mieszkaniu z różnymi ludźmi, może zmień miasto, poznasz bardziej życie a biorąc kredyt w młodym wieku jesteś na maksa uwiązany. I dobrze ktoś napisał, mając kredyt na swoim to dopiero jesteś jak spłacisz ostatnią ratę. Wynajem m2 to około 1500 zł plus opłaty. Koszt zakupu m2 to ok. 350 tys. Mając kredyt bez odsetek przez same 20 lat będziesz spłacał to mieszkanie. Z odsetkami 30 lat. To daje dużo do myślenia. Jedyny sens brania kredytu widzę w tym, że mieszkania będą wzrastać na wartości i to jest jeden z dwóch argumentów (poza własnością), który za mną przemawia.
  4. Nie jestem za tym, żeby facet i kobieta płacili po równo ALE warunkiem jest ,że taka kobieta dba o dom, przygotuje coś w domu itd. Jeżeli to jest księżniczka, która cały czas się opierdala to fundowanie jej wszystkiego będzie nieporozumieniem. Wiadomo, że facet częściej ma pracę i zarabia z reguły więcej. Jeżeli zapewnia kobiecie mieszkanie a ona pracuje i zarabia to tutaj zdecydowanie ONA POWINNA ze swojej kasy pokrywać jakieś zakupy, nawet rachunki opłacać.
  5. doler

    Joker :>

    Uwaga spojler. Poruszone jest też ogromne kłamstwo kobiet. Matka Jokera, która cały życie ukrywała, że był adoptowany. Jak skończyła, to wiemy w filmie :> Koniec spojlera. Moja ocena 8/10. Na pewno zapada w pamięć, biorąc pod uwagę ten chłam co się nam serwuje od 10 lat w kinach. Joker w tej wersji to pozytywna postać waszym zdaniem ?
  6. Wszystkie kłamią. Nie ma znaczenia atrakcyjność i status.
  7. Struktura zatrudnienia dzisiaj wygląda tak, że Polak zapierdziela za granicą, w budżetówce, korpo lub u prywaciarza. Najprostsze i najcięższe zawody przejmują imigranci z Ukrainy, Indii itp. a madki siedzą w domach. 1500 zł ZUS m-c od 2020 , to będzie 18.000 tys rocznie. Kwota wolna od podatku 8.000 pln. Przegonić ich wszystkich wpisdu.
  8. Niby PiS taki skuteczny, że uszczelnia budżet, taka ściągalność VAT. Super pięknie, ale jak przychodzi do konkretów, to stawka VAT nadal w miejscu, ZUS rośnie a całą tą ściągnięta kasę rozdają wyborcom na 500+, 13ki itd. 60 mld rocznie. Co się zmieniło ? NIC. Ludzie dalej emigrują, brakuje własnych marek na światowym poziomie, powstaje coraz więcej montowni. Jak ja słyszę, że tak biedny kraj jak Polska ma kupić kosmicznie drogie zabawki jak F-35 (ok. 400 mln złotych jeden samolot) to mnie chuj strzela. Czy Polska jest socjalnym państwem ? Na pewno bardziej niż za PO, ale czy to dobrze wróży gospodarce, jej rozwojowi i pokoleń ? NIE Czy jest nadzieja, żeby to zmienić ? Nie ma i długo nie będzie jak się patrzy na wyborców i ich tępotę
  9. Tacy porządni goście z kasą jak ty najczęściej przyciągają takie laski z pogranicza borderline. Po co ty ją wogóle pouczałeś na temat wychowywania własnego dziecka ? Raz, że to nie twoje a dwa, że po co miałbyś to robić, skoro wiązanie się z nią na dłużej (dziecko) to droga donikąd. Takiej lasce nie przemówisz. Słabo, że sponsorowałeś wszystko ,przez co ją rozpieszczałeś. Dużo podstawowych błędów popełniłeś.
  10. Tak jak napisał rycerz. Ludzie tutaj mają komunę i socjalizm we krwi. Pozostałość po ZSRR. Żydzi trochę zmienili ten stan, ponieważ są przedsiębiorczy i mieli lub dalej mają całkiem sporo biznesów. Polacy to niestety motłoch, który się sprzeda za drobne. Prawda o naszym narodzie boli, ale wystarczy spojrzeć na ostatnie wybory. Konfederacja nawet progu wyborczego nie uzyskała... Ten wynik Korwina przez 25 lat też świadczy o debiliźmie ludzi tutaj mieszkających. To nie problem jest w tych nowych partiach co chcą zmieniać Polskę na lepsze, tylko w wyborcach.
  11. Jestem po filmie "First Man". Kto wytłumaczy jak to możliwe, żeby była łączność między Houston a Apollo 11 na takim dystansie ? Rozumiem, że nawet gdyby było to możliwe ,to opóźnienie nie pozwalałoby na skuteczne przeprowadzenie misji...
  12. A kobieta może urodzić np. 10 dzieci przez 10 lat. Wiadomo, że to jest dla niej zbyt duże obciążenie i rzadko która się na takie coś decyduje. W kwestii poligami to my przodujemy, tylko system nas ogranicza. Alimenty itd.
  13. To jest tak, że nie jesteśmy zaprogramowanie do tego, żeby być szczęśliwi na dłuższy czas z jedną osobą, ponieważ to nie sprzyja większej liczby narodzin.
  14. To jest jakaś masakra. Ludzie pokroju Trybsona i Popka brylują w mediach. Tego nie było jeszcze 10 lat temu. Następuje jakieś jedno wielkie spierdolenie umysłowe w mass-mediach. Celowo zaplanowane, żeby ogłupić masy. Co do prawa i sądów to zawsze oni stali po stronie bogatych i systemu. Prawo jest jak płot. Tygrys przeskoczy, mysz się prześlizgnie a bydło stoi. Trzeba odcinać się od patologii.
  15. Ja pierd#le. Jak można się wczuwać w laskę, której na oczy się nie widziało ani nie zamieniło chociaż kilka zdań na żywo ? Byłbyś w stanie w ciągu kilku sekund ocenić jej atrakcyjność. Jest duża szansa, że znalazłbyś element, który ci nie podpasuje i już o połowę mniej rozczarowań. A skąd wiesz czy ona nie ma dzieciaka, aids lub nie ukrywa innej rewelacji ? To skreśla taką laskę na starcie. Już sam wiek świadczy o jej słabej atrakcyjności. Musisz mieć stary wielkie kompleksy, że się w to tak angażujesz. Jeżeli ktoś z was nie ma opcji się spotkać w miarę szybko to polecam rozmowę przez telefon. Dużo z niej można wywnioskować
  16. Grunt to nie robić nic na siłę. Idziesz swoją drogą, a jak ktoś po drodze rzuca kłody, to zrywasz znajomość. Zazdrośników jest więcej niż nam się wydaje. Często są to nawet najbliższe osoby jak dziewczyna, żona, brat, matka itd.
  17. System wmawia, że masz gonić za sukcesem, gdzie większość ludzi się do tego nie nadaje. Jak dla mnie dobra konsumpcyjne dzisiaj nie różnią się od tego co było 10 lat temu. Mam tutaj na myśli nieruchomości, auta, telefony, komputery itd. To już wszystko było, ale Ci na górze chcą, żebyś cały czas konsumował. Jak nie nazwać ludzi baranami, skoro np. muszą mieć nowy smartfon za 5 tys, który jest powiedzmy 10-20% lepszy niż ten sprzed kilku lat ? Ostatnio jestem zwolennikiem slowlife, polecam każdemu.
  18. Moje ciasteczko to karta kredytowa, status, wygląd i obowiązek alimentacyjny więc ta Pani niech zejdzie na ziemie i nie traktuje swojego ciasteczka jako coś wyjątkowego.
  19. Mamy takie czasy, że wszystko jest na wyciągnięcie ręki. Wiedza, znajomi, randki, zakupy, wycieczki, praca. No wszystko czego dusza zapragnie. Przez to ludzie się degenerują. Jest zbyt łatwo, za szybko. To jak z flirtem. Im dłużej trwa, tym lepiej dla związku. Czasami przeklinam czasy, w których żyjemy. Trzeba dzisiaj wracać do korzeni. Natura, życie bez przepychu. Dlaczego tyle ludzi wraca do swoich wiosek ? Mają dosyć tego młynu wielkomiejskiego, gdzie każdy się ściga na kasę i zajebistość. Do tego ten ogrom informacji. Internet, smartfon, który atakuje powiadomieniami z insagrama, youtube, tindera czy innego gówna. To powoduje nerwicę bo jest zbyt dużo informacji. W cenie będą ludzie normalni, którzy nie mają bogactw, ale prowadzą takie życie, że są zadowoleni i im wystarcza.
  20. Co wy tutaj pierdolicie to aż żal czytać. Po co te rozkminy. Temat jest o alfa, który ma kilka kobiet, a ja czytam tutaj o homo, trójkątach, cuckload i jakimś innym spierdoleniu. Prośba do moderatora, aby pokasował te posty. Wstyd przynosicie forum.
  21. 24 strony wątku. To było lądowanie czy nie ?
  22. Kolejne rewelacje PiSu https://www.wykop.pl/link/4905765/karty-na-stol-koniec-z-liniowym-pit-dla-samozatrudnionych-a-zus-ostro-w-gore/ Banda skurwysynów uwłaszczająca się na narodzie Polskim.
  23. Trochę zaryzykuję, ale skala grabieży jest większa niż za PO. A to wszystko przykryte orzełkiem, żołnierzami wyklętymi i kościołem. Najwięcej po łapach dostają drobni przedsiębiorcy, plebs i średnia klasa a zyskują wielkie korporacje i banki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.