LiderMen

Jeśli krytykujemy publicznie żydów co zabijaja bogu ducha winnych ludzi, to jesteśmy antysemitami. Kupujemy niemieckie produkty gorszej jakości niż na zachodzie za wyższą cene i dostając mniej w opakowaniach. Oglądamy reklamy modowe i nie tylko gdzie modelami są murzyni, żyjąc w kraju gdzie niema nawet jednej setnej populacji murzyńskiej w naszym kraju.

Nie tylko ludzi pod respiratorami wykańczaja chociasz mojego dziadka na 99% tak samo załatwili odłaczajac od respiratora po dwóch tygodniach, lat 89. (Tak to eutanazja, też tak uważam) Jest jeszcze takie podejscie do raczej starszych pacjentów już w podeszłym wieku, żeby wdrażać leczenie mimo mocnych przeciwskazań, ze owe leczenie sie nie powiedzie. Gdy byłem w gabinecie lekarskim u onkologa z moim dziadkiem to lekarz mnie się pytał czy bede w stanie dziadka dowozic na radioterapie czy jesli bedzie wolne miejsce to mają go zatrzymać w szpitalu? Zapytałem jak było by lepiej według pana lekarza zostawic dziadka na tydzien w szpitalu czy dowozic codziennie ponad 70 km (dziadek wtedy 87 lat) Lekarz onkolog w wieku 60 lat odpowiedział spokojnym i cichszym głosem tak żebym ja to usłyszał, "lepiej żeby pan go dowoził bo jak zostanie u nas to czesto jest tak że pacjenci już zywi nie wychodzą" Powiedział to z powagą. Dwa lata później w innym szpitalu zaczeli dziadkowi skrzep na sercu rozpuszczać mimo że w tym wieku to było niemal pewne że istnieje wysokie ryzyko uśmiercenia a jednak to "leczenie" wdrożyli i po kilku dniach owego "leczenia" dziadek już leżał pod respiratorem. Dwa tygodnie później rzekomo zmarł, a na 99 % go odłączyli.

Sugerujesz, że aktorki są atrakcyjniejsze? To nie prawda.

"z najwiekszej qrwy najlepsza żona" Ale nie pytałem czy kolega sobie taką wzioł.

Zabieraj go na spacery po lesie wieczorami lub porankiem, obserwuj zmiany. Nie wiem czy pomoże ale ja bym tak chciał tylko we dwoje po lesie bez podtekstu.

Bo są zajete swoimi kotami.

Możesz opisać dialog tego jak Cię poniżono w tym barze?

"na razie, cześć, giniemy...."

No nareszcie jakąś afera, bo nudno coś było ostatnio.

A cukier badałeś? Hiperglikemia nocna też może być tego przyczyną dodatkowo, jak cierpisz psychicznie z powodu jakichś smutków to mózg jest w stanie ciągłego czuwania jak na polowaniu na sawannie. Dodatkowo przyczyną może być brak odpowiedniej temperatury do spania, najlepsza to chyba 19 C

Marsz szmat w warszawie https://www.google.com/search?sca_esv=56395

Dodałbym znajomość jezyka i umiejętność dobierania słów, tworzenia zdań odpowiednich do sytuacji i odbiorczyń, które nas słuchają. Zauważyłem że małe dziewczynki czasami na proste tematy mają taki dar od ojca natury, który im pozwala wypowiadać się inteligętnie i stosownie do sytuacji na proste społeczne tematy z wykluczeniem tematyki narzucanej przez globalistów i media społecznościowe.

Ja na L4 zdawałem egzamin i żadne konsekwencje mnie nie spotkały, ale ja miałem ręce zdrowe.

Dzień dobry, albo dobry wieczór, jako kandydata wymienię Siebie, gdyż wiem że z czasem pojawią się fanatyczki lewicowo feministycznego terroryzmu i miałbym ogromną przyjemność gasić takie zawodniczki, gdyby chulały za mocno. Pozdrawiam cieplutko.

Tak się zastanawiam czy z depresji łatwiej wyjść w mieście czy na wsi? W mieście mamy dużo ludzi łatwiej z kimś pogadać, a we wsi można samemu przerobić problemy, opcjonalnie w jakieś chłopskie zajęcia popaść.

Ja to też się na baby krzywie, tyle co się na ich temat naczytałem to już mam jakiś taki odruch.

@Angel_Sue Zagadywanie w realu wśród ludzi jest trudniejsze, a laski są mega dupiaste, młode i zgrabne, a jak do takiej zagadadz to patrzy sie jak na terroryste.

Kilkuletniej córce znajomego z pracy jedna mundra pani doktór rodzinna powiedziała, że to nic takiego poważnego że 5 letnia dziewczynka ma nawyk chodzebia cały czas na palcach, że to minie i z czasem bedzie chodzić normalnie. Teraz młodą czekają jakieś operacje nacinanie stawów, bo nie potrafi naturalnie stawiać stopy na piętach chodząc. Jak dla mnie nie trzeba być doktorem żeby stwierdzić że takie chodzenie u dziecka nie jest normalne.

To nie jest normalne, wykonaj badania w ośrodku zdrowia glukozy z surowicy żylnej na czczo i po wypiciu glukozy (po 2 h), dodatkowo zrobiłbym badania na przeciw ciała pod obecność cukrzycy dorosłych typu 1 lada. Mnie to dopadło, ale u mnie objawiało się przewlekłą sennością, osłabieniem. Coś czuje że problemy z satysfakcją z życia są dość powszechne u trzydziestoparolatków, za dużo informacji nasze mózgi pochłaniają, jedni dostają od życia wiecej i z czasem przestaje mózg produkować odpowiednią dawkę hormonów szcześcia.

Możesz pokaxać rezultaty swoich treningów? Wzrokowo taki wygląd może być bardziej motywujący. Nie ja nie ped@ł

Niczego takiego nie napisałem. Myśl była o tym że nie zniechęcają się do uczeszcznania na siłownie z powodu braku zainteresowania kogokolwiek konwersacją. Skąd wiesz że nie są? Są i to w jak dopasowane leginsy, aż strach dłużej patrzeć by się namiot w spodniach nie zrobił. Nie robią sobie selfiaczków, przynajmniej ja nie widziałem. Są i to bardzo, ale kultura osobista i najzwyklejsza przyzwoitość nakazuje nam by się za długo na nie nie patrzeć, z powodów nadmuchiwania ego po cześci też. Tak mają cel poćwiczyć i pobyć wśród ludzi jak każdy, tylko że same z siebie nie zagadają bo im babski honor nie pozwala to raz a dwa pewnie nie jesteśmy fizycznie dla nich atrakcyjni, a same z siebie nie potrafią zagadać, bo bo niby o czym i po co?

Do dziś nie wiem jak oni te aktorki wynajdują? Ale ja to się jednak czasami ciesze, że chłopy nie mają odwagi zagadać w ten sposub panie są sprowadzane na ziemie.

Do założenia tematu zainspirował mnie pewny temat o komplementach i obserwacje z własnego otoczenia, które są przeciwnością pewnych zachowań. No wiec tak, jestem chłopaczkiem, który lubi sport i jak każdy fajny chłopaczek jak Ja uczęszcza regularnie na sale treningową, nazywany najczęściej siłownią. Do miejsca tego uczęszcza dużo młodych fajnych chłopaczków troche młodszych ode mnie (ale nie dużo) od ponad roku są wśród nas 4 wytrwałe niewiasty przychodzące indywidualnie bez obstawy osobnika/ów płci męskiej, są na tyle zawziete, że nie przyszkadza im brak atencji ze strony fajnych chłopaczków (a może to dla nich zaleta tego miejsca?) Niewiasty te nie należą do wygadanych, nie gadają miedzy sobą jak typowe julki, są raczej wycofane z kontaktu ze sobą jak i z chłopaczkami, chodz mam wrażenie, że są troche zawiedzione brakiem atencji, takie moje poczucie. No wiec pytanie do Was znacie miejsca i czy jest w waszym otoczeniu podobny portret społecznego zachowania, przeczący stereotypowi męskich podrywów?

Monotonnością dnia codziennego, te same czynności powtarzane dzień w dzień sprawiają, odbieram swoje zycie jako bochater z filmu "dzień świstaka".

Nie znalazłem informacji w sieci skąd się bierze ten typ choroby, wiem jedno, że na pewno nie z nadwagi i braku aktywności fizycznej bo od 14 roku życia trenuje amatorsko kulturystyke. Dużo jezdziłem też rowerem, odżywiałem się różnie raz zdrowo raz nie, wiec nie potrafie odpowiedzieć na twoje pytanie. Jestem szczupły od zawsze, szybka przemiana materi. Ja mam typ cukrzycy nazywany typem LADA typ 1 dorosłych, atakuje miedzy 30, a 40 rokiem życia.