Skocz do zawartości

Beckenbauer

Starszy Użytkownik
  • Postów

    733
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Beckenbauer

  1. Nie wiem czy pod bit (pewnie pod jakiś bit to jest), bo nie mam ucha, ale napisałem coś w 15 minut dwie zwrotki. Jak się spodoba, to można wykorzystać całość lub fragmenty. Wojownik to twój od urodzenia fach, przeszkody na swej drodze chcesz obracać w piach. Gdy chcesz zadać swój pierwszy cios, to nagle czujesz w sobie cichy głos. Nie uda ci się nigdy ten ruch, kurwa, czy tutaj jest nas dwóch? Opuszczasz gardę i łapiesz się za włosy, skąd pochodzą te wszystkie głosy? Uczył cię wujek, rodzice, koledzy, telewizja, a gdzie własna życia twego wizja? Słuchaj! Powtórz! I ciągłe utrwalanie przez to masz w sobie cudze przekonanie Pieniądze są złe, bieda dodaje szlachetności, każą ci cierpieć nawet dla miłości. Za przyjemność jest kara, od sukcesu to ci wara! Wchodzisz w świat i czar nagle pryska, Jest w twojej głowie coś, co cię wyniszcza. Dziwne emocje, nawyki, przekonania, Skąd w ogóle wzięła to twoja bania. Szukasz w życiu swym atrakcji, Lecz to wszystko nie daje ci satysfakcji. Patrzysz na świat i widzisz, że coś jest nie halo W telewizji przecież inaczej to wyglądało. Kto wmówił ci poglądy i ładne frazesy, by ustawić ciebie pod własne interesy? Przypominasz sobie dawne boje, zastanawiasz się, co w życiu naprawdę było twoje. By wyjść z tej dobijającej sytuacji, potrzebujesz nowych, lepszych informacji. Wokół ciebie kręcą są różni kłamcy, Więc szukasz pomocy na forum bracia samcy. ------- Luźne pomysły: Czasami wystarczy jedna, dobra rada, i na stare sprawy, nowe światło pada. Zdajesz sobie sprawę z własnych słabości, potrzebujesz rozwoju swojej świadomości. Klucz do twego szczęścia zawsze był w tobie, a nie w nowym smartphonie czy garderobie. Syczą na ciebie twoi drapieżnicy, ale ich jęki nie robią już różnicy.
  2. Sprawdź, czy nie ustawiła zmiany hasła na np. swojego e-maila, numer telefonu, lub czy nie zmieniła pytania pomocniczego i czy może je znać. Trzeba było jej napisać, że nie życzysz sobie, by korzystała z twojego e-maila, wtedy miałbyś podstawę, że naruszyła twoją prywatność. Jeżeli np. zgadywała twoje hasło, co jest formą łamania zabezpieczenia, to popełniła przestępstwo. Być może powinieneś w delikatny sposób ją podpytać. Ja bym zaczął od oskarżenia, że wykorzystała to, że ją kochałeś do tego, by ci się włamać. Chodzi o to, by się przyznała, że zgadywała hasło, np. powiedziałaby coś w stylu "dałeś za łatwe hasło, więc to twoja wina, że je zgadłam". Dodatkowo udostępniła twoje dane informatykowi, więc może będzie coś z RODO, bo jakim prawem obraca twoimi danymi? "Zgodnie z art. 2 ust. 2 rozporządzenia, pod reżim RODO wyraźnie nie będą podlegać: - Osoby fizyczne podczas czynności o charakterze czysto osobistym lub domowy Dzięki temu Kowalski posiadający w swoim prywatnym telefonie książkę kontaktów obejmujących bliskich i znajomych nie musi martwić się koniecznością spełniania wymogów RODO. Również wykonywanie fotografii i filmów na weselu czy urlopie będzie wyłączone spod RODO. Analogicznie jest w przypadku korzystania z prywatnej poczty elektronicznej czy też z mediów społecznościowych w celach prywatnych. .........." (z gazetaprawna.pl) Informatyk dostaje kasę, więc nie jest to charakter osobisty lub domowy, z tego co wiem, żona nie może dać mu takiego uprawnienia. Ale nie jestem w stanie na 100% tego powiedzieć, ale można się zapytać, czy taki kierunek działań jest odpowiedni. Być może prawnik wie więcej od ciebie i uważa, że zaostrzenie jej stanowiska oznaczałoby większe kłopoty.
  3. Po jego wypowiedziach można jasno wywnioskować, że historia nie jest jego mocną stroną. Jak to ktoś powiedział, "Ci, co nie znają historii, są skazani na powtarzanie jej błędów, ci co ją znają, są skazani na patrzenie, jak ci nieznający ją powtarzają". Dodatkowo przewiną się temat, że chwalenie się ilością kobiet jest złe, ale co w wypadku, gdy inne osoby podważają wiarygodność pewnych idei, twierdząc (często bezpodstawnie), że osoby je głoszące są incelami, czyli nie mają kobiet?
  4. Kolejna manipulacja, przerost formy nad treścią i gardzenie faktami naukowymi. Wciskanie swoich kłamstw i sugerowanie sposobu postrzegania pewnych spraw poprzez "komedię" polegającą na manipulowaniu obrazem i dźwiękiem. Przykładowo w filmie powiedziano, że Marek powtarza, że kocha kobiety, a jednocześnie kobiety mogą pisać tylko na pewnej forum. Przecież jedno nie wyklucza drugiego. Podobno feministki mówią, że jak faceci nie rodzą, to nie powinni mieć nic do powiedzenia w tej kwestii (tylko zapominają, że facet zapłodnił i ma łożyć na to dziecko), więc czego stwierdzenie, że faceci chcą omawiać męskie problemy w męskim środowisku jest złe? Może jeszcze podział na toalety tylko męskie i tylko żeńskie to oznaka nienawiści do kobiet? Tym bardziej, że jest masa różnych forum i jeżeli ktoś tylko uważa, że chce zasięgnąć opinii kobiet, lub kobieta chce się wypowiedzieć, to to robi. Tylko jest problem, bo tutaj w filmiku jest mowa o kobietach i mężczyznach, a przecież wg niektórych osób, płeć nie istnieje, więc tylko czekać aż pewien pan nagra filmik krytykujący Awięca, że dzieli ludzi na kobiety i mężczyzn.
  5. Mięśnie mięśniom nierówne. Proporcjonalne, dobrze zarysowane i duże mięśnie są ozdobą. Dodatkowo liczy się także tkanka tłuszczowa, za mała i za duża oznacza zmniejszenie atrakcyjności.
  6. Beckenbauer

    W co aktualnie gracie?

    Ostatnio pykam sobie w Mordhau.
  7. Opis filmu: "W 1972 roku w Szwecji partia socjalistyczna opublikowała manifest „Family of the Future”, określających wizję świata wolnych, równych ludzi, w którym znikną wszelkie więzy zależności ekonomicznej. Kobiety miały wyzwolić się spod władzy mężczyzn, starsi nie musieli już polegać na dobrej woli dorosłych dzieci, a najmłodsi zyskiwali pełnię praw i opiekę państwa." I o tą opiekę państwa, nie tylko dla najmłodszych, ale także i dla kobiet. Także należy zauważyć, że jeżeli wystarczy oskarżenie o gwałt, by dany facet miał ogromne nieprzyjemności, to kobieta przywiązująca się do mężczyzny będzie miała słaby punkt, w który inne kobiety mogą bić. Dodatkowo mówią o rozerwaniu więzów zależności ekonomicznej, a mają ogromne podatki i redystrybucję dóbr.
  8. To jest tylko i wyłącznie twoja interpretacja. Ale jakim prawem mam się dokładać do kobiet, które mówią, jakie to one nie są lepsze od mężczyzn. W Korei, w wielkich korporacjach w wyniku fałszywych oskarżeń i akcji metoo, podzielono zespoły na tylko kobiece i tylko męskie. Efekt jest taki, że produktywność facetów trochę wzrosła, a kobiet zmalała do 40%. Nie chodzi o rozwijanie skrzydeł, ale dlaczego mam płacić za złe wybory innej osoby, dlaczego sama nie może wziąć odpowiedzialności za siebie? Teraz sąsiadka, która przepracowała pół roku jako sprzątaczka w całym swoim życiu i wychowała 4 dzieci śmieje się z sąsiadki, która pracowała i wychowała 5 dzieci, że była głupia bo teraz ona też ma emeryturę. Osoby które ciężko pracowały na swoją pozycję też boli, że teraz jest to rozdawane za darmo osobom, które się nie nadają. Jeżeli nie ma nagrody za staranie się, to po co się starać? Dodatkowo należy brać pod uwagę to, jak taka przygoda się skończy, bo Szwedzi jako naród już wychodzą na tym źle, nie tylko finansowo. Do Wenezuelczyków już się strzela na ulicach i nie mają co jeść. Dodatkowo nie podoba mi się seksizm, czyli preferencyjne traktowanie kobiet ze względu na płeć, i to nie ważne, czy byłbym bogaty czy biedny. Rozumiem, że można w kogoś inwestować, ktoś ma źle, więc państwo mu pomaga stanąć na nogi, ale nie, że państwo trzyma wszystko w garści.
  9. Albo widzą, tylko że zamiast uważać, że to jest złe, uważają, że jest to sprawiedliwe. Hitler zabrał wolność Żydom, ale wielu Niemcom to nie przeszkadzało, a część się cieszyła. Naczelny kapłan muzułmanów w Polsce powiedział w wywiadzie, że jest przeciwko przemocy, ale jest za karą śmierci za apostazję. Kobiety w Szwecji mają wmawiane, że były uciskane, że faceci są źli, gwałciciele, bandyci, zależy im tylko na jednym (ale oczywiście tylko biali). Gdyby mordowano mężczyzn na ulicach, to radykalne feministki by powiedziały, że w końcu jest sprawiedliwość na tym świecie. W Korei Południowej feministki świętują wojnę Koreańską, bo zginęło tam wielu mężczyzn.
  10. Relacji, w które wcina się państwo lub grupy (chcące mieć wpływ na państwo), które ma w tym swój interes. Państwo wielu kobietom zaczyna zastępować męża. Ochrona, wychowanie dzieciaka, wspieranie finansowe dzieciaka i żony. To nie jest tak, że prawo sobie, normy społeczne sobie, to często są połączone rzeczy, zależne od drugich. Osoba, która chce zmieniać normy społeczne, może to robić za pomocą prawa, choć jest to długi proces. Niektóre partie przecież zyskują głosy kobiet, obiecując im prawa, które dadzą im przewagę w związku nad facetem. W Szwecji dał im takie możliwości, że faceta nie potrzebują, bo mają państwo, a jak zazwyczaj bywa, żeby państwo mogło coś dać, to najpierw musi zabrać i z czasem zabiera coraz więcej, włącznie z wolnością, więc tyle co do niezależności w Szwecji, gdzie za pewne poglądy polityczne można stracić dzieciaka lub być wywalonym na margines przez państwo. Jeżeli podatki są duże, więc ludzie polegają na zasiłkach, które są im dawane z ich podatków. Teraz powiedz coś, co może sprawić, że urzędnik nie przyzna ci tych zasiłków albo je wycofa. Idziesz na dno. Więc jaka niezależność?
  11. Inżynierowie i lekarze są zbyt wykwalifikowani na takie proste prace.
  12. Niezależność od rodziny, ale zależność od państwa, które w zamian za głosy będzie obiecywał jednej grupie społecznej zyski, podczas gdy będzie dusił inne. Przy czym wielu polityków dąży do monopolu na władzę, nawet jeżeli okaże się, że stracili poparcie. Wenezuela zaczęła staczać się w komunizm, jak wybrali socjalistyczny rząd, by ten rozwiązał problemy nierówności społecznych pomiędzy bogatymi a biednymi. Ostatecznie społeczeństwo bardzo zbiedniało, a rządzący bardzo się wzbogacili i de facto różnice pomiędzy przeciętnymi obywatela, a najbogatszymi (czyli notablami w rządzie) wzrosła, nie tylko różnice finansowe, ale także i prawa. Chodzi o normalną wymianę swoich dóbr na dobra innego człowieka, która jest z korzyścią dla obu stron. Bez proszenia się, bez zmuszania, by co coś dali. By można było powiedzieć "to co ma, to wynik jego własnej pracy". Bo są ludzie, którzy przynoszą zyski do gospodarki i ludzie, którzy przynoszą tylko straty i nie poradziliby sobie bez "wielkiego brata", który zabiera innym i daje im.
  13. Jak ktoś przychodzi i mówi, że jest lany, to nie będziemy mu gadać, że jak bije, to znaczy, że kocha, by szukał w tym większego sensu, tylko trzeba to normalnie ogarnąć, przestrzec przed pułapkami, zagrożeniami, powiedzieć co robi źle i co powinien zrobić. To nie jest negatywne, choć dla osoby, która patrzy na związki przez pryzmat np. komedii romantycznych, gdzie wszystko dobrze się kończy, depresja i załamania nerwowe są leczone przez związek w tydzień, w sądzie w ostatniej chwili przychodzi świadek, który nagle pokazuje kluczowe dowody, to słowa "odejdź od niej", "nagrywaj i zbieraj dowody", "pilnuj się" itd. mogą wydać się negatywne, ale to rzeczywistość.
  14. Bo za dużo rozdaje się emerytom, dzieciom, matkom, a pracujący i bezdzietny, który dopiero będzie chciał zarobić na np. mieszkanie, nie dostaje nic od państwa. Niech wspomagają, ale niech zrobią coś dla wszystkich grup społecznych, np. zamiast dawać 500+ na każdego "bąbelka", może wreszcie zwiększyliby kwotę wolną od podatku, albo ta 13 emerytura, powinna być moim zdaniem po roku albo na koniec roku, a nie że dają ją w zaraz po przegłosowaniu. Dodatkowo nagradza się nierobów, moja sąsiadka miała 4 dzieci, pracowała z pół roku jako sprzątaczka za komuny, trójka dzieci pojechała za granicę, jedno ma zespół downa i cały czas państwo jej dokładało, teraz dostała emeryturę i śmieje się z drugiej sąsiadki, która wychowała 5 dzieci i cały czas pracowała. Gdzie tu sprawiedliwość i nagroda dla pracujących i płacących podatki? Ludzie czują się wyruchani w dupę, gdy widzą, że równie dobrze mogliby leżeć plackiem na kanapie, zamiast iść do roboty, bo efekt jest podobny. Nie wspominając o roszczeniowości "madek" podsycanej przez wszystkie rządy, a najbardziej przez PiS, gdzie myślą, że świat kręci się wokół ich dzieci i ich samych, a jak urodzi dziecko, to jest super-bohaterką hołubioną przez państwo.
  15. Tutaj jest wykres pokazujący ocenę atrakcyjności płci przeciwnej na okcupid.com. Jak widać, ocena atrakcyjności kobiet przez mężczyzn to rozkład normalny. Najwięcej po środku i najmniej wartości skrajnych. Sugeruje to, że faceci mają realne podejście do oceny atrakcyjności kobiet. Kobiety natomiast nie znalazły żadnego faceta by był najbardziej atrakcyjny, a aż 81% facetów jest ocenianych poniżej średniej. Moim zdaniem wynika to z tego, że kobiety "obracają" się wokół serialów, TV, kolorowych magazynów itd. które przedstawiają masę przystojnych mężczyzn, co nie przekłada się na rzeczywistą populację. Dlatego ich standardy są sztucznie zawyżone poprzez fikcję, dlatego nie mogą znaleźć partnera w realnym życiu. Jeżeli przeciętna kobieta chciałaby co najmniej przeciętnego faceta, ale jej pojęcie o przeciętnym facecie jest wygórowane, więc decydują się czekać, a czas i wiek płynie nieubłaganie. Jednocześnie oskarża się facetów, że to oni mają odrealnione standardy poprzez oglądanie ładnych kobiet w TV, co jak pokazuje wykres (nie tylko ten, inne badania tego zjawiska uzyskały bardzo podobne liczby), jest nieprawdą. Dochodzi w końcu do tego, że pozostaje im jedynie nucić sobie piosenkę "kiedyś cię znajdę" do mokrej od łez poduszki. To jest tragedia dla niej i społeczeństwa. Dodatkowo dochodzi wmawianie kobietom przez feministki, że mężczyźni są po prostu źli, brudni, śmierdzą, do niczego się nie nadają, kobiety są lepsze. Dochodzi do tego, że jak zapytano się w wywiadzie o rzeczy, w których kobieta jest naturalnie lepsza, to ludzie zaczęli wymieniać zalety kobiet, a jak było pytanie o to, w czym mężczyźni są naturalnie lepsi, to nastało milczenie albo odpowiedź "może koszykówka, czasami", mimo że męska liga koszykówki stoi na znacznie wyższym poziomie niż kobieca, to jednak dodała "może" i "czasami". Dlaczego mówienie "wszyscy ludzie, których widzisz na tej ulicy zostali urodzeni przez kobiety" nie wzbudza takiej negatywnej reakcji jak "wszystkie domy, które widzisz na tej ulicy zostały wybudowane przez mężczyzn", mimo że oba te stwierdzenia to prawda.
  16. No dobra, nam zależy, to mamy płacić. A jak kobiecie zależy, to co ma zrobić? Sprzątać dom i dbać o ognisko domowe? Powiesz takiej, to się obrazi, że przecież jest równouprawnienie, ona nie jest sprzątaczką i kurą domową.
  17. Jak pomaganie jej sprawia ci rzeczywiście przyjemność, to jej pomagaj, ale licz się z tym, że jak z tego wyjdzie, to nie dostaniesz nic w zamian. I jeżeli jest ta przyjemność, to spróbuj rozszyfrować, z czego ona pochodzi. Nie rób czegoś tylko dlatego, że czujesz się winny, odpowiedzialny, bo jej depresja to nie twoja odpowiedzialność, a często ratowanie drugiej osoby na siłę kończy się tym, że obie kończą źle i musisz mieć tego świadomość przy decydowaniu się, czy chcesz w coś wejść. Dodatkowo mówisz, że twoja obecność ma na nią dobry wpływ. Na jakiej podstawie tak twierdzisz i jakie dokładnie zachowanie to sprawia? Bo jeżeli chcesz jej pomóc, to możesz zwiększyć intensywność bodźca który sprawia, że lepiej się czuje, ale musisz także liczyć się z kosztami po twojej stronie. Często może się okazać, że dana osoba nie czuje się lepiej na stałe, tylko skupia się na rozmowie, a nie na katujących ją myślach. Tak jak biedny nie da komuś stałej pracy, tak osoba z problemami, niestabilna emocjonalnie, z różnymi niezdrowymi tendencjami nie będzie opoką emocjonalną dla drugiej, a ty już piszesz, że ona jest od ciebie lepsza, czyli ty jesteś gorszy, jest to bardzo złe nastawienie, które musisz zmienić na "ty jesteś lepszy i pomagasz osobie w gorszym położeniu, by ta stała się lepsza", inaczej można tylko zaszkodzić albo sobie, albo waszej dwójce. To czego chcesz się podjąć jest także bardzo odpowiedzialne, bo jak pompujesz komuś samoocenę, to masz moc rozbicia tego "balonika", nawet niechcący i sytuacja będzie jeszcze gorsza niż była, więc musisz uważać na słowa, a jednocześnie nie dać sobie wejść na łeb i nie dawać się ciągnąć w dół. Na początek możesz kupić książkę "Potęga Teraźniejszości" Eckharta Tolle, przeczytać samemu, pożyczyć koleżance i rozmawiać o ideach zawartych w niej, a lekami niech zajmie się lekarz. Następnie obserwować i próbować analizować zmiany w zachowaniu. Ogólnie wydaje mi się, że sam musisz wejść na wyższy poziom rozwoju duchowego/osobistego, by w ogóle pomagać innym w takich sprawach. Jeżeli to przyjaciółka z dzieciństwa, a jej dzieciństwo było dobre, to można odtwarzacz sytuacje, które przywołują radosne wspomnienia, np. huśtanie się na huśtawce, miś podobny do tego z dzieciństwa. Dodatkowo wytwarzanie nawyku wdzięczności oraz medytacje. Rozumiem, że chodzi do psychologa.
  18. Co do kursów, osoby zarejestrowane jako bezrobotne mają organizowane szkolenia przez PUP, gdzie wypłacają jeszcze stypendium dla kursanta. Więc osoby w trudnej sytuacji życiowej mogą skorzystać z takiej opcji.
  19. Np. to, zamiast pisać ww. można by po prostu "szukam dojrzałego/odpowiedzialnego mężczyzny" albo coś w tym stylu. Większość tekstu jest o tym, czego nie szukasz. Dodatkowo coś więcej o sobie, a nie tylko to, że pracujesz na innych etatach i cenisz spokój. Może napisz, że szukasz partnera, a potem opisz jak to partnerstwo miałoby wyglądać na różnych płaszczyznach.
  20. Związków z kobietami możesz się bać ze względu na sposób, jaki traktowała Cię matka, a jednocześnie szukasz kontaktu z osobą zastępującą figurą ojca. Dodatkowo zbadaj się pod kątem testosteronu, czy jest w normie, a jak nie, to podejmij kroki, by go doprowadzić. Spróbuj uprawiać jakiś sport, na jaki pozwala ci astma, może pod nadzorem lekarza. Astmatycy często przed uprawianiem sportu biorą leki, które usuwają napady duszności/kaszlu, niektórzy pozbyli się astmy, lub części jej objawów poprzez sport, np. boks. Dodatkowo stopniowo spróbuj przełamywać granice strachu, np. przejdź koło grupy głośnych mężczyzn, jeżeli teraz się tego boisz.
  21. Ona za bardzo kocha jedzenie, jak schudniesz, to boi się, że spierdolisz z inną. Dlatego chce, byś nie schudną, by dwa grubasy szły przez życie razem, gdzie główną rozrywką jest żarcie. Dlatego chce robić wszystko, byś żarł tak jak ona, dlatego chce, byś się wstydził tego, że chudniesz, poprzez krytykę twojego wyglądu i zachowania. Jeszcze kusi cię żarciem. Jak chcesz mieć z nią dzieci, to otyłość i niewłaściwa w ogromnym stopniu może zaważyć na ciąży. Ja bym z nią zerwał, nie dość, że sama doprowadza swoje ciało i umysł do ruiny (poprzez nadużywanie cukrów), to jeszcze ciebie chce pociągnąć. Nie ma co liczyć, że sama z siebie się zmieni. Jak jeszcze się nie zmieniła po rozmowach, to dlaczego miałaby się zmienić w przyszłości? Ona będzie tylko coraz grubsza, coraz mniej atrakcyjniejsza (chyba, że masz fetysz z grubymi laskami, ale gdybyś miał, to byś tego nie pisał), a ty będziesz mógł sobie znaleźć fajniejszą, z którą też będą emocje, też będzie miłość, i to jeszcze większa.
  22. Kobiety i mężczyźni inaczej prezentują swoje walory, a także inaczej pokazują swoją dostępność. Różnice kulturowe i biologiczne, które przez resztą są odbierane w taki, a nie inny sposób. Dlaczego w ogóle moda przesunęła się w stronę nagości i obcisłych kiecek? Ze względu na wyścig "zbrojeń", kobiety chcą przyciągać coraz lepszych facetów, dlatego prezentują swoje walory od razu. Osobnik alfa, alfa – dominujący osobnik u zwierząt stadnych, posiadający najwyższą pozycję społeczną w stadzie, pełniący rolę jego przywódcy. Jak ktoś ma wywalone, czy relacja będzie czy nie i mu to zwisa, to nie śledzi . Ale jak ktoś chce dziecko, to się interesuje. Po co rycerze dawali pasy cnoty? By nie chować cudzego. Samiec alfa chcący związku, ale na swoich zasadach, musi takie rzeczy brać pod uwagę. Nawet jak ktoś nie chce dzieciaka i nie potrzebuje związku, chce wiedzieć czy kobieta angażuje się przynajmniej w takim samym stopniu co on. Jeżeli ktoś nie chce dziecka, nie ma wspólnoty majątkowej, to może sobie pozwolić, by po prostu zmienić kobietę na inną. No chyba że samce alfa nie chcą dzieci albo mają wywalone, czy będą się z nimi widywać. Samiec alfa to niekoniecznie gość, który ma na wszystko wywalone. Tym bardziej, że status alfa nie jest na stałe. Samce walczą o ten status.
  23. No to dobra, to nie podrywaj bezpośrednio, tylko zacznij przed nią szpanować. Myślisz, że alfa nie zauważy, że się na nią sadzisz?
  24. Samce alfa w stadach zwierzęcych bardzo interesują się konkurencją. Bad boy nie martwi się konkurencją, bo on związku na stale nie szuka. Gdyby szukał, to też chciałby wiedzieć, że np. dziecko będzie jego. Jeżeli uważasz, że samce alfa nie interesują się konkurencją, to zrób eksperyment. Idź i zacznij podrywać dziewczynę lokalnego samca alfa i zobacz, czy to oleje, czy da ci w pysk.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.