Skocz do zawartości

Arushat

Użytkownik
  • Postów

    219
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Arushat

  1. Primo: Wazektomia to nie kastracja. Natal możesz normalnie uprawiasz seks, jedyne co, to w ejakulacie nie ma "części" z jąder, przez co nie ma ryzyka ciąży i jego objętość jest nieco mniejsza. Secundo: Myślę, że zaświadczenie o wykonanym zabiegu i 5 ostatnich kwartalnych badań nasienia będzie solidnym dowodem.
  2. A potem ludzie się dziwią, że chcę poddać się wazektomii. Póki bańka nie pęknie, posiadanie dzieci nie ma sensu. Nie masz wpływu, czy je wychowasz, czy będziesz miał z nim kontakt, ba, nawet , jak kobieta nie stwierdzi, że to jednak nie to, to i tak wpływ rodziców na wychowanie dziecka zmniejsza się z roku za rok i kto wie, co będzie za te 10 lat. Może za wychowywanie dziecka w normalnych wartościach będzie groziła kara więzienia?
  3. Jako człowiek siedzący w temacie epapierosów głęboko czuję się zobowiązany do interwencji. Cytując Starego chemika, który jest epapierosowym odpowiednikiem Marka: "Moi drodzy. Pojawiły się właśnie informacje dotyczące tego, że na rynku europejskim pojawiły się liquidy zawierające CBD (kanabinodiole) lub THC (tetrahydrokanabinol), w których składzie deklarowana jest obecność octanu tokoferylu (czyli ester witaminy E) oraz oleju MCT (medium chain triglicerides – trójglicerydy średniołańcuchowe). To są dokładnie te same mieszaniny, które są odpowiedzialne za te wszystkie problemy zdrowotne, które dotknęły i dalej dotykają chmurzących w USA. Przypomnę – jest tam już ponad tysiąc osób hospitalizowanych, a ponad 20 (ta liczba nie jest pewna) zmarło." Delikatnie mówiąc, nie jest więc rozsądne ich używanie. Ogólnie polecam zainteresować się blogiem starego chemika: https://starychemik.wordpress.com , wpisać w szukajkę frazę CBD i poczytać. Na prawdę warto.
  4. Trochę klasyki: Szczególnie fragment od "Darkness imprisoning me" Sama piosenka w sobie jest smutna (nawet bardzo). Jak ktoś grał w Far Cry 5 to łezka pocieknie: I na koniec jeszcze jedna. Jak ktoś grał w Life is strange to niech najpierw przygotuje paczkę chusteczek: I na koniec klasyk z FC3. Rekomendacja zakończenia-uratuj:
  5. Wysiłku intelektualnego nigdy za wiele. Proszę o dodanie.
  6. Czytałeś może "Zapiski oficera armii czerwonej"? Jest tam bardzo ciekawy fragment z którego wynika, że bohater, żyjący w ZSRR uważa, że żyje w najlepszym państwie świata i lepiej być nie może. Nierealne? Jeżeli tylko to słyszał od urodzenia, to nie ma podstaw, by tak nie myśleć. Tak samo jest tutaj. Większość mężczyzn słyszy, że wszystko jest w porządku, kobiety są dyskryminowane itp., więc po co mają protestować, skoro jest idealnie. Nie mają skąd się dowiedzieć, że jest inaczej. Nawet jak trafią na forum, to w większości przypadków się odbijają, bo "złe treści". Dopiero jak coś się stanie to zaczyna im coś świtać. A protesty mężczyzn jak najbardziej są. W tamtym roku był bodajże protest ojców, o którym rzecz jasna nikt nie wspomniał w mediach.
  7. Niegdyś często tam bywałem. Po dostaniu 4 banów za "mowę nienawiści" mogę stwierdzić, że betonu tam więcej niż w zaporze Hoovera. Ale czasem lubię tam zajrzeć, skrobnąć jakiś komentarz coby potrenować sztukę dyskusji z 10 użytkownikami na raz.
  8. Pójście do roksy jest jak jedzenie świni-je śmiecie, ma słabe mięso nafaszerowane lekami o niezbyt dobrym smaku. Seks z gdzieś poznaną dziewczyną jest jak upolowanie i zjedzenie dzika-pyszna, zdrowa dziczyzna. Ale trzeba pamiętać, że można upolować świnię, co uciekła z hodowli, albo dzika, co się wysypiskiem żywił.
  9. Można powiedzieć, że wręcz podręcznikowa sytuacja.
  10. Problem jest taki, że jeżeli forum postawione by było w Rosji, to każdy użytkownik musiałby mieć VPN. Nawet, jeżeli mielibyśmy domenę w Nepalu, albo Kirgistanie, to by działać na terenie EU, musielibyśmy dostosować się do ACTA 2.0, inaczej po prostu forum byłoby niedostępne na terenie wspólnoty i niemożliwe by było pozyskiwanie członków "z przypadku", czyli przez trafienie tutaj przez Google. A jeżeli miałoby działać tylko przez VPN, to od razu można by było postawić w DeepWebie.
  11. Z tym dużo więcej gier bym nie przesadzał. Jest trochę exclusivów na PS4, ale na jest normalne sterowanie, są mody i nie trzeba co kilka lat nowej konsoli kupować, bo nowe gry na nową generację tylko chodzą. A jak ktoś nie ma parcia na 4K, 60fps, ultra to jedna konfiguracja na 5 lat wystarcza. Seria FC od lat ma te same wymagania, f2p chodzą na ziemniakach, a AAA pójdą na wszystkim do GTX460 w górę. Sam przeszedłem Wieśka na GT440, więc wiem o czym mówię. A dobra karta graficzna to 1000-1200zł (GTX1060 3-6GB), więc o wiele tańsza od konsoli. Jest ogólna zasada od wielu lat, że na komputerze za 3000 zł pójdzie wszystko, na lepszych bądź gorszych ustawieniach.
  12. Jak rozmówcy pisali, zależy od gry. CS-refleks i zachowywanie spokoju w kryzysowych momentach Strategie-planowanie, myślenie na przód, "masterowanie" gry Fortnite-rozeznanie przestrzenne MMORPG (Metin itp)-dążenie do celu i odkładanie gratyfikacji Co ja mam z np. WOT'a? Odkładanie gratyfikacji, rachunek kożyści, nauka Excela (dzięki mojej statystykomanii bardzo rozwinąłem znajomość tegoż programu). Ale jak wiadomo, wszystko jest dla ludzi, ale rozsądnych.
  13. Tak dobrze się składa, że w tym semestrze miałem wykłady nt. zrównoważonego rozwoju, gdzie i temat agendy został poruszony. Z jednego z wykładów: "Jasno sformułowanym celem w Agendzie 21 jest doprowadzenie do zmiany obecnego systemu niepodległych państw w jeden system globalny. Agenda 21 wiąże rządy na całym świecie z ONZ-owskim planem kontroli każdego aspektu życia ludzkiego na ziemi, precyzującego to, w jaki sposób ludzie mają żyć, co mają jeść,czego się uczyć, jakich form transportu używać i jak się komunikować - wszystko pod szlachetnym hasłem ratowania ziemi. Jeśli Agenda 21 byłaby w pełni zrealizowana, obligowała by rządy lokalne do zaangażowania się w każdy aspekt życia ludzkiego na całej ziemi." Słowem, NWO jak się patrzy.
  14. Jeżeli już bym miał jakiś znaleźć, to szukałbym w Rosji. 1. A myślisz, że ,np. w RPA od tak sobie pomyśleli "A, zabiłbym sobie białego farmera" i razem poszli na białych? Albo ludobójstwo w Rwandzie? Owszem, mogą się buntować, jak ktoś to zapoczątkuje. Bez tego będzie spokój. 2.Słowo klucz-Islam. Wystarczyło by, że "władca Europy" wprowadziłby jakiś zmiany w islamie i voila. W Wielkim Khalifacie właściwą władzę sprawowali by imamami. Kto kontrolowałby imamów, kontrolowałby Khalifat.
  15. Celem tego wszystkiego nie jest Europa sama w sobie. Jeżeli inwestuje się w kurnik to nie po to, by kurom było lepiej, ale by więcej jajek składały. Ktoś, a raczej KTOŚ (wiadomo kto) chce zrobić sobie z naszego kontynentu coś w rodzaju kolonii. Aby to zrobić, muszą ubezwłasnowolnić ludzi. Używają do tego marksizmu kulturowego, którego głównym działaniem jest niszczenie tożsamości. Ponadto, indoktrynuje profil własnego zdania na zewnętrzny, tj.jest tak, jak my mówimy, nawet jak logika temu przeczy (homoseksualizm jest normalny, islam to religia pokoju, socjalizm działa, demokracja to najlepszy system wyboru rządów, płeć to konstrukt społeczny, ucisk grup itp.). Człowiek, który jest nikim, nie sprzeciwia się i pracuje bez pytań. A po co nachodźcy? Teorie mam trzy; 1: Utworzenie rasy kremowej na terenie całej Europy o średnim IQ 90, wystarczająco, by utrzymać stan, za mało, by się zbuntować. 2.Utworzenie Wielkiego Khalifatu na terenie UE. 3. Po osiągnięciu masy krytycznej ludzkiej frustracji lewactwem biali obrócą się przeciw innym rasom, rozpocznie się rzeź, a ten, który będzie przewodził temu buntowi, zostanie "władcą Europy". Tak to mniej więcej wygląda. Wszystkie trzy warianty kończą się tak samo-Europa jako złoża surowców.
  16. Bierz Skyrima, tylko potem z Nexusa doinstaluj SKSE i SkyUI, bo z domyślnym ekwipunkiem bez podziału na kategorie w końcu człowieka szlag trafia.
  17. Muszę przyznać, że też to zauważyłem na własnej osobie. Nie lubię rozmawiać ot tak o tym, co się danego dnia robiło, co ktoś tam zrobił, albo jaka panuje teraz rozmowa. Męczy mnie to po prostu. Ale jak zostaję sam na sam z jakąś osobą, to zawsze jakimś sposobem sprowadzę temat na profil moich zainteresowań, np. ktoś tam się z kimś pokłócił o coś→wyjaśniam mechanizmy psychiczne podnoszenia swojej samooceny przez negowanie innych i rolę przynależności do społeczeństwa w procesie stabilizowania nastroju człowieka. Zazwyczaj powoduje to przegrzanie umysłu mojej "ofiary" A do poznawania kobiet jednak trzeba mówić z pewną dawką emocji. Podany przez Ciebie przedział, czyli +1 SD łączy emocjonalność z racjonalizmem/analitycyzmem, przez co osoby o takiej inteligencji uchodzą za inteligentnych,a te o wyższej za dziwaków. Zresztą, po to powstała Mensa, jako odpowiedź na izolowanie ludzi wysoko inteligentnych
  18. Kilka ciekawszych perełek: "...natomiast między kobietami i mężczyznami (różnice w IQ) nie wychodzą." Wg. wielu badań (https://en.wikipedia.org/wiki/Sex_differences_in_intelligence) różnice IQ płci wynosi od 3 do 5 IQ na korzyść mężczyzn. "(cytat zmieniony, sens zachowany) Występują różnice w IQ w USA pomiędzy murzynami i białymi, to znaczy, między biedniejszymi i bogatszymi". Tutaj jest wyraźna sugestia, że przez biedę IQ murzynów jest mniejsze. Otóż jest odwrotnie. Przez niższe IQ są biedni. Aby w danym społeczeństwie czynił się postęp, średnie IQ musi wynosić co najmniej 91. Średnie IQ dla Afryki to 70, zaś dla murzynów amerykańskich 85, więc ciut za mało. Dla porównania Europa 100IQ, Azja wschodnia 106IQ. Efekty widać gołym okiem. "(definicja inteligencji) Czy chodzi o umiejętność przetrwania i adaptacji, czy o testy (na inteligencję. Bo właśnie wyższe wyniki uzyskują ci, którzy trenują, mają dostęp do wiedzy i to właśnie mężczyźni są bardziej motywowani do nauki." Zarówno w szkołach, jak i na uniwersytetach kobiety mają lepsze wyniki w nauce podłóg ocen. Logicznym więc by było, aby uzyskiwały lepsze wyniki w testach, a jest odwrotnie. Jak widać, z tej motywacji nic nie wychodzi.Ja sam jestem dobrym przykładem. Na studiach idę na trójkach, byle przetrwać, ale jakby ktoś zapytał mnie o 3 w nocy, jak rozbicie kontaktów międzyludzkich wpływa na dochody firm farmaceutycznych, a także dlaczego w dzisiejszych czasach jest taka epidemia zaburzeń depresyjno-nerwicowych przez pryzmat ewolucji, to dałbym 2. godzinny wykład podparty twardymi dowodami logicznymi znajdywanymi na żywo. "Nie ma znaczących różnic w zdawalności testów do Mensy między kobietami, a mężczyznami." Aby być przyjętym do Mensy trzeba mieć 130IQ, ponadto nie jest to test obowiązkowo, a dodatkowo płatny i nie jest to mała suma. Idą tam ludzie, którzy są na jakimś poziomie i mają realne szanse na zostanie członkiem. Potem padła statystyka, że w Mensie jest 30% kobiet, ale wynika to z tego, że mniej kobiet przystępuje do testów. A dlaczego tak jest? Oto odpowiedź: Ogółem nic nowego konstruktywnego tego nie wynikło. Zarzucali stereotypy i odpwiadali na nie stereotypami i dogmatami. Lewicowy standard. P.S. Gdyby ktoś chciał posłuchać czegoś ciekawego o różnicach w IQ, polecam:
  19. Trzeba mieć kapitał zakładowy w wysokości 2500 golda, potem przechodzi się na stronie WOTa do zakładania klanu, ustala się nazwę pełną, skrót (do 5 liter) który będzie potem wyświetlany przy nicku, motto, opis, wgrywa się logo i już. Potem zostają sprawy administracyjne w stylu mianowanie oficerów itp., ale na tym zapewne sporo osób z forum się zna.
  20. Może lepszym pomysłem byłoby po prostu założyć klan? Od razu jakaś tam reklama by poszła szczególnie, jeśli pojawilibyśmy się na mapie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.