Skocz do zawartości

Mazel

Użytkownik
  • Postów

    44
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Mazel

  1. Ochrona była, ale nie oszukujmy się - obecnie ochrona na imprezach masowych składa się z młodych chłopaków chcących sobie dorobić, kobiet i emerytów. Wszystko byle wypełnić wymagania wypisane w ustawie o zgromadzeniach, a nie rzeczywiście chronić kogokolwiek.
  2. Już się zaczęło, Krzywonos na antenie, Mazguła, Krytyka Polityczna itp. Polecam na Twitterze obserwować eskalacje, pełno debili.
  3. Nie wiem na ile to legitne info, ale wydaje się całkiem prawdopodobne. https://www.wykop.pl/wpis/38247097/mirki-bo-az-sam-w-szoku-jestem-znam-osobiscie-napa/?fbclid=IwAR2OGBZ_70h6QcshT-l8PxWr6zMCrtzO06EdZxI9ScDpv_ueL6guqzFZAG8 Trzymajcie.
  4. Najbardziej nietypowe to w cenocie w Meksyku (taka jaskinia turystyczna z fajnymi widokami) podczas wakacji, a tak to basen, przebieralnia na basenie i nad Wartą w godzinach gdy dużo osób się przechadzało w tamtych okolicach.
  5. Jakbym czytał o swoim 6 letnim związku z borderką, uciąć wszelkie kontakty od razu, przy próbach z jej strony nie odpisywać/nie odbierać telefonów, ja miałem to szczęście, że mieszkam w innym mieście i szansa na jej spotkanie jest bliska zeru. Przez 2 lata próbowałem wyleczyć się z tego toksyka, były powroty bo oczywiście byłem frajerem zaślepionym cipką i tym, że miała podobne zainteresowania do mnie które mogłem z nią realizować, ale przy wjazdach na psychikę jakie fundowała (koszmarnie wahania nastrojów; groźby przy kłótniach, że coś sobie zrobi; raz wyleciała do mnie z łapami z bezsilności; próby ograniczania kontaktów z rodziną i przyjaciółmi; afery o byle gówno; chęć spędzania razem 24/7; sama była aspołeczna bo oczywiście każdy jest zły i niedobry; zakompleksiona koszmarnie mimo, że nie miała powodów; a no i koszmarne naciskanie na mnie bym się oświadczył ale to chyba norma po takim stażu) to stwierdziłem, że leje na taki biznes. Potem zacząłem czytać forum, pracować nad sobą i się uwolniłem od uzależnienia bo ciężko to inaczej nazwać, uczucia żadnego nie było tylko przyzwyczajenie. PS: A no bym zapomniał, była to księżniczka z rozbitej rodziny gdzie ojciec (ciamajda) ponoć poleciał z inną i zrobił jej dzieci, rzadki kontakt i traktowanie go czysto przedmioto tj. dawaj kase, nawet się z tym nie kryła przy mnie.
  6. Już w tym momencie bezsensownie rozmyślasz, a co dopiero gdy zaczniesz sie z nią umawiać. Jak masz potencjał by spędzić fajnie czas z możliwe że fajną laską to czemu nie? ? Ja sam się spotykam od 2 miesięcy z dziewczyną 4 lata młodszą (22 - 18) i jest póki co git.
  7. Zależy od lokalizacji w której się mieszka, ja osobiście bym tyle nie jechał, ze względu na to że mieszkam w mieście akademickim powyżej 300 tys mieszkańców i na tinderze jest mnóstwo studentek w podobnym wieku w których można przebierać. Kwestia możliwości.
  8. @Król Jarosław I Z wszystkim się zgadzam w 100%, ale tak zapobiegawczo - bierz chloroform a nie chlorofil bo Ci plan nie wypali, a szkoda by było zbłaźnić się przed prostytutką niekompetencją w porwaniach.
  9. No z moich obserwacji młodsze laski bardziej patrzą na perspektywy niż obecny status materialny, więc kase można tymi perspektywami zamienić, a reszta bez zmian tj. wygląd i status.
  10. Też przerabiałem, można nawet powiedzieć, że jest się przymulonym i odmóżdżonym. Z tych dwóch skrajności to już chyba wolę tą jak u @Pytonga, chociaż może na mnie inaczej to działa bo mi dzięki napięciu właśnie lepiej idzie, chyba nie ma reguły.
  11. W wieku 18 lat, ale jakoś miło nie wspominam, bliższe to było próbie kastracji zębami niż robieniu loda.
  12. Ja zawsze jarałem się baleronem w coupe i convertible.
  13. Ja bym się spodziewał teraz prób wywołania przez nią zazdrości, aż nie chce mi się wierzyć, że nie odbije piłeczki. Swoją drogą jak radzicie sobie z próbami wywoływania zazdrości ze strony Pań? Bo dosyć często się z tym spotykam jak tylko wychodzę gdzieś z koleżankami, na początku to zlewałem bo nie czuje się zagrożony, ale że znaczna część mojego towarzystwa to kobiety w tym takie o które jest zazdrosna, to takie sytuacje zdarzają się dosyć często i zwyczajnie mnie to irytuje. Jak nieodpowiednie miejsce na pytanie to wybaczcie.
  14. @Les Żeby one tak się przejmowały naszą potencjalną "depresją", przestań próbować wpędzać nas w poczucie winy, gramy według ich reguł. Sam po swoich doświadczeniach wiem, że nawet ukochana myszka którą ponoć znało się na wylot ze względu na dosyć długi staż, w przypadku wyczucia słabości potrafi mieć Cie całkowicie w dupie i nie przejmować się zupełnie Twoim losem, to jest zimna kalkulacja z ich strony. @Ragnar1777 Zdawaj relacje na bieżąco, sam od 2 miesięcy kminie coś z 4 lata młodszą (ona 18, ja 22) poznaną na tinderze. Jedyny mankament póki co to to, że wyłazi z niej dziecko momentami, ale można było się tego spodziewać zważając na wiek, na razie relacja na plus, mega otwarta, wesoła i wie czego chce, po etapie 5 letniego związku za białorycerstwa z borderką - miła odmiana.
  15. Moja koleżanka poszła o krok dalej i jak koleś dalej był natrętny to przekładała zwykły pierścionek na odpowiedni palec i mówiła, że jest już zaręczona, po czym pokazywała rękę. Wtedy zazwyczaj już każdy odpuszczał, nie dziwie się, ale sposób mnie zadziwił.
  16. A zamieszkaj to przekonasz się z kim jesteś. Ja się przekonałem i po 8 miesiącach zrobiłem ewakuację, przydatne doświadczenie i lek na bycie naiwnym.
  17. Jedyne info to lokalizacja, czyli w jakiej odległości od Ciebie Panna się znajduje. Inna zasada działania od Badoo.
  18. Genetyki nie oszukasz, a jak chcesz zalać się tłuszczem to po co katujesz tą bieżnie po treningu? Ja dokładałem aeroby po treningu tylko w trakcie redukcji, a tak to tylko zwiększasz spalanie kalorii na których przecież Ci zależy.
  19. Pani chyba forum pomyliła bo to nie kafeteria, zbyt dużą wagę przywiązujemy do fizyczności? Ja rozumiem kompleksy, ale uwierz - bardziej zmieniłabyś świat i jakość swojego życia jakbyś spędziła ten czas na rowerku na siłowni zamiast podejmowania prób nawracania nas i produkowania kolejnych bezsensownych tematów.
  20. Mazel

    Co zrobić?

    Nie szarżowałbym tak z tym bieganiem, jeśli faktycznie to duża nadwaga to można nabawić się problemów ze stawami i kontuzji, a z resztą się zgodzę, kalorykę będziesz trzymała poniżej zapotrzebowania i będziesz chudnąć, do tego jakieś dłuższe spacery. Jak ktoś wspomniał trening personalny z trenerem na siłowni, tylko nie kupuj planów i diet u trenerów online typu Czarny Furiat czy inne ścierwo.
  21. Przemyśl to, nawet jak postawisz sprawę jasno i zakomunikujesz szanownej Pani, że interesuje Cie tylko relacja typu FF, to po paru miesiącach i tak będzie dążenie do czegoś więcej. Przerabiałem to 2 razy w ciągu ostatnich 4 miesięcy i więcej popsutych nerwów niż korzyści, no chyba że masz nerwy ze stali i nie wyprowadzi Cie z równowagi suszenie głowy samic, ja nie mam i sobie odpuściłem takie relacje. Co do tindera nie ma zależności, bywałem na spotkaniach po 2 dniach od zmatchowania i dawałem sobie siana bo za słabo wybadałem teren i Panie okazywały się przeraźliwie nudne, a teraz mam relacje która zmierza ku LTR, gdzie pisaliśmy z dziewczyną miesiąc czasu zanim się spotkaliśmy. Nie warto generalizować, fakt faktem - są schematy, ale trzeba mieć na nie przymrużone oko.
  22. Jeśli chodzi o atrakcyjność to kwestia proporcji ciała, sam wzrost nie wystarczy, sam mam 203 wzrostu i powiem że bycie wysokim bardziej pomaga niż przeszkadza, o ile nie jest się zbyt ulanym tłuszczem, wtedy wygląda się jak chodzący kloc.
  23. Śmieszne trochę, ten "program" sugeruje, że za 12 letnich rządów HGW w Warszawie dyskryminowało się kobiety, no nieźle. Ciekawe skąd na to wezmą pieniądze, Warszawa to najbardziej zadłużone miasto w Polsce, a kolejny kretyn chce lewackimi, pustymi sloganami przekonywać elektorat.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.