Skocz do zawartości

Miner

Starszy Użytkownik
  • Postów

    925
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    10.00 PLN 

Treść opublikowana przez Miner

  1. @jankowalski1727 To o czym piszę to dość długi temat i co jakiś czas przerabiany na Forum. Podstawy są takie: - im jesteś wyżej w hierarchii tym masz w wyższy poziom endorfin i dopaminy; - im jesteś niżej tym poziomy tych hormonów masz niższe; - jak zrobisz coś dobrze i zostaniesz nagrodzony - masz wyrzut hormonów poprawiających nastrój; - jak robisz coś za co jesteś ukarany - masz obniżoną wartość ww. hormonów; - jeżeli czujesz się zagrożony masz wyrzut kortyzolu, który działa pobudzająco i warto to wykorzystać w życiu, ale duża ilość kortyzolu w długim czasookresie dosłownie zabija. I teraz, do tego dochodzą ścieżki neuronalne powiązane z określonymi osobami, rzeczami i wspomnieniami, które kierują Cię do określonych miejsc w mózgu (świadomości), które zaś skutkują wyrzutem hormonów. Jeżeli ktoś wyłapie sobie niefajne schematy myślowe, które kończą się poczuciem lęku, gniewu lub niechcianym zachowaniem, to już jest dużo. Wówczas jest możliwość popracować nad tym. Spory wpływ na Nasze myśli i emocje ma jedzenie, ruch oraz ekspozycja na słońce - do poczytania. Ale żeby lepiej rozeznać temat poszukaj np. w Youtube informacji o: - kortyzolu - jak działa, kiedy jest wydzielany, jaki ma wpływ na Nasz organizm i co można zrobić żeby nad nim zapanować; - dopaminie (i innych neuroprzekaźnikach) - j.w.; - dlaczego depresja jest chorobą, a nie rodzajem nastroju - nie twierdzę, że masz depresję, ale wiedza na ten temat pomoże Ci uświadomić sobie, że to co dzieje się z Twoimi emocjami jest silnie powiązane z działaniem Twojego mózgu na etapie wydzielania i wchłaniania hormonów (dopaminy, testosteronu, melatoniny, itd.); - ścieżkach neuronowych - jak się tworzą na gruncie Naszych doświadczeń, jak można wytworzyć nowe, jak zabić niepotrzebne i w tym kontekście jak działa nałóg.
  2. Cieszę się, że walczysz o siebie:) Słuchaj. Żeby mieć takie objawy jak wskazujesz wystarczy mieć zbyt wysoki poziom kortyzolu albo za niski testosteronu, ale do tego potrzebujesz badań. Twoje zmiany na poziomie neuronowym i hormonalnym też zajmą Ci sporo czasu.
  3. Miner

    Problem z seksem

    Idź do seksuologa.
  4. Złota klatka ... Kobieta jak nie ma co robić, to tego nie doceni tylko będzie się nudzić - potrzebuje emocji. Jak nie ma zajęć/emocji w domu (u męża), to poszuka tego gdzieś indziej.
  5. Freud jako pierwszy zaczął tak dogłębnie badać ludzką psyche i dlatego jest uważany za ojca psychoanalizy, ale dalsze badania i prace innych naukowców obaliły praktycznie wszystko co Freud forował. Jego uczniem, a potem zdecydowanym przeciwnikiem był Jung, na którego dorobek środowisko psychiatrów i psychologów powołuj się do dzisiaj, co jest skutkiem tego, że jego analizy i wnioski ... działają? Proponuję zapoznać się z Freudem jako czymś ciekawym, jako okazja do uświadomienia sobie jak niewiele ludzie wiedzieli o psyche i to jeszcze stosunkowo niedawno. Natomiast żeby mieć fajny grunt pod wiedzę dotyczącą psychiki warto zacząć od Junga (np. rewelacyjna koncepcja "cienia" tj. o złej i mrocznej stronie charakteru, której nie wolno niszczyć).
  6. A ja uważam, że kartka to za mało. Jeżeli szef jest fajny to dobry alkohol też musi być. I tyle.
  7. Panie @jankowalski1727 czy ty siebie słyszysz? 30-letnia dziewucha z Badoo, która z kilkoma się całowała? Całe mnóstwo krótkich znajomości? Nie trafiła na godnego przez 12 lat dorosłego życia? Myślisz, że ona ma blokadę i śmieszkuje sobie? Jesteś psychiatrą, psychologiem lub terapeutą żeby wiedzieć co się w głowie dziewczyny dzieje? W ogóle dlaczego miałbyś zajmować się naprawianiem tej dziewczyny? Teraz czytaj uważnie: dziewczyna nie jest podniecona. Dlatego w strefach erogennych ją łaskocze. Jeżeli będzie dobrze nakręcona, to wszystkie opisane przez Ciebie rzeczy będą jej sprawiać przyjemność. Co więcej, wygląda na to, że jesteś dla niej czasoupychaczem. Ona ma swój wiek, więc szuka kogoś na LTR i tyle. Jesteś miły, fajny, więc się z Tobą spotyka. Ale ognia nie ma, bo Ty za bardzo przejmujesz się Nią. Nie mówię, że się rozejdziedzie. Ale Ty weź zadbaj również o siebie. Weź ją tak jak Ty lubisz, nie pytaj o zdanie i bądź po prostu sobą. Musisz mieć z tego jak najwięcej radochy, a jak jej nie będzie odpuść relację z Nią i szukaj szczęścia dalej. Jeżeli dziewczyna na Ciebie nie reaguje, to po prostu idź do domu.
  8. Zazdrościła ? Rodzice urodzeni w latach 60-tych i wcześniej co do zasady nie rozmawiali z dziećmi o seksie. Co najwyżej go obrzydzali.
  9. Widzisz, być może należysz do tych nielicznych, którzy się nie przejmują i próbują zachowywać się po swojemu. Ponadto, zgadzam się z tym "noskiem", itd. Nie spotkałem jeszcze kobiety, która w chwili prawdziwego zagrożenia potrafiłaby walczyć. Co nie zmienia faktu, że u mężczyzn nastąpił ogromny regres w tym zakresie, a w kontekście kobiet (zwłaszcza młodych) widać, że ich poczucie wartości poszybowało w górę. To prawda. Zmieniły się czasy. Jest teraz po prostu najbezpieczniej w historii cywilizacji zachodniej. Pamiętam wypowiedź jakiegoś naukowca, który stwierdził, że mężczyzna jest inwestycją na ciężkie czasy - ergo kiedy jest spokojnie (bezpiecznie) nie jest w stanie jakoś bardzo korzystać ze swoich genetycznych atutów. Ale gdy np. jest wojna czy klęski żywiołowe, to prawie każdy facet jest na wagę złota.
  10. Nasz kraj nie jest potęgą gospodarczą, a rządzący szastają kasą jakby tak było.
  11. TAK. Zgadzam się z Tobą. Jako cywilizacja, bo jednostki sobie radzą i wiedzą jak postępować. Co więcej kilka dni temu to zauważyłem. Będąc w delegacji do dużego miasta miałem okazję podróżować ze studentami i uczniami szkół ponadpodstawowych, których potem poobserwowałem sobie "na mieście". Uderzyła mnie ogromna dysproporcja w mowie ciała kobiet (dziewczyn) i młodych mężczyzn (chłopców) w zakresie wykazywanej pewności siebie. Widać gołym okiem, że nie tylko kobiety są odważniejsze i bardziej pewne siebie. widać przede wszystkim, że męska część młodzieży jest bardzo wstydliwa, żeby nie powiedzieć tchórzliwa. Chowają się, uciekają od kontaktu wzrokowego, na siłę próbują być koleżeńscy z dziewczynami. Przyznam, że więcej szacunku i sympatii poczułem do miejskich "dresów". Jestem ciekawy Waszych opinii w tym temacie.
  12. Dlatego zapis, że masz rok na złożenie pozwu od daty dowiedzenia się jest lepszą opcją od 6 m-cy od narodzin.
  13. Dla mnie już ta wypowiedź dyskwalifikuje Panią jako osobę rzetelnie oceniającą drugą płeć. Pięć poważnych związków i żaden nie wyszedł. Pani już z dobrym przebiegiem, która nawet ze wspaniałymi zachodnioeuropejskimi chłopakami nie potrafi ułożyć sobie życia, spotyka się teraz z 41-latkami (czyli mężczyznami, którzy niejedną taką zjedli) i oczekuje, że będzie adorowana jak gorąca 18-tka....
  14. Książkę nabyłem i przeczytałem. Gorąco polecam, choć mam świadomość, że nie wszystko w niej się Wam spodoba. Nie kierujcie się samymi zasadami (hasłami), bo Peterson rozwija swoje myśli dość szeroko w odniesieniu do każdej z nich i niejednokrotnie sama zasada nie oddaje tego co autor chce przekazać. Jest w niej sporo wiedzy naukowej, a także interpretacji pism świętych z różnych religii, które mają swoje podłoże w mocnym przygotowaniu merytorycznym. Wszystko to można wykorzystać w dyspucie Ponadto, trudno autorowi coś zarzucić merytorycznie, bo facet po prostu wykorzystuje swoją wiedzę w pracy z pacjentami i odnosi na tym polu znaczne sukcesy. Nie chodzi o niechęć. Nie chodzi o to, że rodzice czegoś Ci zabronią. Chodzi o zachowania i nawyki, które sprawią że Twoje dziecko będzie Cię tym wk..iać. Wg Pettersona masz dziecko wychowywać tak żebyś miał szanse je lubić. Od razu zaznaczam, że autor naciska również na to by być z jednej strony autorytetem dla dzieci, być ich ostoją w chaosie świata, czasami wręcz by być dla dzieci bardzo nieugiętym, ale jednocześnie zauważa, że dzieci które jako małe brzdące bawiły (wygłupiały) się ze swoim tatą lepiej funkcjonują w grupie. Ponadto, Peterson postuluje by dać dzieciom swobodę, ale taką dobrze rozumianą, taką która szanuje innych ludzi i pozwala normalnie funkcjonować w społeczeństwie, a przy tym pozwala nauczyć się samodzielności. Pewnie nie wszystko Ci się spodoba, ale myślę, że coś w niej dla siebie znajdziesz
  15. Może to być już trend stały. USA i przede wszystkim Chiny mają zdecydowanie bardziej konkurencyjne gospodarki, a Europa na tyle przyzwyczaiła się do dobrobytu, że może nie być możliwe wymuszenie na ludziach zaciskanie pasa. Rozdawnictwo pieniędzy doprowadzi do tego, że kiedy przyjdzie spowolnienie lub recesja państwa Polskiego nie będzie stać na jakiekolwiek formy realnego wpływu finansowego na gospodarkę krajową i obywateli. Dodatkowym efektem może być obcinanie świadczeń socjalnych co przyspieszy ubożenie społeczeństwa. Tak.
  16. Nie. Dopóki nie przepiszesz na współmałżonkę, bądź nie podpiszecie u notariusza umowy o rozszerzeniu wspólności majątkowej, małżonka nic nie ma do Twojej nieruchomości. No może poza tym, że po Tobie dziedziczy.
  17. Miner

    Volvo s40 II

    Chcesz kupować Volvo i ładować do niego gaz? A tak na marginesie, to w tej cenie trudno Ci będzie o dobrej jakości samochód...
  18. @Orybazy Nazwa wskazuje, że jest to średnia:) Zresztą wrzuć w neta zapytanie o tą tabelę, to dowiesz się więcej. Pozdrawiam.
  19. Brak ślubu, ewentualnie przy ślubie intercyza. Ale pamiętaj, że ślub, to późniejszy obowiązek alimentacyjny wobec małżonki, ewentualnie jej dziedziczenie gdybyś przypadkiem spadł ze schodów. Akt kupna - sprzedaży robisz u notariusza. Jeżeli masz swoją kasiurkę, to kupujesz na siebie, a małżonka oświadcza przy zawieraniu umowy, że ta kasiorka rzeczywiście należy do majątku odrębnego. Wszystko zależy czy będziecie małżeństwem i czyja będzie nieruchomość. Ale ja wolałbym żeby wszystko było moje (łącznie z kredytem). Bo tak będzie:)
  20. @Alli Robisz bardzo mądrze. Masz dopiero 22 lata, a już masz swoje cele i pewien dystans do znajomych. Kwestia Twojej przyszłości, na co położyć nacisk, gdzie jest granica, itd., to bardzo szerokie i trudne zagadnienie. Jednakże na pewno musisz się pilnować żeby się nie wypalić, bo rzeczywiście wtedy będziesz żałował. Osobiście uważam, że wszystko to co robisz powinieneś planować z myślą o perspektywie 10-15 letniej i pewnie to robisz, a wtedy zbierzesz tego gigantyczne owoce (również natury damsko - męskiej). A teraz jeżeli od czasu do czasu gdzieś wyskoczysz i się trochę pobawisz, to w moim odczuciu jest to zupełnie wystarczające. Jedyną rzecz, której na pewno będziesz potem żałować, to Twoje zdrowie - o ile tak mocno będziesz cisnął przez życie, że nieodwracalnie stracisz to zdrowie (nieodreagowany stres, brak właściwej regeneracji, toksyczni ludzie). Jednocześnie nie daj sobie wcisnąć kitu, że nie warto tak walczyć o realizację marzeń, itd. bo przez to stracisz zdrowie, najlepsze lata, bla, bla. Każdy, dosłownie każdy, odczuwa jakieś dolegliwości po 30-tce i jak widzę, to zdecydowanie gorzej wyglądają i czują się właśnie Ci, którzy nic specjalnego wcześniej w swoim życiu nie zrobili.
  21. @Bojkot Ale przecież wielokrotnie widziałem, że w skali całego świata Polska jest wysoko w rankingach jeśli chodzi o jakość życia dla kobiet. Poważnie.
  22. @Orybazy A gdzie w tej tabeli pisze, że jest to średnia długość życia mężczyzn? To średnia arytmetyczna dla kobiet i mężczyzn. Oznacza to, że mężczyznom sztucznie wydłuża się średnią życia, a kobietom zaniża. Skutek jest taki, że kobiety mają wyższe emerytury niż powinny, a mężczyźni niższe niż powinni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.