Imbryk Opublikowano 20 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2018 12 godzin temu, Tornado napisał: TAKA CIEKAWOSTKA czy dalej Twój awatar jest tak samo mocno osadzony?? Głębia czerni już się ukazała teraz czekam na turbo odrzut Na razie przymierzyłem kask i widzę że sprzączka od tego paska, co się pod brodą zapina, jest urwana (stary rzemyk, przed wojną takie robili). Muszę go jakoś zawiązać porządniej bo przy starcie (a co dopiero locie!!!) niechybnie spadnie, a potrzebny będzie. Głębia nasyconej czerni ukazuje metaforycznie natężenie oświetlenia miejsca, w którym się natenczas znajduję, zwanej potocznie "czarna dxya". Gdzie: x=u y=p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SpecOps Opublikowano 27 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2018 UPDATE Ku pociesze braci, którzy są dopiero na początku drogi. Miałem najlepsze (najspokojniejsze) Święta od lat! Rozwód był w lutym, w czerwcu żona i syn zamieszkali z gachem, w listopadzie gach uciekł- to tak w skrócie. Nie zamieniłem ANI SŁOWA z byłą żoną ani z jej rodzicami (zero fałszywych życzeń!), spędziłem Wigilię i w ogóle sporo czasu z synem (ma 16 lat) oraz najbliższą rodziną. Zatem- warto poświęcić energię i czas na uporządkowanie życia! 9 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Normalny Opublikowano 27 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2018 4 godziny temu, SpecOps napisał: Miałem najlepsze (najspokojniejsze) Święta od lat! Potwierdzam. Po rozstaniu, utracie tzw. rodziny święta lub inne rzeczy np. wakacje wydają się nie do ogarnięcia. No bo jak, z kim i w ogóle jakoś dziwnie. Okazuje się, że może być lepiej. Nie ma takiego ciśnienia, można poświęcić się tylko dziecku, rodzicom, rodzeństwu ... Lub pójść na długi świąteczny spacer w ciszy. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tornado Opublikowano 28 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2018 Co wy Bracia pitolicie? Jaka cisza i spokój? Muza napindalała volume maks, lał się beton i spawanie było. (ROBOTNICZA wersja) A lampki sobie ochoczo migały na iglakach w ogrodzie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maximus Opublikowano 4 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2019 Witam Bracia. Ta historia daje mi wiele nadziei i stawia mnie i głowę do pionu. Chociaż rozwód dopiero przede mną. Nadal mam ból dupy, o to jak to będzie z moim prawie 9 letnim synkiem. Mam nadzieje, że takie dziecko już mocno kocha swego ojca. Wszystko co do tej pory robił - robił ze mną (nauka jazdy na rowerze, nauka pływania, jazda na sankach, piłka itp. ex prawie nigdy nie było z nami). Teraz niestety synek ma taką pasję, że spotyka się z gachem i ex. Tam zresztą go poznała. Nie daje mi to spokoju. Zazdrość mnie rozpier........ . Jak szybko daliście sobie z tym radę jeśli chodzi o dzieci ? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RealLife Opublikowano 5 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2019 17 hours ago, Maximus said: Jak szybko daliście sobie z tym radę jeśli chodzi o dzieci ? Myślałeś aby zaproponować przed sądem rodzinnym opiekę naprzemienną ? Tydzień syn u ciebie, tydzień i matki ? Polskie "sondy" są jeszcze w linii myślenia z przed 50 laty więc niechętnie orzekają taką opiekę i to tylko wówczas gdy oboje rodziców wyraża zgodę. Sam cały czas myślę o rozwodzie i faktycznie z dzieckiem jest najtrudniej. Moim zdaniem jednak należy schować dumę i zazdrość a patrzeć czy synowi dobrze w nowej rodzinie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maximus Opublikowano 5 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2019 Witam, RealLife ja nawet jeszcze nie mam rozwodu. Ale wiem, że z orzeczeniem o winie nie wygram. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SpecOps Opublikowano 14 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2019 To już rok! Czas leci- i goi rany! W tym miesiącu minęła rocznica rozwodu. Czuję się bez porównania lepiej niż wtedy! Spokój od ex, spokój od awantur, dobre relacje z synem, poprawa sytuacji finansowej zadłużonej matki. Normalne życie. Zabawne, bo również rok temu, dokładnie w dniu rozwodu, firma Space X wystrzeliła z sukcesem super-rakietę Falcon Heavy i umieściła na orbicie ludzika w aucie Tesla ? ? "Przypadek? Nie sadzę!" Dzięki za okazane wsparcie, życzę wytrwałości braciom, którzy dopiero zaczynają wychodzenie z szamba. 4 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SpecOps Opublikowano 4 Sierpnia 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2023 Hejka, to ja. Postanowiłem dopisać ciąg dalszy, bo post sprzed lat okazał się zbyt optymistyczny. Okazało się, że rozwód to był początek fali problemów, jakiegoś fatum. Wyszły na jaw długi matki, straciłem stabilną robotę, znalazłem inną, znowu problemy, ostatecznie trafiłem do Amazona a potem zostałem drukarzem i introligatorem (choć mam dyplom mgr rolnictwa, he he). Dałem radę ale fizyczna, zmianowa praca na dłuższa metę nie jest fajna. Ciekawe doświadczenie, większość ludzi fajna ale też z musu (w obu tych miejscach). W drukarni bywałem też magazynierem i kierowcą-dostawcą. Jakaś firma ciągała mnie po sądach, bym jako obdarowany mieszkaniem zapłacił za dług matki. Ze strony matki zero dobrego słowa...Czasem wręcz brednie i złośliwości. Wreszcie- po 1,5 roku - zaczepiłem się w dużej państwowej agencji rolniczej i wszystko zaczyna się układać. Pomagali przyjaciele i rodzina (oprócz matki). Wynegocjowałem max wysokość odszkodowania za tamto wywalenie z pracy. Poszerzyłem grono znajomych (i żadnego nie straciłem z powodu rozwodu). U byłej żony byli kolejni faceci, ostatecznie wyszła za mąż i mieszka na wiosce. Syn ma 20 lat, pracuje, mieszka samodzielnie b. blisko mnie (wcześniej mieszkała tam też moja ex). Zdał prawko, złożyliśmy się na niedrogie, pierwsze autko. Często się z synem widzimy, moja matka lubi, gdy przychodzi na obiad. Czasem z synem i jego kolegami gramy w sieci w Modern Warfare II 🙂 Co do kobiet to jeszcze nie jest dobrze, raz czy dwa zaliczony kosz... ale może i dobrze (zwłaszcza z jedna czuję, że jednak mogłyby być problemy). Sygnały pozytywne wysyłają akurat te, które mi się nie podobają... Jestem jednak dobrej myśli. Reasumując: 4 najgorsze lata w całym moim dotychczasowym życiu. Wszystko się zawaliło oprócz zdrowia. Wygląda na to, że teraz jest szansa na powrót do normalności i stabilizacji. Dzięki, Bracia, za pomoc i wsparcie ! Pozdro! 7 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spokojnie Opublikowano 4 Sierpnia 2023 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2023 Dzięki za podzielenie się historią oraz kontynuacją, często tego brakuje, a na pewno dla wielu dobrze jest przeczytać, że jednak ktoś stanął na nogi mimo wielu przeciwności losu. 2 godziny temu, SpecOps napisał(a): Co do kobiet to jeszcze nie jest dobrze, raz czy dwa zaliczony kosz Czego szukasz? Stałej relacji? 2 godziny temu, SpecOps napisał(a): Wszystko się zawaliło oprócz zdrowia Warto zwracać uwagę i doceniać te dobre rzeczy, praktyka wdzięczności zawsze na propsie. 2 godziny temu, SpecOps napisał(a): Wygląda na to, że teraz jest szansa na powrót do normalności i stabilizacji. Powodzenia ✊ 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SpecOps Opublikowano 4 Sierpnia 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2023 (edytowane) Dzięki. Nie szukam stałej relacji, niczego nie szukam. Układam życie na nowo, odbudowuję finanse itd. Zobaczymy, co będzie dalej. Myślałem, że już zawsze będzie źle...jednak Koło Fortuny potrafi się znacząco obrócić. Piszę ku pociesze Braci, którzy walczą - nawet beznadziejna sytuacja może się odwrócić ! Edytowane 4 Sierpnia 2023 przez SpecOps 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 5 Sierpnia 2023 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2023 Ukłon szacunku za to, że walczysz i masz pozytywne podejście jak również, że uważasz na baby. One potrafią rozwalić nawet psychikę zrobioną ze zbrojonego betonu. Drugi ukłon za to, że nie boisz się pracy fizycznej. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SpecOps Opublikowano 7 Sierpnia 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2023 Dzięki ! A z tym betonem to masz oczywiście rację... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowy00 Opublikowano 7 Sierpnia 2023 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2023 W dniu 5.08.2023 o 11:04, JoeBlue napisał(a): One potrafią rozwalić nawet psychikę zrobioną ze zbrojonego betonu. Dobre zawodniczki potrafią wiele, wachlarz zagrań mają obszerny. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi