Foster Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Witam Was Bracia, Właśnie skończyłem konwersację z miłą panią z pewnego portalu na S, sama mnie zaczepiła, 37 lat, wychowuje 10 letnią córkę. Na początku pierdy jaka ona jest prawa, jakie ma dobre serce jak kocha ludzi i wszystkie stworzonka na ziemi, do tego oczywiście posiada niewyczerpane pokłady empatii i dobroci i jest oczywiście skrzywdzona przez życie. Co wyszło później, laskę zostawia koleś który z nią jest, ponieważ przyłapuje ją jak piszę na portalu randkowym z fake-owym profilem który on założył aby ją sprawdzić - ale przecież nic złego nie pisałam. Następnie dowiaduję się że ten koleś zrobił to z premedytacją bo chciał wrócić...do żony i dziecka od której odszedł dla niej i tylko szukał pretekstu aby ją zostawić. Czytajcie kto temu wszystkiemu jest winny, na pewno nie zgadniecie:) Rozmowa zaczyna się od momentu w którym zapytałem ją do czego potrzebuje w życiu faceta. Wytłuszczony tekst - ona. Wydaje mi sie, ze jestem silna. Radze sobie, ale sa takie momenty, ze jest mi przykro, bo sama. 22:47 Np wyjscie do kina, teatru, czy na rower 22:48 Wakacje 22:49 Potanczyc, czy powyglupiac sie 22:49 Tak potrafie byc zabawna 22:51 Ale przede wszystkim oparcie i wspolne patrzenie w tym samym kierunku. Wzajemne wspieranie sie, cieplo i troska 22:52 We dwoje zawsze razniej. No a ja mam jeszcze corke 22:54 Nie kazdy jest tym faktem zainteresowany 22:54 mhm 22:54 Ale coz, nie trace nadziei 22:54 Jestem pielegniarka, mysle, ze nie przez przypadek 22:56 napisałaś że jesteś tutaj od 5 dni, więc chyba za wcześnie na mówienie o utracie nadziei co? 22:56 Wiem co to poswiecenie, empatia i czulosc 22:56 Napisalam tez, ze bylam wczesniej , ale sie sparzylam i zrobilam troche przerwy 22:57 ok, zrozumiałem że miałaś na myśli swój związek, ...z ojcem dziecka 22:59 46 minut temu Z ojcem dziecka to juz nie jestem 6 lat 23:00 45 minut temu ok, źle zrozumiałem... 23:01 Bylam tu w tym roku jakos od poczatku od stycznia. Za namowa kolezanek 23:01 17 minut temu Ale cos sie niedobrego wydarzylo i skasowalam profil Ktos mnie bardzo oszukal przy pomocy sympatii, ale to dluzszy temat 23:03 15 minut temu Zamknelam rozdzial i probuje jeszcze raz 23:04 13 minut temu Jakie masz to meskie hobby? 23:06 12 minut temu wiesz, nie za bardzo wiem co Ci napisać, nie znam szczegółów Twojej historii i nie chce Cię ciągnąć za język, może kiedyś mi powiesz, ale zastanawiam się, dlaczego znowu tu jesteś skoro tyle złych rzeczy Cię tu spotkało...? 23:07 Eh 23:07 8 minut temu Bo to byl ktos kogo znalam wiele lat, kochalam i czekalam na niego. Rok temu jak powiedzial, ze nic z tego nie bedzie.., to za namowa kolezanek zalozylam konto. Potem on sie odezwal w realu. Rozmawialismy. Zapytal czy przez ten czas z kims sie spotkalam. Powiedzialam ze nie, ale powiedzialam, ze mialam konto na portalu. 23:11 Ja mu wybaczylam tamten rok i wiele innych rzeczy 23:12 i jak to bywa w takich sytuacjach, nie wyszło... 23:13 A on znalazl mnie na portalu. Jeszcze nie skasowalam. Czasem zagladalam z nudow i pisalam. No i z nim pisalam. Tylko o tym nie wiedzialam. 23:13 ? 23:13 I o to cala afera? 23:14 4 minuty temu profil bez zdjęcia czy z innymi? 23:15 Nic takiego nie pisalam, normalnie jak z Toba 23:15 tzn on Cię sprawdzał? 23:15 Choc teraz do mnie dotarlo, ze szukal wymowki 23:15 3 minuty temu Jakiegos usprawiedliwienia siebie, tego, ze nie bedzie ze mna 23:16 Bez zdjecia 23:16 2 minuty temu Taka naiwna bylam. Ale pisalam tylko kilka dni 23:17 1 minuta temu Zaczail sie na mnie. Doskonale wiedzial co lubie i to wykorzystal. 23:18 żeby była jasność, byliście razem a Ty w między czasie pisałaś sobie pisałaś z innymi, a on Cię sprawdził i zrobił aferę tak? 23:18 Zakochalam sie po uszy w zonatym facecie. Obiecywal, odwlekal. Rok temu odchodzil juz i podobno zona go szantazowala. Prosze nie oceniaj mnie. Ja go naprawde kochalam. Zerwal kontakt. Dlatego znalazlam sie na sympatii. Potem sie odezwal. I powiedzial, ze juz sie wyprowadza. Powiedzialam sobie, ze jak beda konkrety, to zkasuje sympatie. 23:23 Znalazl mnie i to byl jego powod. Ale zagladalam na nia, bo on coraz rzadziej sie odzywal. I czulam ze sie wycofuje. 23:25 oni mieli dzieci? 23:25 Wiec on nie byl tez fair 23:25 Tak 23:26 Zamknelam rozdzial 23:26 Zamknelam drzwi 23:26 Wyjasnilam nawet to z jego zona 23:27 Eh 23:27 i co Ci powiedziała, ta jego żona? 23:27 Ludzie popelniaja bledy 23:28 Przepraszam, ze Ci to napisalam 23:28 Ale ja jestem szczera. 23:28 druga sprawa, jak byś się czuła będąc z nim, wiedząc że rozwaliłaś rodzinę i zabrałaś dziecku ojca? 23:28 chciałbym to jakoś zrozumieć... 23:29 Ze nie chcial zadnej z nas skrzywdzic 23:29 Ze oni sobie wyjasnili wszystko i zaczynaja od nowa yczylam jej szczescia 23:30 Na pewno nie najlepiej 23:32 Tylko, ze on od poczatku mowil, ze zyja obok siebie. I prosil mnie zebysmy dali temu uczuciu szanse. A ja glupia uwierzylam 23:34 I teraz zaplacilam podatek od milosci 23:34 no tak, jak zawsze wina faceta... 23:34 Ja bylam wolna, on nie. 23:35 On zdecydowal sie na zdrade 23:35 Nie jestem calkiem bez winy 23:35 Ale wiele razy go gonilam. Ze tak nie moze byc. 23:36 hehe, litości, a z kim on swoją żonę zdradzał, przecież wiedziałaś o tym... Ok, widze, ze sie nastawiles negatywnie Dobrej nocy 23:38 Jutro rano wstaje 23:38 gówniana ta Twoja historia trochę 23:39 Milo bylo Cie poznac 23:39 Cześć Tak wdepnelam w gowno 23:40 Ale juz wyrzucilam te buty 23:40 Zrozumialam... 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imbryk Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 18 minut temu, Foster napisał: Prosze nie oceniaj mnie 19 minut temu, Foster napisał: Ludzie popelniaja bledy 23:28 Przepraszam, ze Ci to napisalam I najlepsze: 20 minut temu, Foster napisał: Ok, widze, ze sie nastawiles negatywnie Dobrej nocy @Foster Ty brutalu. Taką pokrzywdzoną oszukaną panią przycisnąłeś do muru zamiast pocieszyć, nadstawić wirtualne męskie ramię na małe wieczorne chlip, chlip. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zajac Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Foster Zapodaj link do tej Pani Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rycerz76 Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 53 minuty temu, Foster napisał: Czytajcie kto temu wszystkiemu jest winny Dałeś sobie nasrać do głowy jakimiś bzdetami o byłym. Jak kobieta coś takiego zaczyna to ucinasz na samym początku i te Eh ha ha. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Nie wiem czy dla jaj masz tam profil czy nie ale z miejsca stałeś się niczym tamponik OB dla damy, która ciągle szuka dla siebie rozgrzeszenia. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CalvinCandie Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 WARTOŚCIOWA SAMOTNA MAMUSIA - Jak dla mnie te dwa przymiotniki wykluczają się wzajemnie. Nie oznacza to, że nie ma wartościowych samotnych matek, ale jest ich tyle co kot napłakał. Większość szuka bankomata by zapewnić dupochron finansowy dla siebie i dziecka. Jedne robią to w oczywisty widoczny sposób, a drugie są bardziej wyrafinowanymi manipulantkami. Potanczyc, czy powyglupiac sie - Na moich warunkach, jak spróbujesz użyć czarnego humoru to uznam Cię za psychicznego pojeba. Tak potrafie byc zabawna - Będę miała ubaw z Ciebie i robiła żarty z Ciebie, ale Ty nawet nie waż się żartować ze mnie bo pożałujesz. Ale przede wszystkim oparcie i wspolne patrzenie w tym samym kierunku. Wzajemne wspieranie sie, cieplo i troska - Szukam pantofla, bankomata co spełni moje zachcianki. Stąd gadka o patrzeniu w TYM SAMYM kierunku. Wzajemne wspieranie się to taka tania ściema jaka to ona nie jest uczuciowa ❤️ We dwoje zawsze razniej. No a ja mam jeszcze corke - No to jeszcze bardziej raźniej. Machnijmy jeszcze kaszojadka do naszej cudownej trójki to będzie bardziej raźniej! Ale cos sie niedobrego wydarzylo i skasowalam profil Ktos mnie bardzo oszukal przy pomocy sympatii, ale to dluzszy temat - Coś nie poszło po mojej myśli, frajer domyślił się, że jestem niezłą manipulantką i wykorzystał mnie bardziej niż ja jego. Przy okazji chciał ujawnić prawdę o mnie więc usunęłam profil dla własnego bezpieczeństwa. Bo to byl ktos kogo znalam wiele lat, kochalam i czekalam na niego. - A mimo to nie jestem z nim i niech się pierdoli. Gówno warte słowa. Rok temu jak powiedzial, ze nic z tego nie bedzie.., to za namowa kolezanek zalozylam konto. Potem on sie odezwal w realu. Rozmawialismy. Zapytal czy przez ten czas z kims sie spotkalam. Powiedzialam ze nie, ale powiedzialam, ze mialam konto na portalu. - Zabawne, niby tyle lat go zna, kocha, czeka, ale jak oznajmia, że nic z tego to kobiety szybko szukają następnego. Tyle są warte ich słowa. Ja mu wybaczylam tamten rok i wiele innych rzeczy - Klękajcie narody przed tą panią. Toż to potomkini MARYI DZIEWICY pełna dobra i miłości ❤️ Zakochalam sie po uszy w zonatym facecie. - Jestem wredną suką co buduje swoje szczęście na nieszczęściu innych. Obiecywal, odwlekal. Rok temu odchodzil juz i podobno zona go szantazowala. - Chciał po prostu pobzykać na boku i tyle, a ty byłaś naiwną idiotką jakich wiele. Prosze nie oceniaj mnie. Ja go naprawde kochalam. Zerwal kontakt. Dlatego znalazlam sie na sympatii. Potem sie odezwal. I powiedzial, ze juz sie wyprowadza. Powiedzialam sobie, ze jak beda konkrety, to zkasuje sympatie. - Co za bełkot, przecież to jakaś idiotka. Widać kogo szuka. Typa co zapewni jej hajs, nie będzie jej oceniać, będzie przymykać oko na jej zdrady skoro kręcą ją żonaci i żony tych kolesi nazywa szantażystkami. Sama pewnie robi z tych żon najgorsze zło jak to kobiety ;). On zdecydowal sie na zdrade - No zdrada nie jest tylko jednostronna. Sama poszłaś na zdradę i jeszcze go zachęcałaś szantażami. Ok, widze, ze sie nastawiles negatywnie - No cóż nie znalazłaś frajera na twoją tanią bajeczkę ? 6 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Tytuł topiku to taki dowcip? Tak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Kuń by się uśmiał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerrand Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2018 6 godzin temu, Foster napisał: Prosze nie oceniaj mnie. Trzeba będzie to jednak zrobić 6 godzin temu, Foster napisał: Wiem co to poswiecenie, empatia i czulosc Chyba tylko teoretycznie, ponieważ: 6 godzin temu, Foster napisał: Wyjasnilam nawet to z jego zona Czyżby poszła sobie jakby niby nic do jego żony i opowiedziała jej o ich romansie licząc na to, ze ona go zostawi, a ta będzie go miała wreszcie dla siebie? Na dodatek: 6 godzin temu, Foster napisał: Ale wiele razy go gonilam. Ze tak nie moze byc. I w wyniku tego gonienia gość podjął decyzję, że zostaje z żoną i dziećmi. Taka wpadka, nic z tego nie będzie, żona go nie zostawiła, a on nie zostawił jej. W dodatku co za ostoja zasad i moralności. Nic tylko uważnie obserwować i uczyć się. Ach drogie panie, gdyby każda taka była... 6 godzin temu, Foster napisał: 23:28 chciałbym to jakoś zrozumieć... Po czym nagle: 6 godzin temu, Foster napisał: 23:40 Zrozumialam... Eureka, 12 minut i już zrozumiała. Nie moja droga, nie zrozumiałaś i jeszcze długo nie zrozumiesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RealLife Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Nie wiem o co chodzi. Panna całkiem logicznie napisała. To nie ona ślubowala wierność innej kobiecie a że nikt nie jest niewolnikiem drugiego człowieka więc miała prawo zainteresować się żonatym bez solidaryzowania się z jego żoną. To żonaty facet winien powiedzieć - nie jestem zainteresowany ! No i te pierdolety - nie buduje sie szczęścia na cudzym nieszczęściu - oczywiście że buduje. Poza tym dlaczego zaraz nieszczęściu ? Gdyby mąż jednak odszedł, ta jego żona uwolnila by się od faceta, który jej nie szanuje. To szczęście. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Foster Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2018 (edytowane) 8 godzin temu, rycerz76 napisał: Dałeś sobie nasrać do głowy jakimiś bzdetami o byłym. Jak kobieta coś takiego zaczyna to ucinasz na samym początku i te Eh ha ha. Spokojnie Bracie, daleko do mi do tego żebym dał sobie nasrać do głowy, ja akurat podobny scenariusz w życiu już przerobiłem, moja ex też na początku naszej znajomości pierdoliła mi podobne smęty więc staram się być ostrożny - ja to mam bardzo dobre serce, jak pytałem jak to się objawia, odpowiadała - zobaczysz, no i zobaczyłem:) A wracając do tematu, dla mnie rodzynkiem w tej konwersacji był teks: 9 godzin temu, Foster napisał: Ktos mnie bardzo oszukal przy pomocy sympatii, ale to dluzszy temat Laska jest w związku, buszuje na portalu randkowym, koleś zakłada lewy profil żeby ją sprawdzić, ona się z nim umawia, oczywiście nie wiedząc że to on i końcem końców wychodzi że to on ją bardzo oszukał, to jest właśnie prawdziwa logika i moralność pań, ręce opadają. Edytowane 28 Sierpnia 2018 przez Foster Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HateMeMore Opublikowano 13 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2019 W dniu 28.08.2018 o 01:31, CalvinCandie napisał: WARTOŚCIOWA SAMOTNA MAMUSIA - Jak dla mnie te dwa przymiotniki wykluczają się wzajemnie. Nie oznacza to, że nie ma wartościowych samotnych matek, ale jest ich tyle co kot napłakał. Większość szuka bankomata by zapewnić dupochron finansowy dla siebie i dziecka. Jedne robią to w oczywisty widoczny sposób, a drugie są bardziej wyrafinowanymi manipulantkami. ? Samotna matka ta nazwa mówi sama za siebie, te wartościowe to podobno ktoś tam czytał o takiej w księkach z przed tysięcy lat. Podobno chodziła taka po ziemi ale nikt takiej nie widział, to tajemnica jak yeti. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patton Opublikowano 13 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2019 18 minut temu, HateMeMore napisał: Samotna matka ta nazwa mówi sama za siebie Jak o takiej słyszę, to od razu uruchamia mi się myslenie typu że jeśli jest sama to może jest z nią coś nie tak. A tak ogólnie to odkąd podrosłem to mnie od takich jakoś instynktownie odrzuca. 21 minut temu, HateMeMore napisał: Podobno chodziła taka po ziemi ale nikt takiej nie widział, to tajemnica jak yeti. W tym kraju łatwiej zobaczyć ufo. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mat2206 Opublikowano 13 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2019 Oj te myszki i ich historie lepsze niż w niejednym serialu . Chce bolca na boku ale (chcieli wydymać Freda a to Fred wydymał was). Ona wielce skrzywdzona bo znalazł się cwańszy od niej . Loszkologika nigdy nie przestanie mnie zadziwiać. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patton Opublikowano 13 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2019 28 minut temu, Mat2206 napisał: Loszkologika @Mat2206 https://braciasamcy.pl/index.php?/topic/9713-nie-locha-tylko-pani-bardzo-o-to-proszę/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mat2206 Opublikowano 13 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2019 Dobrze Kobieca logika 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi