Skocz do zawartości

Jak to jest z tą numerologią? Git czy kit?


Profesor Zak

Rekomendowane odpowiedzi

15 minutes ago, wrotycz said:

Nawet. I nawet uważający się za uczonego może być głąbem.

Kłamiesz, i jednoczesnie się zapierasz w  zywe oczy. Pokazałem ci zrzut z Wiki w którym jest napisane "dał studentom...".


Wyrażnie tam wystąpił efekt autorytetu. Ponadto w takich eksperymentach można uzyskiwać wyniki dowolne, zależne od stopnia "manipulacji" danymi. Badanie byłoby coś warte gdyby tym samym którzy się identyfikowali kategorycznie z jakimś opisem, przedstawić opisy bardziej rozbudowane. 

 

Edytowane przez AR2DI2
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minutes ago, AR2DI2 said:
1 hour ago, wrotycz said:

Nawet. I nawet uważający się za uczonego może być głąbem.

Uważasz się za "uczonego", mam rozumieć.

Daruj sobie takie wycieczki bo to jest dyskusja na poziomie, za pomocą argumentów a nie osobistych ataków. Jeśli myślisz, że w ten sposób wyglądasz na inteligentniejszego, sprytniejszego, mądrzejszego czy tam co bądź to się mylisz.

55 minutes ago, AR2DI2 said:

Kłamiesz, i jednoczesnie się zapierasz w zywe oczy. Pokazałem ci zrzut z Wiki w którym jest napisane "dał studentom...".
Wyrażnie tam wystąpił efekt autorytetu. Ponadto w takich eksperymentach można uzyskiwać wyniki dowolne, zależne od stopnia "manipulacji" danymi. Badanie byłoby coś warte gdyby tym samym którzy się identyfikowali kategorycznie z jakimś opisem, przedstawić opisy bardziej rozbudowane.

To nie dowodzi, że to autorytet zadziałał. Nawet twoje źródło dotyczy efektu horoskopowego a nie autorytetu. To jest naciąganie.

A nawet gdyby tak było to dałem ten przykład, w którym nie ma studentów, ani autorytetów a wynik ten sam. Więc nie opowiada za to efekt autorytetu, bo go nie było, tylko ludzkie przesądy. Mylisz pojęcia.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, wrotycz said:

Uważasz się za "uczonego", mam rozumieć.

Daruj sobie takie wycieczki bo to jest dyskusja na poziomie, za pomocą argumentów a nie osobistych ataków. Jeśli myślisz, że w ten sposób wyglądasz na inteligentniejszego, sprytniejszego, mądrzejszego czy tam co bądź to się mylisz.

Nie, nie uważam, się za uczonego. Ty wyjeżdżasz z takim gównem, chcąc komuś umniejszyć, po czym magicznie po ripoście, odwracasz kota ogonem i uważasz sie za pokrzywdzonego.

Dałem ci argumenty, to nawet kłamiesz i sie zapierasz kiedy ci wklejam ZRZUTY Z WIKIPEDII.

 

 

2 minutes ago, wrotycz said:

To nie dowodzi, że to autorytet zadziałał. Nawet twoje źródło dotyczy efektu horoskopowego a nie autorytetu. To jest naciąganie.

A nawet gdyby tak było to dałem ten przykład, w którym nie ma studentów, ani autorytetów a wynik ten sam. Więc nie opowiada za to efekt autorytetu, bo go nie było, tylko ludzkie przesądy. Mylisz pojęcia.


To ze moje źródło nie jest o "efekcie autorytetu" a o innym efekcie, nie wyklucza ze efekt autorytetu tam nei zaistniał. A można przypuszczać, że tak. Co ci wykazałem zrzutem pt " osobiście im dał...".

I jesteś wodnikiem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daje uczone, znaczy naukowe argumenty a ty w jakiś magiczny sposób wyciągasz znaczenia, których tam nie ma i jeszcze się obrażasz jak dziecko na to że to punktuję.

Artykuł z wikipedii dotyczył efektu horoskopowego. Nie ma tam słowa o autorytecie. Nawet sugestii nie ma. Ale ty dalej twierdzisz że "tak może być". To nie nauka. To jest właśnie przesąd.

 

Poznałem jedną dziewczynę, która się urodziła dokładnie tego samego dnia co ja. Astrologicznie, numerologicznie i jakkolwiek-icznie powinniśmy być tacy sami. Przynajmniej z charakteru. A nie jesteśmy - ogień i woda. To faktycznie dowód na to, że to działa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minutes ago, wrotycz said:

Daje uczone, znaczy naukowe argumenty

Chłopie...gdybyś myślał samodzielnie w tej kwestii, to od razu by ci nie pasowało wyciąganie, ba budowanie pewników na badaniu na studentach, samych studentach. Grupa wiekowa oraz zajęcie drastycznie zawężone. Gdyby tytuł brzmiał " efekt horoskopowy na grupie studentów", byłoby to do przetrawienia.

Zauważyłem, że w innych tematach potrafisz myśleć abstrakcyjnie i podejść do tematu bardziej flexible. 

. W tematach zaś ocierających się o coś niemierzalnego, padasz. Jesteś po jakiejś szkole gdzie miałeś statystykę i trochę psychologii, tak mi to wygląda, i w każdym innym temacie jesteś elastyczniejszy, ale w tym, w którym Cię "wykształcili" czyli wlali gotowce do głowy, walczysz na "argumenty naukowe". 

 

 

19 minutes ago, wrotycz said:

Poznałem jedną dziewczynę, która się urodziła dokładnie tego samego dnia co ja. Astrologicznie, numerologicznie i jakkolwiek-icznie powinniśmy być tacy sami.

Nie. Bo główna kwestia z którą się zgadzasz bytując na tym forum - kobiety i mężczyźni różnią się diametralnie. Tak? Tak. Mogła się urodzić jako Twoja bliźniaczka, a nie będzie identyczna z racji zachowań przynależnych płci żeńskiej. Druga kwestia, oczywiście są cechy nabyte. Trzecia ( oczywiście to nie mój wymysł a ludzi którzy się tym zajmują) wystarczy godzina różnicy i planety znajdują się w innych położeniach względem siebie. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty naprawdę jesteś inny. To ty z uporem maniaka podajesz jeden i ten sam przykład z polskiej Wikipedii, która to Wikipedia, ogólnie jest świetna w przypadku haseł technicznych, informacyjna w przypadku haseł psychologicznych i totalnie beznadziejna w przypadku haseł społecznych. Do tego w większości przypadków angielska wersja jest dużo lepsza. I tu się nią posłużę, bo widzę, że eksperymentu Dawkinsa nie raczyłeś nawet przejrzeć. No więc nie tylko Forer się zajmował tym zagadnieniem ale także Stagner, Meehl, Snyder, Larson, i wielu, wielu innych. W 1963 Ulrich sprawdzał wpływ prestiżu badającego (czyli autorytetu) na wynik efektu Barnuma (angielska nazwa efektu horoskopowego, alias efektu Forera) i wyszło mu, że nie ma takiego wpływu. Niezależnie czy badaczem był profesor, czy nieopierzony student czy astrolog, wyniki były praktycznie identyczne.

 

Effect of Varirrbles Associated With Test Ad.~zifzistrator
Ultich,  et  al.  (1963)  studied  the  influence  of  examiners'  prestige  upon
ratings  of  accuracy  of  Barnum  profiks  by  asking  students  to  administer  the
House-Tree-Person  Test  and  the  Bell  Adjustment  Inventory  to  a  friend  and
tell  them  that  they  were  studying  personality.  Each  subject  was  returned  a
Barnum  profile  and  asked  to  rate  its  accuracy.  Seventy-five  percent  of  the
students raced  the  interpretation  as  good  or  excellent  in  spite  of  the  fact  that
these  interpretations were given  by  admittedly  inexperienced  students.  Ulrich,
et  al.  compared  these  results with  those  from  a  previous  experiment  in which
the  profile  was  delivered  by  a  psychologist  and  concluded  that  interpretations
made  by  inexperienced  students  (n = 79, M = 4.05)  were  as  readily  ac-
cepted  as  those  made  by  a  professional  psychologist  (n  = 57, M = 4.38).
Others  also  found  there  was  no  significant  difference  in  the  ratings  of
accuracy  of  personality  profiles  between  the  subjects  who  were  told  their
personality  tests  had  been  analyzed  by  a  computer  (n  = 29,  M = 3.48),  a
psychologist  (lz  =  29, M = 3.48), or  a  fellow  student  (n  =  29, M =  2.37;
Orpen & Jamotte,  1975), graduate  student  (n = 20, M = 4.6),  and  clinical
psychologist  (n =  20, M  =  4.6; Snyder  & Larson,  1972),  and  astrologer  and
psychologiw when  base  rate  accuracy was  partialled  out  (Rosen,  1975). 

Więc może zacznij czytać i otwórz umysł na możliwość istnienia innych niż twoje wyjaśnień.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spodziewałem się, że ten temat będzie ogniwem tak zażartej dyskusji. Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Postanowiłem na ich podstawie tym razem podejść z bardzo zimną głową. Myślę, że jeżeli nawet ta numerologia ma słuszność, to jak mi sprzyja - to i tak będzie mi sprzyjać, a wierzę, że sprzyja więc odbijam od tematu.

 

Wielkie dzięki za każdy jeden komentarz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Częściowo numerologia/horoskop da się wyjaśnić.

 

Przykład?

 

Horoskopy mówią, że osoby urodzone w maju mają tendencję do demencji i zapadania na Alzheimera.

 

Nauka zaś potwierdza, że dzieci urodzone w maju miewają niedobór pewnych mikroelementów w mózgu z powodu tego, że matki zimą jedzą zazwyczaj mniej owoców i warzyw co ma wielki wpływ na to jakie mikroelementy otrzyma rozwijający się płód. (dotyczy zwłaszcza dawnych czasów). Ponadto robili ankiety wśród chorych i  większość była urodzona w maju... Sezonowe odżywianie ma wpływ jakie ciało dziecko otrzyma. W mojej i dalszej rodzinie się sprawdziło, wszyscy urodzeni w maju mieli/mają Alzheimera.

 

Samobójstwa najczęściej są podczas pełni księżyca. Naukowcy nie umieją tego wyjaśnić.

 

Wbrew pozorom, planety mają bardzo rozległe pola oddziaływania na inne sąsiednie planety i może coś być w tym jak dziecko zostało "napromieniowane" w czasie narodzin a na razie nie mamy konkretnych badań na ten temat.

 

Numerologia/horoskopy mogły powstać na podstawie obserwacji ludzi, że pewne rzeczy często się powtarzają i to cyklicznie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.