Skocz do zawartości

Gorączka sobotniej nocy.


Rekomendowane odpowiedzi

15 minutes ago, Ksanti said:

Tylko zadziwia mnie jak mogą się zezwierzeńczyć pijane i zdesperowane kobiety.

Niestety, takie są realia. A już ćmy barowe, czyli te co lubią łazic po klubach i knajpach to mogą zadziwić niejednego do czego są zdolne. Miałem kumpelę, która mi po latach powiedziała swój sekret: miała czas kiedy łaziła po klubach, a że była dość atrakcyjna to zawsze się kręcili koło niej faceci. Jednego razu wracała z klubu taxi, i jakoś tak ją zagadał taksiarz, że zjechali w las i ją puknął. Zadowolona była bo nie musiała płacić za kurs. Myślę czasem czy ona sama nie zaproponowała ze zapłaci dupą. 
Takich historii znam multum.

  • Like 3
  • Haha 1
  • Zdziwiony 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem załamany. Traf teraz na taką zdzirę co się puszcza po klubach wieczorami, a dla świata jest za dnia przykładną żoną i matką, przedszkolanką (urzędniczką, sprzedawczynią, etc.). Tak jak bracia pisali obciągnie obcemu kolesiowi tudzież da dupy a potem wróci do swojego beta misia i da mu buziaczka i powie, że się nudziła na baletach i za nim tęskniła.

Nie żebym nie zazdrościł trochę wzięcia koledze @Still Tak sobie teraz myślę, że jeśli chce się wzbudzić zazdrość/zainteresowanie u takich puszczalskich lasek to najlepiej przyjść do klubu z koleżankami, które będą twoim skrzydłowymi i będą pomagały budować dowód społeczny.

Edytowane przez samotny_wilk
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Kingboss napisał:

kobietach które lubią imprezować

Jak tak popatrzyłem wczoraj na stoliki, same grupy babek po 5-8 osób. W tańcu to jak dzicz. Jak by nigdy, nie byly na baletach. Dać jeszcze na parkiet striptizerow wraz z użyciem pytongi, rozszaparly by chyba chłopów. Przedział wieku 30-50 lat. A na koniec imprezy, zwłoki. Ledwo się czolgaly do wyjścia. 

 

  • Like 1
  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, Still said:

Dać jeszcze na parkiet striptizerow wraz z użyciem pytongi,


https://www.pornhub.com/view_video.php?viewkey=1460002574  Uwaga strona porno. UK laski na party dla kobiet. Idą na taką zabawę, a po powrocie miś pyta "jak się bawiłaś kotku?" "Wspaniale! Z dwa tyg tez z Jenny idziemy!"

(jeśli wrzucanie linków do porno jest niewskazane, to proszę usunąć).

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, Still said:

Krótko i na temat. Babom odpierd@la po 30! 

Zasada stara jak świat. Chcą ogienia na mieście i ciepełka w domu. 

Wiek nie jest tu najistotniejszy, bo i 18 mają swoje lody w samochodach, i 30 dają dupy w kiblu disco, i 50 robią lachę na grillu po alko. Kluczowe tut jest to, że jak im da się wolność, to nie mają granic i hamulców. Muslimy czy zydzi wiedzą co robią kładąc głowny nacisk w utrzymaniu swojej tradycji i zdrowia społecznego, nie dając babom swobód i możliwości decydowania w zakresie większym niż co wrzucić do zupy. Brzmi to skrajnie, ale tak to wygląda.

Po takich akcjach w klubach, one idą pijane, podniecone, i szukają bolca. To jest standard. Poźniej cyk, i wyskakuje śniade dziecko, a miś się zastanawia czy je zrobił na wakacjach bo takie opalone po nim. 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, AR2DI2 napisał:

 Jednego razu wracała z klubu taxi, i jakoś tak ją zagadał taksiarz, że zjechali w las i ją puknął.

Taksiarze mają dobre branie. I tu nie chodzi tylko o to, że laski nie chcą płacić za kurs. Często jest tak, że wracają napalone z imprez i wtedy taksiarze zbierają takie ''niedobitki"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ksanti napisał:

Tylko zadziwia mnie jak mogą się zezwierzeńczyć pijane i zdesperowane kobiety.

Sorry, Królu. Stojąca pała nie ma sumienia.

25 minut temu, samotny_wilk napisał:

Traf teraz na taką zdzirę co się puszcza po klubach wieczorami, a dla świata jest za dnia przykładną żoną i matką, przedszkolanką (urzędniczką, sprzedawczynią, etc.).

Stary...
Weź nie miej podwójnych standardów...

My to inni jesteśmy? Jak lelyja jesteś?

 

Czy może usta Twoje niejedną łechtaczkę obrabiały? A faja sokiem z niejednego otworu spłynęła?

Nie myśl o przeszłości kobiety, bo myśliwym zostaniesz ?

 

No i jeszcze jedno - lepiej jeść tort na spółę, czy gówno samemu ?

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt z tymi babami z Uk, byłem dwa razy na 2-3 tyg w pracy, raz nieźle popiłem i wybrałem się z kolegami do jednego z klubów. 

 

Dorwała mnie tam jedna z angielek od razu w ślimaka poszła, później się okazało jak wyprowadziła mnie z klubu, że ma dzieciaka, chyba się bała żebym jej nic nie zrobił. Szukaliśmy miejsca na dymanie, znaczy ona szukała. Po 20-30 minutach wypięła mi sama dupę w sumie ani jednego słowa nie zamieniliśmy. Nawet jej nie przeszkadzało, że nie mam gum. :wacko: Chociaż mocno wstawiony byłem nie zasadziłem. ?

 

Koniec końców utykałem z nią do samego rana, zrobiła pytongę na przystanku przy ruchliwej ulicy. ?

 

Najgorsza akcja jaką miałem. Wstydzę się tego, ale baby tam napalone jak cholera, szczególnie w weekendy to armagedon. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, Still said:

Tak, tak. Moja myszka jet inna, niż wszystkie:D

Dokładnie.
Szukac trzeba wśród abstynentek, w bibliotekach i wśród takich spokojnych, najlepiej szare myszki z biura. 

Mam znajomą T, kiedy się poznaliśmy miała 34 lata. Księgowa w znanym korpo. Stateczna, zrównoważona, zawsze bardzo elegancko ubrana. Prawie jak dama. Taka na pierwszy rzut oka "nie do wyrwania tak hop". Pisaliśmy jeden wieczór, po czym umówiłem się z nią na wiśniówkę. Pierwszy wieczór i od razu pukanie. Rano poprawka. 

I tak kilka dni pod rząd. Po czasie kontakt się osłabiła, ale ciagle był. Przeprowadziła się blisko mnie, więc znowu sie odnowiły fuck wieczorki. Pytam któregoś razu co tak długo sie nie odzywała, pewnie jakiś narzeczony był, co ;) Jak wypiła troche to mi powiedziała, że miała takiego kochanka z firmy swojej, dużo starszy, żonaty i dzieciaty, i że obiecywał jej ze się rozwiedzie.
Ciche myszki...

 

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, AR2DI2 napisał:

Mam znajomą T, kiedy się poznaliśmy miała 34 lata. Księgowa w znanym korpo.

Ale jak się ma Twój przykład kobiety wolnej, która umówiła się na seks ze znanym jej od dawna kolegą z pracy, do mężatki, która obciąga z połykiem facetowi poznanemu godzinę wcześniej? To jednak inny kaliber.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Kapitan Horyzont napisał:

Spotykałem w życiu różne kobiety. Takie z zasadami również. Nie tylko głoszące owe zasady, ale stosujące się do nich w praktyce.

Zgoda, ale do momentu. Kiedy będzie hajs, zdrowie i facet będzie dbał o siebie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Jorgen Svensson napisał:

Jest nadzieja ...

A pro po, bo nie pamiętam. Jak tam twoja zapoznana mężatka z baletow. Dała spokój? 

4 minuty temu, Kapitan Horyzont napisał:

która obciąga z połykiem facetowi poznanemu godzinę wcześniej? To jednak inny kaliber.

Jeśli tyczy się to mnie, znam ją długi czas. Zwyczajnie kiedyś, nasze drogi się rozeszły. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.