Jak nie podrywać kobiet?

[deleteduser64]

2 minuty temu, Wernon napisał:

Nie robi z siebie badboya tylko ćwiczy pewnośc siebie. Mylisz pojęcia

Jak co komu. Ja nie mam czasu stać pół dnia pod galeria i szukać cipki, co da telefon. Zenada nie ćwiczenie pewności siebie.

 

No ale jak bananowe dzieci z kompleksami żyją za hajs rodziców i się nudzą to co zrobić...

[Wernon]

6 minut temu, Duelist napisał:

Co innego podejście na spontanie, a co innego pua maratony i robienie z siebie debila w internecie. 

Ten koleś żeby podejść własnie na spontanie potrzebuje widocznie takiego treningu, bo jest bardzo niepewny siebie, i się boi. Może to wygląda śmiesznie, ale po czasie nabierze pewności i będzie lepiej. I to nie jest PUA maraton, a zwykłe ćwiczenie. Mylisz pojęcia. 

Posmialiście się z kolesia, powyzywaliście jaki debil. Ale kiedy was pytać jakie macie swoje sposoby, to widzę "wyjebka". 


@hogen

Jak co komu. Ja nie mam czasu stać pół dnia pod galeria i szukać cipki, co da telefon. Zenada nie ćwiczenie pewności siebie.No ale jak bananowe dzieci z kompleksami żyją za hajs rodziców i się nudzą to co zrobić...

Ty nie rozumiesz celu i sensu tego co on robi, i sie bulwersujesz. 
Jak jesteś syty to nie zrozumiesz kogos kto stoi pół dnia w kolejce po chleb. Poza tym on tam nie stoi licząc na od razu zaliczanie lasek, czy szukanie żony. Ćwiczy pewnośc siebie, z którą ma problemy, co widać. I po to jest takie ćwiczenie. 

Mozna deliberować czy złe czy dobre. Kwestia gustu. Jednak lepsze, niż pierdolenie "po co taki cyrk, lepiej dać se spokój". 

Edytowane 6 Marca 2020 przez Wernon

[deleteduser76]

3 minuty temu, Wernon napisał:

Posmialiście się z kolesia, powyzywaliście jaki debil. Ale kiedy was pytać jakie macie swoje sposoby, to widzę "wyjebka". 

I to właśnie działa. Nie masz parcia, nie płaczesz że chcesz zaruchać tylko zajmujesz się swoim zajebistym życiem. Kobiety same ciągną do ludzi, którzy takie właśnie nastawienie mają. Którym dobrze samemu tak samo jak w związku  taka osoba jest silna i niezależna emocjonalnie a to buduje atrakcyjność. 

[Jaśnie Wielmożny]

@Wernon

 

Po co się tak bulwersujesz?

 

Coach jest durny, chłopaka naraża na śmieszność a internet nie zapomina. Gościu nie ma problemu z zagadywaniem do lasek, tylko z ogólną relacją z samym sobą. Pozbawiony autorytetu zagubiony chłopiec jakich wiele, więcej o pewności siebie dowiedziałby się z tego forum od mądrego ojca czy brata, zamiast latać za cipami i truć im w centrum miasta jak matoł.

20 minut temu, Duelist napisał:

Posmialiście się z kolesia, powyzywaliście jaki debil. Ale kiedy was pytać jakie macie swoje sposoby, to widzę "wyjebka". 

Nikt go nie wyzywa od debili jest młody skąd ma to wszystko wiedzieć, żal gościa, debilem jest matoł coach.

 

Chcesz sposób?

20 minut temu, Duelist napisał:

I to właśnie działa. Nie masz parcia, nie płaczesz że chcesz zaruchać tylko zajmujesz się swoim zajebistym życiem. Kobiety same ciągną do ludzi, którzy takie właśnie nastawienie mają. Którym dobrze samemu tak samo jak w związku  taka osoba jest silna i niezależna emocjonalnie a to buduje atrakcyjność. 

 

Oto on, innych nie ma za dużo, bo to żenada i robienie z siebie kundla. Wszystko inne można wsadzić sobie do szuflady. Dupy to tylko dupy, my się tu zajmujemy tym, jak budować relacje ze sobą a potem EWENTUALNIE z kobietą, mądrą i świadomą.

 

MGTOW! But on your OWN rules @Wernon

Edytowane 6 Marca 2020 przez Jaśnie Wielmożny

[Wernon]

27 minut temu, Duelist napisał:

Nie masz parcia, nie płaczesz że chcesz zaruchać tylko zajmujesz się swoim zajebistym życiem

99 procent ludzi ma nudne, monotonne, rutynowe życie, bez fajerwerków. Nie mają pasji, albo im sie wydaje, że mają, a robią tak naprawde coś mało zajmującego z punktu widzenia innych. Jakbyś miał tak zajebiste życie, to byś nie siedział na tym forum, czytając żale innych, tylko zajmował się swoim zajebistym życiem, pasjami, i tabunami lasek które przyciągasz. Wiemy jednak obaj, że to tylko chcejstwo. 
 

10 minut temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

Po co się tak bulwersujesz?

Bulwersują mnie ludzie, którzy mają tu w uj zastrzeżeń, a receptę na  swoje życie " ide pograć w gierkę". 

 

[Ksanti]

17 godzin temu, Tomko napisał:

 @Ksanti znów scenka z pornosa także na forum nic nowego. 

Ok boomer.

[Jaśnie Wielmożny]

13 minut temu, Wernon napisał:

 Jakbyś miał tak zajebiste życie, to byś nie siedział na tym forum, czytając żale innych, tylko zajmował się swoim zajebistym życiem, pasjami, i tabunami lasek które przyciągasz. Wiemy jednak obaj, że to tylko chcejstwo. 

To nie jest ok co piszesz, jeśli zakładasz, że jesteśmy bandą frajerów nie musisz tu być.

 

Pomyślałeś, że są tu bardzo różni ludzie z różnych powodów. Ja patrzę na swoje CV i nie ma tam nudy ale są porażki i doły, które lepiej czasem wyleczyć czytając różne punkty widzenia i szukając porady u ludzi podobnych sobie, większość z nas jest tutaj introwertykami lepiej tu niż się produkować w social media. Widzisz ja nie wiedziałem, że tylu ludzi ma problem z zagadywaniem dowiedziałem się z forum. Ale dowiedziałem się też wielu innych rzeczy od dbania o kondycje, dietę i parę innych zagadnień. Ja przykładowo sobie teraz pracuje w domu i wpadam poczytać, jak wpadnę w projekt to mnie nie będzie 3-4 tygodnie i będę sobie żył. Teraz siedzę sobie sam, jest mi błogo ogarniam projekt, zakładam działalność i cieszę się, że mogę się tą samotnością podzielić. A, że mi czasem życie doje** staram się skupić na pracy nad sobą, a nie nad leżeniem i opłakiwaniem Myszki czy niepowodzenia.

 

Zdziwiłbyś się, jacy ludzie mogą tu być, trochę pokory. Pewnie, że są tu proste chłopaki od łopaty ale co z tego? Jesteśmy tu równi, po to aby stawać się lepszymi.

13 minut temu, Wernon napisał:

Bulwersują mnie ludzie, którzy mają tu w uj zastrzeżeń, a receptę na  swoje życie " ide pograć w gierkę". 

Otrzymałem tu wiele wartościowych rad, od paru fantastycznych mężczyzn, których żałuję, że nie znam prywatnie ty nie szukasz rad tylko swady.

Edytowane 6 Marca 2020 przez Jaśnie Wielmożny

[deleteduser76]

10 minut temu, Wernon napisał:

99 procent ludzi ma nudne, monotonne, rutynowe życie, bez fajerwerków. Nie mają pasji, albo im sie wydaje, że mają, a robią tak naprawde coś mało zajmującego z punktu widzenia innych. Jakbyś miał tak zajebiste życie, to byś nie siedział na tym forum, czytając żale innych, tylko zajmował się swoim zajebistym życiem, pasjami, i tabunami lasek które przyciągasz. Wiemy jednak obaj, że to tylko chcejstwo. 
 

Bulwersują mnie ludzie, którzy mają tu w uj zastrzeżeń, a receptę na  swoje życie " ide pograć w gierkę". 

 

Idąc Twoim tokiem rozumowania każdy udzielający się użytkownik forum ma nudne życie. Niestety cały czas spekulujesz bez żadnych twardych dowodów, więc tak na prawdę nic nie wiesz. To są tylko jak już wspominałem argumenty typu: „Skrzywdziła Cię jakaś kobieta” 

[Wernon]

6 minut temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

To nie jest ok co piszesz, jeśli zakładasz, że jesteśmy bandą frajerów nie musisz tu być.

Nie stosuj takich zagrywek, bo odnoszenie się do ogółu - obrażonej wspólnoty, której jesteś samozwańczym rzecznikiem,  to zwykła manipulacja. Ja tez tu jestem, więc pudło. Moja wypowiedź dotyczyła wypowiedzi adwersarza, który twierdzi, to co twierdzi, a ja wiem, że to prawda, pod warunkiem, że ma się to zajebiste życie. A jak się ma, to ma się inne zajęcia, niż siedzenie na necie i czytanie opowieści anonimowych ludzi, o ich problemach. 

Twoje życie mnie nie obchodzi. To twoje sprawy. 

@Duelistmówiliśmy o Tobie, w kontekście tego co napisałeś w zakresie recepty na przyciaganie kobiet " zajebiste zycie". Więc nie kombinuj. Masz to zajebiste życie, i kobiety które same do Ciebie przychodzą?

Edytowane 6 Marca 2020 przez Wernon

[Jaśnie Wielmożny]

1 minutę temu, Wernon napisał:

Nie stosuj takich zagrywek, bo odnoszenie się do ogółu - obrażonej wspólnoty, której jesteś samozwańczym rzecznikiem,  to zwykła manipulacja. Ja tez tu jestem, więc pudło. Moja wypowiedź dotyczyła wypowiedzi adwersarza, który twierdzi, to co twierdzi, a ja wiem, że to prawda, pod warunkiem, że ma się to zajebiste życie. A jak się ma, to ma się inne zajęcia, niż siedzenie na necie i czytanie opowieści anonimowych ludzi, o ich problemach. 

Nic nie kumasz, nic.

1 minutę temu, Wernon napisał:

Twoje życie mnie nie obchodzi. To twoje sprawy. 

Nie o tym jest to miejsce.

 

Wernon wiele wody upłynie jeśli w ogóle zanim będziesz częścią tego miejsca. Na razie jesteś krótko i walisz nadkompensacje wiedząc wszystko o wszystkim, ale w efekcie jesteś dosyć nieprzyjemny i agresywny. Nie musimy wydłużać tej debaty, wąż zje własny ogon za jakiś czas i tyle.

 

Wszystkiego dobrego.

[deleteduser76]

@Wernon posiadanie zajebistego życia to kwestia indywidualna. Jeden będzie zaliczał kobiety na potęgę, drugi rozwijał firmę i to uważał za zajebiste życie. Ważne aby robić to co się kocha i spełniać w tym ale i również BYĆ AUTENTYCZNYM w tym co się robi  

[Wernon]

1 minutę temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

Wernon wiele wody upłynie jeśli w ogóle zanim będziesz częścią tego miejsca. Na razie jesteś krótko i walisz nadkompensacje wiedząc wszystko o wszystkim, ale w efekcie jesteś dosyć nieprzyjemny i agresywny. Nie musimy wydłużać tej debaty, wąż zje własny ogon za jakiś czas i tyle.

Jak już o tym mówimy, i takich bzdurnych używasz argumentów, to sprawdź sobie kolego datę mojej rejestracji, i porównaj z twoją. To, że masz więcej punktów pod awatarem, znaczy tylko tyle, że siedzisz tu często. Nic więcej. 

Ja nieprzyjemny, ty zaś pozujesz na męża opatrzności, który ma dla każdego najlepszą radę w jego sprawie. Niestety, często nieprawdziwą. 

[Jaśnie Wielmożny]

Wszystkiego dobrego jeszcze raz od męża opatrzności @Wernon

[piti]

37 minut temu, Wernon napisał:

99 procent ludzi ma nudne, monotonne, rutynowe życie, bez fajerwerków.

Skąd masz taką wiedzę, że 99% ma nudne życie? Na jakiej podstawie wyciągasz takie wnioski? Sorry, ale takie gadanie jest mega płytkie. Opowiedz nam o swoich pasjach i zobaczymy, czy masz fajerwerki w życiu, a może jesteś nudny. Ocenimy, tak samo jak Ty oceniasz teraz nas.

 

41 minut temu, Wernon napisał:

 Nie mają pasji, albo im sie wydaje, że mają, a robią tak naprawde coś mało zajmującego z punktu widzenia innych. Jakbyś miał tak zajebiste życie, to byś nie siedział na tym forum, czytając żale innych, tylko zajmował się swoim zajebistym życiem, pasjami, i tabunami lasek które przyciągasz. Wiemy jednak obaj, że to tylko chcejstwo.

Większej bzdury nie czytałem. Jak ktoś lubi sporty ekstremalne, a inny grać w szachy to znaczy, że jeden ma pasję, a drugi nie ma, ponieważ wg innych to gówno? Od kiedy przeglądając to forum ma świadczyć o chujowym życiu? Mam wrażenie, że teraz starasz się udowodnić nam, że jesteś lepszy, masz lepsze pasję. Nie wiem na jakiej podstawie to robisz, wyruchałeś więcej lasek?

[Wernon]

1 minutę temu, piti napisał:

Skąd masz taką wiedzę, że 99% ma nudne życie? Na jakiej podstawie wyciągasz takie wnioski? Sorry, ale takie gadanie jest mega płytkie. Opowiedz nam o swoich pasjach i zobaczymy, czy masz fajerwerki w życiu, a może jesteś nudny. Ocenimy, tak samo jak Ty oceniasz teraz nas.

Bo tak jest, że "życie to 99 procent nuda, a 1 procent fajerwerki". To taka obiegowa prawda. A jak nie wierzysz, to sobie policz ile procent czasu dziennie masz zajebiste zajęcia, i "fajerwerki". 

 

 

2 minuty temu, piti napisał:

Większej bzdury nie czytałem. Jak ktoś lubi sporty ekstremalne, a inny grać w szachy to znaczy, że jeden ma pasję, a drugi nie ma, ponieważ wg innych to gówno? Od kiedy przeglądając to forum ma świadczyć o chujowym życiu? Mam wrażenie, że teraz starasz się udowodnić nam, że jesteś lepszy, masz lepsze pasję. Nie wiem na jakiej podstawie to robisz, wyruchałeś więcej lasek?

Nie dałem przykładu szachów, więc nie operuj czymś, czego nie powiedziałem. 
Nie czytanie forum świadczy o chujowym życiu, a to, że jak się ma zajebiste życie, ma się inne zajęcia niż siedzenie na necie po kilka/kilkanaście godzin dziennie. Przy zajebistym życiu nie ma na to czasu. 
Nic nie staram się udowodnić ani tobie, ani nikomu innemu. Wątek ten wziął swój początek z twierdzenia kogoś we wpisie wyżej, że treningi takie jak na filmiku to strata czasu, i ze jak sie ma zajebiste zycie to laski same przychodzą. 
I tez nie stosuj tej taniej zagrywki "nas obrażasz", bo jesteś tu od wczoraj. 

Poza tym widzę, że zarejestrowałeś się 3 lutego, i od razu skoczyłeś do mnie, więc wnoszę, że to kolejne fejkowe konto lewaka, który został usunięty. 

 

[deleteduser74]

Rozkręcili się chłopaki ?

[AdamPik]

@Wernonludzie tak działają. Sami nic nie robią, a kogoś, kto robi skrytykują od A do Z, i ściągają za nogawkę do dołu, na swój poziom nicnierobienia. PUA to nie moja bajka, ale że chłopaczek coś tam próbuje, to powinien dostać aplauz i poparcie od "braci samców", a tymczasem go wyśmiewają, bo nie wyznaje ich filozofii odnośnie kobiet. Słabe to.

[leto]

21 minutes ago, Wernon said:

A jak nie wierzysz, to sobie policz ile procent czasu dziennie masz zajebiste zajęcia, i "fajerwerki". 

Właśnie sobie policzyłem. Biorąc pod uwagę, że doba po odjęciu spania, ma 17 godzin, w tym tygodniu, jak dotychczas, miałem 2.5% fajerwerków - godzina wspinania i dwie godziny fascynującej rozmowy z pewną osobą. Tydzień się jeszcze nie skończył, w weekend mam w planach co najmniej kolejne 2 godziny fajerwerków, co podniesie statystykę do 4.2%. A jest to w moim życiu wyjątkowo nudny tydzień, w którym kompletnie nie miałem pomysłów na nic ciekawego.

 

Na prawdę tak trudno porobić fajne rzeczy w życiu? Może wcale nie?

Edytowane 6 Marca 2020 przez leto

[AdamPik]

2 minuty temu, leto napisał:

Biorąc pod uwagę, że doba po odjęciu spania,

Spanie nie wlicza się w dobę? To w co w takim razie?

[Wernon]

3 minuty temu, leto napisał:

Właśnie sobie policzyłem. Biorąc pod uwagę, że doba po odjęciu spania,

Niezła matematyka. 

[leto]

Biorąc 24h/d wychodzi, odpowiednio, już wyrobione 1.8% i w planach dobicie do min. 3%. Powtarzam - wyjątkowo nudny tydzień, bez pomysłów co ze sobą zrobić. Normalnie jest lepiej.

Edytowane 6 Marca 2020 przez leto

[EmpireState]

3 godziny temu, Duelist napisał:

Jeśli traktuje się je jako mistyczny półboski obiekt, owszem nierealne. Czy widzieliście żeby kobiety zakładały społeczności pua i uczyły jak podchodzić do facetów pod

centrum handlowym? Nie. To dlaczego faceci tak robią? Nie z odwagi a z desperacji. Brakuje takiemu lepkowi cipki to zapisuje się do pseudo trenera pua, który mu wmawia że może mieć każdą i dzięki takiemu praniu mózgu on nienaturalnie podchodzi i wręcz nachalnie próbuje doprowadzić do umówienia się. Notabene marnuje swój czas, bo kobiety mają go za desperata. 

 

To jest akurat bardzo słaby argument bo po pierwsze kobiety i faceci są zupełnie inni. Teoretycznie ludzie ale spłycając to są praktycznie 2 oddzielne gatunki.

 

W związku z powyższym mają zupełnie inne predyspozycje i niestety kobieta w tej kwestii zawsze będzie miała większe zainteresowanie, powodzenie, adoratorów. To tak jakby feministki miały narzekać że my mamy więcej siły.  Nie da się tego przyrównać.

 

Po drugie, może one się w Pua nie bawią ale lwia część ich życia to są związki, dramy, relacje damsko-męskie albo upiększanie się. One tym żyją a dla nich pseudo trenerkami jest Cosmopolitan, koleżanki, mamusia, fryzjerka, net.kobiety, seks w wielkim mieście i tak dalej...

 

 

[AdamPik]

15 minut temu, leto napisał:

godzina wspinania i dwie godziny fascynującej rozmowy z pewną osobą

No to nudy

[Wernon]

5 minut temu, leto napisał:

Biorąc 24h/d wychodzi, odpowiednio, już wyrobione 1.8% i w planach dobicie do min. 3%. Powtarzam - wyjątkowo nudny tydzień, bez pomysłów co ze sobą zrobić. Normalnie jest lepiej.

No jakbym napisał, że nie 99, a 95 procent toteż by wyszło że mieścisz się widełkach ludzi z nudnym życiem. Na szczęście masz zajebiste. Godzinę na ściance ( dla mnie nuda), i godzina gadania z kimś...
Cóż, co kto lubi. 

[AdamPik]

1 minutę temu, Wernon napisał:

No jakbym napisał, że nie 99, a 95 procent toteż by wyszło że mieścisz się widełkach ludzi z nudnym życiem.

Różnica niewielka. Ważna jest skala, a co do tego, że życie składa się w większości z nudnych, powtarzalnych czynności, nie ma nikt wątpliwości. Będą tylko zaprzeczać, bo temat PUA jest dla wielu drażliwy. To temat z gatunku " wstań i coś zrób ze sobą zamiast narzekać", to się dobrze nie sprzedaje.