kryss Opublikowano 22 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 gdzie ja kurwa zyje....? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 22 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 Miejsce: planeta ziemia czas: XXI wiek dokładna lokalizacja: śląskie, bliżej nieznana Pomogłem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryss Opublikowano 22 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 jak choleradzieki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 23 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 ech i wpizdu po zabawie%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 23 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 Ostatni sms "zapomnij o mnie, nic nie rób, przepraszam".Red zaspokój moją ciekawość i wyjaśnij co autor miał na myśli? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wroński Opublikowano 23 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 Ja mam coś lepszego "Nic nie mów".... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 23 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 Ostatni sms "zapomnij o mnie, nic nie rób, przepraszam".Red zaspokój moją ciekawość i wyjaśnij co autor miał na myśli? popieramjak już zapodałeś nam początek tej znajomości to "bądź mężczyzną" i dokończ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 23 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 @Adolf bądź poprawny politycznie autorka, ministerka, premierka............ i inne takie Zrobiłem wywiad środowiskowy wśród znajomych. Kto jest tatuś, mamusia, inna rodzina, czy ktoś miał z nią jakieś jazdy, czy ktoś z kolegów miał styczność szeroko pojętą. Okazało się iż młodszy brat kumpla bujał się z nią przez jakieś pół roku i strasznie go z kasy wydrenowała. Miałem pierwszą przesłankę. Okazało się że kuzyneczka (siostra cioteczna jak kto woli) pracuje w lokalnym BS przy obsłudze rachunków, gdzie mam ROR. Miałem drugą przesłankę. Chcąc mieć pewność udałem się po pracy do banku wyjąć parę pln, wszak równie dobrze mogłem skorzystać z bankomatu. Było 3 osoby przy okienku, stanąłem w kolejce. Puściłem kilka razy przeciągłe spojrzenie (w typie niezadowolonego nauczyciela), nim kolejka doszła do mnie laska już się zaczęła pocić. Mówię że chciałbym podjąć 1000 pln i dowiedzieć przy okazji kiedy zapada termin lokaty. Odetchnęła z ulgą. I wtedy zaatakowałem "Ładnie to tak łamać tajemnicę bankową?, swoją drogą dzisiejsze relacje w rodzinach, upadek moralny, nawet u kuzynostwa nie można liczyć na minimum dyskrecji". Lala panika w oczach i już wiedziałem że mam rację, "To co mam iść na kawę do prezesa czy widzimy się za 5 minut na zewnątrz i usłyszę wszystko jak na świętej spowiedzi?" ( a prezes kumpel od piaskownicy ). Poszedłem z kwitkiem do kasy, wyszedłem na zewnątrz, poczekałem chwilę oparty o auto. Przyszła i oczywiście że "przypadkiem" jej się wypsnęło że mam sporo na rachunku, że robię duże przelewy itp...... że Magda lat 21 ma w chuj długów w jakichś providentach i innych tego typu spierdolinach i oczywiście plosie plosie nie iść do prezesa. "Zastanowię się co z tym zrobię i tak z twoim szefem jadę w niedzielę na konie" - a co niech sobie żyje w niepewności przez parę dni Do Magdy wysłałem smsa "Kuzynka z banku cię sprzedała jak tanią dziwkę, kara będzie dla was dotkliwa". Tu nastąpiło kilkanaście prób dodzwonienia się do mnie, później sms "Zapomnij................................przepraszam" I w ten oto piękny sposób napuściłem obie pindy na siebie, czy historia będzie miała dalszy ciąg, pomyślę, trzeba się jakoś odegrać, jasne mógł bym pociągnąć w stronę konsekwencji prawnych... ale nie mój styl Zostałem normalnie stargetowany przez desperatkę jako potencjalny żywiciel rodziny/ spłacacz długów. 8 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Opublikowano 23 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 Mistrz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdrianoPeruggio Opublikowano 23 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 (edytowane) ''Zostałem normalnie stargetowany przez desperatkę jako potencjalny żywiciel rodziny/ spłacacz długów'' hahahaha:) Jesteś z wyglądu poważny, czy nie? Bo jeśli tak, to czemu zakładała, że facet z głową na karku ma być frajerem? Edytowane 23 Października 2015 przez AdrianoPeruggio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eredin Opublikowano 23 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 I to jest właśnie ich miłość. Dokładnie to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 23 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 @Adriano mam twarz chłopca - niewiniątka , taka myląca wada taki Piotruś Pan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 23 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 Do chuja pana, jeszcze lepsze zakończenie niż początek Dobry odcinek jakiegoś serialu kryminalnego Dobre Panie, żeby nie napisać kurwy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 23 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 Kurwa! A ja wierzyłem w bezinteresowną miłość Dzięki Red! Wielkie dzięki. A teraz do młodzieży! Czytać kurwa, i zapamiętać na całe życie. W każdej kobiecie kurwy dwie trzecie. (tzn 99,99%) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 23 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 Taka mała alegoria sytuacyjna, ja jestem tym psem , który się wylegiwał na plaży, a ona osobą, która mnie kopnęła w boczek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 23 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 Oczywisty przykład, że baby nie idą do łóżka bezinteresownie Cholercia, przypomniało mi się, że kiedyś mając rachunek w SKOK robiłem lokatę na kilkadziesiąt tys. i po tym wydarzeniu jedna z pracownic przez dłuższy okres czasu zachowywała się wobec mnie niezwykle mile i uprzejmie, wręcz nienaturalnie uprzejmie, a ja głupi pomyślałem wtedy, że przeszła jakieś szkolenie typu public relations.A być może chciała mnie bliżej poznać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 23 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 To jest wada małych miast, wszystko co jest na twój temat w banku i skarbówce, zawsze wypływa. A zaleta jest taka że można się szybko i dużo dowiedzieć o każdej dziuni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZdzisławBeton Opublikowano 23 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 Czekam na stanowisko Ryśka w tej sprawie.No niezmiernie mnie interesuje co teraz masz do powiedzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 23 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 propsy red5-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atras Opublikowano 23 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 Kiedyś na koncie miałem bardzo dużą sumkę ( kupowałem działkę w Warszawie z upoważnienia gościa którego nie było w Polsce) Panie w banku były nadzwyczaj miłe dla mnie . Z taką obsługą nie spotkałem nigdy później, Jeszcze raz takie wrażeni zrobiłem jak jeździłem samochodem za kilkaset tysięcy(dałem swój bo koleś chciał coś przewieść a ja dostałem porsche 911 S) Powiem tak ciężko się tym jeździ po mieście ale zainteresowanie kobiet jest takie że nic nie musisz same do ciebie zagadują. Niestety nie wykorzystałem sytuacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser182 Opublikowano 23 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 (edytowane) Zakończenie historii niesamowite.Co byś zrobił, gdyby baba w kasie udała, że nie wie o czym mówisz? Grywasz w pokera? Bo blef był mistrzowski. I swoją drogą bank chujowy totalnie, że byle Karyna może się dowiedzieć o saldzie zupełnie obcego człowieka. Są jakieś konsekwencje karne za złamanie tajemnicy bankowej? Edytowane 23 Października 2015 przez von.hayek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atras Opublikowano 23 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 Grozi grzywna do 1 miliona złotych, lub do 3 lat pozbawienia wolności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 23 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 @von.hayek - to jeszcze nie jest zakończenie, muszą być konsekwencje czynu Grywam w pokera tyle że czysto zabawowo na jakieś śmieszne sumy gramy od czasu do czasu, każdy przynosi rulon 10 groszówek i ogień Tutaj mam tylko ROR i lokatę złotówkową. Ponadto 4 rachunki bankowe w tym 1 poza granicami RP. I tak mam ciężko, gdyby lokalsi mieli obraz całości moich finansów to kurwa codziennie bym stąpał po takim babskim polu minowym. Nie będę się z gówniarami po sądach ciągał dojadę je po swojemu. Mam wrażenie że najbliższe kilka tygodni pożyją sobie w ciągłym strachu i niepewności. Z bankiem tym bardziej dobry kumpel tam prezesuje. Odechce się kłapania dziobem i polowania na dzianych mężów. Całego świata nie zbawię, ale o najbliższe otoczenie można trochę zadbać 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser182 Opublikowano 23 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 Czyli co? Zamierzasz tą pracownicę zniszczyć? Ja bym chyba nie miał serca, tym bardziej że wyraziła skruchę. [wiem, miękki jestem]Ewentualnie lodzik na zgodę jeżeli jest atrakcyjna. ^^ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wroński Opublikowano 23 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 (edytowane) Jaką skruchę? W bajki wierzysz? Numer nie przeszedł, kilka spraw wyszło na jaw. Spietrała się w chuj i próbuje się z tego wykaraskać jak najmniejszym kosztem = słowami.Miło, że nie zwala winy na kogoś trzeciego. Póki co.Zwykła szmata i tyle. Przerabiałem to. Gdyby miała choć trochę honoru poszłaby na ulicę zarabiać jako kurwa a nie szukała frajera. Edytowane 23 Października 2015 przez wroński 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi