Skocz do zawartości

Jesteś bardziej babką czy dziadem, czyli jaka energia jest u Ciebie bardziej dominująca


Reprezentujesz według tego wpisu boską męskość czy żeńskość?  

18 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Reprezentujesz według tego wpisu boską męskość czy żeńskość?

    • Boska męskość
    • Boska kobiecość


Rekomendowane odpowiedzi

'Witam.

 

Wiele razy pisałem o energiach tzw. kobiecych i męskich i postanowiłem, że może trochę wyjaśnię temat, bo dostałem nawet priv z prośbą.

 

Wkleję tutaj kilka grafik, by pokazać wam co mam na myśli, niestety wszystko po angielsku w zasadzie ale dzięki temu, będziecie mogli/mogły ocenić, która energia jest u was dominująca (jest to prawdopodobnie najważniejszy temat, który założę), u mnie była to zdecydowanie kobieca, co sprawiło mi wiele nieszczęść w życiu, to znaczy nie sprawiła to kobieca energia tylko, braki w energii męskiej. Według mnie musi istnieć równowaga oraz trenowanie swojej słabszej strony.

(Warto dodać, że miałem typowe objawy "zranionej kobiety" czy też może powinienem powiedzieć, zranionej energii kobiecej)

main-qimg-68b05893a6681033a6d8916130f980

BTO_masculine_feminine_qualities_blog.pn

feminineandmasculine.jpgfeminine-energy-and-masculine-energy.jpg

 

 

Copy-of-Higher-Lower-Aspects-of-Human-Na

 

 

Poniżej znajduje się kilka sposobów na połączenie się ze swoją Boską Kobiecością:

 

1. Skoncentruj się na współpracy z innymi zamiast konkurowania.
Nowoczesne narzędzia medialne i gorączkowy tryb życia zaszczepiły w naszych umysłach ideę ciągłej rywalizacji z innymi i dążenia do fałszywych ideałów.

Wielu z nas myśli, że jeśli kupimy tę jedną koszulkę, ten samochód lub coś innego, co nas „sztucznie” uszczęśliwia, będziemy naprawdę szczęśliwi.

Wielu z nas zazdrości innym posiadania rzeczy, których jeszcze nie posiadamy, a całe to pragnienie i pragnienie stawia nas w okrutnej rywalizacji.

Aby skorzystać z boskiej kobiecej energii, musisz zresetować swój system przekonań i skupić się na współpracy z innymi, zamiast wyłącznie z nimi konkurować.

Musisz patrzeć na sukcesy innych ludzi jak na swój własny, ponieważ mogą oni dostarczyć Ci pomocnych pomysłów i różnych perspektyw, które mogą wzbogacić Twoje życie. Możesz zrobić to samo dla nich.

Bez względu na to, jak skuteczni i sprytni jesteśmy, zawsze będziemy mieć miejsce na ulepszenia, dlatego ważne jest, aby patrzeć na innych jako na osoby, od których możesz wiele otrzymać i którym możesz również wiele dać!

2. Połącz się z Matką Ziemi
W przeciwieństwie do dużych, toksycznych miast energia natury (las, plaża) ma moc uzdrawiania, ponieważ jest zawsze w ruchu.

Spędzanie czasu na łonie natury jest istotną częścią boskiej kobiecej esencji i kobiecej mądrości, dlatego ważne jest, aby połączyć się z drzewami, kwiatami i dziką przyrodą.

Natura jest znana jako boski oczyszczacz, a im więcej czasu spędzasz na łonie natury, tym bardziej twoje ciało zostanie oczyszczone z całej toksyczności i negatywności współczesnego stylu życia.

Kiedy połączysz się z Matką Ziemi, obudzisz swoją boską kobiecą świadomość i połączysz się również ze swoim wyższym ja.

3. Utwórz sztukę
Gdy już połączysz się z naturą, nadszedł czas, aby połączyć się ze sztuką. Twórz muzykę, rysuj, tańcz, śpiewaj pod prysznicem, słuchaj relaksującej muzyki, maluj, pisz, gotuj itp.!

Niezależnie od wybranej formy sztuki, pomoże Ci wydobyć świętą kobiecą świadomość i napełni Cię tonami pozytywnej energii.

W Boskiej kobiecości chodzi o tworzenie, a nie niszczenie.

Chodzi o robienie prostych rzeczy, takich jak ogrodnictwo lub po prostu słuchanie inspirującej muzyki, ponieważ te małe rzeczy są esencją tworzenia.

Te małe rzeczy tworzą nasze umysły i pomagają nam wkroczyć w sferę empatii, zmysłowości, wychowania i miłości własnej.

4. Poddaj się swoim uczuciom
Zarówno kobiety, jak i mężczyźni mają czasami trudności z radzeniem sobie ze swoimi uczuciami, ponieważ się ich boją lub nie wiedzą, jak je przetrawić.

I właśnie wtedy pojawia się tłumienie uczuć, które może być dla każdego wyjątkowo toksyczne.

Jeśli chodzi o wydobycie swojej Boskiej Kobiecości, jedną z najważniejszych rzeczy do zapamiętania jest swoboda odczuwania swoich uczuć, zamiast bać się ich!

Kiedy poddajesz się swoim uczuciom, akceptujesz rzeczywistość i rzeczy, które sprawiają, że jesteś tym, kim jesteś.

Twoje uczucia zamieniają się w energię, która może stworzyć nowe światy pełne pozytywności, wdzięczności i uznania.

Gdy zaczniesz czuć się swobodnie, zaczniesz patrzeć na rzeczy z zupełnie innej perspektywy i sposobu myślenia.

5. Medytuj
Medytacja pomoże ci dostroić się do częstotliwości Boskiej Kobiecej Energii.

Wszystko, co musisz zrobić, to znaleźć ciche miejsce, zamknąć oczy i uspokoić umysł. W Internecie jest mnóstwo pozycji i możesz zacząć od siedzenia w pozycji ćwierć, połowy lub pełnej pozycji lotosu.

Właściwie każda wyprostowana, symetryczna i pełna szacunku pozycja siedząca będzie działać dobrze.

Obejmuje to siedzenie na ziemi z wyprostowanymi nogami lub siedzenie na krześle z prostym oparciem.

Zawsze wybieraj swoje pozy zgodnie z tym, jak bardzo jesteś elastyczny.

Niezależnie od wybranej pozycji pamiętaj, że medytacja polega na rozluźnieniu, skupieniu się na oddychaniu i połączeniu się z wewnętrznymi lękami i emocjami.

Dobra sesja medytacyjna oczyści twoje ciało i duszę, co jest niezbędne do przebudzenia twojej Boskiej Kobiecości.

6. Skoncentruj się bardziej na słuchaniu niż mówieniu
Żyjemy w świecie, w którym wydaje się, że wszyscy chcą być wysłuchani, a coraz mniej osób jest gotowych słuchać.

Ale jeśli skupimy się bardziej na słuchaniu, a nie tylko na mówieniu, odkryjemy nowe ścieżki, nowe perspektywy i nowe pomysły.

Kiedy jesteśmy gotowi słuchać innych, jesteśmy gotowi się uczyć, a ucząc się, wydobywamy naszą Boską Kobiecość i łączymy się z naszym wyższym ja!

7. Skontaktuj się ze swoją wrodzoną intuicją
Intuicja jest zmysłem przekraczającym nasze umysły i jest darem dla każdej duszy. Zasadniczo jest to poczucie, że coś się wie, nie mając pojęcia, skąd się wie, i dlatego wielu z nas zaniedbuje jego istnienie.

Aby zainicjować kontakt ze swoją wrodzoną intuicją, musisz popracować nad rozwojem swojego zaufania.

Kiedy zaczynasz odczuwać intuicję, musisz zablokować swój rozum i logikę, aby w pełni wchłonąć impulsy intuicji.

Musisz zaufać swojemu ciału, umysłowi i duszy, ponieważ tylko wtedy będziesz mógł nawiązać kontakt z Boską Kobiecością.

8. Mądrze wybieraj swoje wzorce do naśladowania
Wszyscy mamy przynajmniej jeden wzór do naśladowania - być może nasi rodzice, aktor / aktorka, piosenkarz, polityk lub inna wpływowa osoba.

Śledzimy każdy ich krok, zwracamy uwagę na to, jak myślą, jak się ubierają, a nawet co jedzą.

Podziwiamy ich sukcesy i potężną osobowość i chcemy być tacy jak oni.

Ale czasami wybrane przez nas modele do naśladowania niekoniecznie są dla nas dobre.

Dlatego ważne jest, aby wybierać wzorce do naśladowania, które przypominają cechy Boskiej Kobiecości!

W ten sposób zawsze będziesz otoczony pozytywnymi cechami i będziesz o krok bliżej do przebudzenia swoich.

9. Poddaj się swojemu wyższemu ja
Inną ważną rzeczą, jeśli chodzi o wydobycie swojej Boskiej Kobiecości, jest nauczenie się podporządkowywania swojemu wyższemu ja. Chodzi o ćwiczenie czekania i cierpliwości; wierząc, że otrzymasz.

Chodzi o ustawienie swojego sposobu myślenia w trybie wdzięczności i wiarę, że dostaniesz więcej dobra w swoim życiu!

10. Skup się na tym, co jest dobre, a nie na tym, co złe
Wszyscy mamy złe dni i wszyscy byliśmy świadkami trudnych sytuacji i złych rzeczy, które nam się przydarzały.

Niektórzy z nas nieświadomie utknęli w tym negatywnym nastawieniu, czyli negatywnym środowisku dla twojej duszy, skupiając się tylko na tym, co jest złe, a nie na tym, co dobre.

Bez względu na to, jak trudna może być sytuacja, w Twoim życiu wciąż jest wiele fajnych rzeczy i musisz się na nich skupiać, a nie na tych, które Cię wyczerpują.

Aby wydobyć Boską Kobiecość, musisz wydostać się z każdej negatywnej sfery i wskoczyć do pozytywnej. „Jesteś tym, o czym myślisz!” Nigdy o tym nie zapominajcie.

Zobacz też: Cytaty o pozytywnym myśleniu: 170 głębokich powiedzeń, które Cię zainspirują

11. Stwórz rytualną i świętą przestrzeń
Stworzenie rytualnej i świętej przestrzeni pomoże ci oczyścić się z wszelkich negatywności i skupić się tylko na pozytywnych rzeczach.

To nie musi być duże. Twoim rytuałem może być po prostu zapalanie świecy każdej nocy przed pójściem spać lub przed medytacją.

Możesz również ozdobić swoją świętą przestrzeń pachnącymi świecami, kryształami, różnymi elementami natury, takimi jak kamienie i boskie obrazy, które przypominają Ci o Boskiej Kobiecości!

12. Odkryj swoją zmysłowość i przyjmij swoje wady
Odkryj swoją zmysłowość, oddając się rzeczom pobudzającym Twoje zmysły, takim jak długie kąpiele z bąbelkami, różne odurzające zapachy, masaż, relaksująca muzyka - możesz to nazwać.

Poznawaj swoje ciało i duszę i ciesz się obejmowaniem każdej sekundy.

Uwzględnij wszystkie swoje dziwactwa i wady i postrzegaj je jako coś wyjątkowego, co czyni Cię tym, kim jesteś.

Spójrz na siebie w lustrze i powiedz sobie, jaka jesteś piękna.

Te praktyki będą stymulować przebudzenie twojego boskiego ja, ponieważ dobre samopoczucie w skórze i zaakceptowanie tego, że jesteś doskonale niedoskonała, jest warunkiem wstępnym przebudzenia Boskiej Kobiecości!

13. Szerzyć miłość i dzielić się nadzieją
Pielęgnuj otwartość, miłość i współczucie dla każdego napotkanego człowieka, każdego nieznajomego, którego spotykasz, a co najważniejsze - wobec siebie.

Szerzyć miłość na swój własny, wyjątkowy sposób, zachęcać tych, którzy odczuwają ból lub zwątpienie, pomagać uzdrawiać złamanych i dzielić się nadzieją ze światem.

Wzbogać świat swoim wyjątkowym sposobem myślenia i przyjemnymi gestami, a świat w zamian pomoże Ci obudzić Twoją Boską Kobiecość!

Twoje bezinteresowne praktyki i determinacja, by uczynić świat lepszym miejscem, zmienią cię w boga / boginię boskości!

 

Obudź w sobie swoją boską męskość

 

Jako mężczyzna lub kobieta (lub niebinarny), jakie było Twoje doświadczenie z mężczyznami? Czy miałeś w swoim życiu wspierające postacie męskie (np. Twój ojciec i / lub bracia)? Czy doświadczyłeś przeważnie agresywnych relacji / połączeń z mężczyznami? A może doświadczyłeś jednego i drugiego?

Badanie ran pomoże ci zbadać wszelkie nieświadome przekonania, uprzedzenia lub uprzedzenia, jakie masz wobec mężczyzn. Te mentalne i emocjonalne blokady są bardzo odkrywcze i pomogą ci rozwinąć i wzmocnić zdrową więź z twoją wewnętrzną boską męskością. Zapisz swoje doświadczenia i zastanów się nad pojawiającymi się tematami, takimi jak porzucenie, przyjaźń, wyobcowanie, miłość / nienawiść, więź emocjonalna / dystans itp.

2. Weź odpowiedzialność za siebie
Dbać o siebie. Posiadaj swoje działania. Weź odpowiedzialność za swoje szczęście. Nie pozwól sobie stać się ofiarą, którą trzeba „uratować”. Aby obudzić boską męskość, musisz być odpowiedzialny za swoje myśli, uczucia i wybory. Nie obwiniaj innych ludzi, gdy coś pójdzie nie tak; jest to bezcelowe i marnowanie energii. Szanuj siebie, bądź dojrzały i odzyskaj energię wojownika.

3. Skontaktuj się ze swoim wewnętrznym Ojcem
Wszyscy mamy wiele stron naszej natury. Psycholog Carl Jung nazwał różne oblicza naszej psychiki „archetypami”. Ojciec to uniwersalny archetyp, który wszyscy nosimy w sobie, niezależnie od tego, czy jesteśmy mężczyzną, czy kobietą. Jednym z potężnych sposobów przebudzenia swojej boskiej męskości jest skontaktowanie się z tym wewnętrznym Ojcem i nawiązanie z nim relacji. Polecam takie praktyki, jak prowadzenie dziennika, różne formy artystycznej ekspresji, takie jak malowanie, pisanie automatyczne, a nawet używanie tarota jako sposobu na kontakt z wewnętrznym Ojcem. Zobacz, czym chce się z Tobą podzielić. Pamiętaj, że twój wewnętrzny Ojciec jest miły i życzliwy. W jaki sposób możesz być ojcem lepiej lub być ojcem, którego nigdy tak naprawdę nie miałeś?

4. Zdekonstruuj swoje uwarunkowania
Do czego zostałeś uwarunkowany, aby wierzyć w kwestii „co to znaczy być mężczyzną”? Wspólnie i indywidualnie przewozimy tak duży bagaż, jeśli chodzi o definiowanie męskości. Typowe formy uwarunkowań, które wielu z nas otrzymało w odniesieniu do mężczyzn, obejmują na przykład:

Mężczyźni nie powinni płakać (bo to sprawia, że jesteś „mięczakiem / maminsynkiem”)
Mężczyźni muszą być stoiccy i nie wyrażać swoich emocji
Mężczyźni muszą mieć udaną karierę
Mężczyźni muszą być głową gospodarstwa domowego
Mężczyźni są przede wszystkim logiczni i zorientowani na lewą mózg
Mężczyźni muszą interesować się sportem
Mężczyźni są obrońcami kobiet i dzieci
Mężczyźni muszą „zdominować” kobiety pod względem fizycznym, seksualnym i zawodowym
Od mężczyzn oczekuje się agresywnej pewności siebie
Mężczyźni muszą wyglądać na silnych i mieć mięśnie
Czy możesz pomyśleć o innych formach warunkowania, które pominąłem?

Kiedy już odkryjesz, czego nauczyła cię twoja kultura o mężczyznach, będziesz bardziej zdolny do świadomego przedefiniowania, czym jest dla ciebie męskość. Pozwoli ci to rozwinąć zdrowy związek z twoją wewnętrzną boską męskością. Zadaj sobie pytanie: „Jak wygląda dla mnie dojrzała i zrównoważona męskość?”

5. Znajdź męskiego nauczyciela / przewodnika / postać, którą podziwiasz
Na szczęście istnieje kilka wspaniałych przykładów ucieleśnionej boskiej męskiej energii. Ci mężczyźni mogą należeć do twojego wewnętrznego kręgu przyjaciół lub członków rodziny (a jeśli tak, to poczuj się błogosławiony!). Jeśli nie znasz nikogo, kto odzwierciedla boską męskość w Twoim życiu, nie martw się. Nie brakuje Ci opcji!

Obecnie żyje wielu nauczycieli, takich jak Adyashanti, Eckhart Tolle, Mooji i Dalai Lama, którzy ucieleśniają boską męskość. Są również zmarli nauczyciele z przeszłości, tacy jak Krishnamurti, Lao Tzu i Buddha, którzy w dojrzały sposób wyrażają męską energię. Nie bój się też używać fikcyjnych bohaterów lub mitycznych bogów jako swoich przewodników. Po prostu upewnij się, że nie idealizujesz ani nie czcisz tych postaci - po prostu podziwiaj je, szanuj i ucz się od nich. Ostatecznie ważne jest, abyś uczył się od tych wzorców do naśladowania i ucieleśniał + wyrażał swoją wewnętrzną boską męskość.

6. Połącz się ze swoim wewnętrznym Wojownikiem
Wewnętrzny wojownik to inna twarz lub wyraz boskiej męskości. Ale proszę, nie myl tego, co mówię, ze sposobem przedstawiania wojowników w dzisiejszych czasach. Twój wewnętrzny Wojownik nie jest zainteresowany dominacją, zabijaniem innych ani „walką o pokój”. Twój wewnętrzny wojownik wspiera cię i chroni. On nie bierze bzdur. Będzie bronił twoich praw pokojowo, ale stanowczo. Przedrze się przez kłamstwa i przejrzy jasno. Ceni prawdę, odwagę i wewnętrzną siłę.

Kiedy wnosisz więcej energii Wojownika do swojego życia, budzisz boską męskość. Ponownie łączysz się z Całością głęboko w sobie. Aby zbudować silne połączenie z tą energią, możesz chcieć zbadać wygląd swojego wewnętrznego Wojownika. Jaka jest jego osobowość? Co on lubi robić? Kiedy on już pojawia się w twoim życiu? A w jakich dziedzinach mógłbyś bardziej skorzystać na jego obecności? Przykłady sposobów łączenia się ze swoim wewnętrznym Wojownikiem obejmują uprawianie sztuk walki, boks, energiczne ćwiczenia, wizualizacje z przewodnikiem, bycie aktywistą, yang yoga, artystyczne wyrażanie siebie… a lista jest długa.

7. Bądź asertywny i trzymaj się samego siebie
Bycie asertywnym nie polega na złości czy konfrontacji, ani na rzucaniu się w twarz innej osobie. Bycie asertywnym to szanowanie siebie i swoich potrzeb. Jeśli jesteś cichą osobą lub introwertykiem, prawdopodobnie zmagasz się z asertywnością (dowiedziałem się, jak pokonać tę pasywność w mojej książce Quiet Strength).

Jednym z najlepszych sposobów na rozpoczęcie asertywności jest zdefiniowanie swoich potrzeb. Jaka potrzeba nie została zaspokojona? Jak się czujesz, gdy przekraczasz granice? Asertywność wymaga odwagi, dlatego ważne jest, aby podejmować małe kroki. Przede wszystkim zawsze pamiętaj, że Twoje potrzeby i opinie są tak samo ważne, jak każdego innego.

8. Stój pewnie
Nasza mowa ciała ma potężny wpływ na to, jak się czujemy (i odwrotnie). Przeprowadź przez chwilę ten eksperyment: pozwól ramionom opaść do przodu, pochyl się i skrzyżuj ramiona, aby uzyskać kształt litery „C”. Jak się czujesz? Teraz wyprostuj plecy i ramiona i odsłaniaj klatkę piersiową, aby uzyskać kształt litery „l”. Jak się czujesz?

Chociaż na początku może to być niewygodne i obce, poprawa postawy pomoże wysłać nieświadomy sygnał, że jesteś pewny siebie, spokojny i bezpieczny w sobie. To niesamowicie prosty sposób na skontaktowanie się ze swoją boską męską stroną.

9. Przestań być bierny, zacznij być aktywny
Bądź prowokatorem, inicjatorem i dawcą w swoich związkach (i ogólnie w życiu). Podejmij inicjatywę, aby wyjść z drogi, wyznaczać cele, planować i pracować nad tym, o czym marzysz. Nie pozwól, aby bierność uczyniła Cię apatycznym i leniwym. Nakarm swój wewnętrzny ogień i zrób coś z nim.

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej chłopem (jakoś słowo dziad mi nie pasuje xD). Przyczyny opisałam nieco tutaj:

 

 

Problemy z bliskością, dystansowanie się i jakaś blokada w okazywaniu czułości. W dodatku z jakiegoś powodu wolę umacniać swoją chłopowatość. Dodam coś od siebie:

 

 

Jedynie czego nie robię jako zraniona kobieta to nie przepraszam za to jaka jestem ('apologizes for who she is').

 

Co pomaga? Jeśli się znajdzie kogoś kto nam (i co ważne - innym) imponuje i ta osoba jest niezwykle szczera przed ludźmi, wówczas ja powielałam zachowania tej osoby, też zaczęłam być szczera. Niestety kontakt się urwał i znowu się bardziej zamknęłam w sobie. xDD Aha no i trzeba mieć ludzi którzy Cię akceptują (no bo jak inaczej masz się uczyć szczerości). Ciekawi mnie czy jak znalazłabym faceta przed którym chciałabym być szczera (jak rozumiem on koniecznie musi być w typie mojego ojca, powielałam z białorycerzami relację z bratem czyli bardziej typ 'kumpla / przyjaciela' ale te relacje z rodzeństwem to są nieważne) to czy nie byłby takim plasterkiem na ranę, którego chciałabym się pozbyć jak już się uleczę dzięki niemu.

 

Daj coś od siebie przykłady jak mężczyzna powinien naprawiać swoją męską energię.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Bruxa napisał:

Daj coś od siebie przykłady jak mężczyzna powinien naprawiać swoją męską energię.

Wiesz, to by musiały dać znać o sobie bardziej zranione energie męskie, ja jestem energią żeńską w domyśle jako główną. 

(Mogę coś znaleźć więcej i wkleić jak chcesz o naprawie energii męskiej) 

Także przykładowo faktycznie przy mnie mogłabyś się totalnie otworzyć i ukazać skrywaną wrażliwość przez otoczeniem. Bardzo możliwe, że nas ciągnie do przeciwbieguna czyli Ty np będziesz szukała kogoś takiego jak ja, czyli z domyślnie silniejszą energią kobiecą. Ale mówię to takie moje teoretyzowanie nie wiem czy tak jest, ale z tego co widzę ja przyciągam kobiety z mocniejszą energią męską - zdecydowanie co mnie zawsze przerażało, bo nigdy takiej nie chciałem ale widocznie coś mnie przyciąga do takiego typu by zaszło "wyrównanie".

 

Aha i właśnie a jako zraniony facet @Bruxa?

 

 

5d5fa16f1ff49_thumb900.jpg

@Bruxa 

Aha i zachęcam do głosowania, która energia u was jest silniejsza :) 

110344298_955191968257921_78574260301337

Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już doszedłem do tego sam po lekturze Deidy i archetypów, ale jestem "kobietą". Ojca w sobie buduję, mam kilka wzorów w literaturze i filozofii. Kontaktuję tego ojca z wewnętrznym dzieckiem, którego zresztą do niedawna darzyłem głównie pogardą. No i pracuję nad Wojownikiem (niezbędny, gdyż jestem Kochankiem/Poetą). No i oczywiście przyciągają mnie "męskie", energiczne kobiety, co zawsze źle się kończy. 

 

Ale dziś mam taką fazę, że gdybym nie miał dziecka to poszukałbym solidnej gałęzi i zakończył całą tą niewesołą historię, mam siebie dzisiaj serdecznie dość.

Edytowane przez Feniks77
  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Feniks77 napisał:

No i oczywiście przyciągają mnie "męskie", energiczne kobiety, co zawsze źle się kończy. 

Bo one mają w Tobie obudzić energię męską, która jest zaduszana. Kobiety zawsze będą Cię źle traktować i robić z Ciebie wycieraczkę, póki nie obudzisz energii męskiej, czyli spójrz na "wounded women" to na różowo.

 

Nie masz, miłości do samego siebie - krótko mówiąc, wiem bo "tam" byłem :) 

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli żeby było jasne, jeśli Twoją główną domyślną energią jest energia męska, to pracujecie jak energią kobiecą wewnątrz was, jeśli główną energią jest wasza męska strona, to pracujecie nad energią żeńską, by reprezentować pełnię człowieka w pełni funkcjonalnego z dostępem do dwóch energii. 

 

Jeśli ignorujecie jedną części w was jesteście nie pełnym człowiekiem, dodatkowo musicie zwrócić uwagę jaka wasza domyślna energia jest, czyli ta na której działacie na co dzień i w jakim jest stanie. U mnie przykładowo, ja działam na energii kobiecej jako głównej, a więc byłem zranioną "kobietą" plus miałem praktycznie wyłączone energie męskie, krótko mówiąc byłem w czarnej głębokiej dupie - kolega @Feniks77poświadczy jak wygląda życie osoby z takim zaburzeniem, tylko w łeb sobie strzelić. Brak energii, brak szacunku do siebie, wstyd, traktowanie jak szmatę samego siebie i przez innych, jednym słowa kaszana. 

 

Tutaj macie fajnie przedstawione chorą energię męską:

 

Każdy kto nie zna angielskiego naprawdę wejdźcie na https://translate.google.com/ i sobie wpisujcie słówka, bo naprawdę warto.

 

110344298_955191968257921_78574260301337

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Aha i właśnie a jako zraniony facet @Bruxa?

Tą energię mam mniej zaburzoną, nie jestem kontrolująca i polegam na ludziach, ufam ludziom. A tak w ogóle nie brałam pod uwagę, że trzeba zadbać o obie energie, myślałam że tylko zgodną ze swoją płcią (jeśli wierzyć w taką ezoterykę w ogóle).

 

Myślałam, że po prostu trzeba będąc facetem znaleźć męskie towarzystwo i kobiecą partnerkę, jak kobietą kobiece towarzystwo i męskiego partnera. Ale to u mnie w ogóle nie działa, jako że dominuje u mnie męska energia to z męskimi facetami się zaczynam kłócić (jakby rywalizować), z kobiecymi kobietami nie mam wspólnego języka. Rozumiem że Wy @SzatanKrieger @Feniks77 macie podobnie, męscy faceci to dla Was np. dupki nie do wytrzymania? Myślałam nawet, że jakbym była lesbijką to byłoby mi łatwiej, ale nie czuję do nich pociągu seksualnego i nawet tu jestem zablokowana. xD Ostatecznie chciałabym mieć faceta, który żyłby sobie obok i miał mnie gdzieś i ja jego (nie kontrolowalibyśmy siebie). Biedne dziecko z takiego związku znowu by powieliło jakieś dziwne relacje dalej, poza tym układ FWB raczej nie przewiduje posiadanie dziecka i stawia na osobne mieszkanie. Z tego co widzę ludzie chcą się zakochać, szukają miłości, nawet emocjonalnych rollercoasterów. Więc albo FWB albo związek typu romantiko i deklarowanie po wszystkich social mediach jacy jesteśmy złączeni i zakochani, czyli rzeczy które mi nie do końca odpowiadają. Ostatecznie zapewne wyląduję w FWB i będę miała jedno dziecko i dobre układy z ojcem dla dobra dziecka, z którym się rozstanę po pewnym czasie (taki jest mój wstępny plan ze wszystkich moich opcji).


Aha i co do innego tematu, ale tam nie chcę robić offtopica, @SzatanKrieger babcia nie była nadopiekuńcza, mama tak pół na pół, wysyłała mnie w świat ale wyręczała mnie w wielu rzeczach.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Bruxa napisał:

A tak w ogóle nie brałam pod uwagę, że trzeba zadbać o obie energie, myślałam że tylko zgodną ze swoją płcią (jeśli wierzyć w taką ezoterykę w ogóle).

Jesteśmy istotami dualizamu, to tak jakby posługiwać się jedną reką, głupie - skoro masz dwie :) 

 

21 minut temu, Bruxa napisał:

Myślałam, że po prostu trzeba będąc facetem znaleźć męskie towarzystwo i kobiecą partnerkę, jak kobietą kobiece towarzystwo i męskiego partnera. Ale to u mnie w ogóle nie działa, jako że dominuje u mnie męska energia to z męskimi facetami się zaczynam kłócić (jakby rywalizować),

Dokładnie!

Bo masz dwa wyjścia albo pozwolić takiemu jak ja (chociaż ja nie jestem dobrym przykładem już bo jestem zdecydowanie bardziej zbalansowany, choć nadal dużo przede mną pracy), ale gdybyś wzięła sobie np @Feniks77 to by relacja działała, tylko Ty musiałabyś być liderem czyli nosić spodnie tzw a on być energią kobiecą w związku czyli np wychowywać wasze dziecko i siedzieć bardziej w domu. Takie sytuacje się zdarzają, że np facet zostaje w domu a kobieta zarabia ale to wtedy musi być ta świadomość, że kobieta jest liderem (matriarchat) a facet jest uległym (częsty model w Polsce) te związki działają ale nie są doskonałe. Czyli nie mogłabyś mu robić jazd, że nie jest takim wiesz 100% facetem a on Tobie, że zachowujesz się jak facet i jesteś np zimna, takie związki też działają ale to wtedy, Ty jesteś liderem - dominująca i pewno będziesz więcej zarabiała i rządziła bardziej w chacie itd. 


Zauważcie, że nawet w związkach lesbijskich jedna przypomina bardziej dziada. 

 

Ale mówię to są moje takie luźne dywagajce, które widzę na swoim przykładzie i na innych ludziach. 

 

Na forum szczególnie u dziewczyn forumowych widać dobitnie męskie cechy, bardzo się rzucają mi one w oczy.

 

7 minut temu, RENGERS napisał:

Odnośnie tematu to zauważam w sobie z tej listy którą wymieniłeś wiele cech typowo kobiecych.

 

Jestem hybrydą.

Możliwe, że jesteś wyrównany przez to masz wiele kobiet, bo oni są pociągający. 

 

Chyba to Osho powiedział, że mężczyzna musi mieć spojrzenie kobiety, wtedy jest zbalansowany czyli te dwie energie ma pod pełną kontrolą. Czyli może stać się bardzo męski lub pozwolić sobie na wrażliwość, gdy np mama mu umrze a nie udawać, że nic się nie stało "bo faceci nie płaczą".

 

 

Tak naprawdę ten temat to jest ogromny do omówienia ja go tylko tu liznąłem. 

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, hybrydy są najbardziej pociągający/ce. Oni są tj. najpełniejsi z tymi energiami (najlepiej zbalansowani) lub inaczej mówiąc trafiają do większości, którzy mają jakieś braki energii. I żeby nie mówić tylko o swoim guście to wydaje mi się, że aktorzy/aktorki hollywoodzkie są właśnie takimi hybrydami (dlatego potrafią tak dobrze grać różne role).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bruxa Wszyscy mi zawsze mówią że czasami mają wrażenie że jestem naćpany, mam tyle energii, a ja po prostu kiedy wychodzę do ludzi, zwłaszcza do kobiet to z automatu ją jakby dostaję.

 

Taki ekstrawertyzm  w pewnych sytuacjach ale skrajny, jak po prochach.

 

W domu jestem spokojny.

 

W towarzystwie często słyszę że "doładowuję" otoczenie, cokolwiek to znaczy, zarówno kumpli jak i laski.

Edytowane przez RENGERS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Hybryda to nietrafne określenie - nazwałbym takich ludzi, po prostu harmonijną osobą, która ma dwie energie w pełnym balansie.

Z tego co mi wiadomo (ale wiedzy z tego zakresu nie mam, zawsze te wszelkie 'energie' uznawałam za troszku pseudopsychologię) to zdecydowana większość ludzkości jest właśnie hybrydami. To po prostu ułatwia egzystencję. Mało jest 'męskich mężczyzn' i mało jest 'kobiecych kobiet', w szczególności w tak zagmatwanych czasach, kiedy 'każdy musi być każdym'. Ale czy to źle? Meh, chyba nie. Ostatecznie liczą się cechy indywidualne.

Edytowane przez Hatmehit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minutes ago, SzatanKrieger said:

czyli te dwie energie ma pod pełną kontrolą

OK, trochę pozwolę sobie na przeciwstawną tezę - jednak nie wątku, czy treści - one są w pewien sposób prawdziwe, i mają swój cel i znaczenie.

Po prostu na przedstawienie subiektywnego poglądu jednostki znanej jako Kespert. Trzeciej drogi.

 

Nie ma żadnego podziału. Nigdy nie było. Jest tylko człowiek, jako istota niepodzielna i potencjalnie nieograniczona w możliwościach. A jedynym wyznacznikiem jest czas.

Dlaczego? Bo z pierwszej grafiki (ceglaste tło) wyszło mi dokładnie pół na pół. I wiem, że nie jest to przypadek, a zamierzony efekt.

 

main-qimg-68b05893a6681033a6d8916130f980

Heart & Mind - both. One is a mirror of another. Heart thinks, Mind feels. Those should never be split or separated... it's the separation that's the problem.

Feeling & Thinking - both. Without thinking, feelings do not act, or change. Without feelings thinking is a mindless act.

Being passive or active is separated only by time - with each our decision, we can go both ways. We have potential for both.

Resting is being here and now.

Receptiveness allows for direct understanding. Directness is the best way to be understood/received.

Imagination & reason - both are an aspect of intelligence, which is a potential to reason and imagine.

Creativity & logic - are both aspect of intelligence/humanity. A potential to be creative, with logical foundations.

Structure is a form of chaos. Chaos is a combination of possible structures.

Intuition gives certainty, while logic allows to study the unknown.

"Sense" is what we give.

 

Każdą z tych - można rozpisać na dwa aspekty jednej całości. Nie ma dwóch energii. Podział jest sztuczny.

Jest jedno, w wielu potencjalnych manifestacjach.

"Grzechem pierworodnym jest nakładanie ograniczeń Temu Co Jest".

 

PS: to brak balansu jest różnicą energetyczną, która może być wykorzystana - vide "wampiry energetyczne".

Twardy i surowy dyrektor rzuci żonę i karierę dla kochanki - malarki. "Kochająca" kobieta da się pobić, i wybaczy brutalowi. Skrajności, braki balansu najłatwiej padają ofiarą.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Bruxa said:

Rozumiem że Wy @SzatanKrieger @Feniks77 macie podobnie, męscy faceci to dla Was np. dupki nie do wytrzymania?

Przytłaczający. Budzą zazdrość i zawstydzenie (mówię o nagich uczuciach, normalnie się nad nimi panuje). Ale przy dobrym nastawieniu to działa też stymulująco. Zależy od fazy jaką mam w środku, od podejścia. 

1 hour ago, RENGERS said:

Odnośnie tematu to zauważam w sobie z tej listy którą wymieniłeś wiele cech typowo kobiecych.

 

Jestem hybrydą.

No to bardzo dobrze, masz oba filary solidne.

57 minutes ago, SzatanKrieger said:

gdybyś wzięła sobie np @Feniks77 to by relacja działała, tylko Ty musiałabyś być liderem czyli nosić spodnie tzw a on być energią kobiecą w związku czyli np wychowywać wasze dziecko i siedzieć bardziej w domu. Takie sytuacje się zdarzają, że np facet zostaje w domu a kobieta zarabia ale to wtedy musi być ta świadomość, że kobieta jest liderem (matriarchat) a facet jest uległym (częsty model w Polsce) te związki działają ale nie są doskonałe. Czyli nie mogłabyś mu robić jazd, że nie jest takim wiesz 100% facetem a on Tobie, że zachowujesz się jak facet i jesteś np zimna, takie związki też działają ale to wtedy, Ty jesteś liderem - dominująca i pewno będziesz więcej zarabiała i rządziła bardziej w chacie itd. 

Z mojego doświadczenia - taki układ ma rację wyłacznie wtedy kiedy "żeński" facet znajdzie/zbuduje w sobie tą męską część. Nie będzie ona dominować, ale pozwoli mu na asertywność i stanowczość. Wstyd przyznać, ale nauczyła mnie tego moja exgf w zeszłym roku - poza porąbaną osobowością była z niej na swój sposób mądra i otwarta babka. Bez tej męskiej energii u niego - kobieta wlezie facetowi na głowę i zrobi z niego błoto (opcja nr 1) albo odejdzie kiedy straci do niego szacunek (opcja nr 2). Nie ma innej opcji - Kochanek/Poeta MUSI znależć w sobie Wojownika, inaczej zawsze będzie szukał męskiej kobiety żeby wypełniła mu ten deficyt (inne go nie pociągają, nie dają tego powera). Z kolei ze znanej poczwórnej typologii osobowości wychodzi, że najlepszy dla niego (dla mnie) związek to Wojowniczka, ALE z elementami Poetki/Kochanki. czyli też zrównoważona. Moja exżona była Wojowniczką na 200%, z deficytem cech kobiecych, a exgf... sam nie wiem, była na pewno wrażliwsza, i możliwe, że gdybym zdał sobie z tego wszystkiego wcześniej, mogłoby się inaczej potoczyć. Ale nie umiałem, byłem w ogromnym rozwodowym stresie, presji, i pełen różnych obaw. Wybaczyłem sobie, chuj. Przynajmniej nie ganiam się z jej alkoholizmem i napadami złości. Być może trafiłbym z deszczu pod rynnę. Ale i tak tęsknię, kurwa. Chore to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Imbryk said:

Tryskam męską energią (do sprawdzenia na priv).

Ale przyjmujesz tylko dziewice taśmowo do zapładniania czy nie ograniczasz się? ? Jakie dopuszczasz widełki? (wiekowo-przebiegowe rzecz jasna) ?

 

Odnośnie tematu: @SzatanKrieger musisz mieć coś z Feminy żeby tyle napisać i powklejać. Nie żeby mi to przeszkadzało, nawet łapie mnie jakiś podziw ale wybacz nie jestem w stanie wszystkiego przelecieć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie to opisałeś @Kespert i jak sam widzisz w tym dualizmie chodzi o jedność :) 

1 godzinę temu, Kespert napisał:

Heart & Mind - both. One is a mirror of another. Heart thinks, Mind feels. Those should never be split or separated... it's the separation that's the problem.

Dokładnie, odseparowanie się od jednej strony życia, można by tak powiedzieć, te porównanie z lustrem naprawdę dobrze ilustruje co staram się przekazać.

Dlatego Ci co reprezentują męskość przykładowo, muszą wchodzić również w swoje uczucia, a Ci którzy reprezentują kobiecość muszą przekierowywać się również na umysł. Czyli "czujący mężczyzna" lub "kobieta, która myśli".

W naszej kulturze zauważmy jest model, że mężczyzna ma odłączać się od uczuć, wypierać je a kobieta nie używać umysłu, tylko się poświęcać i działać ze sercem. 

 

Przykładowo, ja działam z sercem ale wiem, że muszę przechodzić również na intelekt, "a męska kobieta" nie tylko ma używać umysłu jako głównego źródła wiedzy ale sięgać do uczuć, które np wypiera, bo serce również myśli.

Gdy nie ma balansu, to np męskie kobiety stają się jeszcze bardziej męskie i nabierają postury i aury męskiej (babochłopy), a faceci stają się trochę tacy słabi, ugodowi, bez siły do życia i potulni "tak kotek, tak" tak zwani beta, jak to się na nich mówi na forum.

A czemu tak się dzieje? Bo "męska kobieta", nie chciała podjąć trudu rozwijania kobiecości w sobie, bo tak jest prościej  a "kobiecy facet" ignoruje zew męskości w sobie, bo...tak jest łatwiej i wygodniej, nie trzeba podejmować wyzwań.

 

Dużo by tu pisać ale zastanówcie się - najważniejsze to zauważyć jakie cechy są u was dominujące, to wtedy wiecie która strona wymaga pracy (w zasadzie obie mogą wymagać jak to było w moim przypadku)

 

Temat szczególnie zrozumieją osoby jak @Feniks77 który ma przygaszonego ducha męskości, czy może precyzyjniej mówiąc energia męska u niego bardzo słabo pracuje, on wie co staram się przekazać ale to naprawdę nie jest łatwe ująć w słowa.

Godzinę temu, Colemanka napisał:

Nie żeby mi to przeszkadzało, nawet łapie mnie jakiś podziw ale wybacz nie jestem w stanie wszystkiego przelecieć :D

Spoko ? 

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, SzatanKrieger said:

Temat szczególnie zrozumieją osoby jak @Feniks77 który ma przygaszonego ducha męskości, czy może precyzyjniej mówiąc energia męska u niego bardzo słabo pracuje, on wie co staram się przekazać ale to naprawdę nie jest łatwe ująć w słowa.

Wie, wie. Tutejsze rozkminy bardzo mi pomogły zdefiniować problem. Zwłaszcza to co Ty wrzucasz @SzatanKrieger, pomogło znależć odpowiedni kierunek. No i cóż, składam się do kupy na nowy sposób, właściwie na kilka naraz, żeby ogarnąć cały ten cholernym zapleśniały bagaż doświadczeń. Terapia Brandena, treningi, medytacje, praca nad nawykami, twardy reset myślenia o związkach d-m... To co zrozumiałem na ten ostatni temat naprawdę wywróciło mi sposob myślenia i czucia do góry nogami, jakbym wypadł na drugą stronę lustra. Ja się po prawdzie nadaję na terapię, ale walczę sam, nie ma środków na terapeutów. Najważniejsze to nie rezygnować.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem w stanie powiedzieć! Chyba jestem szczęśliwie „kompletną” istotą. Mam bardzo silne cechy jednej i drugiej strony i mogę między nimi przełączać. Oczywiście nic nie było dane od razu, trzeba było sobie je częściowo wypracować (i ta praca będzie zawsze).

 

To co może sugerować nieco silniejszą męską stronę, to duża aktywność i miłość do rywalizacji. 
 

Jeśli chodzi o płeć przeciwną z perspektywy widzę, że absolutnie najważniejsza dla mnie była duża inteligencja emocjonalna (rozumienie i ogarnianie swoich emocji) + jakieś zamiłowanie w kierunku kultury i sztuki. Dopiero na trzecim miejscu inteligencja ogólna, „matematyczna”. Stąd dziewczynie z „mat-fizu” podobali się chłopacy z „humana”. Chłopacy z mojej klasy, tacy typowi z niska int. emocjonalna ale wysoką matemat. byli dla mnie jak rodzeństwo ;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Colemanka napisał:

Ale przyjmujesz tylko dziewice taśmowo do zapładniania czy nie ograniczasz się? ? Jakie dopuszczasz widełki?

@Colemanka nie pytaj tylko wskakuj na widełki ?

3 godziny temu, Colemanka napisał:

nie jestem w stanie wszystkiego przelecieć :D

Wszystkiego nie, ale próbować warto.

4 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

Chyba to Osho powiedział, że mężczyzna musi mieć spojrzenie kobiety,

Nie "spojrzenie kobiety" tylko ma być świadomy swoich własnych emocji i radzić sobie z nimi, wpuszczać w wentyl - ale nie ostentacyjnie bo to nie pomaga środowisku, w którym się obraca.

 

4 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

Osho

Proszę, wyrabiajcie sobie zdanie:

https://blog.krolartur.com/anty-guru-osho/

 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wiele cech z obu grup, jednak cechy kobiece mam na normalnym poziomie, a cechy męskie na bardzo wysokim, szczególnie jak na kobietę. Na długo przed tym wątkiem miałam wrażenie, że jestem kobieca, ale jednocześnie bardziej męska od większości mężczyzn.

 

Często podoba mi się atrakcyjne, zadbane i wysportowane męskie ciało (choć kobiece też, tylko mniej), ale bardzo rzadko odbieram charakter faceta jako męski i seksowny. W pełni podzielam pogląd Red Pill, że większość mężczyzn to Beta, a tylko mniejszość to Alfa. Ja to widzę patrząc na facetów. Za to ja mam bardzo, bardzo wyraźne cechy Alfa. U mnie to nie jest kwestia wychowania, tylko odczucia płynącego z mojego ciała. Czuję w swoim ciele siłę, wyższość, władzę, uprawnienie do wszystkiego. Ludziom którzy tego nie mają, może być to ciężko zrozumieć. Nie chodzi o to, że patrzę się na swoje ciało i dochodzę do takich wniosków. Mówię o wewnętrznym odczuciu, które czuję w środku swojego ciała. 

 

Przyjrzałam się tym tym obrazkom "Wounded Man - Awakened Man" i "Wounded Woman - Awakened Woman". Co mi się rzuca w oczy?


"Wounded Woman" to dosłownie 100% przeciwieństwo mnie. 


"Awakened Woman" to dużym stopniu pasuje do mnie, ale nie w 100%. Mam tendencje do dominacji i przemocy, więc z tym "Sets loving boundaries" bywa różnie. 


"Wounded Woman" to opis klasycznej zakompleksionej dziewczyny, smutna sprawa, ale nic ciekawego. Moim zdaniem opis "Wounded Man" jest o wiele ciekawszy:


"Lives in his head "- ja widzę coś takiego u facetów. To jest dziwna sprawa, nie wiem jak to dobrze wytłumaczyć. Facet sprawia takie wrażenie, jakby był "zamknięty w swojej głowie", odcięty od swojego ciała i emocji. Szczególnie silnie widać to u niektórych nerdów, którzy dużo myślą, ale sprawiają wrażenie trochę..."mało żywych". Tak jakby nie do końca byli żywymi istotami, tylko myślącymi robotami. Wielu facetów też to ma, ale w mniejszym stopniu.

 

"Numbs himself with porn, money and power" - coś w tym jest. Faceci generalnie lubią się znieczulać, odcinać od swoich własnych emocji. Szukać tematu zastępczego czy zastępczego zajęcia. Szukać alternatywy, ucieczki od życia pełnią życia? To jest dziwne, ale tak to odbieram.

 

"Represses anger and truma" - tak. W bardzo dużym stopniu. Ja mam wrażenie, że większość facetów nosi w sobie ogromną ilość wypartych emocji, traumy, kompleksów. Na powierzchni jest maska "wszystko jest ok", a pod tym jest emocjonalne bagno. 

 

W dniu 20.07.2020 o 15:54, SzatanKrieger napisał:

będziecie mogli/mogły ocenić, która energia jest u was dominująca (jest to prawdopodobnie najważniejszy temat, który założę), u mnie była to zdecydowanie kobieca, co sprawiło mi wiele nieszczęść w życiu, to znaczy nie sprawiła to kobieca energia tylko, braki w energii męskiej. Według mnie musi istnieć równowaga oraz trenowanie swojej słabszej strony.

(Warto dodać, że miałem typowe objawy "zranionej kobiety" czy też może powinienem powiedzieć, zranionej energii kobiecej)

 

W Twoich wpisach trochę czuć coś takiego, taką jakby nadmierną, niestabilną emocjonalność, z tendencjami w kierunku czucia się zranionym. 

 

Ja też uważam, sama kobieca energia nie jest problemem u faceta. Problemem może być brak męskiej energii lub "uszkodzenie", negatywna forma jednej czy drugiej.

 

W moim przypadku ja nie widzę, aby moja ogromna, szczególnie jak na kobietę, męska energia miała jakiekolwiek negatywne konsekwencje. Odwrotnie, widzę same korzyści. Jest we mnie "zwierzęca siła", jakiej nie ma większość mężczyzn. To czego normalna kobieta szuka w facecie, w sensie męskiej siły, ja mam cały czas w sobie, to nie jest uzależnione od innej osoby. To mnie wzmacnia i to bardzo, bardzo mocno. A kobieca też potrafię być, tylko musi mi odpowiadać osoba i sytuacja. Mam wybór co do tego, jaka jestem w danej sytuacji. Ja widzę u siebie same korzyści płynące z posiadania obu energii, przy czym u mnie obie energie dobrze funkcjonują, nie są "uszkodzone". Ktoś może powiedzieć, że moje tendencje do dominacji i przemocy to uszkodzona męska energia, ale ja widzę to inaczej. To nie jest coś płynącego z frustracji czy kompleksów, tylko coś pozytywnego z mojego punktu widzenia, co sprawia mi przyjemność. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.