alkohol 3 miesiące bezbolesnej zmiany

[Dassler89]

4 godziny temu, Turop napisał:

Opowiedz coś więcej? 

Wole nie. W skrócie: zniszczenie mienia i bójka ze Strażą Miejską

[maroon]

3 hours ago, Pankoneser said:

Może jakieś emocje nia targały?!

 

A sorry, one faktycznie nie piją.

Ta, emocje nudy. 

 

Zauważyłem, że alko często walą ludzie bez pasji i zainteresowań - metoda na zabicie czasu i nudy. 

[maroon]

Heh. Właśnie obejrzałem reklamę leku na kaca ripo coś tam, w telewizorni u znajomych. I co? I hasło przewodnie:

 

"wczoraj był udany wieczór, a dziś kac"

 

Z programowaniem, że udana impreza, to tylko z alko, nie da się wygrać. 

 

Inny przykład, tacy znajomi z klubu. Gadka szmatka i się chwalą, że byli na imprezach i dali czadu?. Czyli? No raz się mi urwał film, raz jemu. On 41, ona 32. I tak się chwalą bez krępacji, że się najebali jak świnie. 

 

Społeczeństwo. 

[deleteduser141]

Jest cos w tym, u mnie na imprezach firmowych tez do 22.00 kazdy bar okupowal. Najwieksze oblezenie chwile przed zamknieciem. W tym roku nie bedzie, ale jakbym nie tankowal bo trenuje to by sie przyjebali, ze aspoleczny jestem.

[mac]

Promuję bardzo mocno taką postawę. Też jestem człowiekiem całkowicie wyzwolonym od alkoholu. To nie jest szósty zmysł, tylko najmniej efektywny sposób na nudę, który dodatkowo wyniszcza organizm, psychikę. O alkoholu powiem tylko jedno. Smakuje najlepiej rzucony. Gratuluję. To jest naprawdę duże osiągnięcie życiowe i każdy, uprzedzam każdy kto znacznie pierdolić, że jest inaczej to od razu na wylocie powinien się znaleźć.

 

Fajnie, fajnie, pisz więcej, bo pozytywne emocje we mnie wywołałeś

 

Liwko, liwko, skocz po piwko. A jak Pana godność? Baton. Ty chuju. Tak na marginesie, dla tych, co kojarzą  

[Łabędź]