Skocz do zawartości

Dawidek i Asia


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Bracia!

 

    Jest sobie małżeństwo z 20 letnim stażem. BEZDZIETNE. Z winy ponoć Dawidka (po 2 operacjach). Asia też się badała ale jej lekarz powiedział że wszystko gra. 

 

I teraz. 

Dawidek(40l) - do czasu chciał dzieci. Teraz o tym nie myśli. Przeszedł 2 operacje i już 3 nie chce. 

Asia(39l) - nie wiadomo czy chce dzieci. Nie wyraża się jednoznacznie. Nie ma chyba świadomych pretensji do Dawidka - przynajmniej nie widać żadnej emanacji tychże. 

 

Sex po tych 20 latach spadł u nich do "raz w kwartale albo wcale". Dawidek twierdzi że Asia przestała go podniecać(choć obiektywnie - całkiem zadbana i seksowna kobieta) i nie ma motywacji do kopulacji. Ona też nie inicjuje seksu, dotyku, czułości. 

Można by rzec że to zaczyna przypominać współlokatorstwo. 

 

Dawidkowi zaczyna chodzić po głowie że może by tak Asię zostawić w spokoju i dać jej szansę na potomstwo z innym i szczęśliwe życie mamy(czy to bohaterstwo czy frajerstwo-wg was?). Dawidek zaczą zauważać że jej już nie chce się inicjować seksu(z nim) . Że ona jednak by chciała dziecko tylko tego głośno nie mówi(wg niego) . Dawidek ponadto wyczytał, że czasem się zdarza, że para nie może mieć dzieci ze sobą ale już z innymi partnerami? I owszem.

Czuję że jednak i Dawidek gdzieś głęboko w sobie, ma jeszcze nadzieję geny przekazać. 

 

Co doradzilibyście Dawidkowi? 

Co doradzilibyście Asi? 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, samiecżeta napisał:

Sex po tych 20 latach spadł u nich do "raz w kwartale albo wcale". Dawidek twierdzi że Asia przestała go podniecać

 

1 godzinę temu, samiecżeta napisał:

Dawidkowi zaczyna chodzić po głowie że może by tak Asię zostawić w spokoju i dać jej szansę na potomstwo z innym i szczęśliwe życie mamy

Dobry powód do rozwodu bez szarpania nerwów.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, samiecżeta napisał:

Ona też nie inicjuje seksu, dotyku, czułości. 

Można by rzec że to zaczyna przypominać współlokatorstwo. 

Tutaj nie ma czego zbierać, związek się wypalił kompletnie. Lepiej się rozstać póki jest spokojnie i nie będzie szarpania po sądach.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rada dla Dawidka: pogłębić diagnostykę, upewnić się, czy na 100% nie może mieć potomstwa. Jeśli się potwierdzi - rozstać się i za kilka lat poszukać sobie kobiety 40+. Daje to w miarę pewność, że znaleziona potencjalna nowa partnerka nie będzie już chciała dzieci (ryzyko po 40-tce jest ogromne).

 

Asia: kobieta, jeśli nie jest kaszalotem, i tak spadnie w życiu na cztery łapy, więc nie ma co radzić nawet - pewnie i tak pracuje intensywnie nad szukaniem nowego bolca.

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uświadomiłbym gościa, że dostał prezent od losu i może rozpocząć życie od nowa, bez żadnych zobowiązań. Dostał wersję życia z kobietą i czy to takie przyjemne? Pożył już, zobaczył, co zobaczył, wystarczy. Niech zajmie się własną radością, zadba o zdrowie, finanse, hobby, męską ekipę, a kobiety ogarnie lub nie, to nie ma znaczenia. Geny może przekazać praktycznie na koniec życia, umówi się na oddanie całego majątku, młodą pielęgniarkę zaleje i tyle 😆 A jak jest chory i nie może mieć to niech się cieszy z tematu. Niech podrywa, niech chodzi na randki, rucha i się nie przejmuje, a jak zaleje to będzie i tak miał trafienie w dziesiątkę, jak chciał. Po co ma się zatrzymywać przy jednej kobiecie, która i tak mu nie daje? 😆 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, samiecżeta napisał:

@ntechnaprawdę takie to proste? 

 

Świat relacji seksualnych jest prosty i rządzi się prawami natury. To jest tak proste, a nawet i prostsze. Ludzie sobie lubią komplikować temat, a tak naprawdę biologia rządzi, a 99.9% kobiet to jej zakładniczki.

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, samiecżeta napisał:

Cześć Bracia!

 

    Jest sobie małżeństwo z 20 letnim stażem. BEZDZIETNE. Z winy ponoć Dawidka (po 2 operacjach). Asia też się badała ale jej lekarz powiedział że wszystko gra. 

 

I teraz. 

Dawidek(40l) - do czasu chciał dzieci. Teraz o tym nie myśli. Przeszedł 2 operacje i już 3 nie chce. 

Asia(39l) - nie wiadomo czy chce dzieci. Nie wyraża się jednoznacznie. Nie ma chyba świadomych pretensji do Dawidka - przynajmniej nie widać żadnej emanacji tychże. 

 

 

 

Co doradzilibyście Dawidkowi? 

Co doradzilibyście Asi? 

 

 

 

 

Pan powinien brać nogi za pas. Złożyć pozew ze względu na niezgodność charakterów.
Jego "wina" będzie się z roku na rok coraz bardziej pogłębiała, tzn będzie coraz bardziej wbijany w poczucie winy. 
|Pani nie ma co doradzać, twierdzę, że każda ma exit plan w takiej sytuacji że zbliża się do 40 stki i jest bezdzietna.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie przede wszystkim powinni się lubić, lubić spędzać ze sobą czas, mieć wspólne wspomnienia jak i plany, a nie tylko obsesyjnie próbować spłodzić gówniaka i potem równie obsesyjnie obwiniać siebie i (po kryjomu) partnera o jego brak. Gdyby zrobili go 20 lat temu, to być może dziś już by wyfrunął z gniazdka i byłaby identyczna sytuacja. Robienie bobo nigdy nie jest odpowiedzią na problemy w relacjach, to prawie zawsze jedynie pogłębia te problemy.

 

Jeżeli miałbym już kogoś opierdolić to jednak stanowczo Dawidka:

3 godziny temu, samiecżeta napisał:

Że ona jednak by chciała dziecko tylko tego głośno nie mówi(wg niego)

Dawidek powinien przestać bawić się w jasnowidza - bo uprawia zwyczajną projekcję i przenosi na żonę własne kompleksy.

Równie dobrze jego małżonka może rzeczywiście być OK z nieposiadaniem dziecka - gdyby to było dla niej aż tak istotne, to dobre 5 lat temu dałaby dupy w klubie podczas owulacji, oczywiście bez jego wiedzy.

Ewentualnie wierciła mu dziurę w brzuchu każdego dnia jak bardzo ona chce i że go zostawi jak nie spłodzą bobo - przecież takie są kobiety w tym temacie, jak wejdzie "misja bombelek" to wszystko inne przestaje mieć znaczenie.

 

Jego żona po prostu się nim znudziła a on teraz szuka magicznej przyczyny zamiast dostrzec prawdę.

 

ps. domy dziecka przepełnione, jak chcą to mogę od ręki pomóc jakiemuś nieszczęśliwemu dziecku.

Edytowane przez Januszek852
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, SamiecGamma napisał:

 

Świat relacji seksualnych jest prosty i rządzi się prawami natury. To jest tak proste, a nawet i prostsze. Ludzie sobie lubią komplikować temat, a tak naprawdę biologia rządzi, a 99.9% kobiet to jej zakładniczki.

Nie 99,9% kobiet to zakładniczki biologii, a 100%, tak samo u mężczyzn. Chociaż zajmujesz się rozwojem duchowym, medytujesz, pościsz, to i tak jesteś fizycznie na tym świecie, w własnym ciele i jesteś narażony na konsekwencje tegoż świata.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Januszek852 napisał:

ps. domy dziecka przepełnione, jak chcą to mogę od ręki pomóc jakiemuś nieszczęśliwemu dziecku

Tak tylko przypomnę że wiele dzieci ma nieunormowaną sytuacje prawną. Z mamusią i tatusiem którzy za namową kuratora mogą znowu napisać wniosek o ustalenie pobytu. 

Wiele dzieci ma zryty umysł bo np. Mama piła podczas ciąży, albo maltretowała potem. 

Są związki rozjebane przez takie dzieci. Bo jedną stronę przerosło. A druga chciała walczyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym gościu, pewnie nie jest wystarczająco atrakcyjny. Gdy facet jest atrakcyjny, jest chadem, to nawet ich nie chcąc ma co najmniej jednego, nie koniecznie z własną żona. Tak działają prawa natury od wieków. Są rzecz jasna odstępstwa od normy, jak wszędzie.

34 minuty temu, Januszek852 napisał:

Ludzie przede wszystkim powinni się lubić, lubić spędzać ze sobą czas, mieć wspólne wspomnienia jak i plany, a nie tylko obsesyjnie próbować spłodzić gówniaka i potem równie obsesyjnie obwiniać siebie i (po kryjomu) partnera o jego brak.

Społeczeństwo ogłupione ,, wizją szczęścia rodzinnego" takich rzeczy nie rozumie. Ja uznaję zasadę, gdy masz problemy wewnątrz, nie przenoś ich do świata zewnętrznego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Libertyn jasne, temat nie jest banalny, natomiast jeśli tak bardzo tego chcą to mogli działać w tym kierunku przez lata skoro wyszło, że facet jest bezpłodny.

 

Tymczasem facet wpadł na genialny pomysł "to ja może odejdę, a Ciebie zapłodni lepszy bolec".

 

Noż k...

Edytowane przez Januszek852
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, samiecżeta napisał:

@ntechnaprawdę takie to proste? 

Tak, ostatnio miałem możliwość poznania takiego przypadku. Nawet wiek się zgadza. I Asia jest dziś szczęśliwą matką mieszkającą z polskim lumpem na zmywaku, po wielu zmarnowanych bezowocnych latach spędzonych z bezpłodnym przedstawicielem klasy średniej w Polsce.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Januszek852 napisał:

lepszy bolec".

No ale jeśli Dawidek jest świadomy mechanizmów damsko-męskich?

Jeśli godzi się na to i wybiera swoje szczęście jako samotnik z możliwością robienia co chce i kiedy chce. 

Ona też szczęśliwa bo będzie mamą. 

 

Dawidek zdaje się, też ma wyjebane na nią i jej ciało. I wie już że z tej mąki chleba nie będzie. 

A może Asia nie chce innego nawet kosztem bombela? Może jest zakochana albo jej wygodnie żyć z Dawidkiem? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, samiecżeta napisał:

A może Asia nie chce innego nawet kosztem bombela? Może jest zakochana albo jej wygodnie żyć z Dawidkiem? 

No ale właśnie w tym rzecz. Dawidek nie wie co ta jego-niejego Asia myśli, tylko zaczyna wmawiać sobie i innym, że to na pewno przez przemilczaną presję na bombla.

 

Nasi forumowicze raczej wiedzą (często z doświadczenia), że presja na bombla nigdy nie jest ukryta 😅 jak kobieta chce bombelka, to dowiesz się o tym bardzo szybko, zwłaszcza, gdy już macie ślub. W ostateczności i tak zostaniesz "ojcem" (legalnym, prawdziwym będzie Seba z dyskoteki) albo będzie szybki rozwód.

 

A tutaj facet sobie wmawia że żona go odstawiła bo ona wewnętrznie i w ciszy cierpi przez lata z braku realizacji matyczynych instynktów - nosz kierwa.

Nie znam sytuacji, ale na podstawie samego opisu uważam, że Asia "cierpi" jedynie na brak atrakcyjnego bolca, a Dawidek szuka usprawiedliwienia nie tam, gdzie powinien + odstawia jakieś zagrywki cucka pt "niech ona odnajdzie szczęście" (nadziewając się na cudzą knagę).

 

Są dwie opcje:

1. Dawidek dostrzeże wypalenie związku i zaakceptuje rzeczywistość (nie ma dzieci, więc rozejście się to pestka)

2. Dawidek nie dostrzeże wypalenia związku i będzie wymyślał farmazony o dzieciach, po czym za rok-dwa dowie się, że myszka nie wie, co czuje ale chce 50% majątku bo Alvaro chce ją zabrać w podróż dookoła świata.

 

No i ukryta trzecia, jako scenariusz najnowszej bajki disneya:

 

3. Dawidek szczerze rozmawia z Asią, dogadują się że jednak chodzi o gówniaka, adoptują (bo ciąża w wieku 40 plus komplikacje związane z bezpłodnością Dawidka raczej uniemożliwiają inną drogę) i bobo w ich życiu nagle sprawia, że zaczynają się pieprzyć trzy razy dziennie.

 

Ale to tylko w bajkach.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie to Asia powinna była skorzystać z usług banku.  Nie tego od kredytów, ale tego innego.  Nawet teraz jeszcze nie jest za późno, ale raczej powinna się śpieszyć.  Współczesna medycyna pomogła by jej znacznie.  Bombelek ożywiłby jej uczucia do męża, bo potrzebowała by jego wsparcia.  Duchowego i finansowego.

A Dawidek powinnien poprzeć ją w tym projekcie.  Gdy dojdzie do wniosku, że bycie ojcem to nie dla niego lub żona dalej zaniedbuje się w obowiązkach, to rozwód i sprawa skończona.  
 
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia dobija do definitywnej ściany, więc zapewne na boku ogarnęła by sobie kukolda lub simpa, który ją zapłodni tylko ma jeden problem jak później wcisnąć

kit Dawidkowi, że to jego dziecko bo on przecież ślepakami strzela.

Druga sprawa nie odejdzie od niego bo gdzie ogarnie chłopa do związku i założenia rodziny w wieku 39 lat dlatego ma wiele do stracenia?

Dawidek skoro go żona nie podnieca a seks w związku jest reglamentowany niech skorzysta z usług div lub ogarnie sobie inną kobietę a Asi da wolną drogę.

Między nimi nie ma już fascynacji i zainteresowania drugą osobą typowe dla małżeństw z długoletnim stażem gdzie rutyna dnia codziennego to norma.

Zastanawia mnie czemu ta kobieta wcześniej nie podjęła kroków zaradczych by ogarnąć sobie innego chłopa i założyć z nim rodzinę?

Czy Dawidek przypadkiem nie leży na pieniądzach a pańcia nie widziała na horyzoncie innej lepszej opcji niż on?

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.