Beciak = symbol nieodpowiedzialności?

[maroon]

Wkurwiłem się dziś jak nigdy. 

 

Mam takiego znajomka. Koleś dojebany alimentami z poprzedniego małżeństwa, w obecnym związku dwa bombelki + jedno pani z jej poprzednich szaleństw. Rok temu wyjebali go z dobrze płatnej roboty. Od tamtej pory coś tam probuje swojego działać, ale głównie chałupę ogarnia. Roboty nie szuka, bo pani się spodobało, że prawie nic w domu nie musi robić. Pani ma tam jakieś gówno prace dorywcze. 

 

Co ciekawe gościu dumny ze swojej "męskości", bo tyle bombelków narobił. 

 

Reasumując jakoś żyją, ale ciągle słyszę jojczenie że brak kasy. Ok, rozumiem, że ciężko, więc jak mam jakąś robótkę na której może się przydać, to go zabieram. Stawka stała ok. 60-70 pln/h. 

 

Dzwonię na początku tygodnia, żeby sobie czas zarezerwował w piątek po południu, bo jest robota. 

 

Ok, ok, super nie ma sprawy. 

 

Dzwonię dziś umówić się na konkretną godzinę, a kolo mówi że nie może, bo "razem z myszką i dzieciakami do Suntago jadą". 

 

No żesz kurwa jebana jego mać. 

 

Oczywiście poradzę sobie bez niego, ale dziś chyba resztka jakiejkolwiek empatii do ludzi we mnie umarła. 

 

 

[mac]

Lepiej, żeby nie przyszedł niż miał robotę spiedolić. Pokazał prawdziwą twarz, twarz, twarz i po sprawie. Zyskałeś wiedzę o człowieku. Czasami lepiej z ulicy kogoś wziąć niż znajomego.

[Perun82]

5 minut temu, mac napisał:

Czasami lepiej z ulicy kogoś wziąć niż znajomego.

Tez się o tym przekonałem.

[powerade]

23 minuty temu, maroon napisał:

Wkurwiłem się dziś jak nigdy. 

 

Mam takiego znajomka. Koleś dojebany alimentami z poprzedniego małżeństwa, w obecnym związku dwa bombelki + jedno pani z jej poprzednich szaleństw. Rok temu wyjebali go z dobrze płatnej roboty. Od tamtej pory coś tam probuje swojego działać, ale głównie chałupę ogarnia. Roboty nie szuka, bo pani się spodobało, że prawie nic w domu nie musi robić. Pani ma tam jakieś gówno prace dorywcze. 

 

Co ciekawe gościu dumny ze swojej "męskości", bo tyle bombelków narobił. 

 

Reasumując jakoś żyją, ale ciągle słyszę jojczenie że brak kasy. Ok, rozumiem, że ciężko, więc jak mam jakąś robótkę na której może się przydać, to go zabieram. Stawka stała ok. 60-70 pln/h. 

 

Dzwonię na początku tygodnia, żeby sobie czas zarezerwował w piątek po południu, bo jest robota. 

 

Ok, ok, super nie ma sprawy. 

 

Dzwonię dziś umówić się na konkretną godzinę, a kolo mówi że nie może, bo "razem z myszką i dzieciakami do Suntago jadą". 

 

No żesz kurwa jebana jego mać. 

 

Oczywiście poradzę sobie bez niego, ale dziś chyba resztka jakiejkolwiek empatii do ludzi we mnie umarła. 

 

 

 Powodzi  się suntago drogie jest 😎😎

[maroon]

Ja tego po prostu kurwa nie rozumiem. Osobiście bym zadzwonił dzień wcześniej, upewnił się że termin aktualny albo powiedział sorry, nie mogę, bla bla bla. Cokolwiek kurwa. A nie w ostatniej chwili "wiesz do Suntago jadę". I idę o zakład o każde pieniądze, że to był pomysł myszki, a maczo-buhaj się grzecznie zgodził. 

[Perun82]

Teraz, maroon napisał:

Osobiście bym zadzwonił

Podobnie masz jak ja - oceniasz ludzi swoją miarą oraz odpowiedzialnym podejściem do spraw. Zderzenie z rzeczywistością jest bolesne.

[Vlad_Lokietnichuk]

Historia zatacza koło.

 

Wychodzi na to, że wyjebali go z kolejnej, dobrze płatnej pracy.

 

Najgorsze jest to, że co byś nie robił, to do takich pustych łbów i tak nic nie dotrze. Ja masę takich jednostek wrzuciłem na czarną listę i kutas im w oko. 

Edytowane 18 Lutego 2022 przez Vlad_Lokietnichuk

[Klapaucjusz]

Niedawno odciąłem kolegę beciaka, po części dlatego, że nie daję już rady z kowidianami. Mimo to zapalnikiem było to że stał się kompletnie bezużyteczny jako kolega, przez swoje nieogarnięcie w tematach rodzinno-pracowych. Umówiliśmy się po roku na piwo z jeszcze jednym znajomym, kolega beciak nalegał, żeby umówić się późno bo wcześniej nie zdąży, a pół godziny przed spotkaniem wysłał smsa, że nie przyjdzie bo nie skończył tapetowania 

Prawdopodobnie prawie 40-letni chłop nie był w stanie postawić się ojcu, z którym tapetował 

[maroon]

5 minutes ago, powerade said:

 Powodzi  się suntago drogie jest 😎😎

Tak się zastanawiam teraz, że ta jego myszka może spryciula być i kazać mu tak jojczyć, że bieda jest. 3 x500+, dostają jakąś zapomogę jeszcze bo to wioska, on z fuch ze 3k wyciągnie, ona podobnie. Z 7-8k co miesiąc mają. 

6 minutes ago, Perun82 said:

Podobnie masz jak ja - oceniasz ludzi swoją miarą oraz odpowiedzialnym podejściem do spraw. Zderzenie z rzeczywistością jest bolesne.

Niestety. Walczę z tym od zawsze, ale ciężko jest. 

[sargon]

34 minuty temu, maroon napisał:

Reasumując jakoś żyją, ale ciągle słyszę jojczenie że brak kasy. Ok, rozumiem, że ciężko, więc jak mam jakąś robótkę na której może się przydać, to go zabieram. Stawka stała ok. 60-70 pln/h.

 

Co za robótka ? Mam własną piłę jbc

 

Serio to to nawet przeciętne stanowisko w korpo często ma mniej, a taki wydziwia. Nosz kurwa.

[SzatanK]

Po prostu Cię nie szanuje @maroon

 

7 minut temu, sargon napisał:

Co za robótka ? Mam własną piłę jbc

 

Serio to to nawet przeciętne stanowisko w korpo często ma mniej, a taki wydziwia. Nosz kurwa.

Przecież od tej stawki to tylko lepiej zarabia kobieta do wynajęcia i prezydent miasta Poznań  

20 minut temu, maroon napisał:

Ja tego po prostu kurwa nie rozumiem. Osobiście bym zadzwonił dzień wcześniej, upewnił się że termin aktualny albo powiedział sorry, nie mogę, bla bla bla. Cokolwiek kurwa. A nie w ostatniej chwili "wiesz do Suntago jadę". I idę o zakład o każde pieniądze, że to był pomysł myszki, a maczo-buhaj się grzecznie zgodził. 

Dlatego kobiety, które podobnie robią, należy usuwać ze swojego towarzystwa.

7 minut temu, sargon napisał:

Co za robótka ? Mam własną piłę jbc

 

I sam bym poszedł przez covida mnie wyjebali na zbity ryj  

Mam nadzieję, że nie przeszkadza że jeszcze kaszlę?  

Edytowane 18 Lutego 2022 przez SzatanK

[Król Jarosław I]

Ja cię rozumiem. 

 

Najbardziej wkurwiają sytuacje kiedy te owady same zawracają dupę (mniemam, że to on przyszedł po ratunek jak stracił robotę), umawiają się a następnie zmieniają plany nie powiadamiając cię.

 

Ale jest jeszcze wyższy poziom zcwelenia "bo cipka" z którym również miałem już do czynienia i na który pragnę cię w porę uczulić.

 

Mianowicie:

 

Kukold najpierw się umawia sam zawraca dupę, zmienia plany a potem jeszcze nie odbiera ani nie powiadamia za wczasu, że nie pojawi się tak żebyś na niego nie czekał. Następnie nie ma go w twoim życiu X miesięcy a jak pojawia się jak Filip z konopi lub wpadasz na niego przypadkiem to zachowuje się jak nigdy nic......

 

Polacy!

 

Do chowania murzyńskich bachorów!

 

Wasze słowo warte mniej niż kobiety!

[maroon]

3 minutes ago, SzatanK said:

 

Dlatego kobiety, które podobnie robią, należy usuwać ze swojego towarzystwa.

 

Problem w tym, że za chwilę to wszystkich pousuwam. Przez ostatnich parę lat dużo mi znajomości poleciało, bo ludzie się albo łachami okazywali, albo "wiesz maroon, nie mogę, bo Kasia będzie zła". 

[Cham Niezbuntowany]

45 minut temu, maroon napisał:

Stawka stała ok. 60-70 pln/h. 

Wbijam się z pełnej do kolejki - jak szukasz majstra to wiesz 😉 Ja nawet za to 58 pln/h pójdę.

[Wruźka Zębuszka]

53 minuty temu, maroon napisał:

 

 

Dzwonię na początku tygodnia, żeby sobie czas zarezerwował w piątek po południu, bo jest robota. 

 

Ok, ok, super nie ma sprawy. 

 

Dzwonię dziś umówić się na konkretną godzinę, a kolo mówi że nie może, bo "razem z myszką i dzieciakami do Suntago jadą". 

 

No żesz kurwa jebana jego mać. 

 

Oczywiście poradzę sobie bez niego, ale dziś chyba resztka jakiejkolwiek empatii do ludzi we mnie umarła. 

 

 

Pomyliłeś skutek z przyczyną. Przyczyną jego problemów nie jest brak kasy lecz stan umysłu. Ja wiem jedno 95% ludzi znajduje się tam gdzie być powinno na skutek własnych decyzji. (brak decyzji to też decyzja)

[SzatanK]

7 minut temu, Cham Niezbuntowany napisał:

53 minuty temu, maroon napisał:

tawka stała ok. 60-70 pln/h. 

Wbijam się z pełnej do kolejki - jak szukasz majstra to wiesz 😉 Ja nawet za to 58 pln/h pójdę.

Kurrrła my żyjemy w socjalizmie a nie kapitalizmie. nie zaniżaj stawki. Nie bądź Cham! 😄

 

8 minut temu, maroon napisał:

13 minut temu, SzatanK napisał:

Dlatego kobiety, które podobnie robią, należy usuwać ze swojego towarzystwa.

 

Problem w tym, że za chwilę to wszystkich pousuwam. Przez ostatnich parę lat dużo mi znajomości poleciało, bo ludzie się albo łachami okazywali, albo "wiesz maroon, nie mogę, bo Kasia będzie zła". 

Niestety tak jest, dlatego z mężczyznami się robi interesy, którzy szanują Ciebie, Twój czas, inicjatywę, pieniądź, robotę itp.

Po prostu już go więcej na roboty nie bierz - tylko ostrzegam, gdy będzie źle to będzie Ci płakał do telefonu, że potrzebuje roboty 😉 

[maroon]

13 minutes ago, SzatanK said:

 - tylko ostrzegam, gdy będzie źle to będzie Ci płakał do telefonu, że potrzebuje roboty 😉 

To wiem, bo non stop płakał jak kasy brakowało, ale ostatni raz dałem się nabrać. 

 

A robótka dla ciekawych z zakresu elektryki, automatyki i it. 

 

Następnym razem na BS zrobię rekrutację pod postacią licytacji "kto weźmie za niższą stawkę" . 😂

Edytowane 18 Lutego 2022 przez maroon

[antyrefleks]

@maroon nie narzekaj na beciaków tylko sam nim zostań. Przyczynisz się do zwiększenia przyrostu naturalnego, a i gospodarkę wspomożesz bo będziesz miał na kogo jebać, a i będziesz efektywniejszy z uwagi na dane Ci przez kobietę wsparcie w zamian za twoje zaangażowanie.

 

Albo robota albo dzieciaki i wypoczynek, czy tak trudno zrozumieć. Bogaty biednego nie zrozumie

[sargon]

32 minuty temu, maroon napisał:

To wiem, bo non stop płakał jak kasy brakowało, ale ostatni raz dałem się nabrać. 

 

A robótka dla ciekawych z zakresu elektryki, automatyki i it. 

 

Następnym razem na BS zrobię rekrutację pod postacią licytacji "kto weźmie za niższą stawkę" . 😂

Adruino/C , Raspberry/py ?

[Meister]

55 minut temu, maroon napisał:

Problem w tym, że za chwilę to wszystkich pousuwam. Przez ostatnich parę lat dużo mi znajomości poleciało, bo ludzie się albo łachami okazywali, albo "wiesz maroon, nie mogę, bo Kasia będzie zła".

 

Trochę to przykre, ale co zrobić. Chłop ewidentnie zlewa Cię ciepłym moczem, być może nawet nie do końca świadomy tego jak się zachował. Wydaje mu się, że dobrze, bo przecież spędzi czas z myszką i dziećmi - niestety taki mindset.

 

Jednak lepiej usuwać takich ludzi ze swojego otoczenia i zostać bez znajomych niż otaczać się debilami.

[Cham Niezbuntowany]

Godzinę temu, SzatanK napisał:

Kurrrła my żyjemy w socjalizmie a nie kapitalizmie. nie zaniżaj stawki. Nie bądź Cham! 😄

 

Paaanie, za samom robote trzea być wdzięcznym, a nie - jeszcze szanowanego kierownika o wypłatę prosić 😆

 

[SzatanK]

Godzinę temu, maroon napisał:

Następnym razem na BS zrobię rekrutację pod postacią licytacji "kto weźmie za niższą stawkę" . 😂

Kurrrrrła już się wycfanił a potem, że uciekojąąąąą chętni w ostatniej chwili, kurrrrrrłaaa. 

 

2 godziny temu, maroon napisał:

Stawka stała ok. 60-70 pln/h. 

[BlacKnight]

Beciak to stan umysłu na który nakłada się i nieodpowiedzialność i szereg innych żenujących zachowań posypanych nutą naiwnych przekonań o ludziach i świecie.

 

Każdy z nich musi wyjść siebie stanąć obok i spojrzeć jak pierdolnięty jest.

 

Garstka się uratuje co widać po statystykach ilu jest po czerwonej pigułce w tym kraju.

 

 

[Adalberto]

Jakby to powiedział pewien Pan wożący Carlosa Valderramę po Warszawie w wyobraźni Jakuba Żulczyka:

 

"To była typowo frajerska akcja". 

[Tornado]

2 godziny temu, maroon napisał:

robótka dla ciekawych z zakresu elektryki, automatyki i it. 

 

Następnym razem na BS zrobię rekrutację pod postacią licytacji "kto weźmie za niższą stawkę

Wal jak w dym.

Tu na zardzewiałej róbieży nawet Ci wkrętak podam.

Jak 'kosa' z hydraulikami?

....tam to pewnie cywilizacja. 

A tiuu gdyby dalej było smutno: