Skocz do zawartości

Celnicy z niemiec zarekwirowali Polakowi monety o wartości 24 tyś Eur


spacemarine

Rekomendowane odpowiedzi

@Patryk też nie wiem, przecież od tego się nic nie płaci, nie ma cła itp.

Inna sprawa że mamy w tej unijnej biurWokracji taką dżunglę przepisów, która nie uzasadnia żadnego innego ich celu, jak danie zajęcia nierobom produkującym przepisy (ukrywanie bezrobocia + synekury dla swojaków) tak jak konserwy na taśmie produkcyjnej, a (być może) najważniejszym tego skutkiem ma być ucieleśnienie maksymy Andrieja Wyszyńskiego (kacapski prokurator stalinizmu) "dajcie mi człowieka a znajdę na niego paragraf". 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abstrahując od tego, że akcja jak najbardziej pojebana, to zwróciłbym uwagę na to, że miejsce, które sobie wybrał do kontrabandy tych monet jest średnio trafione.

Obstawiam, że celnicy otworzyli puszkę z kreatyną (w założeniu biały proszek w środku) w celu sprawdzenie czy typ nie przewozi przypadkiem koksu.

Wrzuciłby to w portfel razem z eurusami i złotówkami i nikt by nawet nie zauważył co mu tam brzęczy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Patryk napisał:

Nie wiem czemu typ tak zrobił, no oczywiście, że są opcje na ukrycie złotka. To tylko hipoteza, ja po prostu nie widzę innej opcji dlaczego gość tego nie zgłosił jak człowiek. Ewentualnie typ się chciał przenieść na stałe za granicę i akurat wpadł ze złotem. 

Ja bym nie zgłosił, bo bym nie wiedział i nawet bym nie pomyślał pewnie, żeby sprawdzić. Może pierwszy raz jechał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Vlad_Lokietnichuk napisał:

Wrzuciłby to w portfel razem z eurusami i złotówkami i nikt by nawet nie zauważył co mu tam brzęczy.

Myślę, że najbezpieczniej to po prostu zgłosić.

Teraz, mac napisał:

Ja bym nie zgłosił, bo bym nie wiedział i nawet bym nie pomyślał pewnie, żeby sprawdzić. Może pierwszy raz jechał.

No to wtedy udowodnisz legalność pochodzenia tego złota/pieniędzy i tyle. Jeżeli nie masz na karku komorników to pewnie nic poważnego Ci się nie stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Patryk napisał:

No to wtedy udowodnisz legalność pochodzenia tego złota/pieniędzy i tyle. Jeżeli nie masz na karku komorników to pewnie nic poważnego Ci się nie stanie.

Jak dowiedziesz legalności złota możliwie zbieranego całe życie - może monety brane po aukcjach, czy dogadywane na spotkaniach pasjonatów, kto to może wiedzieć i potwierdzić po 5 latach xD A co ja kurwa faktury tyle lat trzymam xD

Edytowane przez mac
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, mac napisał:

Jak dowiedziesz legalności złota możliwie zbieranego całe życie xD A co ja kurwa faktury tyle lat trzymam xD

Z reguły jak się kupuje złoto to zachowujesz kwit, żeby można je było potem bez problemu sprzedać. Bardziej jednak chodzi o to czy Twoje dochody pozwalały na taki zakup w pierwszej kolejności.

 

Anyway. Typ twierdzi, że nie znał zawartości, więc nie ma się czym martwić, pewnie nie jego ;) Państwu się przyda. 

Edytowane przez Patryk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Patryk napisał:

Bardziej jednak chodzi o to czy Twoje dochody pozwalały na taki zakup w pierwszej kolejności.

No i tutaj mamy wielkie absurdy świata, w którym żyjemy. Każdy to przestępca w dopowiedzeniu. Musisz udowodnić, że nie jesteś wielbłądem.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, mac napisał:

No i tutaj mamy wielkie absurdy świata, w którym żyjemy. Każdy to przestępca w dopowiedzeniu. Musisz udowodnić, że nie jesteś wielbłądem.

I znowu tutaj będę tym złym, ale mi akurat te przepisy również się podobają, bo gdy mamy powiedzmy dłużnika, który latami nie płacił kontrahentom za towar/usługi i gość kupuje mieszkanie za kradzioną/wyłudzoną forse na swoją matkę/babcie/córkę to mi się to nie podoba, powyższy przepis jest wtedy dla obrony pokrzywdzonych. Gdyby nie to to pewnie nikt nikomu by nawet nie odważył się pożyczyć pieniędzy, a jak wiemy dług to podstawa rozwoju zachodniej cywilizacji :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Patryk tylko przestępcy to może kilka procent całego społeczeństwa, a gówno prawo wpływa na każdego, kto wykonuje normalne czynności, a zatem mamy do czynienia z błędnymi procedurami i z pewnością można to załatwić znacznie lepiej, żeby nie ustawiać wielbłądów w kolejce do analizy, ale domyślam się, że gdyby wprowadzić trochę rozumu do tego całego mechanizmu to większość urzędników przestałaby momentalnie pracować. A coś przecież trzeba robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, mac napisał:

tylko przestępcy to może kilka procent całego społeczeństwa, a gówno prawo wpływa na każdego, kto wykonuje normalne czynności, a zatem mamy do czynienia z błędnymi procedurami i z pewnością można to załatwić znacznie lepiej, żeby nie ustawiać wielbłądów w kolejce do analizy, ale domyślam się, że gdyby wprowadzić trochę rozumu do tego całego mechanizmu to większość urzędników przestałaby momentalnie pracować. A coś przecież trzeba robić.

No niestety słuchaj tak samo jest z przepisami np antynarkotykowymi, ograniczeniami prędkości itp. No ja i Ty wiemy, że lepiej w zabudowanym nie jechać powyżej 50 ale kiedyś Staszek najebany przejechał na pasach dwójkę dzieci i trzeba było zrobić odpowiedni przepis. Tak jest ze wszystkim. Tak po prostu działa społeczeństwo, owszem, gdyby ludzie nie oszukiwali się nawzajem, nie wyłudzali od siebie kasy to byłoby pięknie i słodko i w ogóle. Nie tak wygląda niestety ten świat :( I lepiej, że czasami owszem unorają zwykłego człowieka w gównie bo miał czelność na czarno sobie w branży remontowej dorabiać niźli byłaby wolna amerykanka jak wyżej opisałem. Obawiam się, że brak powyższego tylko zwiększyłby skale złych zjawisk. Tacy jesteśmy, prawo dżungli mac.

6 minut temu, mac napisał:

a zatem mamy do czynienia z błędnymi procedurami i z pewnością można to załatwić znacznie lepiej, żeby nie ustawiać wielbłądów w kolejce do analizy

Chętnie bym poznał te lepsze metody, serio. Może pieniądz cyfrowy? ;):D (żart)

Edytowane przez Patryk
  • Like 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minutes ago, Patryk said:

Z reguły jak się kupuje złoto to zachowujesz kwit, żeby można je było potem bez problemu sprzedać

Zaraz dojdziemy do absurdu, że potrzebny będzie kwit legitności na każdą stówkę, którą masz w portfelu. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Rnext napisał:

Zaraz dojdziemy do absurdu, że potrzebny będzie kwit legitności na każdą stówkę, którą masz w portfelu. 

Z reguły te grosze każdy w PIT wykazuje. W zasadzie to nie spotkałem się z przypadkiem, że kogoś trzepali, bo sobie dorabiał gdzieś. Z reguły im się światełko zapala jak ktoś drogie auto kupuje za gotówkę lub mieszkanie bez kredytu. Wtedy logiczne, że trzeba ścigać delikwenta, który w PIT od 10 lat wykazuje po 10k dochodu, a nagle kupuje mieszkanie za 500k. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wyrywki ludzi sprawdzać na ulicy. A nóż mają przy sobie złotą monetę i nie płacili kontrahentom. Skąd ja mam to wiedzieć? Przecież jak nie sprawdzę to się nie dowiem. Jak nic nie zrobił to nie będzie miał nic do ukrycia to komu to przeszkadza? Albo zróbmy przepis, że bez nakazu sądowego można wbijać ludziom na chatę i szukać niezgłoszonych kosztowności. Przecież taki dłużnik to zdąży wypłacić kasę i schować w diamentach zanim sąd wyda nakaz i potem można go ścigać latami...

Naprawdę, skąd tacy ludzie się biorą...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można by o przepisać gadać godzinami, część jest bezsensowna oczywiście, mi osobiście te dwa, o których tu piszemy wydaje się w pełni zasadna i pomagająca ewentualnym pokrzywdzonym. Nie wiem jak inaczej miałoby to wyglądać bez wprowadzania pieniądza cyfrowego :( 

1 minutę temu, Shark napisał:

Przecież taki dłużnik to zdąży wypłacić kasę i schować w diamentach zanim sąd wyda nakaz i potem można go ścigać latami...

Naprawdę, skąd tacy ludzie się biorą...

Jeżeli dłużnik wypłaci kasę z konta to będzie to widoczne w liście transakcji przecież i pójdzie siedzieć za ukrywanie majątku xD Jeżeli powie, że wydał to będzie musiał pokazać na co, 100-200k nikt na jedzenie nie wyda. Tak czy siak przechlapane. 

4 minuty temu, Shark napisał:

Jak nic nie zrobił to nie będzie miał nic do ukrycia 

 

Dokładnie, więc typ z tematu ewidentnie miał coś do ukrycia :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Patryk napisał:

Jeżeli dłużnik wypłaci kasę z konta to będzie to widoczne w liście transakcji przecież i pójdzie siedzieć za ukrywanie majątku xD Jeżeli powie, że wydał to będzie musiał pokazać na co, 100-200k nikt na jedzenie nie wyda. Tak czy siak przechlapane. 

A złote monety kupi bez wypłacania kasy z banku i bez przelewów bankowych. Dlatego ściganie ludzi z monetami ma sens. A nie... zaraz.

Szkoda strzępić ryja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Shark napisał:

A złote monety kupi bez wypłacania kasy z banku i bez przelewów bankowych. Dlatego ściganie ludzi z monetami ma sens. A nie... zaraz.

Szkoda strzępić ryja.

Czyli jak? Typ zarobił poza systemem podatkowym 100k, kupił złote monety, przewiózł przez granicę, złapali go, mówi, że nie jego, gdzie tu jest profit? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Patryk napisał:

Jeżeli dłużnik wypłaci kasę z konta to będzie to widoczne w liście transakcji przecież i pójdzie siedzieć za ukrywanie majątku xD Jeżeli powie, że wydał to będzie musiał pokazać na co, 100-200k nikt na jedzenie nie wyda. Tak czy siak przechlapane. 

 

Art.  300.  [Udaremnienie lub uszczuplenie zaspokojenia wierzyciela]

§  1. 

Kto, w razie grożącej mu niewypłacalności lub upadłości, udaremnia lub uszczupla zaspokojenie swojego wierzyciela przez to, że usuwa, ukrywa, zbywa, darowuje, niszczy, rzeczywiście lub pozornie obciąża albo uszkadza składniki swojego majątku,

podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§  2. 

Kto, w celu udaremnienia wykonania orzeczenia sądu lub innego organu państwowego, udaremnia lub uszczupla zaspokojenie swojego wierzyciela przez to, że usuwa, ukrywa, zbywa, darowuje, niszczy, rzeczywiście lub pozornie obciąża albo uszkadza składniki swojego majątku zajęte lub zagrożone zajęciem, bądź usuwa znaki zajęcia,

podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§  3. 

Jeżeli czyn określony w § 1 wyrządził szkodę wielu wierzycielom, sprawca

podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

§  4. 

Jeżeli pokrzywdzonym nie jest Skarb Państwa, ściganie przestępstwa określonego w § 1 następuje na wniosek pokrzywdzonego.

 

 

Ale w praktyce nigdy się nie spotkałem z tym, żeby ktoś odpowiedział karnie w innym przypadku niż gdy wierzycielem był Skarb Państwa (a i w tym nadzwyczaj rzadko).

 

Czemu tak się dzieje, bo dość łatwo się jest wykręcić z odpowiedzialności karnej z art. 300 kk.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Patryk napisał:

Czyli jak? Typ zarobił poza systemem podatkowym 100k, kupił złote monety, przewiózł przez granicę, złapali go, mówi, że nie jego, gdzie tu jest profit? 

Czyli zgadzasz się, że trzeba na wyrywki sprawdzać każdego? A skąd ja mam wiedzieć, że ty niczego nie zarobiłeś poza systemem? Nic mi nie zgłaszałeś, a najwyraźniej, wbrew temu co pisałeś wcześniej, jest możliwe komuś zapłacić tak żeby żadna transakcja w systemie bankowym nie widniała albo była nienamierzalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zrobił się z tego temat o zapędach totalitarnych ale dobrze - widać jak na dłoni dlaczego covidiotyzm się udał. Zawsze będzie ktoś kto dla "bezpieczeństwa" wprowadzi ustawy trzymające pospólstwo za pyski, a lud głupi to kupi i jeszcze poszczuje jeden drugiego. 

Jeśli ktoś po całej covidozie wierzy w dobre zamiary systemu to tylko pogratulować nieświadomości delikatnie mówiąc 😉

 

Nie jestem fanem Cejrowskiego, ale ma moim zdaniem bardzo trafne podejście do biznesu odnośnie urzędniczego kurwidołka i transakcji na gębę. 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mosze Red napisał:

Czemu tak się dzieje, bo dość łatwo się jest wykręcić z odpowiedzialności karnej z art. 300 kk.   

Najłatwiej w taki sposób, że się po prostu spłaca ''po trochu''. Nie na tyle, żeby się obciążyć zbytnio, ale na tyle, żeby wierzyciele nie mogli za dużo zrobić. Zamiana pieniędzy na złoto i wywóz ich za granicę, bądź przepisywanie majątku na członków rodziny to prosta droga do dużych kłopotów. To drugie widziałem wiele razy niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Wy wiecie o celnikach...ci ze wschodu to dopiero są .....

Niedawno przeczytałem na socialmediach, że na granicy ukr zajumali motocykliście Goldasa.

Przekraczał kilka razy i było ok, a przy kolejnym któremuś się spodobał czy coś i zarekwirowali, sprawa w toku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Shark napisał:

Czyli zgadzasz się, że trzeba na wyrywki sprawdzać każdego? A skąd ja mam wiedzieć, że ty niczego nie zarobiłeś poza systemem? Nic mi nie zgłaszałeś, a najwyraźniej, wbrew temu co pisałeś wcześniej, jest możliwe komuś zapłacić tak żeby żadna transakcja w systemie bankowym nie widniała albo była nienamierzalna.

Gdzie tak napisałem? Zgadzam się z tym, że nie można przewozić majątku bez zgłoszenia przez granicę i tym, że nie można dawać ludziom kradzionych pieniędzy, żeby ''coś kupili na siebie''. Jak Ty nie to Twoja sprawa.

 

8 minut temu, DOHC napisał:

Zawsze będzie ktoś kto dla "bezpieczeństwa" wprowadzi ustawy trzymające pospólstwo za pyski, a lud głupi to kupi i jeszcze poszczuje jeden drugiego. 

Jeżeli znasz jakieś inne od tych metody na zabezpieczenie wierzycieli to chętnie poczytam. Ja mam kilka, ale każda jest bardziej totalitarna niż te wyżej. :(

Edytowane przez Patryk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Patryk napisał:

Gdzie tak napisałem?

Cała moja wypowiedź:

Cytat

Na wyrywki ludzi sprawdzać na ulicy. A nóż mają przy sobie złotą monetę i nie płacili kontrahentom. Skąd ja mam to wiedzieć? Przecież jak nie sprawdzę to się nie dowiem. Jak nic nie zrobił to nie będzie miał nic do ukrycia to komu to przeszkadza? Albo zróbmy przepis, że bez nakazu sądowego można wbijać ludziom na chatę i szukać niezgłoszonych kosztowności. Przecież taki dłużnik to zdąży wypłacić kasę i schować w diamentach zanim sąd wyda nakaz i potem można go ścigać latami...

 

24 minuty temu, Patryk napisał:
24 minuty temu, Shark napisał:

Jak nic nie zrobił to nie będzie miał nic do ukrycia 

 

Dokładnie, więc typ z tematu ewidentnie miał coś do ukrycia :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.