Szabelski — prawdziwy mistrz

[Brat Jan]

57 minut temu, Pater Belli napisał(a):

wiekszosc liderow chyba dawno sobie ospuscila i zmienila zainteresowania, bo okazalo sie ze te tysiace lasek ktore obracali nie dalo im zadnej wartosci.

Właśnie to dziwne, że nie skorzystali ze swoich umiejętności poderwania np córki Kulczyka i ustawienia się w życiu.

Zamiast:

12 minut temu, armin napisał(a):

zbudować swoje SMV cierpliwie i ciężka pracą,

 

 

[Kiroviets]

1 godzinę temu, kenobi napisał(a):

Poruszasz się w błędnej teorii na temat podrywania kobiet.

Oświeć mnie w takim razie.

 

1 godzinę temu, kenobi napisał(a):

Dla Ciebie Szabelski jest bluepillersem, bo nie rozumiesz gry.

Na podstawie tego co powiedział to napisałem. Nie oglądam kolesia, nie wiem em co on w innych filmach pokazuje. Tutaj po prostu w mojej ocenie bardziej bluepillersem zalatywał niż jakimkolwiek mistrzem czy że niby RW zgasił w jakikolwiek sposób. That's it.

 

Godzinę temu, I1ariusz napisał(a):

propos tego, że nie chodzi o to, aby być niemiłym, to się zgodzę. Chodzi raczej o to, aby nie być nadskakującym i zdesperowanym

Clue. " Nice guy" a nie w sensie że gbur.

 

1 godzinę temu, kenobi napisał(a):

Albo podrywacz mówi do niej erotycznie.

Incel nie chce tak mówić, bo wyjdzie na desperata, albo przemocowca seksualnego

 

Polecam odszukać sobie omawiany jakiś czas temu p0lkowy artykuł, w którym jakąś karyna napisała brutalna prawdę o zagadywaniem do nich sub5 vs Chad. Może to jest przyczyną.

 

2 godziny temu, kenobi napisał(a):

Nie jestem incelem.

Spoko, przecież czytam inne Twoje posty. Mi chodziło o pogardę wobec w/ w .

[Brat Jan]

9 minut temu, Kiroviets napisał(a):

Polecam odszukać sobie omawiany jakiś czas temu p0lkowy artykuł, w którym jakąś karyna napisała brutalna prawdę o zagadywaniem do nich sub5 vs Chad. Może to jest przyczyną.

A jak określiłbyś/określilibyście Szabelskiego?

Na chada przecież nie wygląda.

Jest 5 czy 4 ?

 

Edytowane 6 Października 2023 przez Brat Jan

[Kiroviets]

@Brat Jan bardziej sub5 jak ja zresztą.

Przy czym powtórzę, że nie znam gościa i nie jestem w stanie potwierdzić ( jak zresztą nikt chyba xD) na ile to o czym mówi to wniosku oparte na doświadczeniu a na ile opowieści z krypty.

 

 

I żeby nie było - na spotkaniu z Julka nie zamierzał bym udowadniać, że moja racja jest najmojsza.😉

 

 

[zuckerfrei]

23 minuty temu, Kiroviets napisał(a):

że moja racja jest najmojsza.

Bo moja, jest mojsza, niż Twojsza!

[kenobi]

 

Cytat

2 godziny temu, kenobi napisał(a):

Poruszasz się w błędnej teorii na temat podrywania kobiet.

Oświeć mnie w takim razie.

 

 

Stosuje prosty barometr:      gość robi dużo dla dziewczyny, stawia jej drinki, zagaduje, biega wokół niej, ona jest w centrum twojej uwagi.

 

Twój wniosek?   Gościu jest bluepillowcem. Tak się nie robi.

 

Real? On będzie miał z nią seks.

 

Konsekwencja stosowania Red Pilla? Taka, że autor Druga Strona Medalu poszarpał się z laską o drinka.

 

Czyli jest na odwrót niż się młodym chłopakom do głów wtłacza.

 

 

 

Cytat

2 godziny temu, kenobi napisał(a):

Dla Ciebie Szabelski jest bluepillersem, bo nie rozumiesz gry.

Na podstawie tego co powiedział to napisałem. Nie oglądam kolesia, nie wiem em co on w innych filmach pokazuje. Tutaj po prostu w mojej ocenie bardziej bluepillersem zalatywał niż jakimkolwiek mistrzem czy że niby RW zgasił w jakikolwiek sposób. That's it.

 

 

Okej. To o czym mówi Szabelski to delikatna gra, podrywanie dziewczyn, wyczucie, emocje.

To nie jest proste.

 

Zresztą Roman Warszawski zadaje pytania typu czy nie wolno być miłym gościem.

SZabelski na to odpowiada. Nie ma prostej odpowiedzi.

 

 

 

 

Cytat

2 godziny temu, kenobi napisał(a):

Albo podrywacz mówi do niej erotycznie.

Incel nie chce tak mówić, bo wyjdzie na desperata, albo przemocowca seksualnego

 

Polecam odszukać sobie omawiany jakiś czas temu p0lkowy artykuł, w którym jakąś karyna napisała brutalna prawdę o zagadywaniem do nich sub5 vs Chad. Może to jest przyczyną.

 

 

Rozmowa z kobietami na temat podrywania kobiet nie ma sensu, bo to jakby rybę pytać jak się wędką posługuje.

Albo jakby klienta restauracji pytać jak się robi jego najbaridzej ulubioną potrawę.

 

Ale chętnie spojrzę na ten artykuł i go skomentuję.

 

Niezaprzeczalne jest, że przystojniak na początku dostaje punkty dodatnie.

 

Jak dziewczyna myśli "przystojniak", to od razu się śmieje "do czasu aż się odezwie", albo "jak takiego widzę to się zastanawiam jak beznadziejny musi być w łóżku".

 

 

Kobiety oceniają SMV mężczyzny, oczywiście.

Oprócz tego chcą się bawić, mieć emocje.

 

 

Red Pill sprowadza to do wyglądu tylko.

Black Pill mówi "masz słaby wygląd? Daj sobei spokój z kobietami".

 

Kto w to wierzy? Cóż... niech wierzy.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

2 godziny temu, I1ariusz napisał(a):

@kenobi a propos tego, że nie chodzi o to, aby być niemiłym, to się zgodzę. Chodzi raczej o to, aby nie być nadskakującym i zdesperowanym. Technika na bycie kutwą może się sprawdzać w kulturze anglosaskiej. Zauważyłem, że tamtejsze laski mają z lekka inną konstrukcję psychiczną. Szabelski wygląda jak ogr, ale raczej wie, co mówi - nie przesładza też. Widzi jakie mają warunki mężczyźni.

 

Zgoda.

 

Przy czym na słowo "technika" cierpną mi plecy.

Bo to tak jakby młody uczeń karate, poznał parę technik, a potem stanął do walki. No i przegra. Techniki nie zadziałały.

Dlaczego? Bo trzeba się umieć odnaleźć w trakcie bitki.

 

Tak samo jest z kobietą.

Techniki na bok, ważne doświadczenie.

 

 

 

 

 

 

2 godziny temu, Pater Belli napisał(a):

Kiedys, gdzies pisalem o PUA i grze, ze czesto typowi RP nie rozumieja, ze gra jest niezbedna. Idzie taki jeden z drugim do baru i bedzie wykladal smicy, ze ona gorsza, ze kieruje sie instynktami. Ze jest maczo i ma kupowac mu drinka. I pozniej rzyga emocjonalnie, bo drinka mu nie kupila. Wielkiemu Samcowi Alfa. Owszem wyglad to jedno, ale mental to zupelnie inna sprawa, a doswiadczenie to zupelnie inny poziom.

 

Dlatego jestem zaskoczony że w tym męskim gronie takie dziwy się dzieją, że:

 

-- Roman Warszawski nie stawia drinków

-- a Druga Strona Medalu chciał wymusić drinka, ona się postawiła, więc koniec romansowania

 

Czyli oni nie zrobili co trzeba było zrobić, czyli te drinki stawiać.

 

 

 

 

 

2 godziny temu, Pater Belli napisał(a):

Dziwi mnie jedynie, ze Szabelski dalej jest tak aktywny, wiekszosc liderow chyba dawno sobie ospuscila i zmienila zainteresowania, bo okazalo sie ze te tysiace lasek ktore obracali nie dalo im zadnej wartosci. Moze nawet skrzywilo im to psychei nie sa w stanie wejsc w LTR.

 

Masz rację. Wydaje mi się, że taki podrywacz ma trudności z wejściem do LTR.

 

 

 

 

 

 

 

[armin]

24 minuty temu, kenobi napisał(a):

Kobiety oceniają SMV mężczyzny, oczywiście.

Oprócz tego chcą się bawić, mieć emocje.

 

 

Red Pill sprowadza to do wyglądu tylko.

Black Pill mówi "masz słaby wygląd? Daj sobei spokój z kobietami".

 

Kto w to wierzy? Cóż... niech wierzy.

 

 

 

A na co te pigułki? A komu to potrzebne?

 

Trzeba być naprawdę nudnym gościem, żeby wchodzić w te gierki co kobiety lubią a czego nie lubią. A na końcu okazuje się, że wszystko wiesz, ale prywatnie jesteś zje*any i się nie dogadujecie, więc wychodzi seks i koniec znajomości.

Poradniki dla podrywania brzmią tak samo jak: 10 kroków by zostać człowiekiem sukcesu.

 

Mężczyznom potrzeba dzisiaj wiedzy na temat tego, żeby zająć się sobą a przede wszystkim zacząć ryzykować, dbać o siebie mentalnie i fizycznie, nie dać się światu wyruchać a nie poradniki jak ruchać panny. Jak będzie to pierwsze, to drugie przyjdzie samo w większości przypadków.

[kenobi]

6 minut temu, armin napisał(a):

Mężczyznom potrzeba dzisiaj wiedzy na temat tego, żeby zająć się sobą a przede wszystkim zacząć ryzykować, dbać o siebie mentalnie i fizycznie, nie dać się światu wyruchać a nie poradniki jak ruchać panny. Jak będzie to pierwsze, to drugie przyjdzie samo w większości przypadków.

 

Ok. Każdy jest odpowiedzialny za swoje życie.

Ale jak coś jest źle, to może dlatego że on coś źle robi.

 

 

 

 

[armin]

2 minuty temu, kenobi napisał(a):

 

Ok. Każdy jest odpowiedzialny za swoje życie.

Ale jak coś jest źle, to może dlatego że on coś źle robi.

 

Musi się nauczyć, socjalizować i być po prostu sobą.

 

Jeśli pierwsze wrażenie to wygląd, co do czego się zgadzamy.

Drugie wrażenie można zbudować dobrym charakterem, majętnością, nad którymi to cechami się pracuje.

 

To musisz pracować nad drugim wrażeniem, a nie upierać się na ten pierwszy.

Proste.

[Brat Jan]

@kenobi zauważ, że ruch Szabelskiego na Tajlandię potwierdza to co piszą młode chłopaki, że nawet mając sporo praktyki, ale słaby wygląd oraz nie najmłodszy wiek nie ma zbyt dużych szans na podryw młodych kobiet w Europie.

Pozostają kraje skośnych albo tak jak Ty płacisz powiedzmy szczerze nie najtańsze koszty płatnych usług w PL.

[Kiroviets]

Godzinę temu, kenobi napisał(a):

gość robi dużo dla dziewczyny, stawia jej drinki, zagaduje, biega wokół niej, ona jest w centrum twojej uwagi.

 

Godzinę temu, kenobi napisał(a):

Real? On będzie miał z nią seks

Hahaha , chyba w tych kukoldzkich filmikach.🤣🤣🤦

 

Godzinę temu, kenobi napisał(a):

- a Druga Strona Medalu chciał wymusić drinka, ona się postawiła, więc koniec romansowania

Ja widziałem ten filmik i jeśli dobrze kleję, to miała być kandydatka pod kątem LTR. A jak od początku w c...a leciała, to cóż. Zresztą Paweł z DSM może sobie pozwolić na wybrzydzanie. Uprzedzając - wcale nie uważam, że łaskę należy podliczać z uporem kontrolera skarbowego.

 

Godzinę temu, kenobi napisał(a):

sprowadza to do wyglądu tylko

Chyba jakoś inaczej to pojęcie definiujemy.🤔

[kenobi]

58 minut temu, Kiroviets napisał(a):

2 godziny temu, kenobi napisał(a):

gość robi dużo dla dziewczyny, stawia jej drinki, zagaduje, biega wokół niej, ona jest w centrum twojej uwagi.

 

2 godziny temu, kenobi napisał(a):

Real? On będzie miał z nią seks

Hahaha , chyba w tych kukoldzkich filmikach.🤣🤣🤦

 

Tak, jest pewna nieoznaczoność.

 

Jak będzie stawiał drinki, to niekoniecznie będzie miał seks. Nie ma seksu za drinki.

Ale jak zrobi dramę, że ona mu nie odkupiła drinka, to na pewno seksu mieć nie będzie.

 

Zatem nie mogę mówić, że jakaś metoda czy jakaś droga czy jakaś "technika", jest dobra czy zła.

 

Wiemy na 100%, że jak się droczysz z dziewczyną generując złe emocje, to was to od siebie oddala, a nie przybliża.

 

 

 

 

 

 

Godzinę temu, Brat Jan napisał(a):

@kenobi zauważ, że ruch Szabelskiego na Tajlandię potwierdza to co piszą młode chłopaki, że nawet mając sporo praktyki, ale słaby wygląd oraz nie najmłodszy wiek nie ma zbyt dużych szans na podryw młodych kobiet w Europie.

Pozostają kraje skośnych albo tak jak Ty płacisz powiedzmy szczerze nie najtańsze koszty płatnych usług w PL.

 

Też myślę, że on tam jeździ, bo tam ma łatwiej.

 

Gościu zajmuje się uwodzeniem od 2005 (czy jakoś tak) roku. To dużo czasu.

 

 

 

Co do mnie... zgadza się — ja płacę i płacić będę. Interesuje mnie tyko seks, a nie chodzenie razem wieczorami.

 

 

 

[Druid]

7 godzin temu, Pater Belli napisał(a):

To nie sa jego metody, on ja wzial od gosci z US i UK i sa raczej uniwersalne.

Ok spoko, to trzeba zadać sobie pytanie, jak z drugiego końca świata, czy sprawdza się na Polskim gruncie w dzisiejszych czasach.

[kenobi]

2 godziny temu, Druid napisał(a):

Ok spoko, to trzeba zadać sobie pytanie, jak z drugiego końca świata, czy sprawdza się na Polskim gruncie w dzisiejszych czasach.

 

W stanach to się zaczeło pewnie w latach 90-tych.

Szabelski szkolił się za granicą.

Pewnie z 10 lat praktyki w Polsce.

A teraz jeździ do obcych.

 

 

[Pater Belli]

Muszę powiedzieć, że ostatnio pobawiłem się z jedną koleżanką z pracy Mystery Method i teraz chce ze mną iść na koncert, który zdecydowanie nie w jej klimacie. Drażnię się z nią zwykle śmiejąc się z niej i z siebie. Eskalowalo w dotyk z jej strony szybko. Boost do samooceny wielki. Zapomniałem już jak to było 20 lat temu. 

 

Myślę że w obecnych czasach zagadywanie panien w realu da zdecydowanie lepsze efekty niż przez net, bo gębę ciężko poprawić, ale jak ktoś ma odpowiedni mental to nadrobi braki urody. 

 

 

[Druid]

2 godziny temu, kenobi napisał(a):

A teraz jeździ do obcych.

Trzeba mieć jakiś pomysł na życie.

[kenobi]

9 godzin temu, Pater Belli napisał(a):

Muszę powiedzieć, że ostatnio pobawiłem się z jedną koleżanką z pracy [...] i teraz chce ze mną iść na koncert, który zdecydowanie nie w jej klimacie.[...] Eskalowalo w dotyk z jej strony szybko. Boost do samooceny wielki. Zapomniałem już jak to było 20 lat temu.

Myślę że w obecnych czasach zagadywanie panien w realu da zdecydowanie lepsze efekty niż przez net, bo gębę ciężko poprawić, ale jak ktoś ma odpowiedni mental to nadrobi braki urody.

 

Masz całkowitą rację.

 

Z moich obserwacji jest tak... Jeśli dziewczyna wybiera po zdjęciach, po wizerunku, to nie chce mieć z Tobą kontaktu.

Jeśli jednak ma kontakt, jakikolwiek, to już wygląd schodzi na dalszy plan, chyba że jesteś odpychający — np. jak mama kazała obcinać paznokcie to nigdy tego nie robiłeś, a teraz dziewczyny widzą, że masz brudne łapy do wyrzygania. Albo jak mama kazała myć głowę każdego dnia, to się wkurzałeś, a teraz dziewczyny obrzydza twoja tłusta fryzura.

 

Śmieję się czasem, bo słyszę opowieści jak to był chad, który myślał, że dziewczyny na wygląd polecą. Z łazienki w ręczniku chodził, jak posąg się prezentował, a one miały go gdzieś. Nie wiedział nawet jak się odezwać.

 

 

Tutaj jest dwóch chadów .. szczupły blondyn i przypakowany brunet

Na środku ten z trupią czachą — gdyby był miły miałby dziewczyny.

 

 

 

 

[Druid]

W dniu 7.10.2023 o 09:57, kenobi napisał(a):

Tutaj jest dwóch chadów .. szczupły blondyn i przypakowany brunet

Na środku ten z trupią czachą — gdyby był miły miałby dziewczyny.

Współczesna bajka dla dzieci ?

[Spokojnie]

Mnie tylko zastanawia jakie Szabelski laski wyrywał jakościowo, mam tu na myśli wygląd, intelekt itp. Z tego co kojarzę chwalił się że jakąś modelkę miał, ale z własnego doświadczenia wiem, że to żaden wyczyn. 

 

Walę w ciemno że ci "podrywacze" celowali po prostu w chętne, przeciętne, albo pod wpływem %, stąd ilość na ich liczniku. Cel żeby zaruchać byle co, ale dopisać do swojej listy uważam za mało ambitny.

 

Dzisiaj młode laski pomyliły wyzwolenie z puszczaniem się, przez social media, tinder - nigdy chyba nie było tak łatwo ruchać za free i to bez żadnych konsekwencji typu dziecko, związek. Przecieram autentycznie oczy ze zdumienia i uszy zarazem, jak słyszę bez skrupułów czym się chwalą. To już nie jest "korzystanie z życia", a jawne szmacenie się i nie szanowanie.

 

Wracając np. do frywolnego, to mówił kiedyś wiele dobrych rzeczy, ale ostatecznie też odklejony jest chyba od tego zaliczania lasek, fantazja go poniosła kilka razy w swoich opowieściach, nie było tam spójności, ewidentnie kilka razy złapany na kłamstwie. Widać że mocno na hajs napalony, bo to chyba jego jedyne zajęcie, jak się kapną ludzie ze sprzedaje gówniane kursy z wiedzą która jest za free - to chłop nie będzie miał co robić w życiu. 

 

Wracając jeszcze do Romana - dla mnie w porządku gość, spójny i konsekwentny, oczytany - chociaż na początku mnie wkurwiał. 

[kenobi]

49 minut temu, Druid napisał(a):

Współczesna bajka dla dzieci ?

 

Może nie bajka... Raczej obrazy postaci, ludzi... PIękna laska nie jest fajna, nie piękna jest może fajna, ale trochę nierówno pod sufitem.

To samo z mężczyznami.

 

 

14 minut temu, Spokojnie napisał(a):

Mnie tylko zastanawia jakie Szabelski laski wyrywał jakościowo, mam tu na myśli wygląd, intelekt itp. Z tego co kojarzę chwalił się że jakąś modelkę miał, ale z własnego doświadczenia wiem, że to żaden wyczyn.

 

Też jestem ciekaw. Ale znając życie trochę jest ładnych, trochę brzydkich i wiele średnich.

Dla mnei kluczowe jest że SZabelski jako jedyny polski PUA, który w internecie się wypowiada nie robi błędów.

 

Innym nie ufam, bo jak ich słucham, to się buntuję wwenętrznie.

 

 

 

 

 

14 minut temu, Spokojnie napisał(a):

Walę w ciemno że ci "podrywacze" celowali po prostu w chętne, przeciętne, albo pod wpływem %, stąd ilość na ich liczniku. Cel żeby zaruchać byle co, ale dopisać do swojej listy uważam za mało ambitny.

 

Jak nie szukasz do związku, to uprawiasz seks z każdą, bo taka jest męska nautra.

Kobiety oceniają i dopuszczają samca do siebie, a mężćzyźni atakują każðą.

 

 

 

14 minut temu, Spokojnie napisał(a):

Wracając np. do frywolnego, to mówił kiedyś wiele dobrych rzeczy, ale ostatecznie też odklejony jest

 

On jest skończony odkąd gwarantuje orgazmy kobiece.

 

 

 

14 minut temu, Spokojnie napisał(a):

Wracając jeszcze do Romana - dla mnie w porządku gość, spójny i konsekwentny, oczytany - chociaż na początku mnie wkurwiał. 

 

Roman nie jest nieszczery. Lubię go. Ale nie jest mistrzem.

Niemniej gratuluję odwagi i neisienia kaganka wiedzy wśród mężczyzn.

 

 

 

 

 

[Tornado]

W dniu 5.10.2023 o 19:39, kenobi napisał(a):

Po chwili rozmowy z Szabelskim już zmienia zdanie

Wszystko płynie.

CZY oby na pewno?

.....część się sypie.

Co po niektóre pęka.

Są roztwory i mieszaniny.

 

Zakładając(JA zakładam) iszszy jesteś jeszcze po jasnej stronie.

Ciemną stroną gardzisz, zakładasz jakoby ona samym złem wszelkim była.

NIESTETY dwie przestrzenie dwu wymiarów nie istnieją bez RANTU.

.....nie porównasz ich ze sobą   do puki NIE DOKONASZ ZCALENIA(syntezy)......w jeden byt.

 

Obojętnie jakbyś nie kręcił gałką UKF od kaloryfera ta audycja to rant dwóch

przeciwnych mocy.

 

Obydwa racje mają, lecz inne taktyki i cele.

W dniu 6.10.2023 o 12:53, armin napisał(a):

po co Ci tzipka

Abyś jako gatunek nie zdechł.

W dniu 6.10.2023 o 12:53, armin napisał(a):

Są też inne wartości

Np: stworzyć POTOMSTWU możliwości.

W dniu 6.10.2023 o 12:53, armin napisał(a):

Buduj swoje SMV

To jest największą utopia.

Jeżeli nie posiadasz potomstwa to PO CO?

......trumienka ma kieszonki i tam wsadzisz dorobek* życia??? 

 

 

*sakrum/profanum

La💩 Ja🤖 Karamba z Grudziądza.

[Ramaja Awantura]

W dniu 5.10.2023 o 23:40, Bullitt napisał(a):

Jeśli dziewczyna na randce pierdoli jakieś głupoty o temacie na jakim się nie zna, ale ja się znam, to co robię? Czy poprawiam ją, żeby wyszło jaki to jestem zajebisty? Czy raczej tak prowadzę rozmowę, żeby nie wdawać się w szczegóły w tej dziedzinie i okazuje jej mimo wszystko zainteresowanie, rozmowa się klei? Jeśli ktoś chce zaruchać to chyba odpowiedź jest oczywista. Środowisko Red Pill to często kolesie totalnie nie mający wyczucia w uwodzeniu, ale za to muszą udowadniać całemu światu, że mają rację i to oni znają prawdę o świecie. Albo chcecie pouczać te laski, albo je uwodzić. Trzeba mówić to co ona chce usłyszeć i robić to umiejętnie. 

Tak na logikę... czy poderwie was laska która będzie wam wytykać że macie za mało wzrostu albo że za mało zarabiacie? Albo która was ciągle poprawia z taką miną pogardliwą bo macie małą wiedzę na temat w którym ona jest obcykana?

NO WŁAŚNIE. Sorry ale ja bym takiej lasce powiedział by spier_alała... i nie męczyła buły.

Przez moment pracowałem w biurze gdzie miałem kontakt z dwoma ładnymi dziewczynami. Jedną polubiłem, drugą nie. Druga była "bułkę przez bibułkę" i taki roztaczała vibe. To była osoba której CHCIAŁEŚ utrzeć nosa. Za to pierwsza była spoko. OBIE ŁADNE. Ale co z tego? Jak ta druga była odpychająca w pewien sposób?

 

Powiem tak - największą mądrością życiową którą odkryłem jest to że KOBIETOM MÓWI SIĘ TO CO CHCĄ USŁYSZEĆ... prawdę trzeba mówić rzadko albo W OGÓLE. One prawdy NIENAWIDZĄ. One od niej UCIEKAJĄ.

Nie wierzcie w te pierdolollo mediów "silne, niezależne" - kobietę jest bardzo łatwo urazić... albo zrobić przykrość i najgorsze że one są mistrzyniami w udawaniu np. pewnych siebie i one wam o tym nie powiedzą... wojna partyzancka XD.

Zresztą - większość facetów - tak samo... leci na wyparciu.

 

Pewnie wychowany na porządnego tego nie wiedział co? XD. Ja tak samo. Żałuję tylko że tak późno to zauważyłem...

Ja jestem bardzo refleksyjny. Mocno pracuje nad ZDROWĄ pokorą... ale i mi czasami jak mam gorszy dzień zdarza mi się WKURWIAĆ jak ktoś mi powie prawdę w oczy - choć za parę dni WIEM że przyznam mu rację... 

To teraz sobie wyobraźcie że 80 proc ludzi nie ma tej pokory w ogóle.

Jesteśmy od małego uczeni by nie zaruchać. Za to by biegać ja zabawkami które uczynią nas "wartościowymi" albo przez które choć trochę poczujemy się "wartościowi" bo ktoś nam to WMÓWIŁ i nam to WGRAŁ do głowy.

 

A potem "ale jak to? jak ona mogła pójść z tym narkomanem/patusem/cwaniakiem/brutalen/kobieciarzem?  XD XD XD.

 

[t0rek]

45 minut temu, Ramaja Awantura napisał(a):

Tak na logikę... czy poderwie was laska która będzie wam wytykać że macie za mało wzrostu albo że za mało zarabiacie? Albo która was ciągle poprawia z taką miną pogardliwą bo macie małą wiedzę na temat w którym ona jest obcykana?

NO WŁAŚNIE. Sorry ale ja bym takiej lasce powiedział by spier_alała... i nie męczyła buły.

Przez moment pracowałem w biurze gdzie miałem kontakt z dwoma ładnymi dziewczynami. Jedną polubiłem, drugą nie. Druga była "bułkę przez bibułkę" i taki roztaczała vibe. To była osoba której CHCIAŁEŚ utrzeć nosa. Za to pierwsza była spoko. OBIE ŁADNE. Ale co z tego? Jak ta druga była odpychająca w pewien sposób?

Jeśli ktoś ma takie wzorce z relacji z kastrującą i wredną matką, to jest duża szansa, że taka kobieta go poderwie.

[Ramaja Awantura]

5 minut temu, t0rek napisał(a):

Jeśli ktoś ma takie wzorce z relacji z kastrującą i wredną matką, to jest duża szansa, że taka kobieta go poderwie.

To już tego typa problem... ja mam odwrotnie - nie lubię wrednych ludzi... odrzucają mnie. Po co się męczyć ze zjebami?

[t0rek]

Za bardzo na logikę bierzesz, moim zdaniem. Jak gość był wychowywany przez taką matkę i dał się złamać, to uznaje to za normalność. A jak jeszcze w rodzinie to się ciągnęło parę pokoleń (albo obserwował latami jak ojciec jest gnojony i nic z tym nie robi), to uzna, że normalność jest wręcz antykobieca, bo został tak urobiony.
Nie każdy jest Tobą