Skocz do zawartości

Czy płeć terapeuty dużo zmienia?


Wincent

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć bracia,
zwracam się z pytaniem głownie od tych którzy korzystali z różnego rodzaju form pomocy. Spostrzeżeń tych co na szczęście nie musieli korzystać też wysłucham :) Czy płeć terapeuty ma aż tak istotne znaczenie? Wiadomo że w postrzeganiu emocji mamy zupełnie inną perspektywę, ale logika podpowiada mi że jeżeli ktoś jest profesjonalistą to będzie wstanie pomóc niezależnie od płci. Jak bardzo się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej ocenie kluczowe jest doświadczenie. Młodzi zaraz po studiach nie ogarną, istotne też w jakim nurcie działa terapeuta. Natomiast chłop chłopa bardziej zrozumie, bo spora szansa że cześć rzeczy sam doświadczył. 

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Atanda napisał(a):

W mojej ocenie kluczowe jest doświadczenie. Młodzi zaraz po studiach nie ogarną, istotne też w jakim nurcie działa terapeuta. Natomiast chłop chłopa bardziej zrozumie, bo spora szansa że cześć rzeczy sam doświadczył. 

 

 

miałem na myśli nurt CBT.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doswiadczenia popieram @Atanda. Nie wazna plec, ale doswiadczenie i wiek. Szczegolnie u mlodszych terapeutow widac czesto spore braki i 'ksiazkowe' podejscie do pacjenta, ktore nie zawsze sie sprawdza.  nurt jest bardziej istotny, bo on definiuje jak szybko bedziesz w stanie robic postepy. Na moj pierwszy casting wybralem faceta, bo myslalem, ze zrozumie mnie bardziej, okazalo sie, ze to byla najwieksza pomylka, bo ego dominowalo jego zachowanie podczas sesji, moze to byl kolejny przyklad problemu 'mlodszego wieku'. Niemniej jednak polecam psychoterapeutow w wieku 50-60 lat. Przerobili wystarczajaco tematow i ludzi, ze malo co ich zaskoczy, awbre pozorom, nie jestesmy tacy wyjatkowi i jedyni w swoim rodzaju. 

 

 

4 minuty temu, Iceman84PL napisał(a):

Zdanie rozpoczynamy z wielkiej litery.

Na przyszłość pamiętaj o tym.

 

Ciezki dzien dzisiaj? (bezokolicznik i do tego bez polskich literek)

Chcesz o tym porozmawiac? ;)

 

 

Edytowane przez Pater Belli
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie płeć ma znaczenie. Julki po studiach nawet inne julki potrafią zjebać na prowadzeniu. Znam przykłady. Gdzie znajoma poszła do laski i ta zupełnie zrzucała na nią winę, że ją ludzie źle traktują i że sobie wmawia - nie chce tu za bardzo rozwijać historia ale totalne nieporozumienie. Po miesiącu wypisała się z terapii i poszła do chłopa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Atanda napisał(a):

Natomiast chłop chłopa bardziej zrozumie,

Ja kiedyś słyszałem, że jak chłop, chłopu zrobi dobrze buzią, to jest najlepiej na świecie. Lepiej jak baba. 
Ja nie wiem, nie sprawdzałem i nie mam zamiaru.

Ktoś coś? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.01.2024 o 09:37, Wincent napisał(a):

, ale logika podpowiada mi że jeżeli ktoś jest profesjonalistą to będzie wstanie pomóc niezależnie od płci. Jak bardzo się mylę?

 

Bardzo. 

 

Dużo zależy od tego jaki problem potrzebujesz przepracować. Jeśli damsko-męski lepiej iść do faceta. 

 

Moja ex lata temu zaciągnęła mnie na terapię dla par, do poradni małżeńskiej. Skończyło się awanturą, bo psycholog (którą sama wybrała) nie przyznała jej racji i chyba nawet miała na mnie ochotę 😅

Tutaj z perspektywy czasu bekowa sytuacja, ale niejeden facet trafił do terapeutki o feministycznych poglądach i kończyło się na tym że za własną kasę był wbijany w gówno. Tym gorzej jeśli to była terapia par. 

 

Dodatkowo… poznałem trochę to środowisko swojego czasu. Na studiach (a wiele uczelni to prywatne wyższe szkoły zwolnień z wojska) nieźle ryją ludziom beret, a sam materiał wyjściowy jest nieraz nieźle zaburzony na wejściu. Sporo kobiet idzie na te studia bo to modne, ale też żeby rozkminić swoje problemy, co rzadko się udaje. 

Tak więc z tym profesjonalizmem to różnie bywa. 

 

Ogólnie: sprawdzaj opinie terapeutów. Najlepiej nie w ciemno, tylko z polecenia kogoś znajomego. Jak męski problem to to męzczyzny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Albert Neri napisał(a):

Ogólnie: sprawdzaj opinie terapeutów. Najlepiej nie w ciemno, tylko z polecenia kogoś znajomego. Jak męski problem to to męzczyzny. 

Popieram to w 100%. 

Ale jako mężczyzna szukaj mężczyzny specjalisty - kobiety może są "empatyczne" ale mimo wszystko nie są w stanie zrozumieć męskiego punktu widzenia na świat, a poza tym mniej mężczyzn wybiera taką scieżkę kariery, więc mniejsze prawdopobieństwo że trafisz na modną julkę która poszła w ten kierunek bo to było trendy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 14.01.2024 o 10:26, nowy00 napisał(a):

Moim zdaniem będąc mężczyzną lepiej iść na terapię do mężczyzny.

Kiedyś tak z ciekawości sprawdzałem, ilu mężczyzn w moim rejonie się tym zajmuje  (kilkanaście km). No i okazało się że żaden. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Patton napisał(a):

No i okazało się że żaden. 

Facet musi być twardy, według społeczeństwa, wielu ludzi.

W dniu 14.01.2024 o 15:50, Druid napisał(a):
W dniu 12.01.2024 o 09:37, Wincent napisał(a):

bracia,

Chyba raczej wygląd ;) ? Wyobraź, żeby konował ciebie masował ;)

Albo lepiej, żeby był twoim terapeutą, rozmówcą ;) @Wincent

7 godzin temu, Patton napisał(a):

No i okazało się że żaden. 

Bierz pod uwagę uwarunkowania społeczne, wielu facetów bierze w życiu swoje przyziemne sprawy, prace, kolejna rzecz, wielu facetów wstydzi się korzystać, o studiach nie wspominając (pracy w zawodzie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.