Skocz do zawartości

Stałem się popychadłem


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 24.03.2024 o 19:14, ogien94 napisał(a):

Mam bardzo spokojny charakter, jestem bezkonfliktowy i moim celem zawsze było zrobienie swojej roboty i po prostu pójście do domu.

Taki film jak: Folwark zwierzęcy obejrzyj.

Mechanizm znany od dawna.

 

Wszystkie rady będą raczej z dupy bo nikt nie jest w twojej sytuacji.

Z obecną WIEDZĄ(JA)  bym wpierdolił WSPÓŁPRACOWNIKÓW na mine. 

SABOTAGE.

STARE prawo: oko za oko, ząb za dwa kloce i dół z wapnem.

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Tornado said:

Taki film jak: Folwark zwierzęcy obejrzyj.

Mechanizm znany od dawna.

 

Wszystkie rady będą raczej z dupy bo nikt nie jest w twojej sytuacji.

Z obecną WIEDZĄ(JA)  bym wpierdolił WSPÓŁPRACOWNIKÓW na mine. 

SABOTAGE.

STARE prawo: oko za oko, ząb za dwa kloce i dół z wapnem.

 

Otoz to tez, za oko 2 oczu, za zab - wszystkie zeby. Dojedz k***y do spodu, sie na bank lepiej poczujesz.

 

BTW: Tornado podaj mi pare ksiazek/filmow jakie lubisz, b. lubie Twoj styl i obycie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.03.2024 o 19:14, ogien94 napisał(a):

Czuję się jak popychadło. I naprawdę chłopaki nie mam już siły w sobie, żeby z każdym walczyć. Nie tym razem.

 

To, że teraz czujesz się jak popychadło nic nie znaczy. Nie jesteś popychadłem, zapewniam Cię. I masz siłę, żeby z tym walczyć. Dokładnie tak jak napisał ktoś wcześniej: takim chłopakom jak Ty na polach bitewnych Ukrainy urywa kończyny, i oni nadal zachowują pogodę ducha i siłę mentalną. Masz tak naprawdę wszystko co trzeba w sobie, i jakichś paru idiotów z pracy tego nie może zmienić. Wręcz przeciwnie. Oni zostali postawieni na Twojej drodze, żeby Cię wzmocnić. Jeżeli pojawiają się w Twoim życiu takie przeciwności to to jest generalnie dość dobry znak - idziesz naprzód, przeszkody są nieuniknione. 

 

Doceń miejsce w którym jesteś. Te typy z pracy to jakieś wyzwanie, ale to wyzwanie nie zabije Cię tylko Cię wzmocni. Postaw się jak będzie jakaś gadka w Twoją stronę, skonfrontuj się z takim typem, spytaj wprost: "O co ci gościu chodzi?". Poczuj swoją siłę i sprawczość. Trzeba rozbudzić w sobie trochę wojownika, żeby przetrwać w miejskiej dżungli XXI w. Każdy popełnia błędy w pracy, nawet ci najbardziej doświadczeni. Wybacz sobie samemu, nie oceniaj się w żaden sposób. To że popełniasz błędy to też dobry znak - idziesz naprzód, błędy są nieuniknione. 

 

W momentach słabości mam taką technikę mentalną - stawiam nad sobą wymyślonego sierżanta, trochę takiego na wzór tego z "Full Metal Jacket" - i sam tłukę sobie do głowy motywujący opieprz w stylu: "Wstawaj i walcz synu!"

 

Kiedy pojawia się chęć użalania się nad sobą w myślach, ma Ci się odpalać z automatu: "Nie płaczę nad sobą jak baba. Wstaję i walczę, bez względu na wszystko."

 

Jeżeli możesz sobie na to pozwolić - rzuć pracę w cholerę i spędź miesiąc albo dwa tak jak masz na to ochotę - trenuj na siłce, wyjedź gdzieś, odpocznij. I zacznij szukać kolejnej roboty. To jest dobre rozwiązanie, ale tylko jeżeli masz hajs na te powiedzmy pół roku bez pracy.

 

Głowa do góry, naprawdę jesteś w lepszej sytuacji niż Ci się może wydawać: masz dopiero 30 lat, ocean możliwości przed Tobą.

 

 

Edytowane przez Orkan1990
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, Orkan1990 said:

"Nie płaczę nad sobą jak baba. Wstaję i walczę, bez względu na wszystko."

Kiedyś, kiedy ludzi jeszcze uczono walczyć, był taki tekst:

"Lepiej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach."

Człowiek sam sobie jest najgorszym strażnikiem więziennym.

Da się pieprznąć wszystko i co ciekawe, ukazuje się wtedy jedna prawda:

"Czemu k-wa nie zrobiłem tego lata temu?"

I nagle wszyscy zaczynają cię szanować.

Czemu?

Bo pokazałeś, że masz jaja.

Sam oceń czy masz, ale wiedz że nic samo nie zmieni się na lepsze ani nikt inny za ciebie tego nie zrobi.

O wolność się walczy.

To czasami boli, ale warto.

Dla szacunku dla siebie.

Gdy ty będziesz się szanował inni też będą.

To nie jest odkrycie Ameryki, ale prawda znana od mileniów.

 

 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.03.2024 o 12:07, zuckerfrei napisał(a):

poczytaj mi mamo”. Oraz Sukces. 

 

W dniu 26.03.2024 o 15:29, Martinez napisał(a):

Musze zapamietac.

Dobra Mordziateksy!

.....Z robokopa: toczący kamień jest wart dwóch krzaków.

....Z MacGyvera: wybrałem zaryglowane drzwi/mogą zniewolić moje ciało ale nie umysł.

Jeden obraz jest wart 1000 słów.

Czuje się jak GÓWNO rzucone w wętylator.

Trzeba biegać wkoło słupa aby z przodu była dupa.

Skuteczność jest miarą prawdy.

Wygrasz w polu, wygrasz w sądzie.

 

Wystarczy, tego rozkmijy zajmuje już długie lata.

Pomijam fakt OSNOWY mechaniki kwantowej.

O rodzajach ENERGII nie wspominam gdyż kisiel w muusku się gotuje.

DO TEGO świat jest deterministyczny ALE TYLKO W POŁOWIE.

.....jak to?

Srakto.

 

Nawet te AURY/MINDSET'y, vibracje i 'nadawanie na tych samych falach'   JEST CAŁKOWICIE WYTŁUMACZALNE z poziomu wiedzy AKADAEMICKIEJ(podstawy elektrotechniki+szeregi furiee).

NO I CURWA CZAR PRYSŁ👾

 

 

 

 

  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, zuckerfrei said:

PAR! 

Z Krzysiem Ibiszem starym?

11 hours ago, Tornado said:

 

 

 

Nawet te AURY/MINDSET'y, vibracje i 'nadawanie na tych samych falach'   JEST CAŁKOWICIE WYTŁUMACZALNE z poziomu wiedzy AKADAEMICKIEJ(podstawy elektrotechniki+szeregi furiee).

NO I CURWA CZAR PRYSŁ👾

 

 

 

 

Dziala w praktyce u Ciebie?

 

Co do pierwszej czesci to sie zgadzam 100%

PS: dorzucilbym znane ze jak masz zloto to i tanczyc umiesz KMWTW

Edytowane przez Martinez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze brawo za odwagę, że podzieliłeś się swoimi problemami, nie każdy potrafi publicznie się do tego przyznać.

Nie ty pierwszy nie ostatni doświadczasz podłości jakie na tym padole łez się dzieją.

 

Tłuszcza ludzka w masie to stado baranów, które podąża za modą, trendami, propagandą, gdzie swoje lęki, problemy, stres

wyładowują na innych, zazwyczaj na słabszych jednostkach co dodatkowo pokazuje jacy są mierni.

 

Środowisko pracy, szkolne, osiedlowe czy rodzinne jest wszędzie takie samo.

Są liderzy, cała masa przeciętniaków, którzy dążą do przywództwa no i Ci, którzy są ofiarami, popychadłami wykorzystywanymi

do granic niemożliwości.

 

I teraz najważniejsze byś zrozumiał i wpoił na całe życie, że bycie miłym, uległym, bezkonfliktowym prowadzi w takich środowiskach

do tego iż zostaniesz sklasyfikowany jako frajer, którym można pomiatać. Zazwyczaj robią to osoby z poczuciem niskiej wartości,

kompleksami by dowartościować się krzywdą innego człowieka.

 

Wejście w konflikt jest nieuniknione i musisz się do tego przyzwyczaić.

Od razu komunikujesz takiej osobie, że nie podoba Ci się jej zachowanie a za kolejne ekscesy będzie kara i wyciąganie konsekwencji.

Gdy to nie pomaga to zgłaszasz sprawę do odpowiednich osób w tym przypadku przełożonego, instytucji czy organów, które sobie z 

tymi ludźmi poradzą.

 

Trzeba również doprowadzić do konfrontacji z tymi osobami by pokazać, że kolejne tego typu ich zagrywki będą piętnowane i nagłaśniane

co takie osobniki nie lubią.

 

Stawiaj granice, zasady, których ludzie nie mogą przekraczać, nie pozwól na drugi raz by ktoś bezkarnie cię dojeżdżał.

 

Jeżeli miejsce pracy nie odpowiada to bez skrupułów daj wypowiedzenie, jeżeli przełożony zapyta jaki powód to powiedz, że atmosfera

i ludzie, z którymi pracujesz nie odpowiadają. Nie ma sensu męczyć się w miejscu, które cię nie szanuje.

 

Co do poszukiwania pracy zależy od wykonywanych czynności czy zapotrzebowania na rynku.

Te lepsze oferty niestety trzeba trochę się nachodzić by coś konkretnego znaleźć natomiast zwykła praca jest praktycznie od ręki.

 

Jeżeli chodzi o kobiety to nie raz już na forum to wałkowaliśmy. Współczesne kobiety mają w głębokim poważaniu Polaków określając

ich mianem, brudasów, brzydali, cebulaków, zakolaków, nieudaczników. Niestety dostęp do mediów społecznościowych, propaganda sprawiła

, że kobietom wyprano mózgi z rozumu dodatkowo brak ostracyzmu społecznego, kościoła, masa praw i przywilejów oraz socjali doprowadził

iż kobiety przeświadczone o swojej zajebistości robią co chcą, bo mogą, bo nie są karane za przestępstwa a społeczeństwo przyzwala

na ich negatywne czyny, słowa.

 

Dlatego zadbaj o siebie i stawiaj się na pierwszym miejscu bo masz do tego prawo i jesteś głównym aktorem swojego życia.

Cała reszta z kobietami powinna być tylko dodatkiem.

 

Proponuje metodę małych kroków, zrobienie planu i wyznaczenia sobie celów, cieszenia się życiem tu i teraz, nie uzależniania życia od kobiet,

przedmiotów czy miejsc, wyrobienie nawyku wdzięczności za to co masz co osiągnąłeś bo uwierz inni mają jeszcze gorzej. 

 

Głowa do góry, nigdy nie jest tak źle jak na to wygląda tylko trzeba spojrzeć z innej perspektywy na to co nas spotyka.

Po każdej burzy przychodzi słońce, każda porażka nas wzmacnia i stajemy się silniejsi.

 

Na koniec mój ulubiony fragment motywacyjny z filmu Rocky😉

 

 

 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Iceman84PL napisał(a):

I teraz najważniejsze byś zrozumiał i wpoił na całe życie, że bycie miłym, uległym, bezkonfliktowym prowadzi w takich środowiskach

do tego iż zostaniesz sklasyfikowany jako frajer, którym można pomiatać. Zazwyczaj robią to osoby z poczuciem niskiej wartości,

kompleksami by dowartościować się krzywdą innego człowieka.

 

Proszę sobie wydrukować i powiesić na ścianie powyższą treść.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, zuckerfrei napisał(a):

PAR

O statkiem w wielki rejs.

9 godzin temu, Martinez napisał(a):

Dziala w praktyce u Ciebie?

Maooo tego.

Jak poznasz tablicę podstawowych kodów to można(nie trzeba) sterować wyzwalaczami.

Jadąc potem(z nie mycia) okazuje się, że jest tablica ANTY kodów.

Zabawa zaczyna się robić nieco grubsza jak nagle/nieświadomie ukręcasz 50% ceny towaru nienegociowalnego.

....taki poziom magiczny???

Prezeńcik na święta(po jajeczku) jest jeszcze poziom kwantowy......lecz to już jak wstawki asemblerowe w Visual C. 

  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.