Skocz do zawartości

Moje dziecko a nowy facet ex żony


Normalny

Rekomendowane odpowiedzi

@chudybyk moim skromnym zdaniem:
Każdy facet singiel bezdzietny, który "przygarnia" samotną matkę, a co gorsza mężatkę, która "uciekła od złego męża", ucina sobie automatycznie z miejsca swoje męskie jaja.
Jeden z Redpilli stwierdził, że jeśli chcesz wychowywać cudze dzieci, to musisz mieć jaja ze stali i jasno stawiać granice oraz zasady.
Być typowym alfą, inaczej dzieciaki Cię zjedzą, a matka zawsze będzie stawać po ich stronie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę to faceci którzy sobie biorą opcje lalka+dzidzia to lekko nie mają. Tam zawsze są jakieś zgrzyty, jak nie o dzieciaka, bo nie chce słuchać itd itd to o ojca dziecka bo przecież to kawał chuja i z nim się nie idzie dogadać, jak chłop zostawił taką kobietę to też będą niezle jaja bo porzucona lalka a nie daj boże dla młodszej to będzie robić takie cyrki że głowa mała, no generalnie ja tam profitów nie widzę, zawsze dupa z tyłu. Nie wiem czy trzeba mieć jaja ze stali i być hiper alfą do takiego związku bo mi by się po prostu nie chciało:)po co i w imię czego?sex fajny na starcie a potem to samo co wszędzie. Dlatego myślę że ci faceci to mają grubo przejebane na długi dystans. Ci którzy zostali porzuceni maja przejebane tylko chwilowo, ogarną się i zazwyczaj jest git, drugi raz tego błędu nie popełnią, a jak popełnią no to krzyż na drogę i pretensje do siebie:)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, chudybyk napisał:

Ci którzy zostali porzuceni maja przejebane tylko chwilowo, ogarną się i zazwyczaj jest git

W sedno!

 

Co do facetów, którzy biorą sobie nasze ex z naszymi dziećmi. Tylko tacy jak my (niedojrzali emocjonalnie gówniarze skrzywdzeni przez jakąś kobietę ?) wiedzą, ze to pakowanie się w syf. Dla nowych gachów to powód do dumy bo uratowali księżniczkę od ich dotychczasowego "kata". Oni są dumni bo księżniczka karmi ich i dupką i czułymi słówkami, że są inni, że są lepsi.

Lubię mówić o rzeczywistych przykładach nowych gachów, które znam - na razie mało ich znam ale zawsze:

18 minut temu, chudybyk napisał:

sex fajny na starcie a potem to samo co wszędzie

 

Edytowane przez Normalny
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minutes ago, chudybyk said:

po co i w imię czego?sex fajny na starcie a potem to samo co wszędzie. Dlatego myślę że ci faceci to mają grubo przejebane na długi dystans. 

 

W takim razie co polecasz facetowi lat 40, po rozwodzie, ktory:

1. Nie ma urazu do kobiet i chce stworzyć związek.

2. Gustuje w kobietach max 10 lat od siebie młodszych.

3. Nie chce już spłodzić dziecka.

Edytowane przez RealLife
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, chudybyk said:

@RealLife polecam postawić na samorozwój a lalki same cię znajdą:)

Nie. Nie mam problemów z kobietami. Zresztą ten 40 latek to przykład, nie tyczy się mnie. 

 

Chodzilo mi głównie o to, że na pewnym etapie życiowym samotne matki z dziećmi stanowią target najszerszy dla rozwiedzionych mężczyzn. 

8 minutes ago, Normalny said:

 

Nie znałem tego. Dzieki za wstawkę. Brzmi aż za dobrze. Jak utopia. Jakos nie chce mi się wierzyć, że Dama nie będzie chciała po pewnym czasie wspólnie mieszkac. Ale z drugiej strony, jak mocno się przeciągnęła przez rozwód to może i nie będzie chciała.

 

Natomiast LAT nie wyklucza  posiadania dzieci z tego co czytam. Zwłaszcza tych starszych. Bo młodsze to problem (zwłaszcza jak nie ma ich komu zostawić np. na weekend).

 

Tak poza tym nie dokonca odpowiada to mojemu pytaniu. Pytanie było o to jaka kobieta pozostaje facetowi jak w moim przykładzie. Zaś LAT to typ relacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, RealLife napisał:

Jakos nie chce mi się wierzyć, że Dama nie będzie chciała po pewnym czasie wspólnie mieszkac. Ale z drugiej strony, jak mocno się przeciągnęła przez rozwód to może i nie będzie chciała.

Odpowiedziałeś sobie. Jestem w takiej relacji kilkadziesiąt miesięcy. Zalety i wady w temacie, który przywołałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem. Pozostaje ci taka kobieta jaką sobie wybierzesz. Fakt że samotne matki to najłatwiejszy target i jest ich najwięcej ale czy to znaczy że jak większość w moim mieście będzie jeździć polonezami bo są najtańsze i jest ich najwięcej to też mam kupić poloneza? Bierzesz kobietę taką jaką ci pasuje, jak ci żadna nie pasuje dalej jesteś sam i nie bierzesz pierwszej lepszej żeby tylko była

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Widziałem ostatnio potomka który szedł do sklepu z ... gachem ex. Nie byłem pewny czy to oni ale potem weszli do auta gacha, które poznałem.

Boli. Gach zajmuję się dzieckiem. To naprawdę trudne - ja wiem, że niech geny moje wychowuje ale jednak to boli.

 

Parę oddechów i przetrawię to. Nie będę dziecku mówił, że ich widziałem. Następnym razem też nie podejdę do nich. Chuj z gachem ale jak dziecko się zachowa? Jego spokój i psycha jest ważniejsza niż moja.

Przeczytałem sobie post @Stary_Niedzwiedz z 4.09 - dziękuję Ci chłopie za ten post.  Gdzieś go sobie skopiuje. Dzięki innym za pomoc.

Edytowane przez Normalny
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Normalny napisał:

@Still Nie wiem jak.

Obok guziczka "zgłoś post" masz znaczek "udostępnij".

Po kliknięciu pojawia się odnośnik do posta.

 

Kopiuj -> wklej -> voilla.

 

 

Natomiast odnosząc się do poniższego:

 

4 godziny temu, Normalny napisał:

Widziałem ostatnio potomka który szedł do sklepu z ... gachem ex. Nie byłem pewny czy to oni ale potem weszli do auta gacha, które poznałem.

Boli. Gach zajmuję się dzieckiem. To naprawdę trudne - ja wiem, że niech geny moje wychowuje ale jednak to boli. 

A niech się zajmuje.

Bardzo dobrze!

 

Znowu -> patrz na sprawę oczami dzieciaka, a nie bawisz się w babę a contrario...

Ma wojnę toczyć z ludźmi, z którymi mieszka pod jednym dachem??

Dorosłymi na dokładkę? No proszę Cię...

 

Dzieciak MUSI się w tą sytuację wpasować. Skoro to robi, to DOBRZE.

Skoro spędza/ją razem czas (a nie widzieli Cię, więc jest opcja, że to nie była ustawka pod publiczkę) to DOBRZE.

Wolałbyś, żeby dzieciak mieszkał pod jednym dachem z kimś mniej/bardziej otwarcie mu wrogim?

No właśnie...

 

Szukaj pozytywów ?
I dalej bądź OJCEM.

Ojcowanie to nie (tylko) zapierdalanie po sklepach (i kupowanie prezencików).

Chociaż ja ze swoim dzieciakiem na czynnościach codziennych zbudowałem fajną relację. Ojciec to nie lunapark - ma pokazywać ŻYCIE, a nie być tatusiem do spraw zabaw weekendowych...

  • Like 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Stary_Niedzwiedz napisał:

Ojciec to nie lunapark - ma pokazywać ŻYCIE

Ano właśnie. Życie. Ex ustawia mnie, gdzie mogę odebrać dziecko.

Gdy ja zaproponuje aby mi podwiozła choć raz na miesiąc to nie ma mowy - korona jej z głowy spadnie. Ja mam jak pies stawiać się po dziecko tam gdzie ona wyznaczy a potem wbijanie poczucia winy, że się nie chce spotkać z nim (co najgorsze mówi to za pośrednictwem dzieciaka).

Rezultat taki, że nie wziąłem go w ogóle - zobaczymy jak ta metoda podziała - zawsze ją polecałem, to teraz sprawdzę na sobie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Normalny napisał:

a potem wbijanie poczucia winy, że się nie chce spotkać z nim (co najgorsze mówi to za pośrednictwem dzieciaka).

To jasno i DELIKATNIE wyjaśnij dzieciakowi, jak się sprawy mają.

Ale tak, żeby nie czuł potem konfliktu lojalności.

 

Ma telefon?

W tym wieku, to już wręcz powinien.

 

Ustalasz jasno, że jeżeli COKOLWIEK będzie odwoływane/przekładane/itp, to zawsze Ty najpierw do niego dzwonisz, a potem TY (nie, że dzieciak będzie robił za przekaźnik wiadomości - to sprawy dorosłych) zawiadamiasz matkę. I trzymasz się tego.

 

W ten sposób zaraz Młody ogarnie, że ktoś go tu w chuja robi i to jest mamusia.

A i mamusia będzie miała bat na piczę, bo dzieciak będzie miał transparentną komunikację.

 

Kurwa, "kochające mamusie", co to "dla dziecka wszystko".

Kazałbym takie powiesić za kciuki...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 10/7/2018 at 11:23 AM, Patton said:

Też tak myślę, i przez to w pracy takich trzech gości uważa mnie za pedała. 

W tym samym czasie pantofel ich przygniata.

 

@Normalny dobrze Ci idzie!! Naprawdę, mam kolegę z 3 dzieciaków, ale bardzo mocno się nie dogadują. On Niemcy, dzieciaki i ona PL. Prędzej czy później pojawić się może gach, nie wiem jak ja go podniosę. I już wiem 3 dzieci to dla gachów nie problem. O dziwo. 

Twój małolat ma ten telefon czy nie?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Normalny pamiętaj że natura czy też świat zawsze dąży do równowagi. Teraz jesteś w trudnej dla siebie sytuacji ale moim zdaniem to dobrze bo paradoksalnie będziesz mógł więcej nauczyć swojego dzieciaka jak "to" działa. Niedźwiedź pokazuje Ci jakby inna perspektywę, na dłuższą metę korzystniejszą dla Ciebie. Bądź cierpliwy, rolę się odwrócą ?

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.