Trevor

Mnie się wydają za małe. Zawsze uważałem że kawalerii potrzebne są średnie śmigłowce transportowe i ciężkie śmigłowce transportowe (zdolne na przykład podpinać na linach łaziki). Ciężki śmigłowiec potrafi przerzucić ponad pluton ludzi a średni jedną dwie drużyny. Taki Chinook i UH-60 byłyby bardzo dobrym wyborem szczególnie że plejada śmigłowców w WP jest ogromna. Dla brygady kawalerii to nie byłby nawet aż tak wielki wydatek. Zamiast ujednolicać flotę i tym samym upraszczać i usprawniać logistykę to będzie kipisz.

Ostatnio z wojska odeszło 9000 żołnierzy zawodowych czyli ekwiwalent 2 brygad (odejścia w styczniu kwitami rzucają w październiku bodajże). Dwóch najważniejszych dowódców złożyło wypowiedzenia. Bronić? Czym? 1/3 sprzętu poszła na Ukrainę. Budują 300 tys armie pełną żółtodziobów gotowych na rzeź.

Ja sie przychylam do opinii że to świetliki przyczepione do tego tam granatowego w górze...

Dokładnie. To płaski okrągły ser gouda będący odzwierciedleniem mapy ziemi.

Księżyc jest zrobiony z sera dlatego nie da się na nim wylądować. Gdyby silniki stabilizujące lądownika znalazły się blisko powierzchni ser by się stopił tworząc grząski grunt co spowodowałoby przechylenie się i w efekcie uszkodzenie lądownika. To zbyt duże ryzyko lądować na serowej powierzchni.

Ja to tylko tu zostawię

@Bezsenny_Idealista u mnie podobnie. Obecnie na no fapie, zero alkoholu, schudłem i zyskałem energii. Problemy jak były tak są, ale jestem na dobrej drodze. Chyba tak trzeba teraz. W naszej "kulturze" (już nie istniejącej) jedynym wyborem jaki pozostaje to odciąć się od tego całego syfu dookoła, na miarę możliwości.

@Bezsenny_Idealista a może matematyka ? Ja jeśli miałbym coś zaczynać od nowa brałbym się za fizykę. Kiedyś odwiedziłem CERN. Pracuje tam sporo Polaków. Ludzie niesamowicie pozytywni i zaangażowani w swoją pracę która stałą się ich życiem.

Myślę że trochę upraszczasz. Ja tam lubię ludziom pomagać tylko mam zasadę że żadnych poświeceń ponad siły, bo o siebie też trzeba zadbać (a może raczej przede wszystkim). d czasów wojska mam zasadę że co by się nie działo - zostawiam sobie 20% energii w zapasie bo wyprztykać się do zera to każdy debil potrafi. Podwieźć można jak jest po drodze albo krótki detour żadnych wielkich objazdów itp (chyba że z happy endem choć ja nie lubię wozić ludzi ), z noszeniem ciężkich rzeczy to samo mierzyć siły na zamiary i oczywiście mieć świadomość komu się pomaga (czy można ewentualnie liczyć na wzajemność) a nie tylko przez pryzmat tego że ładna dupa. Usługiwanie to rak komu by to nie było - nawet własnej rodzinie to duży błąd. Komplementowanie zbyt natarczywe czy zbyt często to czysty cringe ale zgodne z prawdą nie dotyczące wyglądu to spoko.

Kiedyś chłopa zakładał babie chomąto na głowę i orał nią pole to nie miała czasu na takie pierdoły. Dyscyplina dorosłego człowieka powinna podpowiadać żeby unikać tego typu "rozrywek" jak czytanie takich książek bo uruchamia się gadzi mózg. Tak samo jak facet powinien unikać porno tak kobiety powinny unikać literatury erotycznej/miłosnej. Durne myśli przychodzą do głowy a dojrzały emocjonalnie człowiek wie że tego należy unikać jak ognia bo raz czy dwa nie ma znaczenia ale częściej może zrujnować życie.

Kiedyś @Lalka przystaniesz i zadasz sobie pytanie "po co ja się tak szarpałam". Wtedy docenisz każdą spokojną chwilę jaką przeżyłaś i zrozumiesz że najwięcej dla siebie wyciągasz właśnie w takich momentach. Że prawdziwy "rozwój" (nie lubię tego słowa bo kojarzy mi się z rozwijaniem rolki papieru toaletowego a nie z doświadczeniem) przychodzi kiedy jesteś spokojna i uważna. Dasz sobie radę Głupia nie jesteś.

Patologia xD

Przy tych wszystkich dywagacjach na temat kobiecej i męskiej natury zawsze przypomina mi się tekst Rusta Cohle'a z True Detective że kobieta i mężczyzna w małżeństwie to tak na prawdę nigdy nie będzie działać jak trzeba bo jedynym celem naszych związków jest robienie dzieci. Wydaje mi się że ludzi musi łączyć coś więcej niż jedna rzecz. Muszą się lubić i chcieć ze sobą być. Jeśli to zaniedbają to koniec i tyle w temacie.

Moim zdaniem Rosjanie nie będą forsować Dniepru jeśli Ukraińcom front się nie posypie, Jeśli składnie wycofają się za rzekę to będzie koniec wojny. Widać że rosyjskie zdolności forsowania przeszkód wodnych w tym konflikcie stoją na poziomie żenująco niskim a przy obserwacji 24/7 przez drony koryta rzeki nic się nie prześlizgnie, Prognozowałem już w pierwszych dniach wojny że tak to się skończy i tak pewnie będzie. Płk Lewandowski mówił ostatnio że jeśli USA odetnie wsparcie to wojna skończy się w rok. Ja osobiście uważam że tak czy siak skończy się za maks 2 lata bo poziom zmęczenia gospodarki i społeczeństwa po jednej i po drugiej stronie w końcu osiągnie punkt krytyczny.

Słuchałem czasem tych kolesi z Fresh & Fit ale od pewnego czasu totalnie sie odkleili i widać po nich pogardę do kobiet. W sumie trudno się dziwić skoro zapraszają same szlaufy żeby po nich jeździć, ale to się sprzedaje na YT tak samo jak różnego rodzaju patologie. YT w dużej skali taki jest w ogóle. To samo na przykład było z Crowderem któy oficjalnie taki w porządku a żonę tam ustawiał ostro, ta go nagrywała. No syf panie. To samo z Joe Roganem. Ja mu zapamiętałem jak tego ziomeczka (Jamie chyba) co mu materiałów szukał potraktował pare razy. Oni tam są wszyscy zarabiać pieniądze a to wszystko to jest show. Cywilizacja śmierci to się dopiero będzie rozkręcać. Już niedługo zobaczymy tego efekty. Podobno w norwegii już przyjęto prawo że oficjele z WHO będą mogli decydować o tym jak ma się traktować obywateli. Europa się zmienia w obóz powoli. Piszę to z Holandii bo w końcu wyjechałem i też widzę co tu się dzieje. To wszystko jest powszechne. Cała Europa to jest rak. Trzeba albo stać się samowystarczalnym i żyć poza gridem albo stad spierdalać. Inaczej życie na kolanach welcome to.

https://www.youtube.com/watch?v=6nHWR1F_DMc

Nie pochwalam metody, ale zgadzam się samym aktem zgaszenia tych świec. Polski parlament to nie miejsce dla tych który opluwają naszych przodków. Posłuchajcie sobie czego są uczeni w szkołach młodzi żydzi i żydówki uczą się o Polakach i jaki jest stosunek tego narodu do nas. Swoich byłych oprawców żydzi uwielbiają a my jesteśmy dla nich ścierwem. Trochę twardogłowej polityki wobec nich zamiast polityki na kolanach by się przydało.

Ciężki temat, ale potrzebny. Sam miałem do czynienia z samobójczynią na początku roku, ale ze śmiercią raczej nie miałem styczności większej. Uważam że tak być nie powinno i że w pewnym wieku rodzice powinni swoje starsze dzieci oswajać ze śmiercią. Tak było przecież przez wieki.

Zgodzenie się na to to stawianie się w roli petenta i o to chodzi lewactwu. Myślę że powinniśmy ograniczać te treści na forum bo nas to też programuje w pewien sposób.

Tak się skończy jak zwykle w historii.

To jest najlepsze xD Odnośnie pierwszej sceny to babka miala rację. 4 lata to dosyć długi czas. Miałą prawo mysleć że rozbitek Tom Hanks nie żyje. Ja bym nie miał pretensji do niej, ale fakt inaczej się ogląda tą scenę po redpillu.

Może żona zazdrosna że nie spędza tyle czasu w jej... norze xD

Dlaczego szkoda. Niech próbuje. Odejść zawsze może.

No tak ale jak Warneńczyk roznieci uczucie to co robić

Ja sobie potrafię wyobrazić piękną randkę spędzoną na rozmowie o Władysławie Warneńczyku.