Skocz do zawartości

teddy1

Starszy Użytkownik
  • Postów

    268
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez teddy1

  1. @Kim Un Jest? Absolutnie nie jest to dekalog lub żelazna reguła. To tylko kilka czynników, które pomagają i gdy trafią na podatny grunt, to mają dużą siłę oddziaływania. Jeśli żona lub partnerka pomimo tego, że jesteś atrakcyjny, ogarnięty i masz wszystko co powinno być potrzebne nie szuka jeszcze czegoś innego - trudno. Wtedy trzeba ułożyć sobie życie bez niej. My nie jesteśmy w stanie uszczęśliwić kogoś wbrew jego woli - tak się nie da. Ale jednocześnie dbając o własny rozwój, sobie życie układamy na przyszłość- to lepsze.
  2. @Kim Un Jest? owszem, nie ma jednego przepisu ani pewności, że nasze starania dadzą efekt. Ale kobiety to jeden wielki kalkulator z łechtaczka i wyobraźnią - i na tym daje się dużo ugrać. Owszem, gdyby dziś żona odeszła uszczypneło by mnie to finansowo, ale tylko trochę, bo ponad 80 procent majątku jest ulokowane w moich firmach. Kobieta, gdy czuje oddech konkurencji i jesteś dla niej wartościowy oraz potencjalnie wartościowy dla innych kobiet zrobi wiele, by Cię nie stracić, a ta 'walka' zwyczajnie powoduje u nich napięcie, niepewność, podniecenie i przywiązanie. Jakoś nigdy nie miałem większych problemów z kobietami, ale teraz gdy mam 40 lat, swoją pozycję społeczną i finansową, dobrze dobraną garderobę i ciało lepsze niż większość 20-latków mam więcej uwagi że strony kobiet niż kiedykolwiek. Poza tym mając wiedzę o tym jak funkcjonują kobiety jesteś odporny na shittesty, wiesz co powiedzieć, jak się zachować, jak je pobudzić, jak grać na ich uczuciach, kompleksach, potrzebach, dawkować im emocje, ale i uwagę, komplementy lub ich brak. Trochę znajomości PUA też pomaga. Jeśli też jesteś silny psychiczne i potrafisz rozwiązać różnorakie problemy, a jednocześnie dopaść ja w sypialni i wygrzmocić jakby jutra nie było to Twoje akcje wzrastają, a rynek matrymonialny i seksualny to prawie jak biznes ?.
  3. Życie czasem jest białe, czasem czarne, ale dużo w nim szarości i relatywizmu. Ja miałem taką sytuację lat około 5 temu, że mimo, że mam żonę i dwójkę dzieci, to dwie moje znajome prawie na siłę chciały zająć miejsce mojej żony. Wystarczyło tylko zrobić mały krok w kierunku, że się tak wyrażę konsumpcji. I nie powiem, dwie calkiem konkretne z wyglądu dziewczyny, ale mimo tego dałem sobie spokój i trzymałem się domowego ogródka, co mi zresztą na dobre wyszło. Teraz 5 lat później, ja mam udane małżeństwo, ogarnięty dom, zadowoloną żonę, porządek w finansach i życiu. Pani numer jeden, w czasie gdy podbijała do mnie miała chłopaka z którym mieszkała, z którym później się rozstała, a powodem były jej zdrady - udokumentowane z dwoma facetami. Teraz pięć lat później jest sama i na siłę próbuje odnowić związek, z tym byłym, którego zdradzała. A zegar biologiczny tyka. Pani numer dwa, w czasie gdy była wręcz namolna, byle tylko zająć miejsce mojej żony, miała narzeczonego. Oczywiście jak nie ze mną to z innym go zdradziła. Poszła trochę w tango, a teraz ma spokojnego narzeczonego, dla którego jest tą pierwszą. Za każdym razem, gdy ja spotykam aż się jej oczy świecą i nie miała by problemu by zostawić swojego faceta by być że mną. Ostatnio wspomniała, że że swoim nie może zajść, ale że mną pewnie by zaszła za pierwszym razem. I to taka jedna z tych przełomowych, ambitnych, etc. Obie te kobiety teraz straciły już dużo na wyglądzie i nie ta liga - nie ten poziom. A co jest najlepsze, one przybyły po kilkanaście kilo, a moja żona po dwóch ciążach ma sześciopak na brzuchu i dalej dba o siebie. Mam też spokój w domu, a foch raz na jakiś czas, bo i tak musi być. A tamte dwie, co jakiś czas słyszę jak próbują ustawić facetów plus dawkować im seks. Znam różne historie że swojego środowiska jaj kończyli faceci, postępujący tak jak autor wątku i mało jest tych zakończonych pozytywnie. U mnie dużo pozytywnych zmian zaszło od kiedy sam zacząłem więcej wymagać przede wszystkim od siebie, ale też i od żony, ale to już temat na inny wątek.
  4. Każdy się oburza, gdy głośno mówię, że seks ma swoją cenę, a co za tym idzie kobieta. W zasadzie, to dla kobiety chyba najważniejszą sprawą w życiu jest dobrze zainwestować w odpowiedniego faceta. W siebie przestają często inwestować po ślubie, choć przyznam, że są wyjątki. Znam kilka kobiet, które po 30-ce wyglądają naprawdę dobrze. Tu muszę pochwalić żonę, bo mimo, że ma ponad lat 30 to sześciopak ma brzuchu. Ale sama czuje, że do nastolatek nie może się porównywać. Nie można też demonizować kobiet, bo wielu z nas też wcześniej wrzuciło na luz, piwko, kanapa, zero aktywności czy spontaniczności, bo żonę już mam.
  5. Sam jestem już ponad 10 lat w związku i wszystkie te punkty które wymienił @czerwony jak najbardziej składają się na całość, która będzie na Twoją i inne kobiety działać. Od jakiegoś czasu, jestem też w okolicy magicznej czterdziestki ponad ilość cenię jakość zbliżenia. Inny aspekt, że jak sobie poukładałem pewne rzeczy w głowie, to seks jakość zszedł częściowo z piedestału. Co z kolei spowodowało mniejsze ciśnienie z mojej strony na inicjowanie seksu, a to przekłada się na pewnego rodzaju niepewność i niepokój u mojej żony. I ona inicjuje seks dwa, trzy razy w tygodniu, ale wtedy jest już konkretnie. Nie wiem jak to ująć, ale seks nie powinien być celem, a tylko dodatkiem, wtedy nie będzie wymuszony. Zresztą może się starzeję, ale najbardziej to brakuje mi spokoju i dobrego relaku, ale to niestety jest też powiązane z pracą. Najgłupsze jest to, że my tu dyskutujemy, pracujemy nad sobą, staramy się, działamy na różnych płaszczyznach, a one mają 'muszelkę ?.
  6. Tu już trzeba lepszego znawcy języka kobiet, żeby to przetłumaczyć. Na mój rozum, to pewnie ma kogoś innego na oku. Sam kiedyś dostałem podobny tekst, że ona potrzebuje przestrzeni i musi odpocząć od facetów, a dwa dni później w naszym wtedy wspólnym mieszkaniu nakryłem ją z innym. Może jej były znów dobrze rokuje. Może jakiś kolega się pojawił? Ale na 100 procent chleba z tej mąki nie będzie- taki tekst od kobiety o przerwie to pocałunek śmierci. Nie pisz, nie pytaj. Było minęło- idziesz do przodu. Jesteś na forum, więc masz wsparcie psychiczne i taktyczne o jakim kiedyś ja sam mogłem pomarzyć ?
  7. Małymi krokami musisz odzyskać pozycję przewodnika- powoli. Znajdź trochę czasu dla siebie. Siłownia i poprawa sylwetki to podstawa. Nie daj się żonie wykorzystać- należy Ci się odpoczynek i spokój po pracy. Zajmij się dzieckiem czasami, ale skoro Ty otrzymujesz rodzinę, to należy Ci się trochę spokoju. Żadnych rozmów o uczuciach - one odbierają to jako słabość. Zadbaj o siebie, a wtedy cała rodzina na tym zyska. Nie tłumacz się jej - idź po pracy na siłownię, spacer, spotkaj się z kimś, etc. Zobacz, że życie może być przyjemne i nie musisz być tylko niewolnikiem. Pamiętaj - zmiany małymi kroczkami, bo tak nas kobiety gotują- powoli, ale skutecznie. Jeśli Ci żona wyjedzie z tekstem, że inny facet jest taki zaradny, to niech się pakuje i jedzie do niego. Od razu spuści z tonu. Walcz o swoje.
  8. @Iktor - z tego już nic nie będzie w sensie stałego związku, bo teraz jesteś na orbicie, a jeśli, kiedyś by do Ciebie ta dziewczyna wróciła, to tylko z braku innych opcji. A później to wiadomo, ślub, dzieci i pewnie rozwód po kilku latach, bo nigdy nie byłeś numerem 1. Jeśli dziewczynie zależy to zostawi koleżanki i zabierze Ciebie na koncert, a i przyjaciele pójdą w odstawkę.
  9. @raven Brawo. Im więcej facetów z jajami, którzy nie poddają się manipulacji, tym lepiej dla ogółu. Ta Twoja była już za jakiś czas będzie bardzo dobrze Cię wspominać. A Ty oszczędziłeś sobie mnóstwa niepotrzebnych przepychanek i rozterek.
  10. @raven - takie coś to tylko później niepotrzebne domysły- czy pisze? Gdzie idzie i z kim i czy naprawdę z tą osobą? Etc.... Masz szybką i prostą drogę wyjścia. Zrobisz co uważasz za słuszne, ale jedna rzecz zapada zawsze kobietom w pamięci- ten który ja rzucił. Z czasem na myśl o Tobie będzie się złościć i podniecać jednocześnie jeśli udowodnisz, że jesteś wartościowy facet. Oczywiście już bez niej, a z innym, może młodszym modelem ?
  11. Odpuść jej i jej mężowi. Jeden dupa wołowa i drugi to samo. Masz mętlik w głowie i dużo pracy przed Tobą. Naprawdę chcesz być z mężatką, z jej dziećmi? Chcesz wejść w takie bagno? Mało jest wolnych kobiet? Jak tu pisali bracia, mężatki są do bzykania- choć to nie moja bajka. Idź zwyczajnie na divy - spuść z krzyża- zobaczysz - od razu ona straci w Twoich oczach.
  12. Dużo zależy od tego czego szukasz, w jakim jesteście wieku i jakie macie cele. Większość kobiet tak do 25-go roku życia bawi się, imprezie, testuje i sprawdza różne opcje. Praktycznie każda ma konto na Facebooku lub innym portalu - tak zwane 'box of dicks'. Dzieki tej sytuacji możesz łatwo sprawdzić czy dziewczyna tylko do FWB czy może na coś więcej. Dla mnie ogólnie jeśli jestem w stałym związku, to żadnego Facebooka lub innego badziewia. Pani chce stałego związku-OK - kładziesz telefon na stół - logujesz się na swoje konta i robimy sprawdzenie Twoich rzeczywistych intencji. Co najważniejsze robisz to zupełnie z zaskoczenia- i wiesz czy masz kobietę do stałego związku lub czy ona chce tylko jednostronnego zobowiązania.
  13. Blokujesz ją wszędzie i zero kontaktu. Jeśli spotkasz ją gdzieś na mieście kulturalnie mówisz cześć i idziesz dalej. Ona dla Ciebie już nie istnieje i podziękuj jej za wczesną lekcję, bo mogłeś wpaść na minę. Sam nawet nie wiesz jak wiele można osiągnąć trzymając się swojego celu i nie tracąc czasu na bieganie na kobietami. Zajmij się sobą:nauka, siłownia, rozwój. Kobiet będziesz miał jeszcze wiele, a w Twoim wieku nie warto wchodzić w związki.
  14. teddy1

    Różnice libido

    @leto A może zrób inaczej - nie pytaj, nie proś tylko zacznij normalnie uprawiać seks, a później włącz wewnętrznego dzikusa i zwyczajnie weź to co chcesz i jak chcesz. U mnie bywało tak, że żona średnio na seks analny reagowała, ale kiedyś mnie wkurzyła i zwyczajnie wziąłem ją ostro, bez ceregieli, mówiąc naprawdę mocne świństwa i przeklinając. I co się stało? Ano żona miała 2 odlotowe orgazmy w trakcie i jeszcze zrobiłem jej raz dobrze na poprawkę mimo jej protestów, że jest już nadwrażliwa - i znów doszła. A później mi dziękowała i pisała jak to mnie bardzo kocha i uwielbia jak biorę to co swoje. Ogólnie jest tak, że seks i fizyczność to bardzo ważny fundament związku.
  15. @Adolf Gratulacje !!! Marzenia trzeba spełniać. Wyłączyć telefon i wybrać się takim całkiem w podróż - super sprawa :-).
  16. Raz na jakiś czas można pomóc, ale nie do przesady. Sam czasami coś ugotuje - to co lubię i raz, dwa razy w tygodniu ogarnę naczynia. Ale ogólnie to prawda- od mokrych rąk od zmywania przez faceta wagina kobiety robi się sucha ?
  17. Możesz spróbować, ale ogólnie kobieta powie Ci wszystko tylko nie prawdę. Owszem łatwo wpaść w strefę komfortu mieszkając razem, a wtedy trudniej o emocje i element zaskoczenia czy tęsknoty. Ale jest aż tak oziebła jak piszesz to jest dosyć podejrzane plus ta fotka z byłym. Wiesz kto wtedy z kim zerwał? On ją zostawił czy ona jego? Jak masz taką posuchę jeszcze przed ślubem, to bardzo źle to wróży na przyszłość. Zadaj sobie proste pytanie: czego oczekuję od tego związku/tej kobiety? Zobacz ile Ty wkładasz i ile ona i swestune w związek. Jeśli bilans wychodzi ujemny, to dlaczego miałbyś nie zadbać o siebie i swoje potrzeby? Sam znasz odpowiedź na to pytanie. Przez skórę wiesz co się święci, ale boisz sobie uzmysłowić. Wiesz jako facet, że jeśli kobieta nie chce z Tobą uprawiać seksu, to.tak naprawdę Cię nie chce i nie szanuje. Masz instynkt. Co Ci on podpowiada?
  18. A nie jest hipokryzją, że dziewczyna, która dawała dupy za kasę grając w porno, a później udaje niewinną? Twoje ciało twoja sprawa, ale jak decydujesz się na grę w filmach porno to stajesz się osobą publiczną.
  19. Sam znam kilka takich kobiet w wieku około 40 lat, co na swój sposób przegrały życie. Dopiero w tych sytuacjach kobiety zaczynają coś tam kojarzyć i trochę się nad swoim życiem zastanawiać. Zderzenie że ścianą jest nieuniknione. Statystyka też nie jest ich sprzymierzeńcem. Ilu jest wolnych, zadbanych, przystojnych i ogarnietych facetów? Ja znam jednego, ale jest takim bętą, że aż kłuje w oczy, a to naprawdę wręcz odpycha kobiety. Z natury kobiety są roszczeniowe i leniwe, więc nie chcą nad sobą pracować. My musimy zbudować siebie, swoje otoczenie, status, zasoby, sylwetkę, garderobę, etc. Wysiłek dla nas to coś co nas buduje i motywuje. Facet naprawdę może wydłużyć swoją przydatność do spożycia- dieta, treningi, praca, zasoby no i oczywiście 'game'.
  20. Nie powinno być problemu z uwolnieniem wizerunku i danych tych pań i panów. Granie w filmach to sprawa publiczna, więc teraz szukanie prywatności to jakiś paradoks. Owszem, każdy robi głupoty mniejszego i większego kalibru i ponosi w większości wypadków odpowiedzialność. Każdy chciałby zjeść ciastko i mieć ciastko.
  21. Autor tematu teraz nie ma innego wyjścia niż znaleźć sobie jeszcze jedną lub dwie inne dziewczyny do spotkania się, a z tą tylko uprawiać seks. Pod żadnym pozorem nic stałego z tą dziewczyną nie wolno planować. Tu już nie ma szacunku, a bez tego nie ma fundamentu dla dobrego związku. Autor nie ma szacunku do samego siebie i przyjął ponownie dziewczynę, która mu najprawdopodobniej przyprawia rogi. Jedyny sposób na higienę życia, to pozbywanie się takich kobiet że swojego życia. Mój teść wybaczył zdradę i co nastąpiło dalej? Ano znów teściowa mu rogi przyprawiła. A ten jej całą wypłatę w zębach oddaje, a ona dalej nim pomiata. Schematy, schematy i jeszcze raz schematy. Nigdy nie wybaczaj zdrady.
  22. Żadne rozmowy - facet ma działać, a autor tego posta niech da sobie spokój. Totalna blokada i odcięcie się od niej. Nie ma innej metody - wszystko inne skazane jest na porażkę. Tu nie ma logiki, tylko emocje. Nic na kobietę nie działa lepiej niż blokada. I pod żadnym pozorem nie wolno do niej wracać- nigdy. Można ją ewentualnie przerobić na FWB, ale to dla mocnych zawodników z mocną psychiką i jajami ze stali.
  23. Zwyczajnie trafiłem na odpowiednią zawodniczkę ?. Ja miałem 27 lat, ona 23. Miała ten błysk w oku i zadziorny uśmiech, no i temperament jakich mało. Zwyczajnie dałem się złowić. Minęło ponad 10 lat od ślubu i owszem były gorsze momenty, ale ogólnie jest całkiem dobrze. Zajmuje się dziećmi, domem i pomaga mi w firmie kiedy tego potrzebuję Dba o siebie i jest świetnym towarzystwem na stopie prywatnej jak i firmowej. Potrafi się zachować w towarzystwie i zna dwa obce języki, więc nie mamy problemu, gdy jesteśmy na spotkaniach z kontrahentami lub wyjeżdżamy zagranicę. Na seks też nie można narzekać, więc jak patrzę na całokształt, to po co zmieniać coś co działa ?. Ale kto wie co będzie za 5-10 lat - ludzie się zmieniają, ale nie ma sensu martwić się tym zawczasu.
  24. W żaden sposób nie czekał bym na seks dłużej niż 4-5 randek. Zwyczajnie jeśli kobieta czuje tę 'chemię' to sama pragnie seksu i bliskości- chce się oddać. Czekanie na seks przez 6 miesięcy to zwyczajna strata czasu. Historia z mojego życia. Zabiegałem o względy pewnej dziewczyny jeszcze w liceum - rok starszej, ambitnej, oczytanej, etc. Zabierałem ją na wyjazdy, do muzeum, spacery, kolacje. A to jeszcze czasy kiedy było gorzej z kasą, ale co mogłem to robiłem. Wtedy w liceum byłem wśród najlepszych uczniów plus należałem do drużyny piłki nożnej i siatkówki reprezentujących nasze liceum. I na koniec końców dziewczyna powiedziała mi, że nic z tego nie będzie, bo jestem za mało ambitny. Jakieś 3 lata później mój własny brat zaliczył ją na pierwszym spotkaniu gdzieś na imprezie/posiadówce. Niech każdy sam wyciągnie z tego wnioski ?
  25. teddy1

    Rimming u Pani

    Rimming to specyficzna sprawa, ale odpowiednio podana jest naprawdę ciekawym doświadczeniem. Swego czasu moją była robiła mi rimming, a teraz czasami żona też potrafi mnie miło zaskoczyć. Ale jak tu Marek napisał to już duże zaufanie i chęć poddania się drugiej osobie. Ja osobiście też jej czasem drugą dziurkę liznę ? - ciężko się powstrzymać- fajna zgrabna pupcia, to instynkty się budzą zwierzęce ? Ale owszem, życie to nie porno.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.