Skocz do zawartości

iry

Starszy Użytkownik
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Postów

    383

  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

 Typ zawartości 

Treść opublikowana przez iry

  1. iry
    Nie wyobrażam sobie, żeby Spurkini miała zaprzestać swojej walki o prawa chomików europejskich i wegańskie posiłki w stołówce, tylko po to aby kandydować na prezydenta, a raczej prezydentkę (prezydentkinię?) tego kraju. Wiosnowo-razemowe dzbany pewnie wystawią jakąś kobietę, przegrana boli mniej jak można winić za nią mizoginistyczne społeczeństwo. Nie wiem kto tam teraz u nich jest na świeczniku.
  2. iry
  3. iry
    Od samego rana wkurwia mnie pewne wredne babsko, które znowu zaczyna wpieprzać się w mój związek. Następna nienormalna osoba w moim życiu.
  4. iry
    Mi tam niespecjalnie zależy na tym, żeby w autobusie podziwiać uśmiechy obcych ludzi - i tak zazwyczaj czytam książkę, więc nie patrzę na to, co się dzieje wokół mnie. Gdy idę piechotą, to słucham muzyki i skupiam się na własnych myślach, co odciąga moją uwagę od przechodniów - więc nie wiem kto ma jaką minę. Zawsze staram się być uprzejmy w przelotnych kontaktach międzyludzkich, jak chociażby w sklepie - wtedy zdarza mi się uśmiechać do kogoś, tylko dlatego żeby sprawiać przyjemne wrażenie. A to tylko dlatego, bo sam pracuję w usługach i wiem jakie to mile, gdy klient okazuje nawet drobną życzliwość, zamiast wyżywać się na obsłudze.
  5. iry
    Współczuję. Moje pojawienie się na tym świecie było przyczyną rozpadu związku rodziców. Dowiedziałem się o tym oczywiście od ludzi, których najmniej to powinno obchodzić - dlatego gdzieś tam zawsze błąka się myśl, że gdybym się nie urodził, to moja rodzina byłaby szczęśliwsza.
  6. iry
    Nie wiem co zaznaczyć. Ostatnio mam straszne emocjonalne jazdy, od poczucia że moje życie nie ma sensu (i nigdy nie miało), więc równie dobrze mógłbym je zakończyć, do obojętności, że ten brak sensu nie ma na mnie wpływu i trzeba jakoś wykorzystać to, co zostało.
  7. iry
    Jeśli zdarzyło się tam coś okropnego, to na pewno ktoś musi coś wiedzieć na ten temat. Nie wierzę, że nie masz na osiedlu żadnej wszechwiedzącej emerytki, która pamięta wszystko co się działo u sąsiadów 20 lat wstecz . Ciekawa sprawa, ja tam wierzę w to, że w domach może być coś, co wpływa źle na samopoczucie człowieka.
  8. iry
    Na PC moją pierwszą grą był BioShock, którego w tamtym czasie za cholerę nie rozumiałem, bo miałem może z 9/10 lat. Wcześniej zacząłem grać na PS2, ale nie pamiętam co było pierwszym tytułem. Możliwe, że Tekken. Tutaj przynajmniej wiele do rozumienia nie było.
  9. iry

    W co aktualnie gracie?

    iry odpowiedział(a) na Eredin temat w Gry

    Ja gram już od roku, więc mam ograne do porzygu. Ale polecam, można kupować w ciemno, jak każdą grę od Rockstar.
  10. iry
    To może nie skupiaj się na dogadzaniu wszystkim samcom, tylko dogadzaj jakiemuś jednemu, z którym wzajemnie spełnicie swoje oczekiwania.
  11. iry
    W takim razie życzę powodzenia. Chociaż na Twoim miejscu dwa razy bym się upewnił, ile rzeczywiście jest osób w tym układzie. Możesz obcować tylko z panią, ale praktycznie rzecz biorąc, pośrednio masz też kontakt z panem i wszystkimi jego partnerami/partnerkami. A prezerwatywa to niestety, ale 90% ochrony, więc margines niepewności zawsze zostaje
  12. iry
    Nawet jakby dowód przybrał postać cegłówki i uderzył cię prosto między oczy, to i tak byś mi powiedziała, że dla ciebie to żaden dowód, bo ty masz inne, swoje . Wygląda na to, że weganizm to dla ciebie religia, dla mnie to był tylko nieudany eksperyment, o którym mógłbym podyskutować, gdybyś tylko była skłonna otworzyć się na argumenty, które nie pasują do twojej narracji.
  13. iry
  14. iry
    Czy tego chcesz, czy nie, jedzenie i przyrządzenie mięsa miało znaczny wpływ na ewolucję i rozwój człowieka. A kuchnia to też element ludzkiej kultury, więc nie rozumiem argumentu o przyprawianiu i obróbce termicznej. Ty też nie wpieprzasz marchewek wydartych prosto z ziemi. A tu masz ciekawy artykuł na ten temat: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5417583/ Tego nie, ale za to bardzo podobnego.
  15. iry
    "Biesy" i "Idiota" też są warte uwagi. O "Zbrodni i karze" nawet nie wspominam, bo chyba każdy czytał w szkole.
  16. iry
    A jeśli szczęście i zadowolenie osiągają poprzez jedzenie mięsa? Wracając do tematu - jest mnóstwo dobrych, bezmięsnych zup, ale rosół do nich nie należy. Próbowałem kilku przepisów i za każdym razem czegoś mi w nim brakowało.
  17. iry
    Aldous Huxley "Nowy wspaniały świat"
  18. iry
    To jest właśnie dowód na to, że nikt już nie potrzebuje feministek.
  19. iry
    Musiałem dzisiaj skorzystać z komunikacji miejskiej mimo tego, że boję się tych wszystkich bakterii i wirusów, które roznoszą ludzie. Byłoby mi lepiej, gdybym wcześniej się dowiedział, że od wczoraj większość linii zmieniła godziny jazdy
  20. iry
    Skoro Netflix nie potrafił się powstrzymać przed postępowymi wątkami w niewinnej "Ani z Zielonego Wzgórza", to trudno się dziwić, że i Wiedźmin musi być przerobiony na bardziej "nowoczesnego". Fringilla już zmieniła kolor skóry, teraz można obstawiać kto zmieni orientację albo tożsamość płciową.
  21. iry
    Jakby to powiedzieć... Przez pierwsze dwa-trzy tygodnie myślałem, że zdechnę. Nagła choroba zawsze dezorganizuje życie i wyobraź sobie, że kiedy siada ci psychika, to jakoś przestajesz myśleć o interesie swojego szefa. Czy stawiając swoje zdrowie i życie ponad pracą naprawdę jestem roszczeniowy?
  22. iry
    Ja mam właśnie taką sytuację. Zacząłem chorować, byłem w szpitalu, dostałem L4. Potem lekarz specjalista dał mi kolejne zwolnienie, tym razem dłuższe. Szef na początku nic nie mówił, teraz jest otwarcie niezadowolony i puszcza teksty w stylu, że na chorego nie wyglądam i żebym się nie zdziwił, jak po tym swoim chorowaniu nie będę mieć do czego wracać. Nie mam obowiązku się przed nim tłumaczyć, ani niczego mu udowadniać, ale mam wrażenie że podejrzewa mnie o oszustwo. I co ja mogę z tym zrobić? Dobrze wiem, że na moje miejsce znajdzie trzech Ukraińców, którzy słowem się na nic nie poskarżą i pewnie nawet chorując przyszliby do pracy. Panu z filmu szczerze współczuję, aż ciężko się ogląda człowieka w takiej rozpaczy.
  23. iry
    Cieszę się, że dzisiaj zobaczę się z kimś dla mnie istotnym.
  24. iry
    W tym przypadku można mu życzyć tylko jednego:
  25. iry
    @Bruxa, dzięki za poprawę humoru ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

  Zgadzam się.