aBIgail Opublikowano 7 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 Witam. Odnoszę się do tematu https://braciasamcy.pl/index.php?/topic/2805-z-pluszowego-penisa-w-przewodnika-stada/ Przestudiowałam dogłębnie. Uściślając - jestem typową kobietą ( pewnie) , żyję w matrixie, spełniam sie w nim ( lub tylko tak mi wydaje), ba - często nie zgadzam sie z teoriami zawartymi na tym forum. Ale jednak od kilku miesięcy studiuję, czytam myślę - pukam sie w głowę. Ale jednak nie rzucilam w diabły foum. O czymś to swiadczy może. Więc proszę o nie zjedzenie mnie żywcem bo naprawdę próbuje zrozumieć. Ale jednak zasmucił mnie powyższy temat założony przez @XYZ Czytałam że chciał wychować kobietę itp. I zapomniał się. Uniósł się gniewem, brakiem opanowania, sam przyznał że jego samica tu nie zawiniła. Poczym ona sie wyprowadziła zapewne czekając na jego zreflektowanie się. Pisał że chciał pojednania, przeproszenia. Rozpadł się związek ( małe dzieci) przez jak mniemam mało ważną kwestię i brak wyciągnięcia ręki do zgody z jego strony ( przecież on dał sie ponieść emocjom gdzie ona nie zawiniła) Czy suma sumarum było warto? On szczęśliwy ale reszta rodziny niekoniecznie. A wystarczyło sie trochę postarać, przyznać do błędu a dzieci by żyły w pełnej rodzinie, z tego co pisał na początku zrozumiałam ze dużo rodzinie do szczęścia nie brakowało. Co na to panie na tym forum? To tylko kobieta ma się starać, przyznawać sie do błędu jeżeli jest po jej stronie? Czy może ma też zawsze brać winę na siebie nawet jak jej nie ma? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 7 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 @aBIgail Pytanie nie na temat do Ciebie, jesteś BI? Co do tematu. 10 minut temu, aBIgail napisał: A wystarczyło sie trochę postarać, przyznać do błędu a dzieci by żyły w pełnej rodzinie Sprawa dotyczy obojga, to ona walnęła focha i wyprowadziła się z dziećmi, on jej w tym nie przeszkadzał, pozwolił jej na wybór. Ona to zaakceptowała i nauczyła się żyć w nowej sytuacji. Zresztą nie będę się wypowiadał za autora tematu. Wszyscy mamy wolny wybór. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taboo Opublikowano 7 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 Ja nie jestem pewien czy ona wogóle czytała ten temat ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 7 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 (edytowane) 26 minutes ago, aBIgail said: Ale jednak od kilku miesięcy studiuję, czytam myślę - pukam sie w głowę. Ale jednak nie rzucilam w diabły foum. O czymś to swiadczy może. Twój gadzi mózg wyczuwa tu paru samców, jest to dla Ciebie coś nowego, innego, jesteś zafascynowana... zaczynasz fantazjować na temat użytkowników. Tak jesteś kobieta. ? Edytowane 7 Czerwca 2018 przez zuckerfrei 1 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerrand Opublikowano 7 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 (edytowane) 28 minut temu, aBIgail napisał: To tylko kobieta ma się starać, przyznawać sie do błędu jeżeli jest po jej stronie? Tak, w końcu jeśli dorosły człowiek, a zakładamy, że kobieta takim jest, popełnia błąd, to bierze za niego odpowiedzialność i go naprawia i za niego przeprasza. 28 minut temu, aBIgail napisał: Czy może ma też zawsze brać winę na siebie nawet jak jej nie ma? A czy kobiety biorą na siebie winę jeśli coś źle zrobią, czy racjonalizują swoje działania i zwalają winę na faceta/facetów? Najlepiej będzie jak zapytasz u źródła. Edytowane 7 Czerwca 2018 przez Krugerrand 11 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 7 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 Krugerrand zamknął temat. Złoto tego forum. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytonga Opublikowano 7 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 29 minutes ago, zuckerfrei said: Twój gadzi mózg wyczuwa tu paru samców, jest to dla Ciebie coś nowego, innego, jesteś zafascynowana... zaczynasz fantazjować na temat użytkowników. Tak jesteś kobieta Piękne w swej prostocie... 27 minutes ago, Krugerrand said: A czy kobiety biorą na siebie winę jeśli coś źle zrobią, czy racjonalizują swoje działania i zwalają winę na faceta/facetów? I po temacie. 59 minutes ago, aBIgail said: Przestudiowałam dogłębnie. 59 minutes ago, aBIgail said: Uściślając - jestem typową kobietą 1 hour ago, aBIgail said: od kilku miesięcy studiuję, czytam myślę - pukam sie w głowę. 1 hour ago, aBIgail said: naprawdę próbuje zrozumieć Oj kłamczuszka kłamczuszka - styki przepalają się od nadmiaru informacji niezgodnych z wgranym oprogramowaniem.. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 7 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 I wyskakuje syntax error jak w C64. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aBIgail Opublikowano 7 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 55 minut temu, Krugerrand napisał: Tak, w końcu jeśli dorosły człowiek, a zakładamy, że kobieta takim jest, popełnia błąd, to bierze za niego odpowiedzialność i go naprawia i za niego przeprasza. A czy kobiety biorą na siebie winę jeśli coś źle zrobią, czy racjonalizują swoje działania i zwalają winę na faceta/facetów? Najlepiej będzie jak zapytasz u źródła. Pierwsza część twojej wypowiedzi - to oczywiste. Druga - pewnie też często tak jest ale czy to daje wam prawo do wymagania od kobiety że ma zawsze brać winę na siebie, nawet jak jej nie ma. O to było pytanie. @Adolf - może jestem, a jak jestem to nie odkryta. Walneła focha bo miała powód, nie wiemy jaki, nie wiemy co też jej powiedzial partner. Ale sam uznał ze przesadził i nie starał sie poźniej pomóc jej w wyborze ( przepraszając) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 7 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 2 minuty temu, aBIgail napisał: Ale sam uznał ze przesadził i nie starał sie poźniej pomóc jej w wyborze ( przepraszając) Hahaha. Oj dziecko, dziecko...?? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytuschrypus Opublikowano 7 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 3 minuty temu, aBIgail napisał: czy to daje wam prawo do wymagania od kobiety że ma zawsze brać winę na siebie, nawet jak jej nie ma. Dobra, będę pierwszy. Cześć Sara:D 1 1 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytonga Opublikowano 7 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 2 minutes ago, aBIgail said: Druga - pewnie też często tak jest ale czy to daje wam prawo do wymagania od kobiety że ma zawsze brać winę na siebie, nawet jak jej nie ma. O to było pytanie. 1 hour ago, aBIgail said: Ale jednak od kilku miesięcy studiuję, czytam myślę Proponuje czytanie ze zrozumieniem - trudne ale możliwe i daje duuużo satysfakcji. 1 hour ago, Krugerrand said: Tak, w końcu jeśli dorosły człowiek, a zakładamy, że kobieta takim jest, popełnia błąd, to bierze za niego odpowiedzialność i go naprawia i za niego przeprasza 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rycerz76 Opublikowano 7 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 1 godzinę temu, aBIgail napisał: A wystarczyło sie trochę postarać, przyznać do błędu Jeszcze nigdy w życiu nie spotkałem kobiety, która byłaby zdolna do tego, z naciskiem na nigdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ragnar1777 Opublikowano 7 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 4 minuty temu, rycerz76 napisał: Jeszcze nigdy w życiu nie spotkałem kobiety, która byłaby zdolna do tego, z naciskiem na nigdy. A ja spotkałem. Tylko, że co innego słowa. A co innego czyny 1 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerrand Opublikowano 7 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 2 godziny temu, zuckerfrei napisał: Złoto tego forum. No weź, bo jeszcze zgnuśnieję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taboo Opublikowano 7 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 4 godziny temu, Ragnar1777 napisał: A ja spotkałem. Tylko, że co innego słowa. A co innego czyny Jedna moja ex myszka naprawdę przyznawała się do winy i mówiła że rozumie co robi źle. Robiła to tak dobrze i przekonywująco (nie rzadko okraszone łzami lub odpowiednią dramą), że serio drapałem się po głowie i myślałem o co chodzi, czy to możliwe że ona jest wyjątkowa? A taki chuj. To był wieczny prima aprilis w jej wydaniu. Słowa nie szły w parze z czynami, co zrobić 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ragnar1777 Opublikowano 7 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 (edytowane) 10 minut temu, Taboo napisał: To był wieczny prima aprilis w jej wydaniu. Słowa nie szły w parze z czynami, co zrobić Wieczny prima aprillis hahah Muszę zapisać ten tekst. Współczuję ci brooo. Ja na szczęście dawno nie byłem w związku to mnie wiele cierpienia ominęło. Niestety(lub stety) przykre manipulacje, oszustwa, gierki też mnie pominęły(w pewnym stopniu tylko ) W związku z czym bez tego forum miałbym bardzo małą wiedzę. Jednakże dobrze, że ostatecznie tu trafiłem. Co niefaktu, że cierpienia tak czy siak nie da się uniknąć ? Gdzieś kiedyś usłyszałem "Kobieta jest zagładą mężczyzny". Oczywiście nie twierdzę, że to prawda. Ale coś w tym jest. Jak się nie dopasujesz z kobietą, nie będzie ona do ciebie kompatybilna to będzie zwiecha systemu, koń trojański. I wszystko idzie w piz... Edytowane 7 Czerwca 2018 przez Ragnar1777 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taboo Opublikowano 7 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 1 minutę temu, Ragnar1777 napisał: Współczuję ci brooo. Nie ma co współczuć, ja się bardzo cieszę że trafiłem na taką kobietę, dzięki temu zrozumiałem wiele rzeczy i trafiłem tutaj 3 minuty temu, Ragnar1777 napisał: Gdzieś kiedyś usłyszałem "Kobieta jest zagładą mężczyzny". Ale tylko tego białego mężczyzny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ragnar1777 Opublikowano 7 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 6 minut temu, Taboo napisał: Ale tylko tego białego mężczyzny Od razu uprzedzam, że Arabowie też zaliczają się do rasy białej. Mustafa Ataturk - turecki bohater wojenny i narodowy miał nawet blond włosy Spójrz też na prezydenta Syrii - Assada :) Jak już to zagłada europejczyka Niestety kultura europejska i jej spuścizna(czyli też i Ameryka Północna - chociaż u nich to zależy od regionu i stanu) upada. A mężczyźni przeżywają emocjonalną gehennę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taboo Opublikowano 7 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 @Ragnar1777 chodziło mi o białego rycerza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oktabryski Opublikowano 7 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 Turcy to nie Arabowie. Baszar al Asad jest Alawitą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ragnar1777 Opublikowano 7 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 (edytowane) @Taboo Wybacz, mogłem na szybko źle zinterpretować. Szczerze mówiąc jestem nieco pijany - może dlatego. Bardzo rzadko piję, a dzisiaj sobie pozwoliłem gdy mnie ziomek wyciągnął Masz rację. Biały rycerz dla cipy traci godność, szacunek męskość i hehe oczywiście pieniądze. Świadomy mężczyzna maksymalizuje zysk z relacji inwestuje tyle ile powinien inwestować by nie wydać hajsu w błoto. Cena odpowiednia do jakości. Świadomy mężczyzna również ucina znajomość gdy widzi, że inwestycja nie jest zwrotna.@Oktabryski wchodzisz w szczegóły. Ja mówię ogólnie o całej tej społeczności. Jak masz europejczyków czy bardziej szczegółowo Słowian i German np. To ja na ludzi z bliskiego wschodu, którzy wyznają islam mówię w skrócie Arabowie. Wszyscy są do siebie podobni i spokrewnieni tak jak Polak z Rosjaninem czy Białorusinem. Edytowane 7 Czerwca 2018 przez Ragnar1777 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aBIgail Opublikowano 7 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 5 godzin temu, Adolf napisał: Hahaha. Oj dziecko, dziecko...?? Naprawdę nie rozumiem twojego śmiechu ;). Czyli to jest śmieszne że kobieta oczekuje przeprosin? Mówimy o konkretnym przypadku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ragnar1777 Opublikowano 7 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 14 minut temu, aBIgail napisał: Naprawdę nie rozumiem twojego śmiechu ;). Czyli to jest śmieszne że kobieta oczekuje przeprosin? Mówimy o konkretnym przypadku. Mężczyzna nigdy nie przeprasza bo to jest słabość. A wy słabością się przecież podświadomie brzydzicie. Co mi z tego, że na poziomie świadomym może coś do ciebie dotrze, skoro podświadomie będziesz mnie nienawidzić? Ja nie pamiętam żeby kiedykolwiek mój ojciec przeprosił moją mamę, a nie raz coś powiedział nie tak. I ma wyjebane jajca. Chyba raz przyniósł bukiet kwiatów bo serio przegiął. A tak to nie. Ciężko mu to przez gardło przechodzi jak to mówi moja mama. I wiesz co ci powiem? Pośród tych wszystkich misiowych, przyjacielsko-partnerskich związków moi rodzice żyją w zgodzie w małżeństwie i nie zanosi się na rozwód hehe W przeciwieństwie do tych misio przyjacielsko-partnerskich związków. Jak to możliwe, że "tyran" trzyma przy sobie wierną małżonkę, a romantyk miś o którym pierdolą kobiety, że niby go pragną, jest następnie zdradzany i pogardzany? Prosta odpowiedź - natura. Każda kobieta potrzebuje lidera który ją pokieruje w życiu. I dlatego nas wk*rwiacie i testujecie na potęgę. Ponieważ chcecie wiedzieć czy inwestujecie w dobry, udany biznes, który ma dalekosiężną przyszłość. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
XYZ Opublikowano 7 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2018 8 godzin temu, aBIgail napisał: Ale jednak zasmucił mnie powyższy temat założony przez @XYZ @aBIgail To co poczułaś jako smutne było zbawieniem dla mnie. Skupiłaś się na finalnym akcie tego toksycznego związku - błąd, choć standardowy i charakterystyczny dla kobiet: nieważne co było wcześniej, ważne że na końcu byłam ok... Proponuję doświadczenie - może zrozumiesz skąd wtedy emocje u mnie: 1. Przez 3 dni bądź miła jak nigdy dla najbliższej Ci osoby, męża masz? 2. Przestań NAGLE odzywać się do tej osoby i nie gadaj z nią przez 3 dni - tak bez powodu. Nic kompletnie, ani słowa, ani spojrzenia, ani wspólnego posiłku, spaceru, spania, ruchania... (oczywiście, wspólne konto zostaje 3. Po tych 6 dniach, czyli dnia siódmego opisz efekty. Przepraszać nie miałem za co i raz jeszcze dziękuję Braciom, w tym @Adolf którzy mnie od tego odwiedli. Przepraszać to można jak się kogoś nadepnie niechcący lub chcący albo obsmarka się komuś buta lub szturchnie przypadkiem czy całkiem nieuważnie złapie za dupę... Przepraszać za to, że jest się mężczyzną, mężem, ojcem... no wybacz lejdi... to jakiś absurd. Rękę wyciągałem - wzgardziła i chwała jej za to! Związek się rozpadł? Nie. Związku nigdy nie było. To było upodlenie, znieważenie, ograbienie z godności i szacunku do samego siebie. To było poniżenie wartości jaką jest człowiek. Byłem tańczącym chochołem uśpionym umysłowo i pogrążonym w fizycznej niemocy. To były sromowe kajdany zaciśnięte tak mocno, że krew do czachy nie dopływała, a jedynie buzowała wrząca w tym pluszowym penisie. To było nieludzkie. 9 godzin temu, aBIgail napisał: Czy suma sumarum było warto? On szczęśliwy ale reszta rodziny niekoniecznie. A wystarczyło sie trochę postarać, przyznać do błędu a dzieci by żyły w pełnej rodzinie, z tego co pisał na początku zrozumiałam ze dużo rodzinie do szczęścia nie brakowało. Dzieci? Trwanie w tym szambie spowodowałoby trwały uszczerbek na moim zdrowiu oraz niewałściwe wzorce wychowania. Obecnie dzieci mają zdrowego ojca, który w spokoju pokazuje im świat prostując bądź ucinając babskie pierdolenie... "Wystarczyło się trochę postarać"... no właśnie. I czemu tego nie zrobiła? Czemu nie wybrała szczęścia? Czemu nie wybaczyła nie czekając na przeprosiny? 10 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi