Czy przyjaźń damsko-męska istnieje? (Jarek Kefir - hejt)

[Sonic]

Istnieje w kilku przypadkach:

- mają partnerów i są im wierni,

- są zupełnie nieatrakcyjni wobec siebie,

- są radykalnymi homo.

Dziękuję do widzenia.

[Marek Kotoński]

Dementi na szybko, żebyście wiedzieli o co plus minus chodzi:

 

 

[CzarnyR]

Swoją drogą czemu Ci, którzy otworzyli oczy na temat relacji D/M i pościągali kobietki z piedestału stają się nagle incelami i innymi nazwami Xd. Nie chcę się wiązać, wychowywać cudzych genów chcę testów dna o to incel, mizogin, żadna go nie chce. Co za syf. Szkoda czasu i nerwów na tych białorycerskich bakłarzanów. W skrócie żyj jak inni bo zostaniesz Incelem. 

[Messer]

Najśmieszniejsze w tym całym cyrku jest to, że Kefir podkreśla istotność życia wg. własnych zasad i jebania społeczeństwa wraz z jego sprzecznymi wymaganiami. Ktoś go chyba nazwał naczelnym jebaczem systemu RP. I tutaj najśmieszniejsze : osoba, która podkreśla jebanie systemu, nagle się przejęła nim i społeczeństwem, bo incele zrobią burdel. Bosko. Czy tylko ja widzę tutaj sprzeczność? I żeby dodać oliwy do ognia - Kefir wrzucił kiedyś taki obrazek na swojego FB. Z opisu można było wywnioskować, że taka opcja mu się w miarę podoba. To było bodajże na początku migracji inżynierów i magistrów z Afryki do Europy.

 

Dzięki, Jarek. Chyba nigdy nie byłem tak zmotywowany w życiu do zarabiania pieniążków. Przydałeś mi się, buziaczki byku.

[Magnolia]

Mogą istniec więzi, połąćzenia karmiczne ale z biologicznego punktu widzenia gdy meżczyzna ma wszystko

to co powinien miec męzczyzna i z kobietą jest wszystko na miejscu to ciężkie zadanie 

[SzejkNaftowy]

Podnosi ciśnienie to porównywanie nas do inceli. Tutaj przecież niemało ogarniętych mężczyzn, którzy mają satysfakcjonujące relacje z kobietami. Ja sam nie narzekam na tą sferę życia - właśnie dzięki wiedzy, którą promuje Pan Marek. Czasem gdy rozmawiam z partnerką czy innymi kobietami na tematy typowo forumowe to same bardzo często przyznają rację i są zaskoczone, że ktoś tak trafnie je przejrzał.

 

W propagowaniu tej wiedzy jest po prostu forsa do zarobienia. Każdy facet, który zauważył, że natura kobiet nie jest tak oczywista jak się to przedstawia będzie chciał ją zgłębić, nierzadko za ogromną cenę. Nasz Guru po prostu jest monopolistą w tej dziedzinie bo poza nim nikt tego tematu nie tyka. Każdy się boi ale zazdrości znalezienia aż takiej luki na rynku. Pan Marek kokosów nie zarabia (choć mógłby), wiele oddaje za darmo ale za to ma rzeszę oddanych zwolenników, którzy bardzo cenią jego postawę. Też jest czego zazdrościć.

 

I nie ma tutaj promowania nienawiści do kobiet. Są raczej ludzie rozczarowani faktem, że całymi latami wierzyli w jakieś mity a ich wysiłki szły na marne. Ale i to uczucie rozgoryczenia kiedyś mija. Mężczyzna, który wie na jakich prawach funkcjonuje kobieta nie czuje jakiejkolwiek nienawiści do niej bo rozumie jej motywy. Raczej jest ostrożny w postępowaniu i uważny na swoje uczucia aby nie dać się zwieść pozorom. I tyle.

 

...tak więc bardzo brzydkie zachowanie panie Jogurciku wobec kolegi. Gdyby ta krytyka jeszcze rozumiała kontekst... gdyby pan nie stosował poniżania drugiej osoby przez pryzmat jej dolegliwości a nas, zwolenników nie porównywał do osób ziejących nienawiścią w stronę płci pięknej... to może by to miało jakiś sens. No ale czego oczekiwać od osoby, która latami serwowała swoim czytelnikom artykuły o żałosnych, clickbaitowych tytułach (kiedyś z ciekawości parę razy zajrzałem i tego nie dało się czytać).