maruda Opublikowano 29 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2019 2 godziny temu, Piterson napisał: No i kolejna awantura. Zaproponowałem by poszła do pracy, by poszła na jazdy doszkalające, czy młody poszedł do żłobka prywatnego. No i dym powstał że chce się młodego z domu pozbyć, że na żadne jazdy doszkalające nie pójdzie. Że wszystko co zarobi pójdzie na żłobek. Oczywiście że najlepszym rozwiązaniem jest rozwód. Jak zadałem pytanie o to kto jest głową rodziny to usłyszałem że nie ma kogoś takiego że ktoś jest głowa a ktoś dupą. Szczerze mówiąc wyśmiałem ją, bo zapytałem kto Cię utrzymuje? Odpowiedzi nie usłyszałem A najbardziej zabolało to że kasę zabrałem. Że w krajach arabskich tak jest że facet jest głowa rodziny ale nie w PL, zapytałem o naszą umowę to usłyszałem odpowiedz że mógłbym więcej czasu dziecku poświęcać xD ja pierdziele przecież to się zabawne robi. Cyrk na kółkach... Aż oczy szczypią. Nie proponuj, nie sugeruj, nie proś, nie tłumacz, nie błagaj, nie pytaj. Żadnych kłótni, żadnych negocjacji, żadnego wypominania kasy- przecież ona zrobi z tego przemoc finansową. Rozkazuj, żądaj i decyduj. Termin, ultimatum, a jak nie zareaguje to out ze sroczką. Rozwód? Spoko, rozwiedź się. Wyprowadzka ? Spoko, wyprowadź się. Straty będą, sił ubędzie, ale siebie uratujesz. O dzieciaka nie dygaj. Z rozwodem czy bez i tak go na Ciebie nakręci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Les Opublikowano 29 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2019 Mne ciekawi jaka była przed ślubem, chyba raczej można było coś poznać po niej, czy się ukrywała, czy po ślubie nastapił nieoczekiwany zwrot w charakterze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maruda Opublikowano 29 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2019 4 minuty temu, Les napisał: Mne ciekawi jaka była przed ślubem, chyba raczej można było coś poznać po niej, czy się ukrywała, czy po ślubie nastapił nieoczekiwany zwrot w charakterze? Jesteś jakiś czas na forum więc zdajesz sobie sprawę, że to pytanie należy do grupy retorycznych. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Les Opublikowano 29 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2019 1 minute ago, maruda said: Jesteś jakiś czas na forum więc zdajesz sobie sprawę, że to pytanie należy do grupy retorycznych. Nie wierzę w to że wszystkie dysponują tak znakomitymi zdolnościami aktorskimi, nawet w brylancie zdarza się rysa, którą wytrawny znawca może dostrzec;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maruda Opublikowano 29 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2019 1 minutę temu, Les napisał: Nie wierzę w to że wszystkie dysponują tak znakomitymi zdolnościami aktorskimi, nawet w brylancie zdarza się rysa, którą wytrawny znawca może dostrzec;) Całe szczęście, że nie wierzysz. Forum więcej czytaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 30 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2019 9 godzin temu, Les napisał: Mne ciekawi jaka była przed ślubem A jakie to ma w takich przypadkach znaczenie ? Wtedy masz najlepszą wersję demo - śpiewa, tańczy, recytuje, dupy daje, całuje. I gotuje : )) 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MMorda Opublikowano 30 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2019 5 godzin temu, Obliteraror napisał: Wtedy masz najlepszą wersję demo - śpiewa, tańczy, recytuje, dupy daje, całuje. I gotuje : )) To nie do końca tak. Są momenty w którym pannie opada maska szczególnie w dłuższej relacji i są to czasem momenty "przebłyski" jak panna na chwile pokaże swoją prawdziwą twarz i tylko jak jesteś w stanie na chłodno pomyśleć że coś się nie zgadza z obrazem jaki dotychczas ci serwowała masz szanse zdobyć prawde. Ja tak miałem, to był chwilowy moment zimny chłód połączony z uśmiechem miałem 2 takie monety, ale potrafiłem sobie to wytłumaczyć a panna za chwile wróciła na właściwe swoje tory do grania roli. I co ciekawe tak samo zakończyła relacje z chłodem i dokładnie tym samym uśmiechem! 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaleczny Opublikowano 31 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2019 W dniu 30.07.2019 o 08:49, Obliteraror napisał: dupy daje, całuje I to wystarczało. 21 godzin temu, MMorda napisał: To nie do końca tak. Są momenty w którym pannie opada maska szczególnie w dłuższej relacji i są to czasem momenty "przebłyski" jak panna na chwile pokaże swoją prawdziwą twarz i tylko jak jesteś w stanie na chłodno pomyśleć że coś się nie zgadza z obrazem jaki dotychczas ci serwowała masz szanse zdobyć prawde. Ja tak miałem, to był chwilowy moment zimny chłód połączony z uśmiechem miałem 2 takie monety, ale potrafiłem sobie to wytłumaczyć a panna za chwile wróciła na właściwe swoje tory do grania roli. I co ciekawe tak samo zakończyła relacje z chłodem i dokładnie tym samym uśmiechem! W Nas mężczyznach jest za dużo romantyzmu. Wierzyłem jak autor posta, że to tylko "przejściowe problemy" - myliliśmy się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MMorda Opublikowano 31 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2019 1 godzinę temu, kaleczny napisał: myliliśmy się. "Nie błądzić będąc człowiekiem, znaczy nie żyć" 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trop Opublikowano 31 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2019 W dniu 29.07.2019 o 16:07, Piterson napisał: Instruktorzy nie widzą żadnych problemów. Sama nie potrafi Ni chuja nie rozumiem. Umie jeździć i nie jeździ? Co Ty wyprawiasz chłopie? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amadeus Opublikowano 31 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2019 W dniu 30.07.2019 o 14:26, MMorda napisał: Są momenty w którym pannie opada maska szczególnie w dłuższej relacji i są to czasem momenty "przebłyski" jak panna na chwile pokaże swoją prawdziwą twarz i tylko jak jesteś w stanie na chłodno pomyśleć że coś się nie zgadza z obrazem jaki dotychczas ci serwowała masz szanse zdobyć prawde. Miałem dwa takie momenty w czteroletnim związku. 1. Panna po około roku powiedziała, że gdyby nie moje perfumy wtedy na pierwszym spotkaniu to pewnie by się we mnie nie zakochała. Kiedy zacząłem zdziwiony dopytywać bardzo szybko zrozumiała, że powiedziała za dużo. 2. Raz upiła się i z miłej dziewczyny zaczęła przypominać typową zimną sucz. To było creepy. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SpecOps Opublikowano 31 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2019 (edytowane) Historia całkiem standardowa... ? Też przerabiałem- najpierw super dziewczyna (tylko jakieś niepokojące przebłyski ale co tam) a potem coraz gorzej- brak pracy, brak chęci do prawka, pretensje, awantury a najlepszy epitet (jak już kiedyś pisałem)- że jestem "potencjalnym impotentem" :-) Nie chciało się czasem wracać z pracy do takiego "domu". Po prostu- złamana umowa- w USC czy nawet przed ołtarzem było obiecane wzajemne wsparcie i uczciwość! Koledzy mają rację - z taką "najbliższą osobą" nie da się nic negocjować, omawiać, nie da się! Tylko trudne decyzje i fakty dokonane, ostatecznie - rozwód. Edytowane 31 Lipca 2019 przez SpecOps Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Les Opublikowano 31 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2019 (edytowane) On 7/30/2019 at 8:49 AM, Obliteraror said: A jakie to ma w takich przypadkach znaczenie ? Wtedy masz najlepszą wersję demo - śpiewa, tańczy, recytuje, dupy daje, całuje. I gotuje : )) Duże znaczenie Żadna z nich nie jest w stanie grać 24/7. Jesli ma spaprany charakter, musi w pewnej chwili to okazać. Ja np zwracam uwagę na to czy panna okazuje chwilami gburowatość, dąsy, zniecierpliwienie. Już dwie tak odsiałem, niech się ktoś inny użera z nimi ;). Przypuszczam, że po ślubie dopiero dałyby w palnik gazu Edytowane 31 Lipca 2019 przez Les 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piterson Opublikowano 2 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2019 Witam po kilku dniach, sprawy mają się dość dobrze. Po awanturze takiej na kurwa mać + przedstawieniu swoich warunków i zagrożeniu odejściem. Wytłumaczeniem pojęcia głowy rodziny nastąpiły zmiany, nie od razu ale nastąpiły, sama po dniu zadzwoniła z przeprosinami i przyznała mi rację. Od września młody idzie do żłobka, ona do pracy, a na niedzielę jest umówiona na jazdy doszkalające. Siedzenie w domu zrobiło swoje. 5 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tatarus Opublikowano 2 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2019 @PitersonTylko teraz nie opuszczaj gardy, chwila nieuwagi i leżysz na deskach. Nie daj się nabrać na żadne sztuczki, bądź nade wszystko konsekwentny. Powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaśnie Wielmożny Opublikowano 2 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2019 Brawo @Piterson A co małym, czy ta jego energia jest faktycznie wynikiem tego, że dziecko nie ma się gdzie wyszaleć czy ma "ADHD"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RealLife Opublikowano 2 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2019 Na ADHD jedynka polecane jest rodzeństwo.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
17nataku Opublikowano 2 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2019 Pamiętaj, że kobiety nie ocenia się po tym co mówi, lecz po tym co robi. Poczekajmy do września czy rzeczywiście wszystkie plany dojdą do skutku. Trzymam kciuki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oddawaj Fartucha Opublikowano 2 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2019 @Piterson Teraz trzymasz się założeń 100%. Nie odpuść nawet o 1cm. Masz być twardy jak Tommy Lee Jones w ściganym, jak skóra na pięcie. Wiesz, że od słów do czynów jest jeszcze daleka droga. Musisz zobaczyć efekty a nie obiecanki. Trzymam za Ciebie kciuki i odpocznij trochę. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piterson Opublikowano 2 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2019 Wiem wiem że od słów do czynów długa droga, ale pierwszy etap czy nie z jazdą autem jest już na tak więc duży pozytyw. Przyznała rację że wariuje w domu z młodym tym bardziej że znajomych praktycznie nie mamy. Każdy poszedł w swoją stronę mimo że próbowaliśmy utrzymać kontakty no ale... Praca na razie na pół etatu i najlepiej w miejscowości zamieszkania by zobaczyć jak młody zniesie żłobek, chociaż akurat o to się nie boję bo uwielbia dzieci i nie ma problemów z tzw zagadaniem do kogoś. Zmieniłem również swoje postępowanie, długa noc w aucie z wyłączonymi telefonami dała mi dużo czasu do przemyślenia, a jednocześnie utwierdziło mi to że żonie trochę jeszcze na mnie zależy, kiedy nikt nie wiedział gdzie jestem i co robię. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaśnie Wielmożny Opublikowano 2 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2019 4 godziny temu, Piterson napisał: Zmieniłem również swoje postępowanie, długa noc w aucie z wyłączonymi telefonami dała mi dużo czasu do przemyślenia, a jednocześnie utwierdziło mi to że żonie trochę jeszcze na mnie zależy, kiedy nikt nie wiedział gdzie jestem i co robię. Dobra, dobra, sentymentalne bzdety włączysz, jak sytuacja zmieni się w sensie praktyczno-pragmatycznym. Nie opuszczaj gardy dopiero zacząłeś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser116 Opublikowano 3 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2019 19 godzin temu, Piterson napisał: jednocześnie utwierdziło mi to że żonie trochę jeszcze na mnie zależy, kiedy nikt nie wiedział gdzie jestem i co robię. Kto zarobi na to wszystko, jak nie "głowa rodziny"? Ale traktuj to jako normalność, a nie jak przytyk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi