Skocz do zawartości

Dot. co jest k... grane? Dowód że niedostępność działa


Rekomendowane odpowiedzi

3 hours ago, Androgeniczna said:

"co jest k.... grane?!" moim zdaniem to świetny przykład jak zasada niedostępności i olewania działa na mężczyzn.

Odrazu przypomina mi się rozmowa dwóch kobiet przez telefon (miałem słuchawki wtedy a Panna siedziała w moim przedziale PKP)
gdzie jedna radzi drugiej przyjmij zasadę spierdal.... króliczka :) .
Odpisuj z opoźnieniem i takie tam rożne knify które każdy PUA zna doskonale.
Po tej akcji mężczyzna wróci jak bumerang .... ale tylko biały rycerz.
Tutaj jest zbyt wiele świadomych osób aby się na to nabrać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Androgeniczna napisał:

Ja w taki sposób sprawdzałam mężczyzn czy im zależy czy traktują mnie tylko jak kolejną poznaną laskę. 

Ja robię to samo. Jak zachowuje się jak księżniczka, odpuszczam i oczekuje że zabieganie o kontakt będzie równe z obu stron. Gdy tego nie mam olewam ją, później w większości przypadków same sie odzywają zszokowane że atencja im się nie zgadza, ale wtedy ja już nie mam dla nich czasu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że w takie gierki grają osoby niepewne, co do swojej wartości. Mogłoby to nawet pasować do faceta @Androgeniczna z tego co o nim tutaj pisała. 

Dla mnie to manipulacja, a facet, który się na to nabiera nie ma dla mnie predyspozycji do stworzenia związku, nie ma zdrowej samooceny.

Edytowane przez Helena K.
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Helena K. napisał:

Mam wrażenie, że w takie gierki grają osoby niepewne, co do swojej wartości. Mogłoby to nawet pasować do faceta @Androgeniczna z tego co o nim tutaj pisała.

 

No wiesz..? Przecież on jest idealny! Jak śmiesz! Na pewno Cię ktoś skrzywdził. Ona tak nie ma. :D

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Cortazar napisał:

Jak śmiesz! Na pewno Cię ktoś skrzywdził.

Wyprzedzając dywagacje i zarzuty, rzeczywiście, Pani w świetlicy była dla mnie niemiła, mogła być to pewna trauma. Ale nie była facetem więc się nie liczy ?

Edytowane przez Helena K.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie potrafię udawać obojętności. Nie odzywam się, to naprawdę nie jestem zainteresowana. W innym przypadku jestem. 

Więc zasadniczo to ja się staram, kiedy mi zależy. 

Nie potrafię inaczej zwyczajnie. 

Jednak zwykle nie jestem zainteresowana. 

Póki co interesuje mnie tylko jedna osoba. Ale ona mną nie jest. 

Więc tak to zwykle w życiu bywa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Androgeniczna napisał:

No i tym sposobem być może stracił fajną kobiete :). 

Jeśli manipuluje to wcale nie jest fajna ?

17 godzin temu, Helena K. napisał:

Trzeba mieć świadomość, że to sztuczka.

Jak facet nie chcę mieć ze mną kontaktu- to nie chcę, dziękuję do widzenia, nie ma co drążyć.

Jak jak chcę mieć z kimś kontakt to się kontaktuje, a nie czaję 2 tygodnie.

Wszelkie gierki tylko oddalają prawdziwy ogląd sytuacji, jak ma wyjść szydło z worka to lepiej wcześniej niż później, dodatkowo nie potrzebuje przebiegłych strategii, żeby kogoś zainteresować sobą jeśli jest chemia, a jak jej nie ma, to po cholerę to ciągnąć?

 

Dokładnie tak! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Frank89 napisał:

Czyli przykładowo niewystarczyło by gdybym powiedział że jestem tobą zainteresowany musiał bym udowodnić  że rzeczywiście tak jest ?

Tak, przecież może kłamać żeby mnie wykorzystać.

20 godzin temu, SzatanKrieger napisał:

To działa również na kobiety moja droga ale ja nie chciałbym być w relacji gdzie nawzajem siebie manipulujemy by coś uzyskać.

Nie cała relacja. Tylko początek. Pierwsze kilka randek, tygodni spotykania. 

19 godzin temu, ZortlayPL napisał:

My nie mamy czasu ani ochoty uganiać się i grać w gry z kobietami.

Jeśli wam zależy to macie czas.

 

18 godzin temu, Helena K. napisał:

@Androgeniczna A tak swoją drogą, nie umiesz rozpoznać w normalnej rozmowie czy w trakcie przebiegu relacji, kiedy jesteś autentyczna jakie facet ma intencje? 

Na początku nie bo wielu mężczyzn bardzo dobrze udaje. Tak samo jak mężczyźni nie zawsze potrafią rozpoznać czy kobieta nadaje się na matkę i żonę. 

Ty zawsze rozpoznawałaś? To ile miałaś udanych związków gdzie sie nie pomyliłas?

18 godzin temu, Helena K. napisał:

Mam wrażenie, że w takie gierki grają osoby niepewne, co do swojej wartości. Mogłoby to nawet pasować do faceta @Androgeniczna z tego co o nim tutaj pisała. 

 Dla mnie to manipulacja, a facet, który się na to nabiera nie ma dla mnie predyspozycji do stworzenia związku, nie ma zdrowej samooceny.

Czemu niepewne? Zobacz że takie metody zalecają PUA i one świetnie działają. To nie gierki tylko metoda sprzedaży żeby być bardziej unikalnym dla konsumenta. Przemysł też to stosuje.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Androgeniczna napisał:
20 godzin temu, ZortlayPL napisał:

My nie mamy czasu ani ochoty uganiać się i grać w gry z kobietami.

Jeśli wam zależy to macie czas.

To po co zakładasz temat jak sama wiesz lepiej? Chcesz zaklinać rzeczywistość? Zależy to chłopaczkom co jeszcze w matriksie jedną nogą stoją wierząc w mit tej jedynej. Wymatriksowany w 100% nie traci czasu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ZortlayPL napisał:

Wymatriksowany w 100% nie traci czasu. 

Rozumiem że ty nie tracisz czasu i uważasz swoje życie za super i nie chcesz kobiety. Wiadomo że taki facet sie nie bedzie uganiał skoro mu nie zależy i nie chce miec związku, dzieci itp. Tylko że dzięki temu własnie takich sie dyskwalifikuje bo po co mi mężczyzna z którym nie stworzę domu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Androgeniczna napisał:

Ty zawsze rozpoznawałaś? To ile miałaś udanych związków gdzie sie nie pomyliłas?

Intencje tak, w żadnym się nie pomyliłam, co do intencji partnera.

48 minut temu, Androgeniczna napisał:

To nie gierki tylko metoda sprzedaży żeby być bardziej unikalnym dla konsumenta. Przemysł też to stosuje.

Właśnie marketing. Manipulacja konsumentem.

Może za bardzo życie zawodowe przenosisz na grunt relacyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Androgeniczna napisał:

Rozumiem że ty nie tracisz czasu i uważasz swoje życie za super i nie chcesz kobiety. Wiadomo że taki facet sie nie bedzie uganiał skoro mu nie zależy i nie chce miec związku, dzieci itp. Tylko że dzięki temu własnie takich sie dyskwalifikuje bo po co mi mężczyzna z którym nie stworzę domu? 

Androgeniczna, ale ja Ci nie zabraniam. Możesz nie wierzyć. Niech się każdy tapla w swoim. Ja Ci powiedziałem, a Ty zrobisz z tym co zechcesz. Mi to lotto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Androgeniczna said:

Jeśli wam zależy to macie czas.

No ja na przykład nie mam, nawet jak mi zależy. Fakt, jak byłem nastolatkiem to to pewnie wyglądało trochę inaczej. Ale dorosłem.

1 hour ago, Androgeniczna said:

Czemu niepewne? Zobacz że takie metody zalecają PUA

Przecież targetem PUA są głównie osoby o niskiej samoocenie, zakompleksione.

39 minutes ago, Androgeniczna said:

Być może ale skoro daje efekty to czemu by z tego nie korzystac? 

Intensywne lobbowanie przemysłu tytoniowego w celu ukrywania wyników badań o wpływie palenia na zdrowie też dawało efekty.

6 minutes ago, Frank89 said:

Irytuje mnie to w kobietach ja mówię chcę cie poznać a one nie chcesz mnie wykorzystać.

IMO to objaw niedojrzałości kobiety, wyrobionych w jej głowie lęków itp. Ja się od takich trzymam z daleka. O dziwo, jak pisałem wcześniej, wcale nie spotkałem ich na swej drodze aż tak wiele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Androgeniczna napisał:

No i tym sposobem być może stracił fajną kobiete :). 

Czyli uważasz, że manipulacją ludzkimi uczuciami można stworzyć coś pozytywnego na przyszłość??? 

Wątpię, co niby taką manipulacją chciałabyś osiągnąć? W ten sposób sprawdzisz jedynie czy ktoś jest upierdliwy albo napalony jak żyd na cebulę a nie to czy jest wartościowy bo to i tak wyjdzie dopiero po czasie. Testowanie innych ludzi jest dla mnie przejawem centralnie i totalnie zrytego bereta, kobiet, które lubują się w takich akcjach należy raczej omijać szerokim łukiem.

Gereralnie widzę, że dalej nic a nic nie kapujesz drogie dziecko. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, leto napisał:

IMO to objaw niedojrzałości kobiety, wyrobionych w jej głowie lęków itp. Ja się od takich trzymam z daleka. O dziwo, jak pisałem wcześniej, wcale nie spotkałem ich na swej drodze aż tak wiele.

A może właśnie mądrości że ktoś może nas skrzywdzić a nie dziecięcej naiwności ze każdy ma dobre intencje?

13 minut temu, leto napisał:

Przecież targetem PUA są głównie osoby o niskiej samoocenie, zakompleksione.

Tak bo PUA pomaga im poprawić samoocenę. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minutes ago, Androgeniczna said:

I jak masz związek udany?

Aktualnie nie mam żadnego. Wiem co odpowiesz: hahaha gupi leto, bo nie zabiegasz o kobiety. A co ja na to? Ja sobie doskonale z tego zdaję sprawę. Ja wiem, że gdybym np zbajerował jakąś niunię na ślub bez intercyzy to by to bardzo szybko poszło. Gdybym stał się jej podnóżkiem, przynosił jej codziennie rano do biura kaffkę, co drugi dzień różę w zębach, nosił na rękach. Tylko że mnie kompletnie nie interesują kobiety które lubią takie rzeczy. Są dla mnie przezroczyste, aseksualne, ich nie ma. Mówiąc brutalnie: wolę swoją prawą dłoń niż takie układy.

 

Partnerstwo i pełny szacunek do siebie nawzajem albo gtfo.

Edytowane przez leto
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Androgeniczna napisał:

A może właśnie mądrości że ktoś może nas skrzywdzić a nie dziecięcej naiwności ze każdy ma dobre intencje?

Tak siebie próbuje wyobrazić jako osobę chcącą jakąś kobietę skrzywdzić i tak sobie myślę że kiepsko bym się z tym czuł. Ale uważam że zamiast manipulować kimś co również może komuś wyrządzić krzywdę można by takiej osobie dać szansę?

Edytowane przez Frank89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.