Skocz do zawartości

Wszystkie chwyty dozwolone?


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

Później faceci się uczą i albo się śmieją z tego lub robią kontry i wykorzystują ;)

Nie wiem co w tym zabawnego. To dosadnie pokazuje. że dana osoba ma poważne problemy natury psychicznej, jeśli rzuca takie gierki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, RENGERS napisał:

. Nie reaguję, wychodzę z domu

2. Nie obchodzi mnie to, szyderczo się uśmiecham

3. Nigdy nie przeproszę za coś czego nie zrobiłem, choćby się cięła

4. Tam są drzwi, duże elo na drogę

5. Opowiadam jej  o zajebistej dupie Jowity- fajnej laski z pracy, porównuję ją do niej i wskazuje niedoskonałości jej dupy

6. Uciekam z toksyny, rzucam stówę na drogę i nogi za pas

A teraz odpowiedz jeszcze raz tylko dodaj do tego nooo powiedzmy, dwojke dzieci i dom w kredycie.

  • Like 2
  • Dzięki 1
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiotuje takimi manipulacjami. No, ale tak... Jak zwykle, "nie może być normalnie", bo jak jest spokojnie to kobieta dostaje przysłowiowego pierdolca. Większość kobiet ma mylne podejście do wymagań faceta, większość jednak zamiast ogromu atrakcji wolałoby po prostu spokój...

Teraz, Lalka napisał:

Boże @TheFlorator to nie moje cytaty i zagrania tylko z tego linku, który wkleiłem. ???

Ale możesz się odnieść też sama co z tego stosujesz.

Edytowane przez vand
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bruxa To nie są moje manipulacje tylko są one z tekstu, który jest w linku. Lol. 

 

@vand Jest sens? Jak mi teraz przykro jest, że ktoś pomyślał, że to moje podpunkty lol. 

Z resztą ja już pisałam na forum, że zjadał mi mózg gadzi, że miałam ciężko ale nie odbijało się to na moim związku tylko na przykład wałkowałam temat tak długo z @SzatanKrieger aż gadzi nie odpuścił. Dzięki Szatan! 

 

@TheFlorator No kurde, serio tak pomyślałeś? Jak tam jest w artykule opis manipulacji i odpowiedź psychologa. 

@Bruxa Ty też serio? 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lalka hm dziwne te punkty. Będe szczera ja nigdy nie zmieniam zdania. I gdy byłam w związku i z czymś się nie zgadzaliśmy sprawa była prosta: "ja to widzę tak i tak, jak Ci przeszkadza to trudno bo ja zdania nie zmienie". To nie gierka, to sztuka akceptowania drugiego człowieka takim jaki jest. A możę właśnie to, że nie potrafie manipulować po części sprawiło, że jestem sama, bo nikt nie akceptował mojej prostoty, braku fajerwerek. Nie wiem...

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dajcie się zwieść to @Lalka jeszcze ją sumienie męczy i ostatnio założyła temat:

 

Jeszcze chleje na umór piwerka przed porodem i się pyta czy dobrze i pisała, że skrzynka browarków to nie problem ?

?:(???:P????

 

 

P.S - nie o lalkę chodzi chociaż na początku też tak przeczytałem :D 

Beka z @Lalka PR klęknął lalka, co zrobisz jak nic nie zrobisz! ???

 

 

 

2 minuty temu, NimfaWodna napisał:

A możę właśnie to, że nie potrafie manipulować po części sprawiło, że jestem sama, bo nikt nie akceptował mojej prostoty, braku fajerwerek. Nie wiem

:( 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, Lalka said:

No kurde, serio tak pomyślałeś? Jak tam jest w artykule opis manipulacji i odpowiedź psychologa. 

No miałem pewien dysonas poznawczy.

Nosz kurwa, to teraz mówisz???? A ja się tu wkurwiam od 2h. A idź, i tak krew już mi napsułaś. Tak mnie zmanipulowałaś.

 

Zresztą tamten artykuł już czytałem parę dni temu i też mnie wkurwił do białości. "Promowanie" zachowań psycholi kurwa...

 

?

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Lalka napisał:

ja tankuje w ciąży

4 minuty temu, Lalka napisał:

na każdym kroku

A coś ostatnio pisałaś, że koks bierzesz, to prawda chodzi o węglowodany? ?

 

 

 

2 minuty temu, Quo Vadis? napisał:
2 godziny temu, JudgeMe napisał:

Nieważne. 

Kiedy temat obiera zły obrót ?

Za każdym razem :D

Liczą się chęci :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, TheFlorator napisał:

Napisałaś, że się nie nabierali, co oznacza, że stosowałaś takie gierki. Inaczej byś nie wiedziała czy sie nabierali czy nie.

Rozkojarzona byłam, kiedy to pisałam. 

Nie stosowałam takich gierek. Zadawałam się z charakterami silniejszymi ode mnie. 

Dlatego nawet, jeśli bym spróbowała, to prawdopodobnie i tak by to na nich nie zadziałało.  

Próbowałam w inny sposób, nie w wyżej opisany. Wiem z kim mam do czynienia. 

 

Poza tym wyżej opisane nie są w moim stylu. 

3 godziny temu, Lalka napisał:

Obrażam się na niego do czasu, gdy... ulegnie.

Nigdy na nikogo się nie obrażam. Nawet nie pamiętam, kiedy się ostatnio z kimkolwiek pokłóciłam. Gra niewarta świeczki, bo o co miałabym się spierać.  Moi byli nigdy nie chcieli kontynuować zaciekłych sporów, odpuszczali.

Starsi byli, opanowani, spokojni. Zrównoważeni. 

Może poza nielicznymi wyjątkami... sytuacjami.  

3 godziny temu, Lalka napisał:

Zalewam go potokiem słów – tak długo, aż wreszcie przyzna mi rację.

Nie lubię gadać o niczym, słowotokiem. To nie w moim stylu. Zawsze w rozmowie ważę każde słowo. 

Niektórzy nawet twierdzą, że mam gotowe odpowiedzi i scenariusze "rozmów".

Nie lubię tak sobie o niczym. Nie lubię być postrzegana przez moich partnerów jak jakaś trzpiotka. 

3 godziny temu, Lalka napisał:

Tak długo szlocham, aż mnie przeprosi i... zrobi, co zechcę.

Na łzy pozwalam sobie tylko w obecności kogoś z kim jestem zżyta. Przy facecie płakałam może raz, i to dlatego, że naprawdę czułam się urażona. Mogę też płakać na zawołanie, ale raczej tego nie stosuję. Płaczę, bo mi się chce zazwyczaj płakać, a to stanowi wynik kulminacji poprzednich wydarzeń. Bo jestem osobą bardzo wrażliwą. 

3 godziny temu, Lalka napisał:

Szantażuję go, że odejdę, i czekam, kiedy skruszeje.

Nigdy tak nikogo nie szantażowałam. 

Bo to ze mną nikt nie wytrzymuje psychicznie. 

3 godziny temu, Lalka napisał:

Porównuję go do innych facetów, by wziął z nich przykład.

Nie porównuję ludzi do siebie, bo wiem jakie to bolesne. 

Mojej koleżance notorycznie chłopak mówił coś w stylu: patrz jaką tamta laska ma dupę.  

A ona potem płakała mi do telefonu.  

Uważam, że i tak na tym świecie każdy jest skrajnie niedowartościowany i powinniśmy ich podbudowywać, zamiast podcinań skrzydła. 

3 godziny temu, Lalka napisał:

Rzucam drobne uwagi, aż osiągnę swój cel.

Brzydzę się takimi manipulacjami.  

Jeśli ktoś czegoś nie chce dla mnie zrobić, robię to sama. Wiadomo, mam bzika na punkcie sprzątania. Nie oczekuję od nikogo, że będzie to robił z taką samą częstotliwością, co ja, bo to mój problem, że mi przeszkadza jakiś kurz na szafkach. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, SzatanKrieger napisał:

3,00 nad ranem jako forma gimnastyki

Ostatnio chwilowo nie było u mnie prądu nad ranem, kiedy zawsze odkurzam po raz pierwszy.  

Potem pracowałam, więc nie było czasu. 

Około 23  uświadomiłam sobie: "kurwa, zapomniałam dziś poodkurzać".  

Ale jednak zważając na to, że moi rodzice spali, a pracują i wstają o wczesnych porach, byłam w stanie zrezygnować na rzecz tak zwanego "wyższego dobra". 

Ale dla Marcina-drania nie mam litości.  

Trollisko i tak zawsze mnie budzi z rana muzyką. Wiem, że liczy na to, iż wyjdę i zacznę mu robić scenę.  

Wtedy spokojnie myślę w duchu: "nie karmić trolla". Przewracam się na drugi bok i śpię dalej.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, vand napisał:

Nie wiem co w tym zabawnego. To dosadnie pokazuje. że dana osoba ma poważne problemy natury psychicznej, jeśli rzuca takie gierki.

Przecież prawie każda kobieta rzuca takie gierki. Oczywiście tutaj żadna, no ale tu wszystkie są inne niż wszystkie.

Godzinę temu, NimfaWodna napisał:

 "ja to widzę tak i tak, jak Ci przeszkadza to trudno bo ja zdania nie zmienie"

No właśnie dlatego jesteś sama.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@vand

Mnie to rozwala konkretnie na łopatki jak sobie ją wyobrażam, normalny człowiek sobie myśli "hmmm, co by zrobić, poczytać książkę, obejrzeć coś, pójść gdzieś?" a @JudgeMe "Walić to! Będę robiła to co zawsze, czyli poooodkuuurzam sobie" haha :D 

Ej @JudgeMe załatw lokum dla @NimfaWodna Twój Marcinek się wyprowadzi i będziecie mieć najczystszy dom w całej dzielni 0 kurzu, 0 łez wasze życie jest the best :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.