Skocz do zawartości

braciasamcy, analogiczne forum od strony kobiecej


Luke.theonlyone.

Rekomendowane odpowiedzi

Podobno aby wydać osąd należy zapoznać się z obiema stronami. Polecam forum  netkobiety.pl

 

Odmienny punkt widzenia na kwestie związków, miłości i zdrad, jak kobiety rozumieją świat. Masa tematów, w tym wiele wypowiedzi facetów. Na poziomie. 

Teksty Marka są prawdziwe jednak nacechowane niewidzialną nienawiścią do kobiet i odgórnym uprzedzeniem, tego nie mogę zrozumieć chociaż nadal się staram. 

 

Polecam forum, czekam na komentarze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nie zrozumiesz dopóki nie trafisz na księżniczkę, która sprawi, że nagle otworzą Ci się oczy. Nie życzę Ci tego, ale uważam p, że dobrze jest dostać na głowę takimkubeł zimnej wody i się obudzić. Moze to zapobiec zjebaniu sobie życia.

Na netkobiety.pl nie zamierzam zaglądać. Punkt widzenia kobiet znam już aż za dobrze i nie chce więcej słuchać/czytać pierdolenia nawet jeżeli jest "na poziomie".

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ w moich tekstach nienawiści do kobiet nie ma, walczę z tym zjawiskiem - i wie to każdy kto mnie czyta, sprytnie dodałeś "słówko" NIEWIDZIALNEJ. Jest nienawiść, ale widzą ją tylko ci sprytniejsi, mądrzejsi znawcy życia oraz kobiety, a głupi nie dojrzy. Zdajesz sobie sprawę ze swojej manipulacji, czy robisz to na "nieświadomce"?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forum na którym "rządzą" kobiety? Ale że ciekawski jestem, mimo przeczucia potencjalnej straty czasu, pobieżnie  przeleciałem szybko pierwszy z brzegu wątek "czemu porządny chłopak jest skazany na samotność". Mało że koleś niczego się nie dowie, to będzie miał jeszcze bardziej namieszane w głowie. Zobaczywszy że jest 57 (!!!) stron tego tematu, dałem radę tylko pierwszej i ostatniej. Z tym, że ostatnia już jest całkiem o czym innym.

Zagłębiać się dalej nie mam zamiaru. Babskie gadanie i mowa-trawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem czy to nienawiść... To złe słowo.

 

Moje wypowiedzi odnośnie kobiet nie są może najmilej odbierane (przez nie i rycerstwo), bo mówię od pewnego czasu wprost co myślę. Nie będę pisał w stylu ,,kochane i wspaniałe dziewczynki, dla których zrobię wszystko, czasami niestety manipulują samcami, ale ja je rozumiem, bo one chcą mieć poczucie bezpieczeństwa!'' <- bo to po pierwsze nie po mojemu, po drugie tak nie myślę.

 

Ja im źle nie życzę - niech im się wiedzie jak najlepiej. Tylko, że już nie ze mną. Jest mój świat i ich świat - obok siebie, ale nie zazębiają się. 

Przejrzałem kobiety, wyłapałem dlaczego moje 'przyjaciółki' były dla mnie miłe (lub nie) i stwierdziłem, że wypisuję się z takiego układu, o czym często mówię w lekko dosadny sposób. Nienawiści tu nie ma. Z tym jest jak z niepiciem alkoholu - mówię, że nie piję z różnych swoich powodów i to wszystko. Nie tłukę butelek, nie napadam na rozlewnie itp.

 

Nie jestem chamski wobec kobiet na co dzień, w ogóle nie jestem chamski BEZ POWODU. A jeśli jestem, to już nie zależnie od płci. Jeśli ktoś mnie szanuje to i ja jego będę, a czy jest kobietą, mężczyzną, khajiitem czy orkiem to już ma małe znaczenie.

 

 

 Podobnie jak Psotnik:

 

Na netkobiety.pl nie zamierzam zaglądać. Punkt widzenia kobiet znam już aż za dobrze i nie chce więcej słuchać/czytać pierdolenia nawet jeżeli jest "na poziomie". 

 

 

Podejrzewam, że całe forum aż kipi od słów ,,niedojrzałość'', ,,brak odpowiedzialności'' i całej reszty około-tego. Dodajmy jeszcze roszczenia i wymagania wyssane z kutasa, tylko pewnie ubrane w ładniejsze słowa. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Odmienny punkt widzenia na kwestie związków, miłości i zdrad, jak kobiety rozumieją świat. Masa tematów, w tym wiele wypowiedzi facetów. Na poziomie. 

Teksty Marka są prawdziwe jednak nacechowane niewidzialną nienawiścią do kobiet i odgórnym uprzedzeniem, tego nie mogę zrozumieć chociaż nadal się staram.

 

Kobiety rozumieją świat? ale w jakim sensie? muszę cię uświadomić że może 5% kobiet "rozumie świat", a wyciągnąć z tego wnioski i się dostosować potrafi jeszcze mniej

 

Jaka nienawiść do kobiet u Marka? znaczy się marksista jesteś, jak ktoś mówi prawdę i jest nieładna to znaczy że nienawidzi? :lol:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno aby wydać osąd należy zapoznać się z obiema stronami. Polecam forum  netkobiety.pl

 

Odmienny punkt widzenia na kwestie związków, miłości i zdrad, jak kobiety rozumieją świat. Masa tematów, w tym wiele wypowiedzi facetów. Na poziomie. 

Teksty Marka są prawdziwe jednak nacechowane niewidzialną nienawiścią do kobiet i odgórnym uprzedzeniem, tego nie mogę zrozumieć chociaż nadal się staram. 

 

Polecam forum, czekam na komentarze :)

 

Czy to jest reklama?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luke, ty w ogóle czytasz Marka czy kogoś kurwa innego? Prawda boli i tyle. Nie ma to nic wspólnego z nienawiścią moim zdaniem.

 

Ja dzięki lekturze tekstów, forum i we własnym zakresie wyleczyłem się z nienawiści do kobiet, bo czułem wcześniej dość dużą. Teraz raczej współczuję kobietom i mam do nich podejście neutralne. Siebie stawiam na pierwszym miejscu i tyle. A to już jest przez wielu uważane za nienawiść.

 

Nie chcę przynieść czegoś kobiecie na imprezie? Już towarzystwo uważa mnie za nieuprzejmego geja.

 

Niewidzialna nienawiść. Ty chyba jesteś politykiem, bo pierdolisz, że niby coś jest, ale później tego nie ma.

 

Co widzę po lekturze wskazanego forum?

 

- kobiety mają problemy z pisaniem i przekazaniem prostych myśli. Nawet nie chce mi się czytać po dwóch pierwszych zdaniach.

Edytowane przez mac
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę przynieść czegoś kobiecie na imprezie? Już towarzystwo uważa mnie za nieuprzejmego geja.

 

 

Bo się nauczyli, że kobieta to cud, jak to Adolf napisał - złotocipska :D 

I trzeba im usługiwać za darmo, a jak im się buty pobrudzą to klęknąć i wylizać, na rękach wszędzie nosić, oddawać wszystko co się ma itp.

 

A ja mogę pomóc ale ludziom, którzy na to zasługują. I wtedy nie ma znaczenia płeć. Jesteś mił(y/a) dla mnie? Też będę. Szanujesz mnie? Też będę ciebie szanował, albo przynajmniej nie będę okazywał wrogości. 

 

Nie ma nic za darmo. Nie będę komuś usługiwał z samego urzędu za to, że jest. Nie jestem desperatem, który za kawałek cycka da się przepuścić przez maszynkę do mielenia mięsa. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no forum zajebiste, chyba się zarejestruję, ciekaw jestem jak szybko dostanę bana.

 

A możesz spróbować, może być zabawnie. Ja się na netkobiety nie pakowałem, za to trochę sobie popisałem na wizaz, póki co bez bana. Tu trochę popisałem o orbiterach i prawdziwych intencjach kobiet:

http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=828212

 

Mój nick tam to MuchaLibre, gdzieś tam w gąszczu są moje wypociny, zwłaszcza pod koniec dyskusji zrobiło się śmiechowo :D . Ale na dłuższą metę przyznam że takie odbijanie piłeczki w babskich dyskusjach robi się irytująco nudne, wszystko co człowiek wie o kobietach potwierdza się mega schematycznie. Ja na takie cuś nie mam siły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądam net kobiety co jakiś czas. 

 

W wątku coś a la "cała prawda o wizytach mężczyzn w agencjach towarzyskich" dobre było jak panna argumentowała, że 

korzystanie z usług córy koryntu to poniżenie dla niej(!) i brak szacunku do kobiet(!!), lepiej wyrwać jakąś normalną jednorazowo

i nie kontynuować z nią znajomości(!!!). :)

 

Logika. 

 

I deprecjonowanie wartości facetów przyznających się do korzystania z dziewczyn do towarzystwa, kilka kobit

tylko nie widziało w tym nic złego. ;)

 

Ogólnie to traktuję to forum jako ciekawostkę, zdarzają się ogarnięci użytkownicy, ale to i tak około 10% całości.

Edytowane przez Pogromca_wdów_i_sierot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rysiek, PLS, miałem tam nie wchodzić ;)

Jakiż qrrr banał pospolity...

 

edyta: a jej "stały" to jakiś kompletny rycerzyk ślepooki. Sromem powieki zrośnięte. W sumie też banał pospolity.

Edytowane przez Rnext
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam że dużo studiowania przede mną jeszcze, a teksty Marka przejrzałem pobieżnie, dlatego z dalszą ich oceną się wstrzymam na później.

Netkobiety czytałem dużo nie znając tego forum, a czytałem gdyż zerwałem znajomość z laską na której mi cholernie zależało, o mało nie popadłem w paranoję. 

 

Przyznam że rzeczywistość jaka jest tutaj promowana jest brutalna i zimna, jakoś ciężko mi będzie się pogodzić że dziewczynie nie wolno do końca ufać, bawić się na swoim podwórku a jej podwórko niech co najwyżej będzie obok mojego. Taka samotność z wyboru do końca życia. 

 

Od razu zaznaczę że wychowywałem się bez ojca, (żyje ale jako alkoholik był wiecznie nieobecny w moim życiu) nie miał mi kto przekazać wartości, sam się uczę na własnej skórze także doceniłbym wyrozumiałość. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, Luke, w dużej mierze siła tego forum bierze się stąd, że tu się nie cackamy i mówimy jak jest. Najbardziej brutalna prawda zawsze będzie - (słowo klucz) skuteczniejsza w ogólnym rozrachunku niż protekcjonizm (który zakłada oszczędzanie niewygodnych faktów dla dobrego samopoczucia). To jest nieskuteczne i szkodliwe. Na tym gruncie urosły zakłamane media, rządy i społeczeństwa. To jedna z podstaw 'matrixa'. A my tu jesteśmy po to, żeby z tym walczyć. "Każda półprawda jest całkowitym kłamstwem" - przemyśl to powiedzenie.

Na forum jest trochę osób bez ojca, lub takich z dysfunkcyjnych rodzin gdzie ojciec był ale nie rządził (np: Ja) - a wobec nas życie się nie cackało, tylko ostro dostaliśmy po dupie żeby zrozumieć pewne rzeczy.

To co piszesz o rzekomej nienawiści to niestety czyste uprzedzenie wynikające z odmiennego światopoglądu na pewne sprawy i nie masz żądnych konkretnych podstaw żeby tak sądzić. Po prostu nie masz. Marek, jak i struktury forum mają na to konkretne dowody. To czy przyjmiesz je do wiadomości, czy nie to już Twój problem.

Każdy jest sam. To jest jedna z brutalnych ale prawdziwych rzeczy których o ile nie nauczysz się samodzielnie, to w pewnym momencie życie samo wepchnie Ci do gardła przez wszystkie otwory ciała jednocześnie. I nic z tym nie będziesz mógł zrobić poza akceptacją. Dopiero na bazie tej samotności jesteśmy w stanie budować zdrowy egoizm i relacje z drugim człowiekiem od skali mikro na geopolityce skończywszy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisza tam kobitki cos o mnie?%-)jezeli nie to nie wchodze bo juz pisałem jak to pewnie wyglada%-)

 

Przypomniałeś mi coś.

 

Kiedyś na tym forum ktoś zapytał "dlaczego kobieta tak robi?", a jakaś odpisała "bo może".

Przez chwile zastanawiałem się czy nie masz tam fejkowego konta. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytanie forów dla kobiet celem poznania "kobiecego punktu widzenia" jest błędem samym w sobie. Powód jest prosty: dwoista i niekonsekwentna natura kobiety, która potrafi lansować się ze swoją moralną wyższością ( bo mam męża, mam dzieci - jestem porządna, nie jestem taka jak inne) a w przypadku wypłynięcia na wierzch kurewskiego pierwiastka wszystkiemu zaprzeczyć i opowiadać kocopoły, że to nie wazne, itepe. Znacie, rozumiecie. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lupele, chyba wyczerpałeś temat :D

 

Luke, bo chcesz wierzyć w bajki. Możesz wierzyć, ale sobie krzywdę zrobisz lub ktoś ci zrobi.

 

W życiu masz pewne etapy:

 

1. etap zależności od bliskich, od ludzi ogólnie,

2. etap niezależności (nie każdy tutaj dochodzi),

3. etap współzaleności (niezależna osoba współpracuje z innymi, aby osiągnąć efekt synergii na zdrowych zasadach).

 

Nie można przejść do kolejnego etapu bez poznania poprzednich.

 

Na etapie zależności od cipy, od opinii innych ludzi, od socjalu itp znajduje się moim zdaniem większość społeczeństwa.

 

Ja jestem prawie na poziomie ugruntowanej niezależności i to jest zupełnie inne rozumienie świata i siebie. Nawet nie wiesz, ile rzeczy i ile energii ma w sobie naprawdę samotny człowiek.

 

Ze sobą będziesz do końca życia i nic tego nie zmieni. Możesz sobie wmawiać, że jest inaczej, ale nie jest :D

Edytowane przez mac
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.