Zakończyć wojnę płci

[Generał Szrama]

37 minut temu, maroon napisał:

O czym w ogóle mowa. 

 

Poznaję ostatnio dwa dziewczęcia. 

 

Jedno 23, drugie 25. Miłe dla oka i ucha, nic tylko brać. 

 

I co się okazuje? 

 

Jedna samotna madka i druga samotna madka. 

 

A czemu? 

 

A bo tak wyszło. 

A bo chciałam bobaska. 

A bo zaszalałam. 

A bo po co mi mąż. 

 

Na luzie, bez krępacji. Dumne. 

 

Paaanie, ten sernik to już taki zeschły, że nawet rodzynek się nie da wygrzebać. 

Gdybym był po 40 to bym może i się skusił na taką młodą dupę z bombelkiem. 

[niemlodyjoda]

10 minut temu, bassfreak napisał:

 

@niemlodyjoda

 

Pokaż to dzisiejszym Julkom xD

 

Nie ma się co obrażać na dzisiejsze kobiety... One są trochę jak kolorowi demolujący miasta w USA - wmówiono im, że doznali strasznej krzywdy tylko nikt im nie powiedział, gdzie by byli gdyby ich z tej Afryki nie wywieziono. Co śmieszniejsze - oni do tej Afryki wracać nie chcą, a jak już wrócą to utworzą Liberię - kraj, gdzie czarni z USA zrobili niewolnikami czarnych z Afryki (polecam historię Liberii).

 

Poza tym - pisałem CI to wielokrotnie - dziewczyny z którymi Ty się powinieneś umawiać (z tego co pamiętam jesteś przed 30stką trochę) czyli maksymalnie do 23-24 roku życia są już w większości nienadające się do związków. Chcesz rodziny, dzieci - patrz w innych kierunkach - wschód Europy, Bałkany itp. W Polsce o kobietę do związku będzie coraz trudniej - patrz USA i co się tam dzieje. Część kobiet ze wschodu może CI jeszcze zapewnić tzw. "domowe ognisko" głupota zachodu jeszcze nie wyżarła im mózgów. Chyba, że chcesz mieć w domu taką @JudgeMe - śmiało. BTW - dzięki @JudgeMe za ten post - jesteś wspaniałym produktem inżynierii społecznej, tej, która rozwali doszczętnie cywilizację zachodu.

 

Tak już całkowicie na marginesie - przeczytaj sobie tę książkę a wiele zrozumiesz - Wyspy Bezludne - cała o samotności w dziejach ludzkości:

 

Niewiasta wchodzi do jeziora nie dlatego, że pragnie kąpieli, lecz dlatego, że dwie przedtem wlazły, nie wtedy bowiem jest kontenta, kiedy jest inna niż wszystkie, ale wtedy, gdy jest do innych podobna.

 

oraz

 

Człowiek dziczeje stykając się z ludźmi i albo musi wybudować sobie erem, albo spłaszczyć się do wymiarów otoczenia. Odrzuca go przeraźliwa głupota tzw. inteligencji, tego pokolenia (?), tej armii , rzeczy niedouczków i niedogłówków, którzy formują "intelektualną elitę narodu", korzystając z tego, że jeszcze większa horda półinteligentów stanowi dla nich korzystne tło.

 

[bassfreak]

@niemlodyjoda

 

Dziwnym paradoksem jest to że prawie każda laska która mi się podoba i ma taką kobiecą aurę to patrzę na jej dłonie i co? obrączka. 🤣

Serio ja już przestałem żyć marzeniami o znalezieniu kogoś do LTR.

Edytowane 9 Marca 2021 przez bassfreak

[maroon]

4 minutes ago, Generał Szrama said:

Gdybym był po 40 to bym może i się skusił na taką młodą dupę z bombelkiem. 

I co chciałbyś się np. użerać z tatą przemocowcem wyrokowcem, który nagle honorem się uniósł, gdy się dowiedział, że jakiś stary ramol jego niunię rżnie? A znam taki przypadek. 

 

To jest wszystk na jeden strzał, góra dwa i zapomnieć. 

 

Chyba jednak prościej za opłatą jest. 

[niemlodyjoda]

2 minuty temu, bassfreak napisał:

@niemlodyjoda

 

Dziwnym paradoksem jest to że prawie każda laska która mi się podoba i ma taką kobicą aurę to patrzę na jej dłonie i co? obrączka. 🤣

Serio ja już przestałem żyć marzeniami o znalezieniu kogoś do LTR.

 

Najlepszy towar (a tym są kobiety w wieku 18-25 lat) zawsze szybko znika z rynku. Twoja głowa w tym żeby się na niego załapać. Masz w chugona czasu na to ciśnij swoje życie, ogarnij czego chcesz, a może się zdarzyć, że to o czym marzyłeś nie jest warte funta kłaków w dzisiejszych czasach.

 

BTW - faceci lajkujący posty przeciwko facetom. JPRDL. Nie wiem nawet jak to skomentować. Sikanie do wspólnego basenu lvl hard.

Edytowane 9 Marca 2021 przez niemlodyjoda

[Generał Szrama]

1 minutę temu, maroon napisał:

I co chciałbyś się np. użerać z tatą przemocowcem wyrokowcem, który nagle honorem się uniósł, gdy się dowiedział, że jakiś stary ramol jego niunię rżnie? A znam taki przypadek. 

 

To jest wszystk na jeden strzał, góra dwa i zapomnieć. 

 

Chyba jednak prościej za opłatą jest. 

tata wyrokowiec wolałby się trzymać jak najdalej od bombelka i alimentów  

[Colemanka]

@absolutarianin ja Cię rozumiem, bo Ty jesteś uczciwy: oferujesz życie razem, utrzymanie, wspólne budowanie rodziny i nie bójmy się nazwać rzeczy po imieniu oferujesz miłość i oczekujesz od kobiety realizowania u twego boku roli kobiecej, zasilania. Zobacz o swoich byłych żonach, które Cię opuściły (!) wypowiadasz się z szacunkiem (!!) Niespotykane. Nie zauważyłeś, że na forum jesteś rodzynkiem? Jesteś osamotniony w swoich poglądach i wartościach, jesteś ostatnim z prawych, ostatnim, który chce żyć zgodnie z Jego wolą. Jesteś na wskroś prawym człowiekiem i zapewne będzie Ci to wynagrodzone, oby. Jest na forum jeszcze jeden taki chłopak jak Ty, w sumie może dwóch (mówię o wolnych, pomijam szczęśliwych Panów w związkach), a reszta? Nie widzisz jakie rady królują tutaj gdy jakiś chłopak poznaje dziewczynę?

 

Dymaj ile się da, baw się nią, co poruchasz to twoje i tylko za nic nie płać ani grosza! A jak będzie ‘coś chciała’ to kopnij ją w dupę.

 

Jak w takim układzie powinna się zachować poprawnie ta konkretna kobieta? Doradź. Interesuje mnie twoja opinia. Twoja jest tu ważna, najważniejsza.

 

Który w ogóle z Panów chce utrzymywać kobietę?

[maroon]

Just now, Generał Szrama said:

tata wyrokowiec wolałby się trzymać jak najdalej od bombelka i alimentów  

Oj bardzo się mylisz. "Badboyom" często odpierdala jak zobaczą, że się konkurencja pojawiła. 

[Stokrotkaaa]

11 minut temu, maroon napisał:

Opcjonalnie są po prostu za głupie, żeby mieć jakieś większe oczekiwania

@maroon to w końcu są głupie że wchodzą po tych schodach czy dlatego że nie mają większych oczekiwań?

[Generał Szrama]

1 minutę temu, maroon napisał:

Oj bardzo się mylisz. "Badboyom" często odpierdala jak zobaczą, że się konkurencja pojawiła. 

To raczej taka pizda z kompleksami niż bad boy xD Jakby był prawdziwy bad boy to już by nową "dupę" miał a nie za starą się oglądał 😂

[maroon]

3 minutes ago, Colemanka said:

 

 

Który w ogóle z Panów chce utrzymywać kobietę?

Źle pytanie postawiłaś. 

 

Nie "który" tylko "czy na takim poziomie jakiego pani oczekuje". 

 

I odpowiedź brzmi: nie, bo mało kogo na to stać. 

 

@Generał Szrama teoretyzujesz. A ja mówię o realnych sytuacjach, gdzie nowy "wujek" np. kosę pod żebro dostał albo mu "nieznani sprawcy" mordę obili. W necie to każdy mocny z teorii jest. 

Edytowane 9 Marca 2021 przez maroon

[deleteduser179]

49 minut temu, absolutarianin napisał:

To, że ja jestem życiowym przegrywem, który zmarnował mizerny potencjał, który kiedyś tam miał, to jest oczywiste.

Chyba trochę za wcześnie na takie podsumowania?

[absolutarianin]

4 minutes ago, Perun82 said:

On trwa od od początku istnienia rodzaju ludzkiego. 

 

Mylisz się kolego. Ja nie wiem, co było u zarania rodzaju ludzkiego, bo mnie przy tym nie było, ale wiem, co było 20 lat temu i takiej nienawiści między M i K nie obserwowałem. Panował względny szacunek między ludźmi. Dzisiaj jak sobie włączysz yt, to ujrzysz bardzo młode kobiety, które wręcz nienawidzą mężczyzn i obnoszą się z tym po ulicach stolicy. Mężczyzn również, obie strony muszą być mocno sfrustrowane obecnym stanem rzeczy, dlatego pertraktujemy.

 

Strach prowadzi do gniewu, gniew do nenawiści, a nienawiść do cierpienia.

 

Zresztą, nawet wyżej masz już dwa przejawy ukrytej agresji, a przecież ja napisałem prostą w sumie rzecz, że NIE WYMAGAM od kobiety wiele więcej, niż:

 

- utrzymanie domowego komfort

- urodzenie potomstwa

- pożądanie i uwielbienie, czyli po prostu motywacja do bycia razem

 

Zauważ, że to są przymioty, które są zawsze spełnione nawet w świecie zwierząt, nic więcej. Ja mam jeszcze parę dodatkowych, ale ich nie uwspólniłem w imieniu innych samców, bo tu jako jednostki ludzkie możemy się różnić. Wymieniłem te właśnie dlatego, że uznałem, że:

 

- będą zapewne wspólnym must have dla gro z nas

- jest to coś, co myślę, że każdy z nas również odwzajemniłby, ja np. uważam za oczywiste, że w domu ma być przytulnie i miło, by chciało się tam wracać i regenerować siły, a nie toczyć wojnę we własnym łóżku, albo spać z jednym okiem otwartym. Potrafię gotować, majsterkować, zajmować się roślinami i taki komfort stworzyć. Nie mam nic przeciwko dzieciom i trudowi ich wychowania jeżeli to jest robione z szacunkiem względem współmałżonka oraz z uważnością, nie mam wreszcie problemu z dawaniem kobiecie pozytywnych emocji i dopaminy.

 

Wszystko inne traktuję jako bonus, o ile nie jest kosztem tych trzech bazowych punktów, które przypominam, realizują nawet zwięrzęta na drzewie w ziemi i w morzu. Stąd uznałem, że jest to minimum, którego przy naszym 'okrągłym stole' można bazowo wymagać.   

 

[maroon]

5 minutes ago, Stokrotkaaa said:

@maroon to w końcu są głupie że wchodzą po tych schodach czy dlatego że nie mają większych oczekiwań?

Przeczytaj dwa razy ze zrozumieniem. 

[niemlodyjoda]

9 minut temu, Colemanka napisał:

Który w ogóle z Panów chce utrzymywać kobietę?

 

Mi to wisi ile kobieta zarabia. Chciałbym żeby albo wykonywała pracę, która jest jej pasją (żebyśmy mieli o czym pogadać i żeby nie była sfrustrowana) albo była Panią domu przez duże "P".

Kasę ogarnę.

Tylko kobieta musi mieć świadomość jednego - aby facet chciał wychodzić walczyć "na zewnątrz" musi mieć domowe ognisko i dom, do którego chce wracać i o który walczyć. Również, trzeba rozumieć, że w kapitalizmie, jeśli się nie jest dzieckiem milionerów, kasa raz może być, a raz może jej być dużo mniej  - ten problem zgrabnie podsumował brat @maroon:

 

6 minut temu, maroon napisał:

Źle pytanie postawiłaś. 

 

Nie "który" tylko "czy na takim poziomie jakiego pani oczekuje". 

 

I odpowiedź brzmi: nie, bo mało kogo na to stać. 

 

Edytowane 9 Marca 2021 przez niemlodyjoda

[JudgeMe]

14 minut temu, niemlodyjoda napisał:

@JudgeMe - śmiało. BTW - dzięki @JudgeMe za ten post - jesteś wspaniałym produktem inżynierii społecznej, tej, która rozwali doszczętnie cywilizację zachodu

I tu się strasznie mylisz w swoich opiniach. To,że próbuję zadbać o swoją przyszłość, jest czymś złym według Ciebie? 

Myślisz,że dlaczego kobiety chcą być niezależne? To nie bierze się z powietrza, to przez mężczyzn. Ich zakłamanie, które wy nazywacie męską naturą. 

 

 

[bassfreak]

8 minut temu, Colemanka napisał:

 

 

Dymaj ile się da, baw się nią, co poruchasz to twoje i tylko za nic nie płać ani grosza! A jak będzie ‘coś chciała’ to kopnij ją w dupę.

 

 

Nie wstawiłaś cudzysłowia, zaraz będzie że dajesz takie rady dla autora tematu 

Ja na początku sam tak zrozumiałem 😆

[Generał Szrama]

B.T.W. to zabawne jeżeli Seba "postrach osiedla" wśród miejscowej patologii płaszczy się przed jakąś Karyną, która z satysfakcją obnaża przed wszystkimi jego brak charakteru. Z resztą od zawsze wychodzę z założenia, że o charakterze mówią Ci co jego nie mają, tak jak Jarosław Psikutas bez "S" w "Chłopak nie płaczą". 

[bassfreak]

6 minut temu, JudgeMe napisał:

To przez mężczyzn. Ich zakłamanie, które wy nazywacie męską naturą. 

 

 

🤣🤣🤣🤣 Ten temat robi się coraz lepszy 

 

Edytowane 9 Marca 2021 przez bassfreak

[Perun82]

12 minut temu, absolutarianin napisał:

co było 20 lat temu i takiej nienawiści między M i K nie obserwowałem.

Więcej widzimy bo pojawiły się media społecznościowe. I tutaj również pasował by pewien cytat z Lema. Globalizacja pomogła "wrócić" człowiekowi do czasów pierwotnych z Hipergamią na czele. 

 

Ta nienawiść cały czas jest w nich. Tylko inaczej ją rozkładały w danych wiekach. Czymże jest m.in dorabianie rogów partnerowi jak nie nienawiść do partnera?  Natura jest bezwzględna. 

Edytowane 9 Marca 2021 przez Perun82

[maroon]

13 minutes ago, niemlodyjoda said:

 

Kasę ogarnę.

I to jest pułapka w którą wielu wpada, ja kiedyś też. 

 

Bardzo dużo hajsu władowałem w zapewnianie kilku paniom wykonującym gównoprace wysokiego standardu życia. 

 

I wnioski są dwa.

 

Nie ważne ile władujesz, zawsze będzie za mało. 

 

Im więcej ładujesz, tym mniej z tego masz, aż w końcu masz zero. 

 

Podpowiedź do rozwiązania równania: rozdmuchane do niewyobrażalnych rozmiarów oczekiwania. 

 

Styl życia Jamesa Bonda kosztuje od kilkuset tysięcy miesięcznie wzwyż. 

 

Teraz ręka w górę kogo tu stać na coś takiego. Mnie nie. 

 

Ps. Banalny przykład last minute. Kolega buduje dom. Ciężki kredyt. Problemy z robotą. Myszka mówi "chcę wesele!". I kolejny kredycik żeby sfinansować fanaberię pańci.

 

Edytowane 9 Marca 2021 przez maroon

[deleteduser179]

10 minut temu, JudgeMe napisał:

Myślisz, że dlaczego kobiety chcą być niezależne? To nie bierze się z powietrza, to przez mężczyzn.

Byłem gotów cię poprzeć - bo zawsze warto walczyć o swoją autonomię - ale musiałaś wprząc w to wszystko złych mężczyzn.

Dlatego Mistrz Yoda ma rację - jesteś produktem socjotechniki, skoro dałaś się przekonać, że to mężczyźni, i tylko mężczyźni, są twoim głównym wrogiem.

Edytowane 9 Marca 2021 przez zychu

[mph25]

Temat nie jest taki prosty na jaki się wydaje, ludzie nie są doskonali, trafiają się pojeby mężczyźni i karyny kobiety.  Przykład mojej siostry, nie pracuje (bo ma za wygodnie) jej mąż coraz bardziej wkręca się w hazard, pomimo tego że mają pełno pieniędzy, rzuca się do niej że kupiła np wodę za 3,50 a nie za 2,20, albo że zamówiła sobie zapiekanke.  Ona w domu sprząta, gotuje, zajmuje się dwójką dzieci, psem, chodzi na wywiadówki, on pracuje, po pracy piwko i world of tanks.  Osobiście uważam że każdy powinien dążyć do dobrego wykształcenia, samodzielności, i w miare stabilnej pracy (nie mam na myśli trzaskania po 12h od poniedziałku do soboty w korpo) każdy powinien mieć swój dochód, stabilność, i pieniądze na swoje wydatki. Ludzie się zmieniają, miłość się wypala, nic nie jest wieczne.. a ktoś na końcu może zostać na lodzie, trzeba znaleźć bilans - żeby nie stracić majątku na panią (alimenty, rozwód, podział majątku), albo żeby Pani nie musiała się później sprzedawać bo mąż ją kopnie w dupe a w cv będzie miała wpisane pół roku stazu 20 lat temu.

Edytowane 9 Marca 2021 przez mph25

[Stokrotkaaa]

Świat się zmienia w szybkim tempie. Nie wszystkim się to podoba, nie wszyscy nadążają za tempem tych zmian, reagują lękiem czy depresją.

 

A kobiety powinny mieć takie same prawa jak wszyscy - również w związkach małżeńskich/partnerskich.

 

Jeśli ktoś uważa inaczej - poproszę argumenty.

 

[Colemanka]

20 minutes ago, maroon said:

Źle pytanie postawiłaś. 

 

Nie "który" tylko "czy na takim poziomie jakiego pani oczekuje". 

 

I odpowiedź brzmi: nie, bo mało kogo na to stać.

 

Dobrze to skoryguję: czy jest na forum Pan, który chciałby utrzymywać Panią na poziomie, na którym sam żyje? @maroon Ty byś chciał? Mówimy o utrzymywaniu dożywotnim.