Skocz do zawartości

Niech ktoś mi wytłumaczy co do cholery się dzieję na rynku mieszkaniowym? Ceny oraz dostępność - wtf


bassfreak

Rekomendowane odpowiedzi

4 hours ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Ja obstawiam 0,5 pp.

Do 1%

Obstawiam 0,0pp do 0,25pp, czysto pro forma. Teraz już mogą sobie w RPP robić cokolwiek.

4 hours ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Za 9 mcy widzimy się na 2-2,5%.

2 hours ago, Januszek852 said:

większość analityków obstawia, że okolice 2% to będzie koniec

Zakłady w tej kwestii poza maj-czerwiec, nie podejmuję się. W okolicach weekendu majowego będzie zbyt "ciekawie", i Overton wyjrzy przez okno. Kilka tygodni potem, możemy obudzić się bez jednej złotówki w portfelach. Kwestia zewnętrznych czynników, plus to jedynie oczywiście nie porada, wróżba czy wyrocznia, a mało prawdopodobne złowróżenia starego kesperta, bo termin o lata spokojnie można przesunąć, bez skutków ubocznych dla celu.

 

2 hours ago, Januszek852 said:

Albo będziemy mieli 10% inflacji w przyszłym roku i skończą się żarty.

Pan tak nie mówić, tu nie ma żarty, to poważne inte€$¥. ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótko.

 

Rynek nieruchomości najlepsze lata MA JUŻ ZA SOBĄ.

I żadne zaklęcia tego nie zmienią.

Kolejna faza cykliczna up.up.up za ... ja wiem, 8 lat.

 

Glapiński Wam tego nie powie.

Ale my musimy wywindować stopy do poziomów akceptowalnych.

Przez międzynarodową spekułę.

Czy się to komuś podoba czy nie.

Hasło na dziś do sprawdzenia w googlu:

10PLY.B

Dobra, niech będzie łatwiej --> https://stooq.pl/q/?s=10ply.b

Swoją drogą Glapa cieszył się dobrą opinią w branży.

A że mówi to co mówi.

Musi.

Najął się dla takich sił i dla takich ludzi.

 

U mnie wszyscy schemat znali od dawna.

Inflacja + arcytani kredyt = zachęta do pakowania kasy w nieruchy.

Deweloperka = duży boost do PKB.

Dlatego przedłużali tą fazę do przesady.

A teraz, Koledzy, zarobią drugi raz ;)

Tak.

Zarobili na systemowym skierowaniu strumienia na nieruchy.

A teraz zmienią system opodatkowania.

Szach-mat.

Od drugiej nieruchomości to już na 99,9%.

Pytanie tylko, że walną od 'luksusu'.

Czyli od jedynej nieruchomości ale ponad pewną wartość, metraż itd.

Ich elektoratu to nie ruszy.

 

Ponawiam naszą umowę.

Październik 2022.

Wklejamy dominujące nagłówki o rynku księstw i królestw z pustaczków.

 

Swoją drogą podwyżka o 0,75% to musi im się nieźle palić pod tyłkami.

 

 

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Like 7
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Barry napisał:

Mam wrażenie ze piszesz tak żeby napisać ale żeby nikt nie zrozumiał 

 

Na kwestie osobistego odbioru oraz interpretacji wpływu nie mam.

Jeśli użyłem niezrozumiałych skrótów myślowych, niech Kolega zada kilka konkretnych pytań.

Odpowiem najkonkretniej jak umiem, w jednozdaniowych wypowiedziach.

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Musi.

Najął się dla takich sił i dla takich ludzi.

Słowo-klucz: "nie-zależność".

268fd8ddc67a92ca7527cf2af0ddf404.webp?s=1636019149

 

4 hours ago, Margrabia.von.Ansbach said:

U mnie wszyscy schemat znali od dawna.

Nie pamiętam kto powiedział, że "sztabowcy są zawsze świetnie przygotowani do poprzedniej wojny".

 

4 hours ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Pytanie tylko, że walną od 'luksusu'.

Jak chcą zachować "wieś", to muszą pamiętać, że tam są domy pokoleniowe. Limity metrażu/wartości mogłyby się odbić na słupkach poparcia. Więc raczej od "drugiego", oraz od "wynajmu" - nawet jeśli pierwsze/jedyne. Na zasadzie "potrzeb uzasadnionych" - nie ma Cię pod danym adresem, płacisz (a więc na ideach ustawy o domach 70m2). Listonosze dostaną fuchę dodatkową.

Plus pewnie jakiś wzór przeliczeniowo-uznaniowy, by urzędnicy mieli "zajęcie". No i furtka boczna - fundacje, spółki etc. bo na przykład podatek od metrażu kościołów w centrach byłby równie wysoki, jak wieże dzwonnic :)

 

4 hours ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Ponawiam naszą umowę.

Październik 2022.

18 październik 2022r. - "gazety" plus uncje/m2 w Warszawie.

4 hours ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Swoją drogą podwyżka o 0,75% to musi im się nieźle palić pod tyłkami.

Dzieje się. Istnieje szansa, że nie trzeba będzie czekać do października, wystarczy koniec czerwca. Ale i tak obstawiałem, że wczoraj zrobią jeszcze pozorację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś bierze kredyt z oprocentowaniem zmiennym i jest potem niezadowolony bo (uwaga) zmienia mu się oprocentowanie to taki człowiek powinien być na leczeniu.

 

Każdy bank (nie parabank) musi mieć w swojej ofercie kredyt hipoteczny z oprocentowaniem stałym na min. 5 lat.

Ja brałem kredyt w tym roku na oprocentowaniu zmiennym ale tak go sobie ustawiłem, że te podwyżki stóp w ogóle mnie nie ruszają, nawet i lepiej bo może inflacja trochę przyhamuje.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Tomek9494 napisał:

Jeżeli ktoś bierze kredyt z oprocentowaniem zmiennym i jest potem niezadowolony bo (uwaga) zmienia mu się oprocentowanie to taki człowiek powinien być na leczeniu

Właśnie też tego nie rozumiem. Tym bardziej ze pośrednik kredytowy to tłumaczy. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Tomek9494 napisał:

Ja brałem kredyt w tym roku na oprocentowaniu zmiennym ale tak go sobie ustawiłem, że te podwyżki stóp w ogóle mnie nie ruszają, nawet i lepiej bo może inflacja trochę przyhamuje.

 

I podszedłeś do tematu rozsądnie.

 

Swoją drogą czeski bank centralny wczoraj dał +1,25%.

Teraz mają 2.75%

Glapiński, tak czy inaczej, będzie musiał nadrobić.

2% już w 2021r?

Nie ukrywam, że byłby to scenariusz który ciężko było przewidzieć.

 

Cały czas wisi nad globalnym rynkiem nieruchów nie tyle cień Evergrande.

Ile potencjalna zmiana kierunku strumienia środków pieniężnych.

Od spekulacji nieruchami do kreowania nowych technologii i branż w gospodarce.

Jak Chiny pójdą tą drogą (a wiele na to wskazuje) - Zachód będzie zmuszony zrobić podobnie.

Inaczej zacznie odstawać gospodarczo już za kilka najbliższych lat.

 

Po prostu zmienia się otoczenie makroekonomiczne dla rynku nieruchomości.

Ot zwykły element cyklu.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Jak Chiny pójdą tą drogą (a wiele na to wskazuje) - Zachód będzie zmuszony zrobić podobnie.

Inaczej zacznie odstawać gospodarczo już za kilka najbliższych lat.

Za późno, to już się stało, tylko rynek technologii ma czas odpowiedzi liczony w latach, i nie widać tego co już kipi pod powierzchnią.

Kto ma dziś najszybszy superkomputer, najbardziej skomplikowany procesor serwerowy? Fabryki w najnowszych procesach technologicznych na "swoim" terenie? Architektury rewolucyjne a nie ewolucyjne? Może jeszcze AI-wspomaganie trochę przeciągnie zmianę, ale jak każde oprogramowanie - czas do jego pojawienia się u konkurencji jest bardzo szybki, niemalże równy czasowi na znalezienie jednego człowieka z pendrivem i apetytem na kasę. A wprowadzenie znakowania chipów na "oryginalne" i objęcie ich prawami antypirackimi, skończy się tak jak próba wyeliminowania fałszywych dresów Adidasa - gdzie jest klient i dostawca, zawsze będzie porozumienie, "teraz spieramy się już tylko o cenę".

 

Po "porażce" Huawei, nowa taktyka to rozbicie ataku na różne "niezależne" i "prywatne" firmy. Wystarczy zsumować sprzedaż telefonów firm, w których udziały ma chiński rząd. Dodatkowo - przy ostatnim zablokowaniu przejść kolejowych, priorytetowo przepuszczano nie transporty żywności, a transporty elektroniki.

 

1 hour ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Nie ukrywam, że byłby to scenariusz który ciężko było przewidzieć.

Ostatnio wiele się nie daje przewidzieć :) Ale to może zainteresować:

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/rzad-chce-zmian-na-rynku-nieruchomosci-mozliwe-wyzsze-lub-nowe-podatki/bpcj6jl

Zaczyna się przedwyborcze polowanie z nagonką na "kułaka":

Quote

 

Wśród pomysłów resortu znalazł się także ten, który zakłada, że dane właściciela nieruchomości byłyby weryfikowane przez gminy. By sprawdzić, czy należą one de facto do spekulanta, czy danej rodziny.

Szczegółowe informacje mają zostać podane jeszcze w listopadzie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im dłużej siedzę w temacie, tym bardziej widzę, że jest on kompletnie nieprzewidywalny.

 

W 2017 roku już były spekulacje, że max. za 1-2 lata bańka wykurwi z hukiem i ceny nieruchomości potanieją, efekt? - Podrożały prawie dwukrotnie.

Jak przyszła pandemia w 2020r to były spekulacje, że dosłownie moment i nieruchy się załamią no bo ludzie tracą pracę, nie będą mieć pieniędzy, będą bankrutowali itp. Efekt? - Ceny jeszcze bardziej wyjebało w górę.

 

Może to nie mieszkania drożeją a pieniądz tanieje?

 

Pisze się o demografii w naszym kraju ale czy któryś z Panów czytał może o tym jakie temperatury będą w Afryce po 2050r spowodowane globalnym ociepleniem?

(Które istnieje czy tego chcemy czy nie)

Napiszę krótko - prawdopodobnie nie będzie dało tam się już żyć, gdzie Ci wszyscy ludzie będą emigrować? Hmm... Do Europy? 1-2 Miliardy Murzynów zachodnia Europa raczej nie pomieści, więc pewnie lwia część trafi do Polski?

 

Dla mnie pisanie o tym co się stanie z rynkiem w przyszłości to jedna wielka spekulacja no a mieszkać trzeba mieć gdzie już dzisiaj.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomek9494 też tak uważam. Nawet tu na forum 2 lata temu pisano, że nieruchomości to niestabilny rynek i niedługo to strzeli. 

Z tym globalnym ociepleniem to też nie jesteś daleko od prawdy. Zmiany klimatu to fakt któremu nie da się zaprzeczyć, pytanie tylko jak sytuacja się dalej potoczy. Jakie będzie podejście świata do sytuacji Afryki.

 

Jeśli ktoś myśli że teraz jest chu*owo, to za przeproszeniem zesra się za parę lat.

 

Tematy do dyskusji o przyszłości których jeszcze tu nie omawialiśmy, a pośrednio mogą mieć wpływ na wartość nieruchomości:

 

- postępujące w szybkim tempie zmiany klimatu. Konsekwencjami tych zmian będzie: pustynnienie coraz większej ilości terenów, zalewanie stałe lub okresowe innych terenów wodą, konieczność zmiany profilu upraw w większości regionów, zmiana długości okresu wegetacyjnego, migracja dzikich zwierząt i zmiana profilu przyrodniczego co może powodować pojawienie się w Europie chorób afrykańskich przenoszonych np przez komary. 

- zmiany klimatu samoistnie będą powodować migracje ludności, nie tylko z Afryki, ale również z bliskiego i dalekiego wschodu. Może niekoniecznie do Europy, ale pewnie w większości. 

- zmiany klimatu+migracja ludności to silne podwaliny pod zamieszki lub nawet konflikty zbrojne. Nawet jeśli nie dotkną nas bezpośrednio to na pewno nastąpi zachwianie rynków.

- slaba kondycja finansowa większości krajów naszego regionu (a nas Polaków w szczególności). Olbrzymie zadłużenie względem PKB, ograniczone pole manewru w konieczności reakcji na nagłe zjawiska --》większe ryzyko destabilizacji

- postępująca radykalizacja społeczeństw, feminizm, zyskujące popularność z roku na rok MGTOW, przebicie się do mainstreamu ideologii LGBT, które może wywołać reakcję skrajnie prawicowych części społeczeństwa. 

- problemy demograficzne vs system emerytalny

 

Pytanie ile z tych zagrożeń należy brać rzeczywiście pod uwagę, ile z nich może nas dotknąć bezpośrednio a ile pośrednio.

 

Generalnie, niestabilna sytuacja polityczna nigdy nie wpływa pozytywnie na gospodarkę i bogacenie się społeczeństwa (sorki, ale posiadanie własnego lokum to nie jest podstawowa potrzeba, i podlega pod znaczne wzbogacenie się). Przewidzenie jak będzie się kształtował rynek w ciągu kilku następnych lat, przy obecnie czekających na nas wyzwaniach to jak wróżenie z fusów. 

 

Na pewno nie będzie kolorowo jak w USA w latach 70, 80 i 90. Za 15 lat świat będzie wyglądał zupełnie inaczej...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.11.2021 o 18:45, Tomek9494 napisał:

W 2017 roku już były spekulacje, że max. za 1-2 lata bańka wykurwi z hukiem i ceny nieruchomości potanieją, efekt? - Podrożały prawie

 

Nie zdradzę tajemnicy poliszynela, jeśli napiszę.

Że sektor "pro"* bańkę zaczął rozważać dopiero od końca 2019. początku 2020.

 

* banki hipoteczne, ubezpieczyciele, fundusze dłużne, sektor powiązany z deweloperką.

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiecie, że Goldman Sachs wystawił na sprzedaż w Polsce swojego dewelopera Robyg?

Tak.

Dobrze czytacie.

GOLDMAN.

SACHS.

 

SPRZEDAJE, nie kupuje.

Patrzcie, taka kura znosząca złote jaja a Wybrani z Wall Street sprzedają.

Ciekawe co oni wiedzą a czego my jeszcze nie.

Albo co przewidują ich modele ekonomiczne.

 

https://www.propertynews.pl/finanse/goldman-sachs-chce-sprzedac-robyg,95898.html

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minutes ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Patrzcie, taka kura znosząca złote jaja a Wybrani z Wall Street sprzedają.

Zapowiadali w 2018r. że to tylko na 5 lat. Ile już zyskali, z 1,2mld na ponad 3mld? Może być.

19 minutes ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Ciekawe co oni wiedzą a czego my jeszcze nie.

GS nie musi inwestować w tą gałąź przemysłu, może poszukać zieleńszych pastwisk. Mnie interesuje gdzie pójdą, nie skąd przyszli, bo wypuszczenie z rąk zasobów ziemi to nietypowe. Działek w centrach dużych miast nie przybędzie, a ROBYG sporo tego podobno nakupił.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, Margrabia.von.Ansbach said:

A wiecie, że Goldman Sachs wystawił na sprzedaż w Polsce swojego dewelopera Robyg?

Tak.

Dobrze czytacie.

GOLDMAN.

SACHS.

 

SPRZEDAJE, nie kupuje.

Patrzcie, taka kura znosząca złote jaja a Wybrani z Wall Street sprzedają.

Ciekawe co oni wiedzą a czego my jeszcze nie.

Albo co przewidują ich modele ekonomiczne.

 

https://www.propertynews.pl/finanse/goldman-sachs-chce-sprzedac-robyg,95898.html

Ale co insynuujesz ? Że rynek nieruchomości ma już najlepsze czasy za sobą i właśnie jesteśmy na górce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Barry napisał:

Ale co insynuujesz ? Że rynek nieruchomości ma już najlepsze czasy za sobą i właśnie jesteśmy na górce?

 

Tak.

Dokładnie to.

Od samego początku to piszę na tym wątku.

 

Kolejny cykl wzrostowy Kuznietsa rynku nieruchomości za jakieś 7-8-10 lat.

 

Swoją drogą wspominałem, że przywalą podatkami.

Proszę:

 

https://biznes.radiozet.pl/News/Rzad-szykuje-podatek-katastralny-I-chce-dorzucic-podatek-od-pustostanow

 

Szybcy są.

Że pracują nad tym to wróbelki ćwierkały w gabinetach w wwie od dawna.

W branży związanej z nieruchami i finansowaniem nieruchów też.

 

Nieruchomości są ok.

Sam jestem im zdecydowanym zwolennikiem i zawsze będę je starał się posiadać.

Ale również one podlegają trendom.

 

Nie piszę, ze zaraz rynek walnie o 50 czy 60% w dół.

Tak nie będzie.

Czeka nas schłodzenie, zastój a potem korekta WARTOŚCI REALNEJ.

Być może nie nominalnej.

Cena może nadal w 2023 wynosić, dajmy na to 10k pln za m2.

Ale w 2023 te 10k pln będzie miało dużo niższą siłę nabywczą niż w 2020.

 

Choć gdybym miał pobawić się w prognostyka, to bym powiedział tak.

-20 do -35% nominalnej w zależności od lokalizacji.

Ale to już wróżenie z fusów.

A ja staram podpierać się w swoich wyliczeniach na twardych, realnych założeniach.

 

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, manygguh napisał:

Kolejny cykl wzrostowy? Teraz nawet obecny się jeszcze nie skończył, a Ty już  kolejny przewidujesz? :D 

 

Oczywiście. 

Cykle Kuznetsa na rynku mieszkaniowym są ściśle związane z wchodzeniem kolejnych pokoleń na rynek zakupów.

Normalna rzecz, zero magii.

 

 

20200417-20-1024x737.png

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minutes ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Oczywiście. 

Cykle Kuznetsa na rynku mieszkaniowym są ściśle związane z wchodzeniem kolejnych pokoleń na rynek zakupów.

Normalna rzecz, zero magii.

Ciekawa sprawa, tylko:

 

1. Za bardzo nie wiem jak czytać ten wykres. Która linia co oznacza?

2. Nie bardzo rozumiem, jak z tego wykresu wynika kiedy się skończy obecny cykl oraz kiedy zacznie następny?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kataster to kolejny balon próbny.

Wrzucają od 2, pewnie będzie od 4 lub 3.

 

Mniejsza, że tam, gdzie jest kataster, to jest on zamiast kilku innych podatków.

 

Tutaj pewnie będziemy się przepychać jak w Grecji - gdzie mnóstwo niedokończonych domów stoi, bo w stanie budowy nie obejmuje podatek.

Czyli może będzie faza na wieczne przebudowy i adaptacje, a potem zobaczymy co wymyślą.

9 minut temu, manygguh napisał:

Ciekawa sprawa, tylko:

 

1. Za bardzo nie wiem jak czytać ten wykres. Która linia co oznacza?

2. Nie bardzo rozumiem, jak z tego wykresu wynika kiedy się skończy obecny cykl oraz kiedy zacznie następny?

 

Masz opisane - kraje oecd, indeks cen nieruchomości, to czarne. Czerwona+zielona linie ukośne to przedział trendu, wyznaczony jakąś wartością od średniej, pewnie typowo 20% i 80% (czyli stopień odchylenia ceny od średniej 50%). Pionowe czerwone to początek zwałki cen po bańkach.

 

Wykres kończy się na 2020, ale ekstrapolując, to szczyt będzie na 2022-23, chyba że kowid zmienił cykl i będzie dłużej lub szybciej.

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.