Skocz do zawartości

Mutanci atakują


Rnext

Rekomendowane odpowiedzi

Spokojnie, nie mam na myśli żadnej nadciągającej inwazji z kosmosu. Wystarczą nam ziemskie zagrożenia ze strony szaleńców, którymi ostatnio obrodziło jak glob długi i szeroki. Tym razem będzie o mutantach laboratoryjnych a właściwie o jednym. Z naturalnie wbudowanym mechanizmem mutacji. Czymś, co jest tak naturalne w świecie wirusów, jak śnieg zimą na Alasce a mimo to wywołuje ostatnio sensację na skalę globu, będąc przy okazji pretekstem do przemycania rozwiązań Nowego Wspaniałego Świata. 

 

Kiedy jeszcze nikt nie straszył mutacjami C19 zamieściłem wykres ich propagacji. Jakoś zeszłego maja to chyba było. Mniej więcej w każdym wówczas kraju była już inna mutacja. Nikt nie robił problemu, wszyscy wiedzieli że mutacji jest wiele a mimo to, strugano naprędce, szczepkę na jedną, zresztą od dawna już nie występującą formę wirusa. Oczywistością w tej sytuacji było, że kiedy kiedy przystąpi się do akcji masowego rażenia ostrzykiwania, można ją będzie porównać do szczepienia ludzi przeciwko odrze za pomocą szczepionki na żółtaczkę. Mniej więcej dlatego tak niska jest skuteczność szczepek na grypę, że jest swoistą loterią w której wygrywają tylko ci, którzy mieli na tyle farta, żeby złapać na mieście szczep, najbliższy szczepce. Reszta w tej loterii przegrywa. 

 

Obecnie naturalną wraz wystymulowaną szczepieniami skłonność wirusa do mutacji, wykorzystuje się jako argument przymusu do przetestowania na sobie nowej terapii genetycznej. Jak to w polityce - wybierzmy sobie problem który istniał od zawsze i zróbmy z niego wyjątkową okoliczność, zagrażającą dobrostanowi niewolników, dzięki której usprawiedliwmy nawet  bezprawie i każde inne bestialstwo. Wytłumaczy się to ludowi, stosując dwójmyślenie, do którego podłoże było od dawna uklepywane - mutacje które były do tej pory uznajemy za niebyłe a dopiero od tego momentu stanowią zagrożenie. 

 

Przyjrzyjmy się więc bardzo ciekawie zobrazowanym danym, pochodzącym ze strony https://nextstrain.org/ncov/gisaid/global

Wykres w źródle jest interaktywny - dla dociekliwych. 

 

f0520c0e65f22.png

Kolor szary, to niewystępujące już warianty, na które najlepiej działałaby szczepka. Jak widać z mutacjami jesteśmy za pan brat w zasadzie od początku. I to w zasadzie nic dziwnego. Zerknąłem, mruknąłem pod nosem - normalka. Jednak postanawiam popatrzeć i zastanowić się, czy na wykresie jest coś dziwnego. I znalazłem. Cudowne rozmnażanie wariantów wirusa, eksplodowało wraz z początkiem akcji szczepień. Jak gdyby dosłownie nagle wpadł w szał i szukał dla siebie ratunku, przyspieszając poszukiwanie wersji samego siebie, która zapewni mu przeżycie. Ale to pewnie tylko koincydencja. Tylko co z nią w takim razie począć, skoro pokrywa się z przewidywaniami i ostrzeżeniami grupek naukowców okrzykniętych szurami i wymazywanych z wikipedii? 

 

Kolejna ciekawa grafika stamtąd - rozpracowana zmienność wirusa wraz z jej skalą. 

dff00771883b1.png

Wirus jakby "wiedział" że musi największych zmian dokonać w białku "S"pike, żeby ominąć szczepkę. To oczywiście tylko naciągana personifikacja strategii wirusa z mojej strony. W każdym razie, dość jasno pokazuje aktualną strategię mutacji wirusa... i nonsens wstrzykiwania sobie preparatu "przeciwko żółtaczce".

 

Amatorskie wnioski wskazują, że w najlepszej sytuacji są osoby, które przechorowały, bo mają odporność na szerokie spektrum materiału genetycznego wirusa a nie tylko zaszczepione rozpoznanie białka "S".

Niezaszczepionym też nie grozi nic więcej, ponad to, co zagrażało im od początku. Biorąc pod uwagę wysokie prawdopodobieństwo tego, że zetknęli się wielokrotnie z wirusem ale nie zachorowali, bo ich organizmy są w świetnej formie, zagraża im jeszcze mniej. 

Natomiast zaszczepieni, poza zwiększeniem zagrożenia dla zdrowia, zdają się być hiper-generatorami mutacji. I to z dodatkowym ryzykiem, ciężkiej a nawet letalnej reakcji w postaci burzy cytokinowej. Tak sobie przewrotnie myślę, że to ich powinno się zlockdownować i pozamykać w piwnicach, bo stanowią zagrożenie epidemiczne dla cywilizacji i samych siebie. 

  • Like 10
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc, jeśli dobrze zrozumiałem, im więcej zaszczepionych tym szybciej mutuje wirus a jego nowe mutacje są groźniejsze. Z punktu widzenia szaleńca chcącego wytrzebić nieco ludności jest to sprytne. Wypuścić wirusa grypy, zmusić ludzkość do szczepienia różnymi na szybko opracowanymi szczepionkami, a natura zrobi swoje. Więc w rezultacie czy się zaszczepisz czy nie i tak jesteś w czarnej dupie jeśli masz słabszy organizm. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Kleofas napisał:

Z punktu widzenia szaleńca chcącego wytrzebić nieco ludności jest to sprytne. Wypuścić wirusa grypy, zmusić ludzkość do szczepienia różnymi na szybko opracowanymi szczepionkami, a natura zrobi swoje. Więc w rezultacie czy się zaszczepisz czy nie i tak jesteś w czarnej dupie jeśli masz słabszy organizm. 

O to chodziło od grudnia 2020 r. --> wymordować jak największą liczbę ludzi, przy zachowaniu naukowej otoczki troski o obywateli.

Plan idzie doskonale. Wirus mutuje, podzielonemu społeczeństwu wmówi się, że to wina antyszczepów i zaczną nas atakować. W końcu przy obopólnej zgodzie covidian i rządu zostaniemy sprowadzeni do parteru, wylockdałnowani, a finalnie zmuszeni do szczepień. Potrwa to lat 5, a w międzyczasie Gates i spółka wypuszczą nowego wirusa, po to, aby karuzela mogła zakręcić się od początku.

Aż dojdziemy do 1 miliarda populacji na Ziemi, zgodnie z planem NWO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Rnext napisał:

 

Niezaszczepionym też nie grozi nic więcej, ponad to, co zagrażało im od początku. Biorąc pod uwagę wysokie prawdopodobieństwo tego, że zetknęli się wielokrotnie z wirusem ale nie zachorowali, bo ich organizmy są w świetnej formie, zagraża im jeszcze mniej. 

 

Najgorzej w takim razie mają niezaszczepieni, którzy jakimś trafem nie mieli wystarczającego kontaktu z wirusem i nie są w świetnej formie. Swoją drogą ciekawi mnie jaki kontakt z wirusem jest już wystarczajacy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Rnext napisał:

zaszczepieni, poza zwiększeniem zagrożenia dla zdrowia, zdają się być hiper-generatorami mutacji. I to z dodatkowym ryzykiem, ciężkiej a nawet letalnej reakcji w postaci burzy cytokinowej. Tak sobie przewrotnie myślę, że to ich powinno się zlockdownować i pozamykać w piwnicach, bo stanowią zagrożenie epidemiczne dla cywilizacji i samych siebie. 

I znów clickbaitowy tytuł :)

Nie wiem, czy pamiętasz, ale białko Spike że szczepionki mRNA jest usuwane z organizmu bodajże po kilku dniach. Zestawienie narażania siebie na wyselekcjonowany, pozbawiony replikacji i zaraźliwości fragment wirusa z narażeniem siebie na pełnego wirusa przypomina (może głupie per analogiam), ze strzeleniem sobie w klatkę piersiową jednym pociskiem kalibru 9 mm, mając na sobie kamizelkę, a wystawieniem się w tej samej kamizelce na serię z Galila, HK czy AKSu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mpawel5 nie tylko Malone przestrzegał. W zasadzie sporo było takich głosów. Jakoś jednak nie ze strony doradców medycznych rządów, którzy tylko jak obłąkani powtarzali "maseczka, lockdown, szczepka". 

@Kleofas chętnie bym w to nie wierzył, ale na wykresie, "strzał" mutacji wygląda jak odkrojony nożem. Z faktami nie ma dyskusji. Lambda, którą teraz zaczynają szczuć ewidentnie ma kiepski potencjał mutacji, ale za to "Alpha" znakomicie kombinuje na dużą skalę. Ale chyba niemedialnie brzmi. 

 

1 minute ago, Dyplomatoł said:

Najgorzej w takim razie mają niezaszczepieni, którzy jakimś trafem nie mieli wystarczającego kontaktu z wirusem i nie są w świetnej formie

Niekoniecznie. Letalność nowych mutacji powinna być niższa. Być może to pierwszy, agresywny szczep by ich zabił a ten może nawet nie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Rnext napisał:

Niekoniecznie. Letalność nowych mutacji powinna być niższa. Być może to pierwszy, agresywny szczep by ich zabił a ten może nawet nie.

Ok, pytanie tylko czy jak ktoś przechorujenp. wariant Alfa, czy oznacza to, że będzie odporny w takim samym stopniu na Delte czy inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minutes ago, Obliteraror said:

strzeleniem sobie w klatkę piersiową jednym pociskiem kalibru 9 mm, mając na sobie kamizelkę, a wystawieniem się w tej samej kamizelce na serię z Galila, HK czy AKSu. 

Abstrahujesz od statystyk. Wątpię czy 80% postrzelonych z (mutacji AK47 ;)) nawet nie zauważy że do nich strzelano a od kuli zginie tylko dwóch na dziesięć tysięcy ;) 

11 minutes ago, Dyplomatoł said:

Ok, pytanie tylko czy jak ktoś przechorujenp. wariant Alfa, czy oznacza to, że będzie odporny w takim samym stopniu na Delte czy inne.

Teoretycznie powinien (co zdaje się potwierdzać doświadczenie), jego organizm ma rozpoznane znacznie więcej białek wirusa jako obce. Szczepka uczy tylko jednego białka i to już właściwie nie występującego. 

17 minutes ago, Obliteraror said:

I znów clickbaitowy tytuł

Ale właściwie - skądże :D Treść dokładnie odpowiada tytułowi o wirusie mutancie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Dyplomatoł napisał:

Ok, pytanie tylko czy jak ktoś przechorujenp. wariant Alfa, czy oznacza to, że będzie odporny w takim samym stopniu na Delte czy inne.

Z tego co wiem zbadano reakcję immunologiczną na covidka u osób które przeszły sars te 15-17 lat temu i ta reakcja była a oba wirusy różnią się aż w 20%.

W przypadku różnych wariacji covidka różnice między nimi są znacznie mniejsze.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezsens szczepień na przykładzie Islandii:

islandia-statystyki-zakazen.jpg

 

W artykule mowa również o sytuacji w UK i Izraelu.

 

https://nczas.com/2021/08/06/twarde-dane-pora-skonczyc-z-segregowaniem-ludzi-i-przesladowaniem-niezaszczepionych/

 

Izrael. Hospitalizacja pacjentów z COVID-19 a szczepienia

W izraelskich szpitalach na dzień 5 sierpnia 2021 r. znajdowało się 250 pacjentów chorych na COVID-19. Jaki jest ich wiek i status zaszczepienia?

 

210 pacjentów to osoby powyżej 60. roku życia. Z nich 153 osoby były w pełni zaszczepione, 50 nie było zaszczepionych. 7 osób było w trakcie „uzyskiwania odporności” po szczepieniu.

 

W tym miejscu warto dodać, że 91 proc. osób powyżej 60. roku życia w Izraelu zaszczepiono. Natomiast około 109 tys. osób w tej grupie wiekowej (9 proc.) nie przyjęło szczepionki przeciw Covid-19.

Poza nimi tylko 40 hospitalizowanych pacjentów było w wieku poniżej 60 lat. 10 z nich było zaszczepionych, 30 nie.

 

W Izraelu w szpitalu z powodu COVID-19 nie leży ani jeden pacjent poniżej 30. roku życia. W tej grupie jest najmniej zaszczepionych, co dowodzi, że młodsi sporadycznie przechodzą chorobę ciężko.

Gazeta podkreśla, że biorąc pod uwagę stosunek zaszczepionych do niezaszczepionych, ci którzy nie są zaszczepieni narażeni są na ostrzejszy przebieg COVID-19 aniżeli zaszczepieni.

 

 

_____

Kiedyś w temacie "Wirus z Wuhan" przytaczałem dane z UK dotyczące hospitalizacji z powodu delty i rysowało się to w następujący sposób:

 

Hospitalizacja (zapewne wlicza się w to również zwykłą konsultację z lekarzem) vs zgon: 0.14% (114 osób z 81014)
Zaszczepieni łącznie zgony: 0.26% (70 osób z 27,192)
Niezaszczepieni łącznie zgony: 0.08% (44 osób z 53,822)

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Obliteraror napisał:

I znów clickbaitowy tytuł :)

Nie wiem, czy pamiętasz, ale białko Spike że szczepionki mRNA jest usuwane z organizmu bodajże po kilku dniach.

Masz jakieś badania na ten temat?

 

Bo ja cytowałem badania, z których wynika, że jest wykrywane w osoczu u ludzi do miesiąca (u większości przez 2 tygodnie). Inne badanie, na myszach, podawało stężenia w różnych narządach u myszy - badanie urywało się po 47 dniach, białko było cały czas obecne w śledzionie.

 

Wygląda na to, że to nie kałasznik, a raczej odbezpieczony granat.

 

https://stephanieseneff.net/sars-cov-2-vaccines-and-neurodegenerative-disease/

 

Researchers could detect activation of CD8+ immune cells over time and inferred that this was caused by the arrival of the contents of the vaccine to the site where these immune cells reside. Activated CD8+ T-cells first appeared in the draining lymph nodes, but after five days began to show up in the spleen. Their numbers there peaked sharply by 12 days and then remained high with a slow decay up to 47 days, when the researchers stopped looking. What this means is that the vaccine is picked up by antigen-presenting cells at the injection site and carried to the spleen via the lymph system. 

2 godziny temu, Kleofas napisał:

Więc, jeśli dobrze zrozumiałem, im więcej zaszczepionych tym szybciej mutuje wirus a jego nowe mutacje są groźniejsze.

Bardziej zaraźliwe i mniej niebezpieczne w sensie skutków dla organizmu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy mi, że ZUS się chwalił wypłacaniem wyższych emerytur, bo ludzie pozdychali. To, co mówią pismaki i politycy, na nic się nie zgadzać i robić alternatywnie. Proste. Covid, nie covid, inny kryzys, tak samo. Robić odwrotnie do politycznego pierdolenia, bo jak zrobisz tak, jak oni mówią to skończysz w pochwale ZUS, ale z tej strony zezgonowanej.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie dzisiaj w czasie nudnej podróży pomyślałem, że jakbym był kierownikiem w NWO albo u Bilderbergów czy innych satanistów, to bym zrobił tak:
1) wypuścił szczepionkę, że niby na covida, a w rzeczywistości na coś, co czeka sobie na razie w laboratorium - przyjmą ją wszyscy potulni i światli "przyjaciele nauki", czyli masy nie zadające pytań, ufające że rząd chce naszego dobra, w większej części ludzie z mentalnością niewolnika, konformiści;
2) mamy już grunt pod nowe wspaniałe społeczeństwo? No to pstryk, fiolka tłucze się jak w Resident Evil i śmiercionośne gówno released. Takie, na które już odporne są potulne owieczki, a które zmiecie tylko niezaszczepionych, czyli cały ten wywrotowy element, który by tylko przeszkadzał, bo patrzy na ręce i wiecznie coś mu nie pasuje;
3) już ze znacznie zmniejszonym oporem, w nowym wspaniałym świecie wdrażam wszystkie chore pomysły, czyli nie będziesz miał nic, a będziesz szczęśliwy i te inne pierdy ;)

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 hours ago, jaro670 said:

Z tego co wiem zbadano reakcję immunologiczną na covidka u osób które przeszły sars te 15-17 lat temu i ta reakcja była a oba wirusy różnią się aż w 20%.

Dokładnie - wspominał o tym m.in. Yeadon (ex Pfizer). To przy okazji wskazuje w jakim potrzasku narracyjnym starają się nas utrzymać - i on się deczko kupy nie trzyma. Bo jednocześnie chcą szczepić trzecią dawką na "deltę", ale jest info, że to nie jest trzecia dawka, tylko inna szczepka bardziej ukierunkowana na deltę. Konia z rzędem jeśli ktoś się połapie w oficjalnych przekazach. Przechorowanie daje skuteczniejszą ochronę (i to jest nauka i fakt) ale propaganda zmusza do szczepienia na ubiegłą mutację ozdrowieńców, bo przechorowanie wg. wytycznych do wierzenia, nie daje odporności. 

16 hours ago, mac said:

Proste. Covid, nie covid, inny kryzys, tak samo. Robić odwrotnie do politycznego pierdolenia, bo jak zrobisz tak, jak oni mówią to skończysz w pochwale ZUS, ale z tej strony zezgonowanej.

Żelazna zasada, którą czasami przywołuję a obowiązywała bezwzględnie w czasach komuny - "wierzymy tylko w to, co zostało oficjalnie zdementowane" ;)

Co mniej więcej pasuje do Twojej wykładni. 

 

@Edwin o koncepcji wirusa jako jednego ze składników broni binarnej, wypowiadali się tu i ówdzie, doświadczeni badacze... od broni biologicznej. Co do wybicia niepokornych, to nie wiem jak to na pewno wygląda w praktyce, ale najbardziej potulni względem aparatu przymusu wydają się ci, najbardziej od niego zależni. A ci najbardziej od niego zależni, to albo zasiłek albo urząd ale raczej pracować na dobrobyt nowych elit Wspaniałego Świata czy ciągnąć ludzkość do przodu, to oni nie za bardzo... Zresztą spójrz - zaszczepieńcy są praktycznie poza zainteresowaniem systemu, któremu aktualnie najbardziej zależy na złamaniu niepokornych, żeby im się nie udało wyśliznąć spod nakazu szprycy. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem.

Za dużo wciskania niespójnych informacji, żeby można było w to wierzyć.

Może bardziej bym w to wierzył gdyby ktoś z moich znajomych albo rodziny się przejechał, ale tak nie było.

Za to jeden fakt jest pewny.

Szczepionki to miliardy USD czy EURO, więc akurat w to można bardzo wierzyć, że za wszelką cenę będą chcieli ich jak najwięcej użyć.

Przekupywanie polityków i innych wpływowych ludzi w takich wypadkach to żadna nowina.

PS:

Nie jestem pewien, czy gdziekolwiek było powiedziane, że Kaczyński i Morawiecki się zaszczepili.

Ktoś zwrócił na to uwagę?

Może nawet bym to zrobił, gdyby tak bardzo nie zachęcali.

Kiedykolwiek wyraziłem zgodę na zachęty - żałowałem.

 

And yes, potwierdzam tę komunistyczną zasadę wierzenia rządowi.

Funkcjonuje doskonale do dzisiaj.

Prawa fizyki, (znaczy się - polityki), są niezmienne.

Może to i dobrze.

Wiadomo czego się trzymać.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, JoeBlue said:

Nie jestem pewien, czy gdziekolwiek było powiedziane, że Kaczyński i Morawiecki się zaszczepili.

Coś tam przebąknęli o JarKaczu, nawet karteczkę ze szczepienia pokazywali w jakimś netowym medium. Ale jak to skomentowała moja lekarka domowa, uwierzy jak sama kupi szczepki i im wstrzyknie. Ogólnie jakoś nie widać było żadnej paniki w sferach rządowych, żeby biegali w kółko ze strachu, kryli się po piwnicach przed morderczym wirusem dziesiątkującym cywilizację. Po szczepki, które ich uratują, jako pierwsi też się jakoś nie wyrywali. 

 

A tak to tylko teatrzyk, jak przed kamerami przewijają się marionetkowi przywódcy epatując gołym ramieniem z igłą. Tego chyba jeszcze w historii świata nie grali. Może być tak samo jak z ich maseczkami - póki terkoczą kamery to na mordach, ale jak tylko obiektywy opuszczą, wracają do swojego stylu życia nadludzi i ryją bekę z pospólstwa. 

 

ExUfbm1XIAImu5X?format=jpg&name=900x900

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Kapitan Horyzont napisał:

Masz jakieś badania na ten temat?

Jak znajdę, to wrzucę. Poszukam, bo parę razy się na nie natykałem :)

7 godzin temu, JoeBlue napisał:

Nie jestem pewien, czy gdziekolwiek było powiedziane, że Kaczyński i Morawiecki się zaszczepili.

Ktoś zwrócił na to uwagę?

Tak, Morawiecki się w kwietniu i maju zaszczepił Astrą, czym Kaczyński - nie wiem. Ale Morawiecki o tym gadał sporo, nawet robił "setkę" w punkcie szczepień, w którym był.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.