Chińskie oszczędności kontra amerykańskie wydatki

[deleteduser10]

http://mises.pl/blog/2016/03/10/wong-chinskie-oszczednosci-kontra-amerykanskie-wydatki/
 

[Enemy]

Krótko mówiąc chiński model "kapitalizmu państwowego", sztuczne wyznaczanie kierunków przez partię rządzącą, budowa zbędnej infrastruktury (osiedla, w których nikt nie mieszka, autostrady po których nikt nie jeździ), sztuczne pobudzanie eksportu przez osłabianie krajowej waluty prowadzą do kryzysu gospodarczego. Ale jednocześnie duża liczba oszczędności, związanych z zupełnie odmienną mentalnością Chińczyków z porównaniu z chociażby Amerykanami pozwala o wiele lepiej sobie z takimi problemami gospodarczymi poradzić.

[Mosze Red]

Tak Chińczycy mają bardzo długie doświadczenie w wychodzeniu z kryzysu dzięki oszczędnościom.

 

Chińczycy stosowali papierowy pieniądz od VII wieku. W wieku XIV pieniądz był ostro zjadany przez inflację. Miało na to wpływ wiele czynników, spekulacje w handlu ryżem i rudami, napływ zagranicznych towarów, fałszerstwa, niezbyt pomyślny przebieg wojen itp.

 

Generalnie jeden pieniądz papierowy wart był 1000 miedziaków (w założeniu), to było warte 2 sztuki srebra (nie mam pojęcia ile ważyła chińska sztuka srebra, widziałem kiedyś w muzeum to tak na oko z 120 -130 gram), 3 sztuki srebra były warte jedną złotą monetę (coś wielkości srebrnego dolara z dziurką w środku co by można było nawlekać na sznurek lub nakładać na patyczek - łatwiejsze liczenie dużych sum).

 

Gdy inflacja rosła, naród biedniał wtedy władcy z dynastii Yuan zdecydowali się na likwidację papierowego pieniądza, skarb cesarski wypłacał za każdy banknot nominalną równowartość w srebrze, przy okazji wyłapywał fałszywki. I mieli dość oszczędności żeby w przeciągu zaledwie 2 lat wymienić całą kasę papierową na srebro. 

 

Wniosek prosty: Oszczędności chronią przed skutkami kryzysu.  

 

Kryzys się skończył, wrócili do papierków. Niestety późniejsi cesarze z nowej dynastii Ming zjebali sprawę, zaczęli tych papierków emitować ponad miarę co doprowadziło do tego iż po upływie 150 lat, banknot o wartości 1000 miedziaków (2 sztuki srebra) miał siłę nabywczą jak 250 miedziaków.  

 

   

[Enemy]

To tyle jeśli idzie o mityczną szkodliwość tezauryzacji