Skocz do zawartości

Żarty podszyte prawdą lub niekoniecznie 2.0


Brzytwa

Rekomendowane odpowiedzi

14 godzin temu, Kespert napisał(a):

AHePw2R1hZ9n4FewXZj9B49IeZ5pqp9D.jpg

 

To Magdalenka. Podczas tych rozmów dopiero narodziło się idea okrągłego stołu. Ciekaw jestem czy ktoś intencjonalnie tam to postawił, czy może to jakiś podarunek dyplomatyczny (chwilę poszukałem, wygląda na to, że to nie jest świecznik judaistyczna, ani menora, ani chanukija. Prawdopodobnie jakiś "fajans" z okresu PRL produkcji krajowej inspirowany kulturą żydowską). Willa należała do MSW, a osobistą pieczę sprawował nad nią Kiszczak. Spotykał się tam m.in. z szefami zaprzyjaźnionych służb. Cała była naszpikowana elektroniką do podsłuchu. Z ciekawostek pierwsze chwile w kraju, spędził tam Marian Zacharski z rodziną, po powrocie z USA.

 

Na video poniżej, ujęcie na drugą stronę stołu. Lech Kaczyński, dawał w szyję, ale się nie upijał ;). 

https://imgur.com/v2ho9MC

 

Jedyną osobą, o której wszyscy uczestnicy z obu stron potwierdzają, że nie pił jest Władysław Frasyniuk. Warto to pamiętać, gdy dziś co drugi opowiada jak źle się tam czuł. Frasyniuk nie był na pewno abstynentem, a wręcz przeciwnie znany był w środowisku opozycyjnym jako ten co potrafi wypić. Po prostu rzeczywiście uważał, że to obrzydliwe i mówił o tym już wtedy, Gieremek, Kaczyński czy Mazowiecki, gardzili wręcz nim z tego powodu, że to robol i nie wie jak się robi "wielką politykę". 

Edytowane przez Piter_1982
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Piter_1982 said:

Ciekaw jestem czy ktoś intencjonalnie tam to postawił

Według nieoficjalnej wersji jaką słyszałem, to był "świecznik" przyniesiony przez Michnika, a idea podobno wyszła od Geremka. Nie orientuję się czemu akurat taki... A co do Frasyniuka - w Magdalence byli "sami swoi", i nie było tam żadnych przypadkowych osób. Do zdjęć oficjalnych, "ugłaskiwania" prawdziwej/przypadkowej opozycji, i do generalnej "maskirowki" był okrągły stół... którego pierwsze nieśmiałe zaczątki powstały w Arłamowie, podczas "internowania" Wałęsy, nad butelką gruzińskiego koniaku. Bo to ujawnienie listy "osób odwiedzających" byłoby kluczem do zrozumienia tamtej historii.

https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/667796,w-ipn-napisali-ze-wypil-kilkaset-butelek-alkoholu-w-czasie-internowania-walesa-ktos-chce-mi-dolozyc.html

https://tygodnik.dorzeczy.pl/87110/1/internowanie-lecha-walesy-osrodek-w-arlamowie.html

 

 

FnGlqvm0TkqvUqjJ3z7kAvFEiooSq6FW.jpg

 

62790a33f1a6c0827ced7947e9751f27.webp

 

 

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kespert tacy sami swoi to też może być krzywdzące. Oczywiście wiadomo wszystkich wskazał Kiszczak. Tylko, że to nie musieli być koniecznie agenci. Mogli być tacy co uznał ich za niegroźnych. Oczywiście skandalem było to, że sam sobie wybrał i zaprosił stronę przeciwną. Większość najbardziej zacietrzewionej opozycji wyjechała za granicę z biletem w jedną stronę. Z drugiej strony szacunek za to, że oddali władzę, bo w przeciwieństwie do aktualnie ustępującej, to oni mieli siły i środki, żeby jeszcze przynajmniej kilka/kilkanaście lat gnębić naród.

 

Oddali władzę za nietykalność.

 

Co do świecznika to myślę, że to raczej taka, ułańska fantazja po pijaku. To nie jest świecznik judaistyczny. Pewnie i kolędy po pijaku się zdarzało partyjniakom śpiewać, co nie znaczy, że idee chrześcijańskie były im jakoś szczególnie bliskie.

 

 

Edytowane przez Piter_1982
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, Piter_1982 said:

Tylko, że to nie musieli być koniecznie agenci. Mogli być tacy co uznał ich za niegroźnych.

Albo pożyteczni idioci.

A na końcu, z perspektywy czasu, i tak można pewnego rodzaju segregacji dokonać - kto dziś ma 1000zł emerytury i nie jest wspominany w mediach masowego przekazu, a komu nawet dzisiaj władza "sypie grosz do sakiewki", zaprasza do TVP/TVN, kreuje na "autorytety"...

8 minutes ago, Piter_1982 said:

Oddali władzę za nietykalność.

I za kasę. Bo w 90'tych było jeszcze co dzielić - a jakby się uparli, by trwać przy "ideach socjalizmu", to już kilkanaście lat później nie byłoby na czym się uwłaszczać. I doskonale o tym wiedzieli, więc w mej opinii nie należy im się za chciwość - szacunek...

11 minutes ago, Piter_1982 said:

Co do świecznika to myślę, że to raczej taka, ułańska fantazja po pijaku.

Cóż - zgadzamy się, że się nie zgadzamy. Jeśli moja wersja jest poprawna, to działanie było celowe, i wymagało pewnego wysiłku i przygotowań - a więc raczej nie był to żart. Natomiast jak najbardziej możliwe, że brała w nim udział mniejszość obradujących, a spora część nie wiedziała o co chodzi...

27 minutes ago, Piter_1982 said:

To nie jest świecznik judaistyczny.

W świątyni sześć ramion symbolizowało 6 dni stworzenia świata, a siódmego dnia Bóg odpoczywał, więc siódme ramię symbolizowało obecność Boga w świątyni... Istnieje odłam judaizmu, który wierzy, że dopóki świątynia nie zostanie odbudowana, siedmioramiennego świecznika używać nie wolno - a nawet, że Talmud zakazuje jakiegokolwiek odtwarzania menory, pozwalając jedynie na 6, 8 i 9-ramienne kopie (cóż, ten zakaz jest tak samo przestrzegany, jak zakaz czczenia obrazów w chrześcijaństwie ;) ).

 

A propos zakazu czczenia obrazów:

https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TH/obrazy

https://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&t=206891&a=2

A to już do działu żartu się kwalifikuje bezdyskusyjnie ;)

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kespert napisał(a):

I za kasę. Bo w 90'tych było jeszcze co dzielić - a jakby się uparli, by trwać przy "ideach socjalizmu", to już kilkanaście lat później nie byłoby na czym się uwłaszczać. I doskonale o tym wiedzieli, więc w mej opinii nie należy im się za chciwość - szacunek...

 

 

Szeregowi działacze PZPR cieszyli się, że ich na latarniach nie wieszają. Odżyli dopiero ok. 91 jak zobaczyli co wyprawia "nowa władza". Rozmawiałem kiedyś z gościem co był sekretarzem, na dużym zakładzie u mnie w mieście. W 89 uciekł do rodziców na wieś i myślał, że tam dożyje swoich dni. W sypialni trzymał broń myśliwską, że po niego przyjdą. Potem wrócił, założył spółkę i się uwłaszczył. A potem jeszcze kilka interesów na styku nieruchomości miasta/spółdzielni, a jego firmy. Kilka lat temu go widziałem, już za PiSu i super dotacji dla KK, śmiał się, że jakby wiedzieli, że kościołowi wystarczy zapłacić to do dziś by rządzili.

 

Żart nie musi być spontaniczny, mogło być na zasadzie weź no przynieś to czy tamto z chaty. No, ale może coś w tym być. Bo ja od razu założyłem, że 6 ramion to niemożliwe, żeby było.

  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minutes ago, Piter_1982 said:

Szeregowi działacze PZPR cieszyli się, że ich na latarniach nie wieszają.

Dziś niektórzy szeregowi działacze PiS rzucają w popłochu legitymacje partyjne...

1 hour ago, Piter_1982 said:

jakby wiedzieli, że kościołowi wystarczy zapłacić to do dziś by rządzili

Przecież zapłacili. "Sukienkowi" w Magdalence chcieli jednego - teczek "swoich" - i dostali je. Więc nawoływano do "pojednania"...

1 hour ago, Piter_1982 said:

6 ramion to niemożliwe, żeby było

Menora to jeden z ulubionych tematów różnych teorii spisku. "Objawiony" plan budowy urządzenia do "sprowadzania obecności Boga" w wybrane koordynaty czasoprzestrzeni... którego nie wolno powielać... prezentowano ją początkowo jako 7 ramion w linii/rzędzie, bo tak tylko dało się to zrobić na płaskorzeźbach czy monetach ;)

 

Nreg6D1irxCB0j08SYIx93p6ZrF4yEHR.jpg

 

zaeF25D7ASTdYgeYu4fLFoti8qlB65Ae.jpg

 

 

  • Like 2
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.