Żarty podszyte prawdą lub niekoniecznie 2.0

[Baca1980]

[Kiroviets]

https://www.instagram.com/reel/C0wANlgCb_b/?igshid=ZDE1MWVjZGVmZQ==

🤣🤣

[Baca1980]

[Egregor Zeta]

@Baca1980

[Kiroviets]

 

[Mosze Red]

[Brat Jan]

17 minut temu, Mosze Red napisał(a):

 

A to nie było tak, że ona wieczorem po zmyciu makijażu sama wyglądała jak ogr?

 

 

[Mosze Red]

1 minutę temu, Brat Jan napisał(a):

A to nie było tak, że ona wieczorem po zmyciu makijażu sama wyglądała jak ogr?

Nie wiesz, że księżniczka jest zawsze 10/10 nawet gdy wygląda jak kaszalot

[OGÓR]

[Obliteraror]

[007]

[Kespert]

 

 

 

[Libertyn]

https://x.com/MSchreiberM/status/1736665067649683585?s=20

 

 

[Brat Jan]

Taki tam baner reklamowy w Lublinie przy ul. Turystycznej:

https://www.lublin112.pl/nietypowe-wyznanie-uczucia-na-bilbordzie-w-lublinie/

 

 

 

Tak w sumie to chyba za groźby typu: "a to dopiero początek" jest jakaś kara?

Edytowane 18 Grudnia 2023 przez Brat Jan

[Martius777]

[Kespert]

 

*) Nie dotyczy symboli judaistycznych

 

[OGÓR]

[Roman Ungern von Sternberg]

1 godzinę temu, Martius777 napisał(a):

Nie no, jasne, rodzinka królewska z tradycjami sięgającymi średniowiecza czeka już z 800 lat na czereśniarę z Polski, na matkę Polkę która dopiero im pokaże jak żyć (nie to, żeby partnerki pierwszego i drugiego w kolei do londyńskiego stolca były jakieś wybitne). Jprd, facepalm.

 

w sumie nic tylko czekać, aż jakiś oszust napisze do niej, że ma tam dojścia tylko trzeba wyciągnąć 50 tys GBP i typiara zrobi wszystko aby tę kasę zdobyć o ile to nie fake z jej strony  

Edytowane 18 Grudnia 2023 przez Roman Ungern von Sternberg

[Baca1980]

[Obliteraror]

3 godziny temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

w sumie nic tylko czekać, aż jakiś oszust napisze do niej, że ma tam dojścia tylko trzeba wyciągnąć 50 tys GBP i typiara zrobi wszystko aby tę kasę zdobyć o ile to nie fake z jej strony

Jeszcze kilka lat temu myślałem, że odmiana tej metody "na wnuczka" działa głównie na osoby w podeszłym wieku, chore i całkowicie wyotuowane z cyfrowego świata.

Myślałem

 

Do czasu, aż poczytałem o Paniach młodszych ode mnie, przelewających pieniądze "słynnemu aktorowi", "astronaucie" czy "żołnierzowi na tajnej misji".

 

Iks de.

[Roman Ungern von Sternberg]

@Obliteraror w sumie to ja też nie jestem wiele mądrzejszy. Poszedłem kiedyś do stripklubu i wsiąkło mi 4.000 PLN. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że byłem pijany.

 

Wiecej grzechów nie pamiętam za wszystkie inne serdecznie żałuję

Edytowane 18 Grudnia 2023 przez Roman Ungern von Sternberg

[Dworzanin.Herzoga]

23 minuty temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

w sumie to ja też nie jestem wiele mądrzejszy. Poszedłem kiedyś do stripklubu i wsiąkło mi 4.000 PLN.

 

W Cocomo gorzej zdzierali:

 

Klient klubu Cocomo zapłacił... MILION ZŁOTYCH ZA STRIPTIZ i drinki!

Od kilku tygodni w prasie pojawiały się doniesienia dotyczące nieuczciwych praktyk klubów Cocomo. Prokuratury w całym kraju badają kilkadziesiąt tego typu spraw. Scenariusz zawsze jest podobny: klient wchodzi do lokalu, zaczyna zamawiać drinki i tańce, a następnie budzi się kilkanaście godzin później i nie pamięta przebiegu imprezy. Na koncie zaś brak znaczących kwot - z wyciągów bankowych wynika, że potwierdzone zostały wbitym przez oszukanych PIN-em, jednak oni sami nie są sobie w stanie przypomnieć, żeby wydawali tak astronomiczne kwoty. Jednym słowem - "Kac Vegas" po polsku. Tylko zdecydowanie mniej śmieszny niż w kinie.

 

https://www.pudelek.pl/artykul/65596/klient_klubu_cocomo_zaplacil_milion_zlotych_za_striptiz_i_drinki/

 

Kawałek Arki w tym temacie:

 

 

[balin]

[Roman Ungern von Sternberg]

@Dworzanin.Herzoga z przyczyn obiektywnych utrata miliona złotych mi nie groziła

[Kiroviets]

@Roman Ungern von Sternberg, @Dworzanin.Herzoga Kolega pracował jako naganiacz do takiego klubu. Na wstępnym szkoleniu już mieli powiedziane, że najpierw podbijać do naje**ych mają, obcokrajowców . Potwierdził, że barmanki do drinków tam dosypywały jakiegoś kleju, bo którym panowie byli bardziej spolegliwi.

 

Nie wiem czy tego typu praktyki mają miejsce tylko w bantustanie czy w krajach zachodniej jewropy też tak się odfranciszkania. Niemniej jednak niezłe zdziwko miałem rok temu, w jednej z poprzednich prac, jak koledzy ( obaj z kraju będącego dawną kolonią Nl) opowiadali o chęci odwiedzenia tego typu lokali i mieli świadomość, że mogą zostać skrojeni w ten sposób.😲

Godzinę temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

Wiecej grzechów nie pamiętam

Właśnie to jest najgorsze - nie poru**ać, nie pamiętać i 4 k lżejszy.😆 Dla tego dla mnie go- go to jedno wielkie nieporozumienie w przeciwieństwie do zamtuzów .