Skocz do zawartości

Filipiny - emigracja - garść informacji o kraju i filipinkach z pierwszej ręki


spacemarine

Rekomendowane odpowiedzi

1 minute ago, spacemarine said:

To teraz popatrz z drugiej strony, koszty życia są niższe, akurat jedzenie o ile chcesz jeść europejsko to będzie taki sam koszt. Co więcej koszty życia w Europie będą rosły bo system handlu prawami co2 będzie dodany do transportu i budynków mieszkalnych, czyli na dzień dobry ludzie dostaną w całym kraju rachunek co rok na mieszkanie minimum 1500 zł ALE to jest bazowa cena i docelowo będzie przedmiotem spekulacji na giełdzie, czyli również dobrze to może być wielokrotność. Czyli podatek od Twojej nieruchomości w UE będzie przedmiotem zakładu na giełdzie gdzie wiadomo jak łatwo jest zmanipulować cenę. Pytanie czy w tym cyrku chcesz uczestniczyć?

Powiedzmuże masz majątek i pracę zdalną i jedziesz tam i sobie tylko żyjesz na tym samym poziomie to zaoszczędzisz kupę kasy, czyli dokonujesz arbitrażu bo za tą samą kase żyjesz lepiej, albo na tym samym poziomie za mniej. Kręcisz się wokół pipy a ja i wielu innych planujemy na kilka czy kilkanaście lat do przodu i to wielowymiarowo, pipa to bonus, a najwalniejsze jest ochrona kapitału przed PRL bis. Zauważ że zachodnia eurpa nie ma szczepionki komuny jak Polska w formie PRL, czyli muszą swoją komunę przeżyć by się nauczyć jak to nie sprawny system. Ja ostatnie lata w kolejnej komunie nie chcę spędzić

 

Konsumpcja będzie ograniczana stopniowo na całym świecie. Nie zdziwię się jak następny "wirus" wybije już nie jakiś promil ludzi tylko tak z 1/3 ludzkości. Zwyczajnie zasoby naturalne planety są zbyt mocno eksploatowane i to musi się skończyć. Kapitalizm jest spoko, ale zasoby planety są ograniczone i rozwój ekonomiczny bazujący na ekspansji musi zostać zahamowany. Nie da rady inaczej.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Reelag napisał(a):

 

Konsumpcja będzie ograniczana stopniowo na całym świecie. Nie zdziwię się jak następny "wirus" wybije już nie jakiś promil ludzi tylko tak z 1/3 ludzkości. Zwyczajnie zasoby naturalne planety są zbyt mocno eksploatowane i to musi się skończyć. Kapitalizm jest spoko, ale zasoby planety są ograniczone i rozwój ekonomiczny bazujący na ekspansji musi zostać zahamowany. Nie da rady inaczej.

 

Nie, już w Chinach spada ostro im dzietność, mają chyba 1.2 czy coś takiego, ba oni nawet zbanowali lata temu politykę jednego dziecka bo mają negatywny przyrost naturalny. Wszędzie wraz z wzrostem poziomu życia dzietność spada, to naturalny mechanizm. Jak ktoś myśli że podatek co2 jest dla jego dobra to serio warto sobie to wszystko jeszcze raz przemyśleć, to będzie mechanizm kontroli z systemem oceny obywatela jak w Chinach. Chcesz żyć w takim systemie?

Wtedy najlepiej iść do kraju gdzie jest biedniejszy bo prędko takiego wariatkowa nie wprowadzi bo to ogromne koszty, gorsza infrastruktura IT itp. Na wprowadzenie zamordyzmu najpierw skupią się na UE bo to będzie modelowy wzór nowej komuny, ale tutaj będzie pewnie ostro podejrzewam, strajki żółtych kamizelek to będzie pikuś. A wiruski będą kolejne ale w takich krajach jak filipiny gdzie jest korupcja czy kambodża to łatwo było obejść te obowiązkowe dziaby

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minutes ago, spacemarine said:

 

Nie, już w Chinach spada ostro im dzietność, mają chyba 1.2 czy coś takiego, ba oni nawet zbanowali lata temu politykę jednego dziecka bo mają negatywny przyrost naturalny. Wszędzie wraz z wzrostem poziomu życia dzietność spada, to naturalny mechanizm. Jak ktoś myśli że podatek co2 jest dla jego dobra to serio warto sobie to wszystko jeszcze raz przemyśleć, to będzie mechanizm kontroli z systemem oceny obywatela jak w Chinach. Chcesz żyć w takim systemie?

Wtedy najlepiej iść do kraju gdzie jest biedniejszy bo prędko takiego wariatkowa nie wprowadzi bo to ogromne koszty, gorsza infrastruktura IT itp. Na wprowadzenie zamordyzmu najpierw skupią się na UE bo to będzie modelowy wzór nowej komuny, ale tutaj będzie pewnie ostro podejrzewam, strajki żółtych kamizelek to będzie pikuś. A wiruski będą kolejne ale w takich krajach jak filipiny gdzie jest korupcja czy kambodża to łatwo było obejść te obowiązkowe dziaby

Historia uczy, że takie gówno kraje potrafią wciągu jednej nocy zmienić się o 180 stopni. Rewolucja na Kubie, Czerwoni Khmerzy, przewroty wojskowe w Boliwiach itd. Będzie się kacyk z Filipin stawiać to go w jedną noc obalą i zastrzelą. Pójdzie hasło wszystkich białasów odstrzelić a ich własność znacjonalizować to nie zdążysz gaci spakować. Mało jest takich przykładów w historii? Kabul też był normalny. Amerykanie się w tydzień zawineli i dzisiaj rządzą Talibowie. Gdybyś zainwestował tam 10 lat temu w nieruchomości to teraz co byś z tego miał ?

Edytowane przez Reelag
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Reelag napisał(a):

Historia uczy, że takie gówno kraje potrafią wciągu jednej nocy zmienić się o 180 stopni. Rewolucja na Kubie, Czerwoni Khmerzy, przewroty wojskowe w Boliwiach itd. Będzie się kacyk z Filipin stawiać to go w jedną noc obalą i zastrzelą. Pójdzie hasło wszystkich białasów odstrzelić a ich własność znacjonalizować to nie zdążysz gaci spakować. Mało jest takich przykładów w historii? Kabul też był normalny. Amerykanie się w tydzień zawineli i dzisiaj rządzą Talibowie. Gdybyś zainwestował tam 10 lat temu w nieruchomości to teraz co byś z tego miał ?

 

A w Europie to co nie miałeś takich historii? Stan wojenny w pl, 200 tyś nadmiarowych zgonów z covidku czyli największa hekatomba od drugiej wojny, wojna nad granicą. O czym my tutaj rozmawiamy jak te sytuacje to ostatnie lata i bieżące sprawy. Ale czemu ponownie dorabiasz o jakimś Kabulu czy innych afganistanach  czy irakach, przecież nikt sie do państw muzułmańskich z nas nie pcha. Szukasz dziury w całym , skrobiesz po dnie że może coś wydrapiesz

2 minuty temu, Maciej45 napisał(a):

Dzięki za oznaczenie, w sumie to co mówisz brzmi jakbyś rozmawiał z Rafałem Baranem z kanału Życie na Filipinach, bo mówił bardzo podobne rzeczy. 

Z innym gościem, ale kanał Rafała też znam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdym temacie o wycieczce do Azji wybija ciągle szambo. Nie idzie normalnie dyskutować.

 

Ale przynajmniej pojawiło się coś nowego, bo wersji z przewrotem wojskowym jak grom z jasnego nieba i pogromami turystów jeszcze nie czytałem xd.

Edytowane przez Pocztowy
  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, spacemarine napisał(a):

4. Konto bankowe

Po kilku latach można wyrobić sobie tzw ACR - jakiś "Alien Card"

 

Alien Certificate of Registration, wyrabiasz po 59 dniach ogólnie. Koszt 50$

Konta w banku jako takiego nie potrzeba w sumie, wystarczy Revolut z kartą, PaySend (do przelewania na GCash i wypłat gotówki).

Konto w PH banku przydatne tylko jeśli wynajmujesz mieszkanie i przygłupy akceptują tylko czeki.

 

13 godzin temu, Reelag napisał(a):

aby zamienić kraj z dobrym internetem

żę hę? (płacę za 200)

mAkvTkV.png

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, curvipiccolo napisał(a):

 

Alien Certificate of Registration, wyrabiasz po 59 dniach ogólnie. Koszt 50$

Konta w banku jako takiego nie potrzeba w sumie, wystarczy Revolut z kartą, PaySend (do przelewania na GCash i wypłat gotówki).

Konto w PH banku przydatne tylko jeśli wynajmujesz mieszkanie i przygłupy akceptują tylko czeki.

 

żę hę? (płacę za 200)

mAkvTkV.png


Mieszkasz na Filipinach ? Jeśli tak możesz proszę opisać z swojej perspektywy ten kraj, życie, koszty, kobitki itd?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny temat, ja wyebałem z Polski, podoba mi się południe ale to nadal Europa i możliwy holokaust własności prywatnej i gospodarka centralnie planowana więc zarabiam i będę myślę gdzie skończyć. 

 

A tu ciekawe i tematyczne z naszego nowego portalu:

https://plusujemy.pl/news/64c7bfd00191bf0fcce9ed0e

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z perspektywy Polaka-narzekacza, dość nihilistycznego:

 

  • GORĄCO JAK W PIEKLE
  • Paczki z shopee potrafią iść przez tydzień, w tym samym mieście... czekałem 2 dni na dostawę lodówki ze sklepu 1km dalej
  • Niektóre kondominia dalej mają korona świra, bez paszportu polsatu cię nie wpuszczą do środka
  • Wszystkie promocje "buy 1 get 1 free" to totalna bzdura
  • Powietrze w MNL jest strasznie brudne
  • Syf na ulicach, butelki, psie klocki, rozjechane szczury... kiedy mieszkałem na 20którymś piętrze widziałem więcej plastikowych reklamówek w powietrzu niż ptaków😆
  • Kasjerki w marketach są przeważnie powolne, sam bym to szybciej skasował w Biedrze
  • W niektórych dzielnicach niemożna gotować na gazie
  • Filipińczycy są cholernie powolni i mają w zwyczaju zatrzymywać się w drzwiach albo krok przed/za nimi (w sam raz żeby przeszkadzać innym)
  • Jak mocno popada przez dłuższy czas to takie Makati ma przynajmniej kilka cm wody na ulicach
  • Ludzie ogólnie wydają się bardzo mili, ale w wielu przypadkach to porostu wyuczone, grzecznościowe zachowanie
  • Co chwila gdzieś, ktoś podchodzi "biały, dej"
  • Jeśli płacisz za trycykl czy za coś na jakimś straganie bez podanych cen, zapłacisz więcej niż lokalsi, boś biały

Koszta:

 

  • ja płacę za wynajem 8000+1500 association dues (mało, ale dzielnica taka trochę... z dupy), za prąd ostatnio było 4823 za 371kwh
  • 1699 net 200Mbps od PLDT, dodatkowo przed założeniem musiałem jednorazowo zapłacić 4500 żeby mieć umowę na nieokreślony czas
  • Jeepney - 12
  • Taxi 40 za trzaśnięcie drzwiami, ja przeważnie płacę 70-100 za jakieś 1.5km
  • Nr tel GOMO 399, w tej cenie jest karta sim i 30GB neta ważne przez rok, GB można wymienić na SMS i minuty. Można kupić w 7-11

 

  • Ryż - 50/kg (przynajmniej w sklepach tutaj w budynku)
  • Jajka ~10/szt
  • Woda, kanister 5 galonów, 30 za uzupełnienie (sam kanister trzeba kupić samemu lub od nich, koło 300 chyba)
  • Kurczak ćwiartka - 175-250/kg, zależy od marki
  • Wieprzowina chuda "pork menudo cut" - 336/kg
  • Wieprzowina "adobo cut" - 290/kg
  • Surowy boczek, pocięty - 357/kg
  • Szynka Iberico... koło 1000 za 100g
  • Sery od 500 w górę (za 500 masz coś co smakuje gorzej niż jakaś tania gouda z marketu)
  • Zupy w proszku których używam jako sosów - 40-55
  • Ziemniaki, pomidory, cebula - 150+
  • Kawa mielona ~400 za 500g
  • Mleko 1L około ~ 100
  • Oliwa extra virgin 500ml - 350+
  • Bekon pocięty, gotowy do smażenia 400g - 300+
  • Truskawki 200g - 120
  • Pepsi Zero - 75
  • Lokalna whisky, brandy, rum...  150+ za 0.5L

 

  • Chusteczki do nosa, 6 paczek po 10 - 31
  • Ręczniki papierowe, 6 paczek po 150 ręczników - 230
  • Baygon (Raid) - 400-500 w Manili ani rusz bez sprayu na karaluchy
  • Papierosy 120+ za paczkę, zależy jakie. Dalej sprzedają klikane smakowe 🥰

Ogólnie to co znalazłem na paragonach albo wpadło mi do głowy. Jeśli jest coś konkretnego co chcecie wiedzieć, dajcie znać.

 

 

Kobitki.. nie wiem, pukam sobie EX i dziewczę zachowuje się o wiele lepiej niż przedtem🤷‍♂️

Widziałem ładne, brzydkie, grube, chude... Ogólnie przewaga normalnych ciałek.

Gadałem kiedyś z jedną "pro" pod motelem mówiła, że full serwis za 1000

 

@nesq 2 miesiące to za mało w mojej opinii. Dalej jesteś turystą praktycznie i widzisz w większości pozytywy.

Ja na Filipinach byłem 4 razy, łącznie jakieś 13 tyg, zanim podjąłem decyzję o przeprowadzce, i najwyraźniej to było zbyt krótko.

Teraz mieszkam od 24 stycznia jakoś, zajęło mi z 4-5 miesięcy żeby zobaczyć, że tak różowo wcale nie jest, i w sumie to mi się jakoś bardzo tutaj nie podoba.

Chociaż winne może być to, że jestem prosty chłopak ze wsi, introwertyk, a to jest perdolona, tłoczna metropolia.

  • Like 6
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, nesq napisał(a):

Dołączam się do pytania, chcę na początek polecieć na ok. 2 miesiące aby zobaczyc czy mi się sposoba, tylko nie wiem w jaką wyspe , czy nocleg motać na miejscu czy booking , czym sie sugerować z lokalizacją etc. 

 

Dawaj na Cebu.

W zeszłym roku w maju przebywałem w Cebu City na miesiąc.

Było ok, to nie to co na północy na Luzon.

Omijaj Manile.

Cebu city to takie Manila light.

Manila dla mnie to koszmar.

Dużo lepiej. I z cebu city zawsze masz blisko to jakiś ładny miejsc i plaży.

Kobiet jest pełno i są bardzo otwarci (bardziej niż na północy)

Lokum to prez Airbnb możesz znaleźć.

Ja mieszkałem w ABC hotel. Na Miesiąc było super.

Ale najpierw tylko na kilka dni i na miejscu sprawdź jak tam naprawdę wygląda bo te zdjęcia w internecie często nie odpowiadają rzeczywistości.

16 minut temu, curvipiccolo napisał(a):

Z perspektywy Polaka-narzekacza, dość nihilistycznego:

 

  • GORĄCO JAK W PIEKLE
  • Paczki z shopee potrafią iść przez tydzień, w tym samym mieście... czekałem 2 dni na dostawę lodówki ze sklepu 1km dalej
  • Niektóre kondominia dalej mają korona świra, bez paszportu polsatu cię nie wpuszczą do środka
  • Wszystkie promocje "buy 1 get 1 free" to totalna bzdura
  • Powietrze w MNL jest strasznie brudne
  • Syf na ulicach, butelki, psie klocki, rozjechane szczury... kiedy mieszkałem na 20którymś piętrze widziałem więcej plastikowych reklamówek w powietrzu niż ptaków😆
  • Kasjerki w marketach są przeważnie powolne, sam bym to szybciej skasował w Biedrze
  • W niektórych dzielnicach niemożna gotować na gazie
  • Filipińczycy są cholernie powolni i mają w zwyczaju zatrzymywać się w drzwiach albo krok przed/za nimi (w sam raz żeby przeszkadzać innym)
  • Jak mocno popada przez dłuższy czas to takie Makati ma przynajmniej kilka cm wody na ulicach
  • Ludzie ogólnie wydają się bardzo mili, ale w wielu przypadkach to porostu wyuczone, grzecznościowe zachowanie
  • Co chwila gdzieś, ktoś podchodzi "biały, dej"
  • Jeśli płacisz za trycykl czy za coś na jakimś straganie bez podanych cen, zapłacisz więcej niż lokalsi, boś biały

Koszta:

 

  • ja płacę za wynajem 8000+1500 association dues (mało, ale dzielnica taka trochę... z dupy), za prąd ostatnio było 4823 za 371kwh
  • 1699 net 200Mbps od PLDT, dodatkowo przed założeniem musiałem jednorazowo zapłacić 4500 żeby mieć umowę na nieokreślony czas
  • Jeepney - 12
  • Taxi 40 za trzaśnięcie drzwiami, ja przeważnie płacę 70-100 za jakieś 1.5km
  • Nr tel GOMO 399, w tej cenie jest karta sim i 30GB neta ważne przez rok, GB można wymienić na SMS i minuty. Można kupić w 7-11

 

  • Ryż - 50/kg (przynajmniej w sklepach tutaj w budynku)
  • Jajka ~10/szt
  • Woda, kanister 5 galonów, 30 za uzupełnienie (sam kanister trzeba kupić samemu lub od nich, koło 300 chyba)
  • Kurczak ćwiartka - 175-250/kg, zależy od marki
  • Wieprzowina chuda "pork menudo cut" - 336/kg
  • Wieprzowina "adobo cut" - 290/kg
  • Surowy boczek, pocięty - 357/kg
  • Szynka Iberico... koło 1000 za 100g
  • Sery od 500 w górę (za 500 masz coś co smakuje gorzej niż jakaś tania gouda z marketu)
  • Zupy w proszku których używam jako sosów - 40-55
  • Ziemniaki, pomidory, cebula - 150+
  • Kawa mielona ~400 za 500g
  • Mleko 1L około ~ 100
  • Oliwa extra virgin 500ml - 350+
  • Bekon pocięty, gotowy do smażenia 400g - 300+
  • Truskawki 200g - 120
  • Pepsi Zero - 75
  • Lokalna whisky, brandy, rum...  150+ za 0.5L

 

  • Chusteczki do nosa, 6 paczek po 10 - 31
  • Ręczniki papierowe, 6 paczek po 150 ręczników - 230
  • Baygon (Raid) - 400-500 w Manili ani rusz bez sprayu na karaluchy
  • Papierosy 120+ za paczkę, zależy jakie. Dalej sprzedają klikane smakowe 🥰

Ogólnie to co znalazłem na paragonach albo wpadło mi do głowy. Jeśli jest coś konkretnego co chcecie wiedzieć, dajcie znać.

 

 

Kobitki.. nie wiem, pukam sobie EX i dziewczę zachowuje się o wiele lepiej niż przedtem🤷‍♂️

Widziałem ładne, brzydkie, grube, chude... Ogólnie przewaga normalnych ciałek.

Gadałem kiedyś z jedną "pro" pod motelem mówiła, że full serwis za 1000

 

@nesq 2 miesiące to za mało w mojej opinii. Dalej jesteś turystą praktycznie i widzisz w większości pozytywy.

Ja na Filipinach byłem 4 razy, łącznie jakieś 13 tyg, zanim podjąłem decyzję o przeprowadzce, i najwyraźniej to było zbyt krótko.

Teraz mieszkam od 24 stycznia jakoś, zajęło mi z 4-5 miesięcy żeby zobaczyć, że tak różowo wcale nie jest, i w sumie to mi się jakoś bardzo tutaj nie podoba.

Chociaż winne może być to, że jestem prosty chłopak ze wsi, introwertyk, a to jest perdolona, tłoczna metropolia.

No dzięki że ktoś mówi z doświadczenia.

Dużo tu teorii i opowieści ludzi co siedzą tylko za klawiaturą i jeszcze sami nigdy nigdzie nie byli.

A po co ci ta Manila?

Masz tam pracę?

To ostatnie miejsce w PH w którym bym chciał przebywać.

Mi się cebu podobał.

Jak chcesz w miarę porządek to Davao jest najbardziej uporządkowane i najczystsze miasto w PH.

Ale na punkcie covid to tam wciąż mają hopla.

Lubią chodzić w maskach. Kontrolują Szczepki.

W budynkach urzedowych wciąż tzreba maskę nosić itd.

W pandemii w PH mieli najsurowszy i najdłuższy LOCKDOWN na tej planecie!

I to tam wróci jako pierwsze.

 

Edytowane przez dzikabomba
  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Reelag napisał(a):

@spacemarine Nie chce nic mówić, ale pierwszy z gości ma wadę wymowy i nie ma zębów.  Drugi też dupy nie urywa. Ogólnie słaby tier facetów. Serio, do nich chcecie dobijać? Z nimi się porównujecie? Nie macie większych ambicji? ?

Teraz wchodzisz w buty trolla

23 minuty temu, curvipiccolo napisał(a):

Z perspektywy Polaka-narzekacza, dość nihilistycznego:

 

  • GORĄCO JAK W PIEKLE
  • Paczki z shopee potrafią iść przez tydzień, w tym samym mieście... czekałem 2 dni na dostawę lodówki ze sklepu 1km dalej
  • Niektóre kondominia dalej mają korona świra, bez paszportu polsatu cię nie wpuszczą do środka
  • Wszystkie promocje "buy 1 get 1 free" to totalna bzdura
  • Powietrze w MNL jest strasznie brudne
  • Syf na ulicach, butelki, psie klocki, rozjechane szczury... kiedy mieszkałem na 20którymś piętrze widziałem więcej plastikowych reklamówek w powietrzu niż ptaków😆
  • Kasjerki w marketach są przeważnie powolne, sam bym to szybciej skasował w Biedrze
  • W niektórych dzielnicach niemożna gotować na gazie
  • Filipińczycy są cholernie powolni i mają w zwyczaju zatrzymywać się w drzwiach albo krok przed/za nimi (w sam raz żeby przeszkadzać innym)
  • Jak mocno popada przez dłuższy czas to takie Makati ma przynajmniej kilka cm wody na ulicach
  • Ludzie ogólnie wydają się bardzo mili, ale w wielu przypadkach to porostu wyuczone, grzecznościowe zachowanie
  • Co chwila gdzieś, ktoś podchodzi "biały, dej"
  • Jeśli płacisz za trycykl czy za coś na jakimś straganie bez podanych cen, zapłacisz więcej niż lokalsi, boś biały

Koszta:

 

  • ja płacę za wynajem 8000+1500 association dues (mało, ale dzielnica taka trochę... z dupy), za prąd ostatnio było 4823 za 371kwh
  • 1699 net 200Mbps od PLDT, dodatkowo przed założeniem musiałem jednorazowo zapłacić 4500 żeby mieć umowę na nieokreślony czas
  • Jeepney - 12
  • Taxi 40 za trzaśnięcie drzwiami, ja przeważnie płacę 70-100 za jakieś 1.5km
  • Nr tel GOMO 399, w tej cenie jest karta sim i 30GB neta ważne przez rok, GB można wymienić na SMS i minuty. Można kupić w 7-11

 

  • Ryż - 50/kg (przynajmniej w sklepach tutaj w budynku)
  • Jajka ~10/szt
  • Woda, kanister 5 galonów, 30 za uzupełnienie (sam kanister trzeba kupić samemu lub od nich, koło 300 chyba)
  • Kurczak ćwiartka - 175-250/kg, zależy od marki
  • Wieprzowina chuda "pork menudo cut" - 336/kg
  • Wieprzowina "adobo cut" - 290/kg
  • Surowy boczek, pocięty - 357/kg
  • Szynka Iberico... koło 1000 za 100g
  • Sery od 500 w górę (za 500 masz coś co smakuje gorzej niż jakaś tania gouda z marketu)
  • Zupy w proszku których używam jako sosów - 40-55
  • Ziemniaki, pomidory, cebula - 150+
  • Kawa mielona ~400 za 500g
  • Mleko 1L około ~ 100
  • Oliwa extra virgin 500ml - 350+
  • Bekon pocięty, gotowy do smażenia 400g - 300+
  • Truskawki 200g - 120
  • Pepsi Zero - 75
  • Lokalna whisky, brandy, rum...  150+ za 0.5L

 

  • Chusteczki do nosa, 6 paczek po 10 - 31
  • Ręczniki papierowe, 6 paczek po 150 ręczników - 230
  • Baygon (Raid) - 400-500 w Manili ani rusz bez sprayu na karaluchy
  • Papierosy 120+ za paczkę, zależy jakie. Dalej sprzedają klikane smakowe 🥰

Ogólnie to co znalazłem na paragonach albo wpadło mi do głowy. Jeśli jest coś konkretnego co chcecie wiedzieć, dajcie znać.

 

 

Kobitki.. nie wiem, pukam sobie EX i dziewczę zachowuje się o wiele lepiej niż przedtem🤷‍♂️

Widziałem ładne, brzydkie, grube, chude... Ogólnie przewaga normalnych ciałek.

Gadałem kiedyś z jedną "pro" pod motelem mówiła, że full serwis za 1000

 

@nesq 2 miesiące to za mało w mojej opinii. Dalej jesteś turystą praktycznie i widzisz w większości pozytywy.

Ja na Filipinach byłem 4 razy, łącznie jakieś 13 tyg, zanim podjąłem decyzję o przeprowadzce, i najwyraźniej to było zbyt krótko.

Teraz mieszkam od 24 stycznia jakoś, zajęło mi z 4-5 miesięcy żeby zobaczyć, że tak różowo wcale nie jest, i w sumie to mi się jakoś bardzo tutaj nie podoba.

Chociaż winne może być to, że jestem prosty chłopak ze wsi, introwertyk, a to jest perdolona, tłoczna metropolia.

 

Dzięki wielkie, a nie myślałeś by pojechać do mniejszego miasta? Wielu Polaków  z tego co widzę siedzi na Domaquete lub w okolicach. Pewnie pojadę w przyszłym roku by obczaić teren i na pewno nie pojadę do duzego miasta, bo  z Wawy do Manilli to krok wstecz dla mnie.

 

Jak z ceną wołowiny? Pytam bo o podstawa mojej diety + płatki

Jak z bezpieczeństwem według Ciebie?

Jak z hałasem? Bo słyszałem że lubią imprezować i jeżdżą skuterami bez tłumików.

Rozumiem że pracujesz zdalnie? Często siada prąd lub net?

 

Planujesz jednak wrócić do kraju czy szukasz dalej w Azji?

 

Dzięki wielkie!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Reelag napisał(a):

Nie chce nic mówić, ale pierwszy z gości ma wadę wymowy i nie ma zębów.  Drugi też dupy nie urywa.

To Twoja opinia, a nie każdy jest gejem.;)

 

Chłopaki jadą tam szukać lasek, a skoro tacy jak na filmie mogą fajne znaleźć to nasza forumowa elita tym bardziej.

 

Na 2 filmiku żonka gościa emanuje dość ciepłą energią, na emeryturkę w sam raz takie spokojne życie.

 

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, dzikabomba napisał(a):

A po co ci ta Manila?

z przyzwyczajenia, lenistwa, oba? Przyleciałem... mniej jak 4h później EX skakała po parówie w eurotelu, później załatwiała każdą pierdołę jaką chciałem..(i kosztuje mnie to mniej więcej tyle co jakbym miał brać pro i wynajmować motel) wygodnictwo ;)

 

Jeśli miałbym się gdzieś przeprowadzić to najchętniej na jakieś "zadupie" max 1000 osób. Tylko, że to PH czyli musiałbym gibać uj wie ile kilometrów po zakupy, bez sensu imo

 

Godzinę temu, spacemarine napisał(a):

Jak z ceną wołowiny? Pytam bo o podstawa mojej diety + płatki

https://freshoptions.ph/collections/beef

W supermarkecie może być drożej.

 

Godzinę temu, spacemarine napisał(a):

Jak z bezpieczeństwem według Ciebie?

Ogólnie nie miałem żadnych problemów żebym czuł się zagrożony czy coś. Raz zauważyłem jak się jakiś ziomeczek lampił na kieszeń z portfelem, spojrzałem na niego moim skwaszonym, polskim ryjem, poszedł sobie.

I raz jak na graba czekałem otoczyła mnie jakaś banda babełów młodych, DEJ DEJ DEJ. Oparłem się o jakiś tam bilbord czy co to było, żeby się do plecaka nie dobrały. To chyba tyle.

 

Godzinę temu, spacemarine napisał(a):

Jak z hałasem? Bo słyszałem że lubią imprezować i jeżdżą skuterami bez tłumików.

W nocy przeważnie jest cicho, hałas magicznie się zaczyna punkt 6 rano. Czasami słychać jakiegoś debila co nie ma tłumika i powiększa sobie siurka gazując motorynkę, ale nie ma tego jakoś bardzo często.

Co do imprez, pamiętam jak tutaj jeszcze w styczniu 2020 co weekend łupało karaoke, teraz karaoke słyszałem w okolicy może z 3 razy.

Najgorzej z hałasem było jak mieszkałem na 27 piętrze zaraz po przylocie, ze 100 metrów dalej była 'autostrada', w godzinach szczytu nawet własnych myśli na balkonie nie było słychać.

 

Godzinę temu, spacemarine napisał(a):

Rozumiem że pracujesz zdalnie? Często siada prąd lub net?

W MNL prąd mi padł może z 3 razy na max 3h, internet raz coś tam się buntował ale działał.

Problemy z prądem są właśnie w okolicach Rafała Barana, Dumaguete itd.

 

Godzinę temu, spacemarine napisał(a):

Planujesz jednak wrócić do kraju czy szukasz dalej w Azji?

Na pewno posiedzę tutaj jeszcze z rok, półtora, aż paszport będę wymieniać... a później chyba powrót na moją wioskę. Gdzie indziej będę miał 3 markety max 5 min z buta, ciszę i spokój.

 

 

Dodatkowe info dla Braci.

Wypłacanie gotówki z polskiego konta w PH jest porostu głupie. Banki kasują 250php (jakieś 18pln na dzień dzisiejszy) za jedną wypłatę z bankomatu, maksymalna wypłata to przeważnie 10k peso, kursy walut są po wuju i dodatkowo polski bank kasuje was za międzynarodową wypłatę... plus jakiś tam % za konwersję walut lol

Praktycznie od przyjazdu używam Revoluta do płacenia w supermarketach i PaySend do wypłat gotówki(max 50k peso za mniej jak 4pln) i przelewów na konto czekowe "mojej", z którego idą pieniądze na wynajem.

Jedyne co, to upewnijcie się PRZED WYJAZDEM, że konto na PS jest w pełni zweryfikowane, co by nie było żadnych problemów już na miejscu.

Wypłaty gotówki w placówkach z jakiegoś powodu są traktowane przez "kartę" jak wypłata z bankomatu, upewnijcie się też że macie odpowiednio wysoki limit ustawiony.

 

A jeszcze.. polskie wtyczki elektryczne pasują do lokalnych gniazdek :)

 

Edytowane przez curvipiccolo
dodatkowe info
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Brat Jan said:

Chłopaki jadą tam szukać lasek, a skoro tacy jak na filmie mogą fajne znaleźć to nasza forumowa elita tym bardziej.

 

No to rozmawiamy o emigracji matrymonialnej. Bo wczoraj przewijał się temat, że to na pracę zdalną, dewizy zarabiać, ucieczka przed Unią i że przenigdy nie chodzi tutaj o ciupcianie. Ciągle przewija się tutaj czy na wykopie temat, że mokebiaki i habibi sobie tutaj robią turystyke seksualną a wy planujecie to samo tylko w drugą stronę. 

 

1 hour ago, Brat Jan said:

To Twoja opinia, a nie każdy jest gejem.

 

Oceniam obiektywnie na podstawie tego co widzę po facetach w swoim otoczeniu. Goście z tych filmów są mega zaniedbani. Na pierwszy rzut oka widać, że albo był alkohol albo coś nie pykło w kraju.

Czy wszedłbyś w biznes jako wspólnik z którymś z tych Panów. Tak na pierwszy rzut oka? Bo ja nie. 

  • Dzięki 1
  • Zdziwiony 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Reelag napisał(a):

i że przenigdy nie chodzi tutaj o ciupcianie.

 

Przeglądam ten temat i dalej nie kleję dlaczego masz taki ból d**y o to. Ja raczej tam się nie wybiorę, ale nie mnie oceniać, co inni zrobią. 

 

Przecież im więcej wyleci do Azji, tym więcej Polek zostanie na miejscu dla ciebie - jeśli dobrze kleję, to pisałeś w którymś temacie, że sylwetkę i finanse masz ogarnięte. ;) 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Reelag napisał(a):

 

No to rozmawiamy o emigracji matrymonialnej. Bo wczoraj przewijał się temat, że to na pracę zdalną, dewizy zarabiać, ucieczka przed Unią i że przenigdy nie chodzi tutaj o ciupcianie. Ciągle przewija się tutaj czy na wykopie temat, że mokebiaki i habibi sobie tutaj robią turystyke seksualną a wy planujecie to samo tylko w drugą stronę. 

 

 

Oceniam obiektywnie na podstawie tego co widzę po facetach w swoim otoczeniu. Goście z tych filmów są mega zaniedbani. Na pierwszy rzut oka widać, że albo był alkohol albo coś nie pykło w kraju.

Czy wszedłbyś w biznes jako wspólnik z którymś z tych Panów. Tak na pierwszy rzut oka? Bo ja nie. 


Zbierasz sobie, był już taki barry co podburzał userów, radzę wszystkim ignorować tego Pana. Żyj sobie i daj innym pożyć, ja już nie będę z Tobą dyskutował bo to kwestia czasu jak dostaniesz bana.

 

 

Kolejna porcja i informacji

 


Czasem expaci ładują w więzieniu bo kobitki oszukują że maja 20 lat a maja np 16… Trzeba sprawdzać dowód i zdjęcie, jak kiedykolwiek gdziekolwiek spyta o kasę to uciekać.

 

 

Ubezpieczenie Safety Wing 300 zł na mc

 

 

Edytowane przez spacemarine
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@curvipiccolo

Super , dzieki za infor ! 

 

 

Mam pytanie, czy na lotnisku w Manili/Cebu muszę okazywać bilet powrotny do kraju ? Z tego co czytam, nie trzeba wizy na okres 29 dni więc jeśli lecę np. 19 styczynia bez wizy, to mając powrót 24 marca bedzie OK ?

 

 

No i szczepienia , które zalecasz :)

Edytowane przez nesq
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.