Zbaraniałem

[calltoaction]

Gościu, ale Ty jesteś przesiąknięty tym redpillem. Możliwe, że spotkałeś na prawdę spoko laskę i jak nic nie spierdolisz to będzie ok, a ty tu dajesz pożywkę przegrywonym, żeby ją punktowali za to, że chodzi na terapie, jest prawnikiem i bierze jakieś leki lol.

 

Każdą sytuację i opis osoby każdy jest w stanie obrócić tak, żeby Cię to zniechęcić. 

Masz kobietę dla której obecnie jesteś mega atrakcyjny i ona traktuje Cię jak księcia i nagrodę, korzystaj z tego stanu, baw się z nią, spędzaj miło czas i nie spuszczaj tylko gardy.

Jak nie jesteście w relacji to zasady są takie same dla dwojga - ty robisz i pukasz co chcessz, ona też. Mając wiele kobiet obok siebie i wysokie SMV będziesz przyciągać jeszcze więcej, wiec pewnie będzie w czym przebierać.

Nie myśl za dużo, nie kombinuj, jak ktoś jest z tobą szczery i opowiada o swoim życiu tzn. że Ci ufa i chce się sprzedać całym sobą. To nie może być kurwa punkt do analizy na forum gdzie 90% osób to nigdy nie miało dziewczyny i zwalają wszystko na brzydki ryj. 

[Atanda]

54 minuty temu, calltoaction napisał(a):

Możliwe, że spotkałeś na prawdę spoko laskę i jak nic nie spierdolisz to będzie ok, a ty tu dajesz pożywkę przegrywonym, żeby ją punktowali za to, że chodzi na terapie, jest prawnikiem i bierze jakieś leki lol.

Nie no, ta panna nie jest dobrą partią do LTRa. Pracoholizm w domu, szybki seks i depresja. Plus zewnętrzne, 300 km odległości. Szanse na powodzenie są niskie. 

[Alejandro Sosa]

1 godzinę temu, calltoaction napisał(a):

Gościu, ale Ty jesteś przesiąknięty tym redpillem. Możliwe, że spotkałeś na prawdę spoko laskę i jak nic nie spierdolisz to będzie ok, a ty tu dajesz pożywkę przegrywonym, żeby ją punktowali za to, że chodzi na terapie, jest prawnikiem i bierze jakieś leki lol.

 

 @calltoaction to wygryw i fantasta, który pewnie lubi podróże i rolę psychologa/kukolda.  Staraj się bardziej, nie spierdol danej ci szansy 😂

 

1 godzinę temu, calltoaction napisał(a):

Nie myśl za dużo, nie kombinuj

 

Niestety jakiegoś tam myślenia OP się dopuścił zakładając wątek, jednak czasem warto myśleć o konsekwencjach naszych czynów

 

1 godzinę temu, calltoaction napisał(a):

jak ktoś jest z tobą szczery i opowiada o swoim życiu tzn. że Ci ufa i chce się sprzedać całym sobą

 

😂 😂 😂

Ja pierdole.................. To sie samo komentuje

Edytowane 8 Kwietnia przez Alejandro Sosa

[zuckerfrei]

2 godziny temu, calltoaction napisał(a):

jak ktoś jest z tobą szczery i opowiada o swoim życiu tzn. że Ci ufa i chce się sprzedać całym sobą.

Mój kuzol ma problemy z głową, pokazał lasce papiery ze szpitala psychiatrycznego, chciał być szczery, nie mieć tajemnic…. (na drugim spotkaniu chyba) nie muszę pisać czym się to skończyło. 

 

Jak ktoś jest tak szczery - dla mnie jest podejrzany, lub gra w grę która jest w grze, dla mnie to za dużo. 

Edytowane 8 Kwietnia przez zuckerfrei

[Libertyn]

59 minut temu, Atanda napisał(a):

Nie no, ta panna nie jest dobrą partią do LTRa. Pracoholizm w domu, szybki seks i depresja. Plus zewnętrzne, 300 km odległości. Szanse na powodzenie są niskie. 

Ale są. Mają warunki że wspólne mieszkanie przyniesie im sporo frajdy.

Pracoholizm w domu i terapia = świadomość szkodliwości pracoholizmu. Nie wiem gdzie OP lub ona mieszkają, ale jak są to duże miasta i oboje nie mają własnego mieszkania, to spokojnie któreś może się przeprowadzić.

[Staś]

23 godziny temu, Koen napisał(a):

Spotkałem się dwa ..................... Mam cholerny dylemat, bo z jednej strony mam ochotę się pobawić z tą studentką. Natomiast z drugiej taka Panna X się trafiła, że zbaraniałem i myślę jaką decyzję podjąć. Żadnej Pannie związku nie obiecywałem. Nie mam chęci oraz czasu, żeby angażować się w dwie relacje. Zdecydowanie wolę skupić się na ten moment na jednej i w międzyczasie dalej się rozwijać dla siebie samego   

 

 

Za mało danych ,generalnie warto poznawać jedną osobę aby się skupić i podjąć właściwą decyzje. Z tego co widzę to raczej nie szukasz stałego związku tak że nie ma co innym dawać takiego  obrazu. Raczej  od razu   deklarować swoje  stanowisko zobaczysz czy faktycznie masz to SMV na peaku

ps. Tylko później nie narzekać że wszystkie kobiety to tylko laski po tsunami kutangów.  Sami po części się do tego przyczyniamy a później "plącze" na forum że przebież duży.

 

[Orkan1990]

W dniu 7.04.2024 o 12:20, Koen napisał(a):

Mam cholerny dylemat, bo z jednej strony mam ochotę się pobawić z tą studentką. Natomiast z drugiej taka Panna X się trafiła, że zbaraniałem i myślę jaką decyzję podjąć. Żadnej Pannie związku nie obiecywałem. Nie mam chęci oraz czasu, żeby angażować się w dwie relacje. Zdecydowanie wolę skupić się na ten moment na jednej i w międzyczasie dalej się rozwijać dla siebie samego   

Na Twoim miejscu to prowadziłbym obydwie relacje równolegle tak długo jak się da, ale bardzo dawkując zaangażowanie i poświęcony temu wysiłek. Niech to one pokażą której bardziej zależy, a wierz mi, że jak którejś z nich naprawdę zależy to cuda się będą działy kiedy nie będą się czuły w 100% bezpiecznie w tej relacji. Jak skupisz się na jednej to jest ryzyko przeinwestowania na zbyt wczesnym etapie. Nie ma co zbyt na serio podchodzić do tematu. Uważaj na tę prawniczkę tylko nieco bardziej, bo 25-letnia kobieta z tej branży to ma doświadczenie życiowe 50-letniego faceta i może być ponadprzeciętnie dobra w manipulacjach (ale to tylko moje zgadywanki - może to całkiem spoko babka być).

 

W dniu 7.04.2024 o 12:20, Koen napisał(a):

Ogólnie nie czuję ciśnienia na związek mam 27 lat (kumple już się żenią), mam ochotę jeszcze sie wyszaleć z tego względu, że wcześniej byłem spokojnym nieśmiałym chłopaczkiem na kierunku obleganym przez facetów.

To bardzo dobrze. Dopóki nie będziesz miał tego ciśnienia to nic ci nie grozi. Baw się dobrze. 

[calltoaction]

2 godziny temu, zuckerfrei napisał(a):

papiery ze szpitala psychiatrycznego, chciał być szczery, nie mieć tajemnic…. (na drugim spotkaniu chyba)

xD no kurwa też bym spierdolił. Siedzenie w psychiatryku to trochę inny level niż chodzenie na terapie.

 

3 godziny temu, Alejandro Sosa napisał(a):

Niestety jakiegoś tam myślenia OP się dopuścił zakładając wątek, jednak czasem warto myśleć o konsekwencjach naszych czynów

no tak i potem odstrzelasz laskę, która może być OK, bo Ci przegrywy co nigdy nie zaruchali z forum tak powiedzieli xD

 

3 godziny temu, Atanda napisał(a):

Nie no, ta panna nie jest dobrą partią do LTRa. Pracoholizm w domu, szybki seks i depresja. Plus zewnętrzne, 300 km odległości. Szanse na powodzenie są niskie. 

jak ty tak oceniasz wszystkie laski to 99% pewnie nie jest dla ciebie 😉 

Edytowane 8 Kwietnia przez calltoaction

[zuckerfrei]

34 minuty temu, calltoaction napisał(a):

Siedzenie w psychiatryku to trochę inny level

Chodziło mi o szczerość nie level. Szczerość nie popłaca. 

[Alejandro Sosa]

Godzinę temu, calltoaction napisał(a):

no tak i potem odstrzelasz laskę, która może być OK, bo Ci przegrywy co nigdy nie zaruchali z forum tak powiedzieli xD

 

🤦‍♂️🤦‍♂️

Edytowane 8 Kwietnia przez Alejandro Sosa
Usunąłem bluzgi

[calltoaction]

49 minut temu, zuckerfrei napisał(a):

Chodziło mi o szczerość nie level. Szczerość nie popłaca. 

jest delikatna różnica miedzy chodzeniem na terapie a siedzeniem w zakładzie psychiatrycznym.

To tak jakbyś nie widział różnicy miedzy dostaniem mandatu a siedzeniem w więzieniu.

 

Ale spoko, jak zakładasz, że nie warto to gl w relacjach, raczej żadnej na braku szczerości i otwartości nie zbudujesz. 

[zuckerfrei]

@calltoaction pełen zgoda tylko ja o TYM, Ty o TAMTYM. 
 

 

 

Nie jesteś na pozycji aby

pisać co, a czego nie zakładam. 

I proszę zacytuj mnie gdzie ja na forum napisałem, że chciałbym coś zbudować? 
 

Jedyne co chcę to słoneczko, oliwki i fajne dziwki. 

[Egregor Zeta]

Godzinę temu, zuckerfrei napisał(a):

Jedyne co chcę to słoneczko, oliwki i fajne dziwki. 

I to jest szczerość w związku małżeństwie...

[kenobi]

W dniu 7.04.2024 o 12:20, Koen napisał(a):

Spotkałem się dwa razy z Panną X lat 25

...

 Mam wysokie libido i chętnie bym się z nią widział 3 razy w tygodniu.

....

Poznałem ostatnio panne studentkę lat 21,

... mam dobrą pracę, .. koleżanki same zagadują.

...

Zdecydowanie wolę skupić się na ten moment na jednej i w międzyczasie dalej się rozwijać dla siebie samego   

 

 

Abstrahując od tego, że parę rzeczy wydaje mi się nierealnych, czyli prawniczka 25 lat, przywozi konsolę, aby pociupciać w gierkę,

młoda 21 lat na horyzoncie i chętne koleżanki, a Ty narzekasz, że masz mało seksu, oraz

z jakiegoś niemęskiego powodu uważasz, że "wolałbym się skupić na jednej"...

 

... czyli abstrahując od tego...

 

To przecież bierz je wszystkie, one chcą seksu, spotykaj się, poznawaj, a potem się zobaczy jak będzie.

 

 

 

 

 

 

 

[Zgredek]

5 godzin temu, kenobi napisał(a):

 

Abstrahując od tego, że parę rzeczy wydaje mi się nierealnych, czyli prawniczka 25 lat, przywozi konsolę, aby pociupciać w gierkę,

młoda 21 lat na horyzoncie i chętne koleżanki, a Ty narzekasz, że masz mało seksu, oraz

z jakiegoś niemęskiego powodu uważasz, że "wolałbym się skupić na jednej"...

 

... czyli abstrahując od tego...

 

To przecież bierz je wszystkie, one chcą seksu, spotykaj się, poznawaj, a potem się zobaczy jak będzie.

 

 

 

 

 

 

 

A co to, prawnik jakiś sztywny, gitowski zawód? Akurat sam kręcę się w środowisku adwokatów we Wrocławiu i to jest tak:

 

Najpierw po studiach robisz trzy lata aplikację adwokacką, najczęściej za najniższą krajową i zakazem konkurencji, by później po skończeniu musieć otworzyć własną działalność i wyciągać na rękę 5-7k u kogoś lub założyć własną kancelarię.

 

wlasna to ryzyk fizyk bo Wrocław to duża klientela, natomiast konkurencja jest tak wysoka, że szybko można upaść i nigdy nie wstać.

 

Z tych adwokatów co znam, jeden pędzi bimberek i ciągle jeździ na jakieś survivale gdzie głównie piją, jeden przybija pieczątki na imprezach. Kolejne osoby to też całkiem nieźli melanzysci i żartownisie.

 

pewnie, jest parę osób z kijem w dupsku - natomiast fakt, że ktoś bierze konsole nie jest czymś nierealnym.

 

Do pytań samego autora odniosę się, jak przeczytam jeszcze jego refleksje i przemyślenia bo wydaje mi się, że chłop chce zjeść ciasto i mieć ciastko.