Skocz do zawartości

Panowie jakie oczywiste aluzje od dziewczyn/kobiet przegapiliście?


Rekomendowane odpowiedzi

Do topic-u, zainspirował mnie znaleziony na FB screen konwersacji… Ja takich "przegapionych" tematów od laseczek miałem przynajmniej kilka. Bo taki nieogarnięty i "mało-błyskotliwy", bywałem. A jak było u Was?

 

Może być zdjęciem przedstawiającym tekst

  • Haha 19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwijając temat.  Z 13 lat temu, poszedłem na piwko z laska ze szkoly językowej. To była Polka tutaj w Anglii. Ladna, goraca, typu 9/10. Blond wlosy, figura należyta.

Przez większość calego roku, troche w szkole rozmawialiśmy. Zablokowany z nia bylem bo ciagle opowiadala ze jest z jakims arabem czy innym mulatem. Nazywała go czesto moj "cappuccino".

Nie bylem wtedy w zadnym związku.

Rok szkolny sie nam skończył, wszyscy sie zegnali. Po zakończeniu wiedziałem ze do szkoly juz nie wrocimy (to byla ostatnia klasa i ostatni rok).

Po dwóch piwkach laska mowi do mnie ze - "jestem fajny i mogłaby sie ze mną przejsc do toalety" - "NAWET TERAZ i RAZEM".

Po prostu chciala sie tam bzyknąć. Oczywiście ja jak zwykle sobie wszystko racjonalizowałem i analizowałem, w ogole nie bylem spontaniczny.

Przez rok lasia opowiadała tyle o swoim zwiazku. Z gościem z kraju arabskiego czy innego (Pakistan czy inny Bangladesz itp).

Tak bylem zaprogramowany, ze nie wyczułem jej chęci na dobre i szybkie bzykanko… Ktore mialbym TU i Teraz.

Pewnie w ogole bym tego po latach nie rozkminial, ale laseczka naprawdę była warta grzechu…

 

Może być zdjęciem przedstawiającym odcinek biletu i tekst „KOWALSKA WC JEST DLA LUDZI, ATY WALISZ JAK WIEPRZ MAS2 2AKAZ d0224STANIA 2 TOALETY WYDUPCA? NA POLE KIELOWNR”

 

Edytowane przez OGÓR
  • Like 2
  • Haha 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@OGÓR to nie nieogarnales ale odpuściłeś. To co innego vs przykłady w oryginalnym poście. A co do tych cytowanych typów to taki overthinking po czasie. Mogło być mogło nie być.

@Kiroviets wg mnie to kwestia osobowości. Jaka masz osobowość wg Myers Briggs (to chyba ta z szesnastoma typami).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W gimnazjum podczas wycieczki szkolnej: najlepsza laska w klasie usiadła mi na kolanach podczas podróży autokarem i spędziła na nich z pół godziny. Spaliłem buraka zamiast się nią później zaopiekować. Pozdrawiam Cię A…o jeśli to czytasz :)

Edytowane przez Roman Ungern von Sternberg
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o odpuszczanie to raz mnie współlokator chciał ustawić na dymanie z jego koleżanka która szukała takiego typa. W sumie czemu sam nie skorzystał i mu podziękowałem przyznam się że się wkurzył nieźle nie wiem czemu. Moze faktycznie byl to dar z jego strony a ja to odrzucilem. Jeszcze innym razem jakąś znajoma znajomego w sumie jak dla mnie średnia ciągnęła mnie do siebie po spotkani przy piwku studenckim dopytałem gdzie mieszka ta że z 2 koleżankami w pokoju i zawróciłem jak sobie pomyślałem że mam się gdzieś wycierać po obcych chatach. Zrylo jej baniak normalnie aż podskakiwala że złości (ale żadna rakieta).  No ale niewykorzystane okazje lubią się mścić. Zastanawiaja mnie 2 inne akcje. Jeszcze na studiach panna jakąś naparła się żebym z nią na jeden wyjazd terenowy pojechał gdzie innego typa tez zaprosiła o którym wiedziem że z nim coś próbuje. Pojechałem bo jeden czort czy z nią czy w innym terminie (panna mnie raczej nie interesowala). Potem nakryłem ich przypadkiem że on jej wyrzuty na mnie robił a ona mnie obgadywala. Pare lat później juz po studiach miałem konwersacje z ang z dobra dupa z Teksasu. Ta już była rzeczywiście mocna proca w jakimś zespole girlbandowym śpiewała tam nawet. I ta mnie z kolei pewnego razu zaprasza do siebie na taka konwersacje. W sumie czemu nie to się udałem. Zamknięte osiedle wbijam a tu jej gach przychodzi zaraz. Typ jakiś korporacyjniak Starszy o 10 lat. Z klasa. Ruchacz jakis. Gość zrobił zbolała minę ja przeprosiłem za zajście podałem rękę i wyszedłem. W sumie typ na poziomie. Powiedział że rozumie. I o co tu chodziło - dwie podobne akcje?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile zjebałem to nawet nie zliczę, to co na szybko z pamięci to niżej.

 

Pierwszy raz ja 15 lat ona 17, wiejska sztachoteka, laska wyskakuje z pytaniem "idziemy za róg?", a ja jak ten debil "gdzie?" 🤦‍♂️ A zgrabna laska była, ehh.

 

Na studiach odwiozłem koleżance notatki po xero, otworzyła mi w samej prześwitującej koszulce nocnej, nic pod spodem nie miała, nic, ja 20 ona 28lat, bardzo mocno mnie namawiała żebym chociaż na małego drinka wstąpił. Co mi odjebało że uciekłem to do dzisiaj nie wiem, tzn. wiem, miałem dziewczynę i zasady 🙄🤦‍♂️ później się okazało że trzeba było brać bo z panną i tak się zesrało. Tego chyba żałuję najbardziej. Mogłem się wiele nauczyć.

 

Inna na studiach z tekstem jak się razem uczyliśmy do późnej nocy u niej na łóżku przytuliła się i powiedziała "z nikim nie czułam się tak dobrze jak z tobą, zostań do rana" i znow ewakuacja bo panna i zasady.

 

Z kolejną to samo, i to 2 razy, za drugim byłem już singlem ale nie była do końca w moim typie.

 

Byłem dosyć wybredny bo na brak lasek nie narzekałem, nawet zdjęcie cipki które mi wysłała mnie nie skusiło 😅 a fajna mysza była.

 

Później już nie marnowałem okazji. A te zmarnowane będę sobie wypominał do czasu aż mnie alzheimer trąci.

 

Co do zmiany podejścia, że jak dają to bierz to:

 

Pierwsza która przychodzi mi do głowy, jak tylko mi wspomniała że rozstała się z facetem bo się pokłócili o to że za dużo czasu spędzamy razem na nauce, i w złości mu wykrzyczała że jak zechce to się ze mną prześpi a on niech spierdala, to od razu wziąłem ją za rękę, do auta, na chatę i wyłomotałem jak dzik szyszkę, nie musiała drugi raz powtarzać aluzji. 

 

Do innej zażartowałem jak gdzieś podwoziłem "To jedziemy do mnie czy do Ciebie?" Spaliła buraka i mówi że do niej bo z koleżanką się umówiła. Luz, jak pani sobie życzy. 5 minut po tym jak wysiadła SMS od niej "co robisz, może wpadnę i dotrzymam Ci towarzystwa" od razu skręt do sklepu po gumy, zanim dojechałem do siebie już stała pod drzwiami i czekała 😅

 

Mam postanowienie żeby nigdy więcej nie zmarnować okazji, chyba że laska brzydka albo gruba. 

 

Jedno życie 🤘

 

 

  • Like 11
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dajcież już spokój...

Wy tylko widzicie mały fragment własnego kutasa.

Żaden z Was nie wpadnie na myśl jakie faktycznie intencje i cele one miały po za zaspokojeniem chwilowej potrzeby.

Żaden nie napisał, że w danej chwili po prostu nie chciało mu się sexu.

Nic Was ten redpill nie nauczył...

Dalej sperma wali Wam w dekiel.:D

  • Like 2
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Brat Przemysław napisał(a):

to kwestia osobowości

Polemizował bym.😉

 

Godzinę temu, Brat Przemysław napisał(a):

Jaka masz osobowość wg Myers Briggs (to chyba ta z szesnastoma typami).

Nie wiem co to za wskaźnik.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś poszedłem do baru z ziomkiem, późna pora. Stanąłem przy barze, żeby zamówić piwo. Obok siedziała babka. Obczaiła mnie i zapytała, czy mógłbym jej zapiąć guziczek, bo ups rozpiął jej się. W międzyczasie wyłożyła klucze do fury na blat. Co zrobiłem? Zapiąłem jej guzik bez słowa, wziąłem piwo i dołączyłem do swojej ekipy. Baba po kilku minutach wyszła z lokalu 😆 Dopiero później się zorientowałem, jakoś mniej więcej po wypiciu piwa, że przegapiłem darmowe ruchanie z milfem.

Edytowane przez mac
  • Like 2
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Iceman84PL zmienił(a) tytuł na Panowie jakie oczywiste aluzje od dziewczyn/kobiet przegapiliście?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.