Brat Jan Opublikowano 23 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2015 No wydaje mi się, że rurka z kremem i ten nektar z banana to takie dwie powiązane ze sobą aluzje. a moja nuci sobie tą piosnkę " na,na,na,na,na nektar z banana" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eredin Opublikowano 23 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2015 Ale jak się to disco polo zmienia na przestrzeni lat. Kiedyś było o 'miłości', dzisiaj jest takie, za parę lat będą śpiewali wprost: obciągnij mi pałe kochanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RedBull1973 Opublikowano 14 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2016 (edytowane) Dorzucę kilka swoich spostrzeżeń: 1. Kasa ma się zgadzać (masz dobrze zarabiać) ,ale absolutnie nie można oddawać kontroli kobiecie! Najgorsze co może zrobić mężczyzna, to przelewać swoje wynagrodzenie na wspólne konto. (już nie wspomnę o koncie żony, znam taki przypadek!) Od tej chwili ONA już nie będzie kojarzyć kasy ze swoim mężczyzną , tylko zawsze pomyśli: "A kupię sobie tę nową sukienkę, zapłacę kartą!" W jej głowie - JEJ kartą i JEJ kasą ! Wielu uciśnionych na własne życzenie samców głupio się z tego tłumaczy i pierdoli farmazony: "a bo ja nie umiem robić przelewów, a bo ona wszystkiego dobrze pilnuje, ogarnia itp itd" Mężczyzna powinien hojnie nagradzać samiczkę, ale za konkretne zasługi. Unikać płacenia z góry, to jest frajerstwo wg kobiet! 2. Hobby mężczyzny ma być świętością. A że kosztuje i zabiera dużo czasu - no i chuj - TAK MA BYĆ ! Wbrew pozorom ONE bardzo szanują mężczyzn mających "swój świat"... Aczkolwiek czasem można przesadzić, bo jeśli ktoś dosłownie KAŻDY weekend , od piątku do niedzieli wieczór jest (najebany) na rybach, a żonie w prezencie na Gwiazdkę kupuje...wędkę (!!!), ....no to jednak przesada! 3. SMV mężczyzny musi być wyższe niż jej , tylko taki samiec jest dla kobiety atrakcyjny... 4. Dobrze gdy kobieta jest młodsza, minimum z 5 lat , tak myślę... 5. Muszą być emocje, nuda zabije wszystko...! 6. Seks - jeżeli po pierwszym/drugim roku cokolwiek Wam nie pasuje, dobrze się zastanówcie...Bo już nigdy nie będzie lepiej, a tylko gorzej! Edytowane 14 Czerwca 2016 przez RedBull1973 4 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Herbu Mizogin Opublikowano 7 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2016 Wiadomo, że Chinki to z racji liczonej w tysiącleciach kultury, w której służenie mężczyźnie jest od dziecka każdej dziewczynie wpajane to idealne kandydatki na żonę. Ale miałem bezpośredni kontakt, w ramach relacji biznesowych, z w sumie kilkuset Chinkami i muszę powiedzieć, że nie trafiłem na ani jedną, którą mógłbym uznać za pociągającą mnie fizycznie. Fakt, że potrafią się subtelnie łasić, ale to wszystko. Co innego Japonki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Snk Opublikowano 11 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2017 On 9/23/2015 at 7:19 AM, Eredin said: Ale jak się to disco polo zmienia na przestrzeni lat. Kiedyś było o 'miłości', dzisiaj jest takie, za parę lat będą śpiewali wprost: obciągnij mi pałe kochanie. nie trzeba nawet czekać. Wystarczy jedno słowo: cypis. Rak potężny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 18 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2017 (edytowane) Ogólnie to się ostatnio nad tym zastanawiałem i patrząc na swego ojca oraz na moje relacje z jedną laską, to po prostu kobieta musi się nas bać, ale tak jakby fizycznie. Do tego twarda psycha i zamykanie jej gęby jak tylko zaczyna pierdolić bez sensu. Rodzice nigdy się nie kłócili, 25 lat z nimi mieszkałem to raczej ciężko by to było ukryć. Ojciec jak przychodzi z pracy z rannej zmiany, to dostaje obiad i poza przywitaniem się to matka siedzi cicho, aż tak to 17 jak siadają razem przy Teleexpressie i piją kawę, wtedy matka zaczyna opowiadać jak tam w pracy, a ojciec ogląda TV, potem jakiś sport/discovery i matka dalej gada a ojciec tylko "słucha". Ojciec wybuchowa agresja słowna, taka, że od razu chce się głowę spuścić, w sumie wystarczy, że się czasami popatrzy z byka. U mnie to samo. Tylko, że do takiego układu musi być odpowiednio uległa kobieta, chociaż ta moja znajoma to ma podobno opinię największego skurwysyna na oddziale, gdzie współpracownicy boją się przy niej odezwać, a przy mnie nagle obrót sprawy o 180 stopni. Edytowane 18 Września 2017 przez radeq 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 20 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 (edytowane) http://www.ckm.pl/seks/po-tym-czasie-kobietom-w-zwiazku-nudzi-sie-seks,19559,1,a.html " badania przeprowadzone na Southampton University na grupie 11508 osób, kobiety w długoletnich związkach tracą zainteresowanie seksem ze swoim partnerem już… po jednym roku.Przyznało to aż 34 proc. badanych kobiet, przy czym odsetek facetów już po roku znudzonych bzykaniem ze swoją partnerką wynosił jedynie 15 proc. Znudzenie oznacza też, że kobieta będzie bardziej skłonna do zdrady lub całkowitego zerwania. Dzieje się tak z bardzo prostej i oczywistej przyczyny. Kobietom brakuje dreszczyku emocji i efektu „nowości”, „świeżości”. Podczas gdy dla facetów seks jest po prostu seksem, kobiety co jakiś czas potrzebują nowych doznań, podniet i urozmaiceń. Czyli klasyczny powód. " Edytowane 20 Września 2017 przez Brat Jan 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrotycz Opublikowano 25 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2017 On 22.08.2015 at 0:07 PM, Mosze Red said: Zgadzam się i biali i żółci rozwinęli wysoką cywilizację, są kreatywni, przy czym tradycja tych drugich kładzie nacisk na pracę. Tradycja tych pierwszych też kładła nacisk na pracę dopóki nie zapanował na dobre socjalizm. Teraz (w socjalizmie) czy się stoi czy się leży 2 tys. się należy. Jeśli myśli kto, że na zachodzie nie ma socjalizmu to najwyraźniej nigdy nie był. Pozostaje robić swoje i nie patrzeć na to co robią inni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej89 Opublikowano 5 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2017 (edytowane) Z tablicy fb adwokata katolika Dr Tomasz Strugalski Małżeństwo dla mężczyzny w polskim systemie prawnym jest dla niego wysoko niekorzystne, ze względu na rosnąca roszczeniowość kobiet oraz praktykę polskiego prawa rodzinnego, które w razie rozwodu faworyzuje kobiety a dyskryminuje mężczyzn. https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1486865038100684&id=857129017740959 Wniosek taki szukaj ortodoksyjnej katoliczki i sam taki bądź też. Edytowane 5 Listopada 2017 przez Andrzej89 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 6 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 Coś w tym jest, laska uległa, bojąca się faceta, wybaczająca mu wszystkie złe rzeczy, po chuj ma ją facet rzucić skoro ma wszystko ogarnięta, a ona go nie rzuci "bo będą mnie palcami wytykać". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fedde Opublikowano 12 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2017 Taką to dopiero musi kusić jakiś skok w bok, w końcu to takie "złe" ;> Znam sporo tych pobożnych katoliczek i nie powiedziałbym, że są one uległe czy w czymkolwiek lepsze od tych co kościół mają w dupie. Chyba, że te ortodoksyjne to jakiś wyjątek, ale myśle, że natury się nie oszuka ;> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byłybiałyrycerz Opublikowano 19 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2019 @Mosze Red Wszytko pięknie fajnie, wymienione przez Ciebie przypadki to osoby, które mają ogromne wpływy finansowe. Nie oszukujmy się, ale większość społeczeństwa pracuje za 3 czy 4tyś netto, w takim Kaliszu gdzie mieszkam to dyrektor mleczarni ma 7tyś a co dopiero by przeciętny mężczyzna miał tyle, więc pytanie - czy przeciętny człowiek zarabiający 5tys nie może mieć szczęśliwego związku ?. Przypadki jakie przedstawiasz to ułamek społeczeństwa a co z resztą ?. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 19 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2019 @Byłybiałyrycerz raczej są dobrze sytuowane, między dobrze sytuowany, a ogromne wpływy finansowe jest duża różnica. 7 godzin temu, Byłybiałyrycerz napisał: czy przeciętny człowiek zarabiający 5tys nie może mieć szczęśliwego związku ?. Zapewne może, ale jest to dla niego dużo trudniejsze. 7 godzin temu, Byłybiałyrycerz napisał: Przypadki jakie przedstawiasz to ułamek społeczeństwa a co z resztą ?. Reszta niech się weźmie za siebie, jak tkwią w stagnacji i negują każdy pomysł, nawet własny to mają jak mają. Nawet w tym kraju dla przeciętnie inteligentnego człowieka wyrobienie sobie jako takiej pozycji społecznej/ zawodowej jest stosunkowo proste, tak jak i osiągnięcie zarobków na poziomie 12 - 15k. Tylko trzeba chęci, czasu, planu i pracowitości. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robak Opublikowano 28 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2019 U mnie na razie wszystko gra ale to dopiero początek drogi, tzn dziecko w drodze, małżeństwo z krótkim stażem, wszystko z własnej woli a nie pod dyktando samicy. Jak to wygląda u nas: - zarobki w przedziale 8-15k, ( średnio w tamtym roku wyszło 13k ), ona 3k - intercyza - ja zarządzam swoją pensja, ona swoją, dorzuca się do opłat w mieszkaniu które jest moje - wydatki na jedzenie też płacimy wspólnie, tzn nie rozliczamy sie z tego, raz jedno kupi raz drugie itp - samochód w pełni ja opłacam ale tylko ja jestem kierowcą - ja jestem osobą decyzyjną generalnie we wszystkim, czasem dla dziecka jakieś rzeczy ona sama dobiera choć chciała by żebym pomógł jej zdecydować co będzie lepsze a mi się przyznam czasem nie chce tym zajmować - ona jest dość wyrozumiała i mam u niej respekt - tzn wie że jestem mądrzejszy od niej i się z tym nie kryje - chętnie mi gotuje, pyta co sobie życzę - z minusów to czasem jest drażliwa i się obrazi ale widzę ogromny progres jaki zrobiliśmy - pracujemy nad tym i widzę efekty, ale trochę przyznam to trwało - nie jest typem karierowiczki, nie do końca potrafi odnaleźć swoją drogę - jak będzie przyszłość pokaże ale jakby wiedziałem jaka jest - jesteśmy na podobnym poziomie atrakcyjności wg mnie - dużo spędzamy razem czasu, dużo się przytulamy, ogólnie pasujemy do siebie - pracujemy nad różnicami między nami ale na starcie było ich nie wiele trzeba przyznać Na tą chwilę tyle, pewnie tego więcej jest. napisze za parę lat jak nie zapomnę jakiś update 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
isaac_auto_tune Opublikowano 11 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2021 Ja wam powiem Panowie, że małżeństwo mojego kuzyna i jego żonki jest naprawdę udane. Ona wpatrzona w niego jak w obrazek. jest jedno ale - on jest chadem 190cm brunet, wygadany. Czyli dla chada można się nagiąć i powalczyć o związek. Dla zwykłego chłopaka tylko resztki ze stołu 😕 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cień Opublikowano 25 Marca 2023 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2023 W dniu 28.01.2019 o 13:21, robak napisał: U mnie na razie wszystko gra ale to dopiero początek drogi, tzn dziecko w drodze, małżeństwo z krótkim stażem, wszystko z własnej woli a nie pod dyktando samicy. Jak to wygląda u nas: - zarobki w przedziale 8-15k, ( średnio w tamtym roku wyszło 13k ), ona 3k - intercyza - ja zarządzam swoją pensja, ona swoją, dorzuca się do opłat w mieszkaniu które jest moje - wydatki na jedzenie też płacimy wspólnie, tzn nie rozliczamy sie z tego, raz jedno kupi raz drugie itp - samochód w pełni ja opłacam ale tylko ja jestem kierowcą - ja jestem osobą decyzyjną generalnie we wszystkim, czasem dla dziecka jakieś rzeczy ona sama dobiera choć chciała by żebym pomógł jej zdecydować co będzie lepsze a mi się przyznam czasem nie chce tym zajmować - ona jest dość wyrozumiała i mam u niej respekt - tzn wie że jestem mądrzejszy od niej i się z tym nie kryje - chętnie mi gotuje, pyta co sobie życzę - z minusów to czasem jest drażliwa i się obrazi ale widzę ogromny progres jaki zrobiliśmy - pracujemy nad tym i widzę efekty, ale trochę przyznam to trwało - nie jest typem karierowiczki, nie do końca potrafi odnaleźć swoją drogę - jak będzie przyszłość pokaże ale jakby wiedziałem jaka jest - jesteśmy na podobnym poziomie atrakcyjności wg mnie - dużo spędzamy razem czasu, dużo się przytulamy, ogólnie pasujemy do siebie - pracujemy nad różnicami między nami ale na starcie było ich nie wiele trzeba przyznać Na tą chwilę tyle, pewnie tego więcej jest. napisze za parę lat jak nie zapomnę jakiś update Jak tam update 🙂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mmario Opublikowano 25 Marca 2023 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2023 W dniu 11.06.2021 o 18:24, isaac_auto_tune napisał: Ja wam powiem Panowie, że małżeństwo mojego kuzyna i jego żonki jest naprawdę udane. Ona wpatrzona w niego jak w obrazek. jest jedno ale - on jest chadem 190cm brunet, wygadany. Czyli dla chada można się nagiąć i powalczyć o związek. Dla zwykłego chłopaka tylko resztki ze stołu 😕 Niestety tak to działa, jak mamy coś niespotykanego wartościowego, to bardziej boimy się to stracić, a jak mamy coś ogólnie dostępnego za darmo w zasadzie, to jak tylko nie spełni jakiegoś oczekiwania to do kosza i bierzemy nowe darmowe.... 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi