Skocz do zawartości

TheWalrus

Starszy Użytkownik
  • Postów

    282
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    350.00 PLN 

Treść opublikowana przez TheWalrus

  1. Policja za nasze pieniądze stoi przed sklepem i liczy klientów, jest ich aż 5(policjantów) - pewnie, żeby im palców do liczenia nie brakło. Gdy któremuś klientowi zsunie się maseczka z nosa, to wystawiają mandat, jest to autentyczna sytuacja, której byłem świadkiem.
  2. @smerf proszę o zaproszenie do klubu
  3. A ja Cię rozumiem, żyje się po to, żeby żyć. Jak będziesz miał hajs, to baw się ile wlezie, w końcu po to są pieniądze, żeby coś z tego życia mieć. Stan zabawy nie będzie trwał wiecznie, bo to też się znudzi, ale taka nagroda za lata wyrzeczeń jest Ci potrzebna. Według mnie pieniądze najlepiej wydaje się z przyjaciółmi, dobrymi kumplami. Jak samemu będziesz chlał i ćpał, do tego w towarzystwie dziwek, to tego akurat bym nie widział. Natomiast wynajęcie willi na miesiąc, pijackie eskapady z kumplami, podrywanie lokalnych panien, śmieszne, przypałowe akcje to jest esencja, wejście na jakąś górę i impreza w schronisku, myślę że kumasz o co mi chodzi. W wieku 28 lat Twoje libido będzie podobne jak w wieku 22 lat, czy 30.
  4. Zauważyliście, że stereotyp Polaka, to właśnie zawsze stereotyp mężczyzny? Zauważyłem, że niestety na stereotypach najbardziej cierpią mężczyźni, nie kobiety. Polkom udaje się żeniaczka z miejscowymi Helmutami czy Jonesami. To samo jeśli idzie w druga stronę, to kobiety nie mają takiej pamięci historycznej jak faceci, że np Niemcy urządzili nam ciekawą historię, ważne że mają hajs.
  5. A jak myślisz, jaka stawka byłaby realna w takiej i podobnej ofercie?
  6. Znalazłby robotę gdyby chciał, ale jest mu wygodnie i nie chce. Jest zdrowy, ma zdolności manualne plus szybko sam się uczy, to po dwóch latach mógłby być szanowanym majstrem z terminami zapełnionymi na rok do przodu. Argument o niewystarczającej wiedzy do remontów to wymówka, na bank od ręki dostałby pracę jako pomocnik majstra, po pół roku przy jego zdolnościach już by wszystko ogarniał. 35 lat to przecież on się dopiero rozkręca, 6 lat na obczyźnie w gówno robocie może nie daje doświadczenia, ale pokazuje, że miał wolę aby wyjechać i ogarnął wszystko na miejscu i dał radę, konkretny pracodawca to doceni, a większości robót biurowych idzie się nauczyć w biegu, to nie jest konstruowanie mostów. Z powyższego wynika jasno, że dróg jest klika, ale chlopowi się najwyraźniej nie śpieszy.
  7. Przecież to jest dramat, jeśli takie osoby jak ta Pani są teraz "idolami" młodych.
  8. Nie jest, ale trzeba być pewnym siebie i dosyć dobrze wyglądać.
  9. Panowie, szukając pomysłu na ciężkie czasy, zauważyłem, że koszt przyzwoitej przyczepy to kilkanaście tysięcy złotych. Jeść nie woła, trzeba ubezpieczyć, a w razie w podpiąć pod auto i wyjechać z Polski i mamy schronienie na klika chudych miesięcy bez pieniędzy, tylko butlę gazową uzupełniać. https://www.otomoto.pl/oferta/burstner-480-zadbana-z-nowym-namiotem-mover-przyczepa-kempingowa-zadbana-z-nowym-namiotem-ID6DkCaZ.html? Podaję pod rozwagę
  10. Boli mnie, że będąc przysłowiowym "robolem" człowiek z DE czy NL jest w stanie odłożyć miesięcznie więcej niż tutaj specjalista zarobić, a gdzie wydatki.
  11. Piszę ten temat, żeby się wyżalić, podejrzewam że nie znajdziemy odpowiedzi. Myślę nad wyjazdem z kraju. Jakiś czas mieszkałem zagranicą, wróciłem w zeszłym roku i żałuję. Mam wrażenie, że w Polsce jest wszystko dwa razy trudniejsze niż w krajach reszty Europy Zachodniej czy chociażby w Czechach. Począwszy od przelożonych, którzy w Polsce mają podejście szlachcica, który w praktyce jest wlaścicielem pracownika, zdecydowanie większa presja na wyniki za wszelką cenę, włącznie z przymykaniem oczu na oszukiwanie klientów (branża sprzedażowa). Nie wierzę, żeby polscy politycy byli aż takimi debilami, żeby działać na szkodę państwa, to jest obywateli, dlatego większość decyzji jest podejmowanych nie przez nich, ale różne wywiady, w zależności, który gdzie posiada swoje wtyki. Są państwa, które są silne i siłę zdobywają dla obywateli, jak Niemcy. Polska nawet gdyby była państwem liczącym się na arenie międzynarodowej, do tego miała bogactwa typu ropa, czy cokolwiek, to zwykłemu Kowalskiemu nie żyłoby się lepiej z tego tytułu, tylko byłby jeszcze większy ucisk obywateli. Czytam, że od stycznia wchodzi podwójne opodatkowanie, to jest znoszona jest ulga dla zarobków zagranicą i w praktyce ludzie będą płacić haracz w Polsce za pracę np. w Holandii, przecież to jakiś absurd. Myślę o zaczepieniu się do prostych prac chociażby w magazynie w Niemczech, z czasem podłapanie lepszej pracy. Czy ktoś pracuje w DE i może coś konkretnego powiedzieć, to jest zarobki vs wydatki, nastawienie do Polaków itp.
  12. A jak przelewać kasę na nasz rachunek zagraniczny? Bo robiąc przelew z banku w Polsce, to uzupełniamy dane, wtedy mają dane gdzie transferujemy pieniądze. Korzystałem kilkukrotnie z TransferWise, gdy chciałem przewlalutować środki. Dobre kursy, ale nie wiem czy oni jakoś współpracują z naszymi urzędami.
  13. @bassfreak jak w ogóle zaczniesz pracować to będzie spoko ;D ja w Ciebie wierzę
  14. Współczuję. Może szybki wyjazd na zbiory zagranicę do Niemiec? W miesiąc odłożysz kilka tysięcy na start i wrócisz, nie będziesz musiał się martwić o dach nad głową. Druga opcja to przeszukaj olx, wpisz: praca zakwaterowaniem. Jest tego sporo, od zbiorów po pensjonaty nad morzem. Powodzenia!
  15. Szkoda jedynie, że Pani profesor zwolniła się na znak protestu przed zakończeniem postępowania dyscyplinarnego, w mojej ocenie powinna była zostać, aby utrzeć nosa władzom uczelni i środowiskom lgbt, wygrywając spór. Polskie uczelnie to często kółka wzajemnej adoracji, układy, układziki. Głos normalności wyśmieją i wyszydzą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.