Taboo

To sobie wyobraź, jaką furorę by zrobiła na forach fanów ABDL-u Gdzie Ty po tych internetach chodzisz? Co do tematu - insta zajebana fotkami z dupą, słabe. Z wyglądu nie przyciąga niczym specjalnym, poza tym że jest szczupła. Może jest mega fajną kobietą (aczkolwiek ta atencja na insta...), ale aby kogoś od ideałów wyzywać? Panie @maroon, no proszę!

Na bank jakieś tablety wjechały, bo się tego inaczej wytłumaczyć nie da. Będą jutro przeprosiny Oby!

Sam się łapię na tym że potrafię oceniać, ludzie nie są dla mnie obojętni. Łapię się na tym też że obserwuję otoczenie, mało rzeczy przejdzie mojej uwadze. I nie uważam że to jest dobre, staram się tego wyzbyć. Ludzie którzy oceniają, komentują, czy jak to w temacie jest brzydzą się - mają coś z deklem np. nieprzepracowane rzeczy, niska samoocona. Sam widzę to po sobie. Inna sprawa że np nieatrakcyjni ludzie sami mają dużo zaburzeń i zachowań które potrafią odrzucić - i nie trzeba do tego bliższego kontaktu.

Prawdziwa miłość nie zna granic! Ale też najwyraźniej nie rozróżnia kolorów 😎

Panie, co Ty żeś odwalił? Ile Ty na tym forum jesteś?

My wszyscy widzimi co tu kręcisz, kto się czubi ten się lubi

Czy nie opisałeś właśnie himalajki?? Ten sernik przeważył 🙃

Bullzeye Z tego co zauważyłem, nawet tutaj na BS, faceci często mają z pizdy oczekiwania, spodziewając się że kobieta to nie wiadomo jaki przyjaciel będzie, kumpel od piwa, milion zainteresowań a przy tym ma mieć cały zestaw cech kobiecych. Dzięki temu kobiety które są dobrym kandydatem na partnerkę lądują w koszu, a kontrak dostaje laska która przeora ich na wszystkie strony, co w najlepszym przypadku skończy się rozstaniem i złamanym serduszkiem. Nie sugeruję że w przypadku autora taka sytuacja ma miejsce, jak nie czuje tego niech kończy czym szybciej i cieszy się pięknym singielstwem.

Jak masz partnerkę która dba o Ciebie i jesteś dla niej ważny - nie ma to większego znaczenia. W okresie demo też może to mieć mniejsze znaczenie, albo jak ktoś napisał wyżej - jesteś chadem 😅 Ale to z moich męskich doświadczeń. Jak kobiety Ci odpowiadają to już widzisz wyżej. Miałem dziewczyny które się wkurwiały jak dochodziłem przed nimi. Teraz dla aktualnej partnerki jest to powód do dumy i czuję że ona sama czuje spełnienie (zobaczymy ile jeszcze ). Oczywiście nie jest tak że mam w dupie jej potrzeby, bo dostaje to czego chce, ale jak coś nie wyjdzie zupełnie się tym nie przejmuje, życie to nie pornol.

Ale że to miało być Twoje odkupienie za grzechy? Taka kara? Ma to sens 🤔

Tutaj raczej nie był bym zero jedynkowy. Baba jak będzie chciała to i z listonoszem Ciebie zdradzi, to czy gdzieś wyjdzie czy nie nie ma znaczenia. Znaczenie natomiast ma to jak Ty będziesz na to regował i jak będziesz odczytywał sygnały. Faceci maja to do siebie że nie tyle co lubią racjonalizować rzeczy które widzą to w dodatku potrafią je też ignorować, boją się. A czasem mamy niektóre rzeczy podane jak na talerzu - czuć to. Pytanie tylko jak bardzo Ty swój 6 sens uśpiłeś.

Aż wstyd że tyle tu oświeconych braci a cały czas narzekają na naturę kobiet 🙃 @niemlodyjoda dzięki! Co do pamiętania dat masz dużo racji. Ja np mam słabą głowę do dat, jak nie zapiszę to data dla mnie nie istnieje. NIe miałem zapisanej też daty urodzin swojej jedynej i niepowtarzalnej myszki, efekt był wiadomy - zapomniałem. Ale nadal jesteśmy razem, himalajka 😅 @Krugerrand cieszę się że jesteś szczęśliwy. Pamiętaj tylko proszę że kierat z w związku jest na życzenie faceta, to nie wina kobiety

Dziura w jelitach, matko...

Już pare tematów było podobnych ostatnio. Ale zanim każdy napisze że z taką osobą nie warto tworzyć związku (co oczywiście dla świadomego samca jest podstawą), polecam przeczytać ten temat:

bo w dużej mierze są tu ludzie którzy opieraja swoje wpisy na doświadczeniu, a nie na schematach które jak widać mogą znajdować się w Twojej głowie!

Jesteś takim ćpunem emocjonalnym, że szybko byś taką laskę kopnął w dupę. I nic, ale to nic nie wyciągasz wniosków z tego co Ci zostało napisane.

Chyba chodzi Ci o astrologa?

NIezły trolling tutaj idzie, aż się uśmiechnąłem raz PS: Jak Pawełek to tylko z adwokatem!

A Ty jesteś rycerzem który ma ją od tego uratować? Życie jest za krótkie na takie toksyczne rzeczy. Musisz nie lubić siebie i swego życia, przemyśl to. Czyli jak jej się odwidzi związek z Tobą to wracasz do starych nawyków? Zastanów się nad tym, nie od drugiej osoby powinna iść siła na pracę nad sobą, tylko od Ciebie.

Jak chcesz dalej brodzić po kostki w gównie to śmiało. Patrząc na to co piszesz nie jesteś w stanie tego zrobić bez powielania dalej toksycznych zachowań i emocji. Od takich rzeczy się ucieka, wyciąga wnioski i przepracowuje (co zajmuje czas) a nie podsyca jak ogień. Twoje życie Twoje kredki. Ja bym tak daleko z tym nie szedł. Pamiętajmy że faceci potrafią być bardziej zaburzeni od kobiet, szczególnie w dzisiejszych czasach. Wiadomo, trzeba być przezornym i wyłapywać czerwone flagi, ale typ który krzyczy do laski na ulicy "Ty kurwo" nie może mieć równo pod sufitem i nie chciałbym analizować żadnej jego historii.

Dokładnie, niestety nie potrafimy być silni i świadomie kierować swoim życiem - w dużej mierze oczywiście. Wpływ otoczenia jest zbyt silny. @Scorsky jest o tyle w dobrym położeniu że założył temat i będzie miał nad czym myśleć. Oby się nie skończyło totalną mielonką. Po dwóch może tak być, ale jak już zjadłem trzecią to było całkiem mellow 🙃

Tutaj Bracia próbuja Tobie zasugerować że też ne mogą pojąć ile można pisać o lasce która niby* Ciebie nie obchodzi. * non stop o niej piszesz więc każdy widzi że tak nie jest.

Prawda nic Ci nie da jeśli nie spojrzałes odpowiednio na siebie. Tak jak pisałeś, miałeś parę związków na których się przejechałeś. Jest jedna bardzo ważna część wspólna tych związków - Ty. Naprawiajac tylko skutek a nie przyczynę danego problemu - nic to zmieni. Polecam bardzo popularną metodę jakościową - 5 why. Dzięki niej można dojść do korzeni danego problemu, a w efekcie naprawić nie tylko skutek, ale też i przyczynę.

Nie widzę najmniejszego problemu aby pani w wieku 50 lat odpowiednio owinęła sobie wokół palca faceta młodszego. Jak dobra zawodniczka to wie jak to zrobić, szczególnie jeśli wystąpią pewne aspekty o które w dzisiejszych czasach nie jest ciężko: - facet ma niską samoocenę - facet nie ma powodzenia u kobiet - facet jest słabym psychicznie człowiekiem podatnym na manipulacje - facet cierpi na inne zaburzenia które mogą być pokłosiem wyżej wymienionych. Jak nagle dostaje zalew atencji od takiej kobiety, połączony z nienaganną obróbką kolby - mamy to co mamy. Myślę że (w tym przypadku niestety) porno i fetysze mają mało wspólnego. Ale to tylko domysły i przypuszczenia.

Szkoda że tego nie rozumie większość użytkowników. A @Zły_Człowiek jest tego dobitnym przykładem - to wina wszystkiego innego a on na nic nie ma wpływu. Bardzo toksyczne myślenie, ale mam nadzieję że każdy kto będzie jego czytał zauważy to i wyciągnie sam wnioski. To forum jest w stanie dużo pomóc każdemu, trzeba tylko wyciągnąć odpowiednie wnioski i właśnie spojrzeć na siebie. Tyle się wiesza psów na kobietach a brak autorefleksji i pracy nad sobą u facetów (mentalna i fizyczna) aż poraża. Co do tematu - oczywiście że tak. Jak to zrobić - wszystko jest na forum i w polecanych książkach. Trzeba tylko pamiętać że szczęścia Tobie to nie da, a też do szczęścia Tobie to nie jest potrzebne. Odpowiednio poprowadzony może być jego częścią.